• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policjanci z Gdyni najlepsi w Polsce

piw
4 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Od lewej: st.sierż. Krzysztof Sowiński i sierż. Kamil Sowiński.
  • Od lewej: st.sierż. Krzysztof Sowiński i sierż. Kamil Sowiński.

Dwaj gdyńscy policjanci najpierw wygrali wojewódzki konkurs, w którym oceniana była sprawność w niesieniu pierwszej pomocy, a następnie okazali się bezkonkurencyjni w skali całego kraju. Krótko mówiąc, nikt w Polsce tak sprawnie i bezbłędnie nie potrafi pomóc rannym, jak oni.



Znasz zasady pierwszej pomocy?

St. sierż. Krzysztof Sowiński i sierż. Kamil Sowiński to bracia. Choć obaj reprezentują gdyńską policję, to pełnią służbę w różnych jednostkach: pierwszy służy w drogówce, drugi zaś pracuje na co dzień w komisariacie na Karwinach.

Obaj zgłosili się do konkursu organizowanego przez Komendę Główną Policji. Najpierw, w rywalizacji na szczeblu wojewódzkim, pokonali 15 innych zespołów z całego Pomorza. Teraz zaś, już na szczeblu krajowym, okazali się równie bezkonkurencyjni, gdy przyszło im mierzyć się z drużynami, które wygrały podobne zawody w swoich województwach.

Jak wyglądał sam konkurs? Policjanci musieli wykazać się wiedzą z zakresu niesienia pierwszej pomocy, a po części "teoretycznej" sprawdzić się też w praktyce. Każda z drużyn musiała pokazać swoje umiejętności w kolejnych czterech konkurencjach, które były symulacją hipotetycznie możliwych zdarzeń, z jakimi mogą stykać się na co dzień funkcjonariusze.

  • Podczas konkursu policjanci musieli się wykazać... odbierając poród.
  • Jedną z konkurencji było ratowanie rannego kolegi postrzelonego przez bandytów.
  • Inna z konkurencji polegała na udzieleniu pomocy człowiekowi, który spadł z wysokości.
  • Ostatnią z konkurencji było ratowanie niedoszłego samobójcy.
Każda z drużyn musiała więc... odebrać na ulicy poród, pomóc mężczyźnie, który spadł z drabiny, doznał złamania nogi i stracił przytomność, zająć się rannym policjantem, postrzelonym przez bandytów i wreszcie zapobiec próbie samobójczej, uwolnić niedoszłego samobójcę z pętli, na której się powiesił i zapewnić mu pierwszą pomoc.

Oceniana była zarówno szybkość działania poszczególnych zespołów, jak i sposób, w który niosły pomoc. Policjanci z Gdyni okazali się w całym konkursie najlepsi w Polsce.
piw

Opinie (87) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (4)

    Brawo Wy,tak trzymać.

    • 136 8

    • Prawda! (2)

      Teraz tylko trzymać poziom:)

      • 2 0

      • mistrzowstwo polski służbowego cięcia konfetti

        na przywitanie ministra

        • 2 3

      • Prawda^2

        Pion też niech trzymają!

        • 0 0

    • Jakis czas temu nie dlugi. praciwalem. sluzylem. w podobnej sluzbie MSW .i wielki szacun ..to sluzba a nie praca. nie kazdy

      • 2 1

  • To tylko teoria a jak praktyka? (5)

    • 12 89

    • Praktyka ? (3)

      Zdecydowanie wyzej niz teoria .

      • 16 0

      • w praktyce to panika (2)

        • 1 13

        • Na pewno nie Oni! Chłopaki nie wiedzą co to stres w tych sytuacjach. (1)

          • 2 1

          • Wszystko fajnie

            Ale szkoda ze nie rasowe :(

            • 0 2

    • Oby nigdy!

      Oby nigdy nie musieli sprawdzić się w praktyce! Czy Panu (i) i innym życzę. Gratulacje dla Zwycięzców!

      • 4 0

  • (4)

    I również przystojni :)

    • 45 21

    • (2)

      I emeryturka pewna. Nic tylko brać.

      • 6 8

      • po 30 latach pracy to pewna....

        • 3 2

      • pracujesz to masz

        proste

        • 1 1

    • Ej

      Robert czy to ty?

      • 2 0

  • Brawo policjanci z Gdyni:) (1)

    Jesteście the best

    • 89 16

    • jasne, że są...

      ...a tak na marginesie jak tam poszukiwania mordercy Izy z Dąbrówki? Lata mijają i mistrzowie świata nic...
      a może chociaż wyjaśnicie w jakim celu ksiądz K. z Gdyni woził dzieci do Pelplina, zanim został ubity?
      bo to, że pod ich nosem okradziono biuro poselskie i sprawców nie znaleźli to maly pikuś, po prostu potwierdzenie państwa z dykty

      • 2 0

  • jakie mają statystyki? (2)

    Od 20 lat jedyne co liczy się w policji to statystyki.

    • 42 11

    • (1)

      i nie tylko w policji

      • 7 0

      • na przykład w kościele, w tvp

        w spożywczym, na działce, w kosmosie, itd itd

        • 2 1

  • No w kwesti znajomości przepisów drogowych to u nich słabo (4)

    • 16 44

    • Powaznie ? (3)

      Dostales mandacik ?

      Bidulko .

      Wiesz sa tacy kierowcy co w zyciu nie placili mandatu i tacy co dostaja systematycznie.

      Reasumujac - dobrzy kierowcy oraz racy co nie powinni nimi byc .

      Ci sa zagrozeniem dla siebie oraz niestety tez i innych na drodze.

      • 15 3

      • Reasumując kup słownik..

        • 2 7

      • a jeszcze dekadę dwie temu - dobry kierowca to był taki co dobrze posmarował przy kontroli drogowej

        • 1 2

      • Ja np dostaje i nie place, to sie tez liczy?

        • 1 0

  • (2)

    A jak ma się praktyka, i doświadczenie w codziennej pracy bo teorii można się każdej nauczyć

    • 4 32

    • ?

      Nie kazdy !!!

      • 4 0

    • Jak nie znasz teorii

      to praktyka jest ci obca

      • 3 0

  • (2)

    widać realność tych zabaw w praktyce okolic dworca w Gdyni...

    • 9 16

    • (1)

      A tam pewnie ciagle rodza, wieszaja sie i lezy postrzelony policjant?

      • 1 0

      • Nie, co drugi dzień

        Raz w miesiącu nożownik w Skmetrze

        • 0 0

  • Ok tylko (3)

    Tytuł artykułu niefortunny...
    Oczywiscie Pierwsza pomoc bardzo ważna i super ze robia to idealnie, ale to nie znaczy że są najlepsi w kraju!

    • 10 29

    • so bo tuta tak piszo

      • 0 4

    • musisz przeczytać artykuł ... może zrozumiesz (1)

      • 11 0

      • nie czytam i komentuję

        • 0 0

  • (6)

    super, dwóch już jest, co z pozostałymi?

    • 32 3

    • Pozostali ? (4)

      Pozostali mają gdzies swoją prace, aby tylko 8 godzin odpękać i do domu szybciutko pod pantofel żony, poszli do policji bo nigdzie nie daliby sobie rady.
      Całe życie byli bici w szkole, koledzy zabierali im kanapki na przerwach, w codziennym życiu i normalnej pracy i tak nie daliby sobie rady wiec poszli do policji.
      Co niektórzy (znam takich), bali się isć do wojska przez "falę" więc szli do policji.
      A ilu takich znalazło się tam po znajomości taty, wujka, sąsiada czy kuzyna ?

      3/4 polskiej policji to zyciowe ofermy które dzis nawet nie przeszłyby testów sprawnościowych.

      • 10 6

      • Powiec to AT albo BOA (3)

        przestan kupowac dzialki na lewo i pojedz do Hollandi

        • 0 3

        • (1)

          albo SPAP prawda?
          Prawdziwi mężczyźni, narkotyki i bramki, tak samo jak i były pijany szef

          • 1 1

          • Sami prochami handluja, a ludzi scigaja..

            • 2 1

        • Boa to ja mam w terrarium.

          • 0 0

    • w tym czasie ci pozostali uczą się obcych języków .... mówiąc -hallo- do słuchawki ;)

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane