- 1 Przestępca seksualny wpadł w porcie (62 opinie)
- 2 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (82 opinie)
- 3 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (71 opinii)
- 4 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (301 opinii)
- 5 Rozdadzą "kwietne bomby" i zasieją łąkę (31 opinii)
- 6 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (203 opinie)
Policjantka odzyskała pamiątki rodzinne okradzionej seniorki
Kradzież zawsze jest przykrym doświadczeniem, niemniej są rzeczy, których stratę można przeboleć, i takie, które mają dla nas wartość sentymentalną. Takie właśnie przedmioty - pamiątki rodzinne - straciła okradziona seniorka z Gdańska. I nawet gdy policja złapała złodzieja, to ten przyznał, że akurat owe pamiątki wyrzucił. Na szczęście udało się je odzyskać - przeszukując kontenery z używaną odzieżą.
Traf chciał, że kobieta - poza gotówką, dokumentami i kartami płatniczymi - miała w środku dwie, bardzo dla niej ważne, pamiątki rodzinne. 80-latka zgłosiła sprawę policji, zarazem uczulając funkcjonariuszy, że stratę pieniędzy może przeboleć, ale bardzo zależy jej na odzyskaniu biżuterii, którą otrzymała od bliskich.
Sprawą zajęła się sierż. Ewa Zasadzka - policjantka dość szybko ustaliła tożsamość złodzieja. Nie było to bardzo trudne, bo okoliczny monitoring uchwycił wizerunek znanego jej recydywisty, który dosłownie kilka miesięcy wcześniej opuścił więzienie.
Pamiątki wylądowały w kontenerze
43-latka zatrzymano, a ten od razu przyznał się do kradzieży. Tu jednak pojawił się problem - mężczyzna stwierdził, że z torebki zabrał tylko pieniądze, a całą resztę wyrzucił do jednego z kontenerów na używaną odzież.
Prowadząca sprawę policjantka nie poddała się - skontaktowała się z firmą, do której należą kontenery, i rozpoczęto poszukiwania torebki i rodzinnych pamiątek. W teorii było to szukanie igły w stogu siana, w praktyce okazało się, że kontener, do którego złodziej wrzucił torebkę, nie został jeszcze opróżniony, więc wszystkie przedmioty udało się odzyskać i przekazać seniorce.
- Zatrzymany 43-latek usłyszał zarzut kradzieży mienia, jednak nie jest wykluczone, że za popełnione przestępstwo odpowie w ramach tzw. recydywy, ponieważ w przeszłości dopuścił się podobnych przestępstw. Na niekorzyść sprawcy przemawia również fakt, że kilka miesięcy wcześniej opuścił zakład karny - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie wybrane
-
2021-06-23 16:48
może i wykonywała swoją pracę- jak pisze wiele osób (3)
ale można tę pracę odwalić i mieć spokój, a pani dołożyła starań, żeby odzyskać skradzione pamiątki, które miały wartość sentymentalną dla właścicielki. Brawo za włożone serce i empatię!
- 118 9
-
2021-06-23 22:11
dokładnie tak, postarała się (1)
i dała z siebie więcej niż musiała
- 7 1
-
2021-06-24 07:07
ale kosztem nienacietego konfetti
a tego nie można jej darować - więc wPiS nagany do akt i po premii
- 2 2
-
2021-06-23 19:37
O to to to to!
- 7 2
-
2021-06-23 21:53
Warto
Warto podkreślić i pochwalić za dobrze wykonaną pracę. Zawsze. Nawet, gdy nam się wydaje, że to "piedroła" i "po prostu obowiązek". Do narzekania i wytykania błędów, pisania negatywnych opinii ludzie są pierwsi. Na pochwałę ciężko sobie zasłużyć i wielka szkoda. Szanujmy swoją pracę.
- 43 2
-
2021-06-23 21:13
Niezłą Zasadzkę zrobiła Pani Ewa . (1)
Poprosimy więcej takich Policjantów. Przynajmniej będzie bezpieczniej. Pozdrawiam wszystkich Policjantów.
- 37 1
-
2021-06-24 18:31
A 3 miesiące wcześniej
Pałowała kobiety na strajku kobiet
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.