- 1 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (125 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (238 opinii)
- 3 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (111 opinii)
- 4 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (271 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (36 opinii)
- 6 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (187 opinii)
Policja nie przyjechała, bo nie było wolnego patrolu
Pani Aleksandra, czytelniczka, która zgłosiła się do naszej redakcji twierdzi, że w czwartek, wczesnym wieczorem, została zaatakowana przez niebezpiecznego mężczyznę, który w ręku ściskał kamień. Do zdarzenia dojść miało w okolicy ulic Kadmowej i Platynowej . Mimo że zawiadomione zostały służby - policja nie zjawiła się na miejscu. Jak się okazuje: gdańscy funkcjonariusze nie dysponowali wówczas wolnym patrolem.
O sprawie poinformowani zostali policjanci. Zdaniem pani Aleksandry jednak, ich reakcja nie była odpowiednia. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że w okolicy pojawiła się niebezpieczna osoba. Funkcjonariusz miał bowiem stwierdzić, że zgłoszenie kobiety zostanie przyjęte, ale na miejsce... nie ma kogo wysłać.
Z pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Aspirant Karina Kamińska, rzeczniczka KMP potwierdziła, że wczoraj około godziny 19 policjanci z Oruni otrzymali zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o tym, że przy ul. Kadmowej (która przecina się z ul. Platynową) do kobiety idącej z psem podszedł nieznany jej mężczyzna, który miał zamachnąć się na nią ręką, w której trzymał kamień.
Policja: interwencja nie została zakwalifikowana jako pilna
- Z nagrania rozmowy z dyspozytorem wynika, że kobiecie, która dzwoniła na numer 112, nic się nie stało, nie wymaga pomocy medycznej. Kobieta przekazała dyspozytorowi, że jest w bezpiecznym miejscu - samochodzie swojego kolegi, a mężczyzna odszedł - opowiada Kamińska.
Tłumaczy, że z uwagi na okoliczności, interwencja nie została zakwalifikowana jako pilna - ratująca życie i zdrowie.
- W momencie zgłoszenia oficer dyżurny nie dysponował wolnym patrolem, ponieważ wszystkie były na innych interwencjach w różnych częściach miasta - informuje policjantka.
Rzeczniczka KMP podsumowuje, że dzwoniąca do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego kobieta ostatecznie nie stawiła się w komisariacie policji i nie złożyła w tej sprawie żadnego zawiadomienia.
Opinie (177) 10 zablokowanych
-
2019-06-28 18:25
A nas jak często policja prosi o pomoc
Nam nie pomagają ja nie pomagam ZOMO u mnie było podobnie napad ja w szpitalu oni przyjechali po godzinie oczywiście umorzył.
- 4 5
-
2019-06-28 18:31
Na stacji na oruni górnej tez była zadyma pracownica wezwała patrol przyjechali po 2 godzinach
- 13 1
-
2019-06-28 19:06
Nie jest tajenicą (2)
że w Gdańsku jest 1000 wakatow w Policji. Można się tylko modlić bo jak przestępcy to wyczują to będzie trzeba patrole obywatelskie organizować jak w akademii policyjnej
- 18 3
-
2019-06-28 19:31
Zwiększyć wydajność pracy
Polska ma najmniej lekarzy w unii a Polacy mają jeden z najlepszych dostępów do usług medycznych w Europie, po prostu polski lekarz jest super tani i wykonuje prace kilku lekarzy na zachodzie (zachód lekarz dziennie przyjmuje 5- 6 pacjentów polska 40-60, polscy lekarze którzy wyjeżdżają na zachód potrzebują czasu aby przestawić się na wolne zachodnie tryby pracy)
Można? Można!
Po prostu polscy policjanci muszą szybciej i bardziej wydajnie pracować!- 2 7
-
2019-06-28 23:42
Przestępcy to byli funkcjonariusze
- 2 1
-
2019-06-28 19:10
obserwator
W tym czasie całe siły policji były ukierunkowane na ściganie bandytów z tzw. piszczałkami, czyli wykrywaczami metalu. Ci detektoryści to dopiero są groźni. Gościu z kamieniem w łapie to przy nich mały pikuś.
- 7 3
-
2019-06-28 20:25
Mogła powiedzieć że ktoś z opozycji niesie transparent o księżach pedofilach
Kilka radiowozów na sygnale byłoby natychmiast żeby zakuć w kajdanki osobnika.
- 13 4
-
2019-06-28 20:36
Wszędzie to samo
Na Chełmie też się nie doczekałam. Dzwoniłam 4 razy ale cóż, można umierać...
- 8 2
-
2019-06-28 20:37
Mialam identyczną sytuację
Dzwonilam na 112 ok 2 tygodni temu gdyz wieczorem na osiedlu jakies dziecko krzyczalo do matki zeby go nie bila ze boli itp., czekalam na patrol 3 h i soe nie doczekalam. Pozniej sie dowiedzialam ze 3 sąsiadów wzielo sprawę w swoje rece i interweniowalo. Tyle sie mówi ze sąsiedzi nie reaguja, zareagowalam i co? NIC
- 10 3
-
2019-06-28 20:44
A co wy wszyscy sobie myślicie
Że gosciu za 3500 zł bedzie sie narażał dla obywatela, który nie ma do tego zawodu szacunku, pisze *W*P po ścianach. Płacicie grosze policjantom to ich po prostu nie ma i tyle. Za ochronę trzeba płacić. Radiowozy wiecznie na naprawach bo złomy, brak podstawowych materiałów biurowych, odwieczne awansowanie rodziny, dochodzenia przeładowane pracą więc wszystko umarzają, prewencji nie ma wiec ch...ia się dzieje.
- 16 10
-
2019-06-28 20:51
dobrze ze zaczyna sie o tym mowic, Policja w tym kraju jest bez kasy,ludzi nie ma bo wakaty są tylko na dole!skarge mozna napisac zawsze ,pismo do Urzędu Miasta i troche ruszyc mózgiem...
- 9 2
-
2019-06-28 20:54
Eh, (1)
ta nasza policja... Niejednokrotnie mam wrażenie, że stoją po "tej drugiej" stronie prawa.
- 6 6
-
2019-06-28 21:07
wielu sie nie nadaje,a ci co sie nadaja powinni zarabiac duze pieniadze
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.