- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (135 opinii)
Policja nie odpuszcza rowerzyście, który nagrał pirata
Za ten manewr kierowca już zapłacił mandat. Rowerzystę w pierwszej instancji uniewinniono.
Płyta z nagraniem telewizyjnych wiadomości ma być kolejnym dowodem policjantów, odwołujących się od wyroku sądu, uniewinniającego rowerzystę, który miał jechać za daleko od krawężnika, gdy nagrywał nielegalnie wyprzedzającego go kierowcę.
Przypomnijmy. 25 lipca ubiegłego roku pan Krzysztof wziął udział w tzw. Masie Krytycznej - zorganizowanym przejeździe rowerzystów, mającym zwrócić uwagę na braki w infrastrukturze dla rowerzystów. W czasie przejazdu jeden z kierowców w okolicach ul. Mokrej wyprzedził kilkunastu rowerzystów, mimo że na jezdni była podwójna linia ciągła. Nagranie z tego zdarzenia trafiło do gdyńskiej policji w ramach akcji "Stop agresji na drodze". Kierowca został ukarany mandatem, ale niespodziewanie zaproponowano go również rowerzyście.
Pan Krzysztof go nie przyjął, bo stwierdził, że nie zrobił nic złego. Sąd Rejonowy w Gdyni nie zajmował się natomiast rozstrzygnięciem, czy jechał za daleko od prawej krawędzi jezdni - jak twierdzą funkcjonariusze. Stwierdził jedynie, że policjanci nie udowodnili, że to właśnie obwiniony jest autorem filmu.
- Jeśli więc nie wiemy, kto kierował, nie ma nawet sensu ocena, czy jechał prawidłowo - uzasadniał wyrok sędzia Grzegorz Kubanek.
Czytaj więcej: Uniewinniono rowerzystę, który nagrał pirata.
Wyrok nie był jednak prawomocny, a policjanci postanowili się od niego odwołać.
- Analiza nagrania wykazała, iż rowerzysta, który zarejestrował przejazd, jechał środkiem pasa ruchu, czym dopuścił się wykroczenia polegającego na niestosowaniu się do obowiązku poruszania możliwie blisko prawej krawędzi jezdni - czytamy w uzasadnieniu, do którego dotarło wspierające pana Krzysztofa Stowarzyszenie Rowerowa Gdynia.
Policjanci nie odnoszą się w nim do argumentów obrony, która twierdziła, że na 10-sekundowym filmie nie widać, czy rowerzysta nie ma zamiaru akurat skręcić na skrzyżowaniu, czy nie wyprzedza innego rowerzysty etc. Widać natomiast, że przez kilka sekund jedzie ok. metra od krawężnika, ale Sąd Najwyższy stwierdził już w 2005 roku, że jazda rowerem nawet 1,5 m od krawędzi jezdni jest dozwolona. Dlaczego więc policjanci tak uparcie starają się doprowadzić do skazania rowerzysty?
- Spełniamy swoje ustawowe obowiązki. Według nas także rowerzysta popełnił wykroczenie. Jeśli się z tym nie zgadza, niech rozstrzygnie to sąd - ucina kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
- Podczas ostatniej rozprawy sąd podkreślał, że policja była zmuszona do zgłoszenia sprawy ze względu na zasadę legalizmu. Wydaje się, że po wyroku uniewinniającym bardzo trudno nie nazwać apelacji "ultranadgorliwością". Dysponujemy długą listą argumentów potwierdzających, że Krzysiek poruszał się podczas Masy zgodnie z przepisami. Mamy nadzieję, że nagłośnienie sprawy podziała z korzyścią dla znajomości art. 16 ust. 7 Prawa o ruchu drogowym wśród wszystkich użytkowników dróg - podkreśla Łukasz Bosowski ze Stowarzyszenia Rowerowa Gdynia, który, podobnie jak mecenas Tomasz Złoch, wspiera rowerzystę pro bono.
Wspomniany przez niego art. 16 ust. 7 Prawa o ruchu drogowym mówi: "Na skrzyżowaniu i bezpośrednio przed nim kierujący rowerem, motorowerem lub motocyklem może poruszać się środkiem pasa ruchu, jeśli pas ten umożliwia opuszczenie skrzyżowania w więcej niż jednym kierunku, z zastrzeżeniem art. 33 ust. 1."
Miejsca
Opinie (589) ponad 10 zablokowanych
-
2015-02-19 15:53
a ja z drugiej strony (1)
dodam: w gdansku na jaskowej czas rowerzystów piratów na sciezkach własnie sie rozpoczął ...zapie...az miło robiac sobie slalomy miedzy pieszymi,...kiedy tampolicja bedzie łapoać?
- 13 3
-
2015-02-19 21:01
na Jaśkowej ścieżka powinna być jednokierunkowa (w górę)
przy 50km/h ograniczenia i nachyleniu jezdni dopuszczalną prędkość osiąga się na samym wolnobiegu
- 1 0
-
2015-02-19 15:54
Masa krytyczna na Madagaskar a ich wielbiciele do Syjamu a Lemingi na skarpę .
- 19 5
-
2015-02-19 15:58
(1)
rowerzyści niczym święte krowy zachowują się na drogach mimo ścieżek rowerowych wzdłuż drogi i gdzie tu policja
- 23 7
-
2015-02-19 18:10
Nie widzę tam ścieżki rowerowej
- 1 2
-
2015-02-19 15:58
nawiedzeni
Sam mam rower, ale nienawidzę oszołomów, którzy uważają, ze mają same prawa i żadnych obowiązków - "spier....c wszyscy, bo JA rowerem jadę"
- 31 5
-
2015-02-19 15:59
Brawo Policja.
Najpierw niech się nauczą cykliści sami jeżdzić po drodze, a potem niech donoszą na innych.
- 33 8
-
2015-02-19 16:02
bicykliści...
znając życie, rowerzyści jechali jak święte krowy, w dużej grupie i w dodatku środkiem... kierowcy puściły nerwy i chciał ich wyprzedzić za wszelką cenę... A do rowerzystów - miejsca na drodze wystarczyłoby dla wszystkich, tylko zacznijmy się nawzajem szanować, a nie na siłę udowadniać czyja racja jest ważniejsza.
- 31 3
-
2015-02-19 16:02
bardzo dobrze dojechac mordochlapa moze sie nauczy jechac przy prawej krawedzi
i moze przestanie utrudniac zycie 99% społeczeństwa ktorzy zyja normalnie
- 27 4
-
2015-02-19 16:05
Dodajmy szczurasowa policja w dyspozycji władcy tam tzn.w Gdyni panujacego a ten jak wiadomo nie specjalnie przepada za masa krytyczna bo mu np.rowerzyści wypominaja rozrzutność przez sforsowanie zbudowania tzw.zdublowanej estakadyrowerowej
- 4 8
-
2015-02-19 16:05
No tak, niech lapia tego strasznego przestepce. Oraz babcie przechodzace na czerwonym. Ponoc 30-40%mandatow to piesi?Latwo ich zlapac. Nie to co bandziorow samochodowych. Ich nikt nie dogoni.
- 11 16
-
2015-02-19 16:06
No pewnie! Po co ganiać bandziorów - rowerzystę mamy w garści.
A bandziory i tak wyjdą jako niepoczytalni...
- 10 19
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.