- 1 Dwóch 29-latków z narkotykami (66 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (166 opinii)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (242 opinie)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (414 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (111 opinii)
- 6 1,2 mln zł za nowy skatepark w Gdyni (63 opinie)
Policyjny pościg za poszukiwanym listem gończym
Przekroczył prędkość o 51 km/h, próbował uciec policjantom, ale w prowadzonym przez niego aucie pękła opona. Okazało się, że 41-latek z Gdańska jechał bez prawa jazdy, a dodatkowo był poszukiwany w związku z ciążącym na nim wyrokiem za kradzieże.
Podczas nocnego patrolu na ul. Słowackiego policjanci z gdańskiej drogówki zobaczyli pędzącego seata. Auto jechało z ogromną prędkością - o 51 km/h większą niż dozwolona. Nie udało się go jednak zatrzymać do kontroli.
Kierowca seata, zamiast się zatrzymać, jeszcze bardziej przyspieszył i zaczął uciekać przed policją. Pościg zakończył się w okolicy skrzyżowania z ul. Reymonta, gdy w uciekającym samochodzie pękła jedna z opon. Kierujący seatem mężczyzna wysiadł wówczas z auta i zaczął dalej uciekać pieszo. Po chwili został jednak złapany.
- 41-letni kierowca seata został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania i jest poszukiwany przez sąd w celu osadzenia go w areszcie śledczym lub zakładzie karnym, aby odbyć karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności zasądzoną mu za kradzieże - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Mężczyzna usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej (co jest przestępstwem, a nie wykroczeniem), a następnie przewieziono go z aresztu do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe osiem miesięcy.
Drogówka zatrzymała też kolejnych pijanych kierowców
W weekend gdańska drogówka, w ciągu zaledwie kilku godzin, zatrzymała czterech pijanych kierowców. W poniedziałek wyeliminowano z ruchu dwóch kolejnych - obaj mieli w organizmie po 2,5 promila alkoholu.
- Pierwszy z nietrzeźwych kierowców został zatrzymany o godz. 20 po tym, jak na ul. Krzemienieckiej spowodował kolizję. Funkcjonariusze drogówki, którzy przyjechali na miejsce, dowiedzieli się, że 56-letni kierowca nissana podczas omijania innego samochodu nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w niego. Po sprawdzeniu okazało się, że sprawca kolizji miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu - mówi Magdalena Ciska.
Kolejny kierowca został zatrzymany o godz. 23 na al. Legionów. Policjanci dostali zgłoszenie o uszkodzonym mitsubishi, którego kierowca prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Na miejscu policjanci zastali 41-letniego gdańszczanina. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze odholowali jego auto i zatrzymali 41-latkowi prawo jazdy. On sam też został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu.
Opinie (75) 3 zablokowane
-
2020-09-15 23:27
Kiedy wreszcie za to będzie "czapa" (1)
osobiście wykonam sądowy wyrok
- 6 1
-
2020-09-16 09:58
Nigdy- musisz przestrzegać Unijnego prawa
- 1 0
-
2020-09-16 06:44
(1)
A jak to się dzieje , że policja odnajduje skazanych na ulicach , którzy mają zasądzony wyrok więzienia . Dlaczego takiego skazanego , po odczytaniu wyroku , puszcza się go wolnym , a nie odprowadza bezpośrednio do więzienia ?
- 7 0
-
2020-09-16 12:08
Bo więzienia są przepełnione
i trzeba swoje odczekać, zanim się przejdzie na państwowy wikt. Proste?
- 0 0
-
2020-09-16 06:55
Czyżby w ten zakamuflowany sposób...
... Niezaangażowany politycznie portal miejski informował o kolejnych problemach gdańszczanina Sławomira N.?
- 0 2
-
2020-09-16 07:42
wroga trzeba atakowac
Tepic tych pijanych kierowcow co zagrozeniem sa dla innych I tepic mlodziez weszpolska faszystowska I wsadzic ich do jednej celi glodowac przez tydzien.
- 2 0
-
2020-09-16 10:52
"Policyjny pościg za poszukiwanym listem gończym".
Ktoś gonił poszukiwany list gończy? Listy gończe umieją biegać?
Polski to trudny język - ja wiem, ale jak ktoś zarabia piórem, to oczekuje jednoznacznych treści. Nie lepiej napisać: Pościg za osobą poszukiwaną listem gończym"
Naprawdę brak słów.. redakcjo. (nie odnoszę sie personalnie, bo wiem co znaczy "piw")- 5 0
-
2020-09-16 11:21
W gdańsku jak oskarżony dobrze pojedzie po pisie to cendzia z aresztu wypuszcza i później szukaj wiatru w POlu
- 0 0
-
2020-09-16 11:29
w gdańsku to standard.
ale klientom tvnu to nie przeszkadza podobnie jak przybysze z różnych dalekich miejsc świata.
- 1 0
-
2020-09-16 11:31
Gdańsk spada na dno.
każdej doby coś,taka ruletka.
- 0 0
-
2020-09-16 12:35
8 miesiecy
Gdyby nademną wisiał taki wyrok to chyba wolałbym bo odpękac i mieć spokój a nie ryzykować takimi scenami
- 1 0
-
2020-09-16 12:43
W życiu nie kupię seata :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.