- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (255 opinii)
- 2 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (39 opinii)
- 3 Paraliż drogowy na północy Gdyni (75 opinii)
- 4 Co z pociągami SKM do Pruszcza i Tczewa? (197 opinii)
- 5 Przestępca seksualny wpadł w porcie (91 opinii)
- 6 Chciała kupić Bitcoiny, straciła 200 tys. (34 opinie)
Pomazane pnie drzew w parku na Biskupiej Górce już oczyszczone
Wielkie, białe napisy zeszpeciły drzewa, które rosną w parku na Biskupiej Górce. W związku z tym, że "artyści" tym razem na celownik wzięli pnie roślin, pseudograffiti może być trudne do usunięcia. Miejscy urzędnicy przyznają, że z takim aktem wandalizmu do czynienia mają pierwszy raz. Farba pokrywająca drzewa została już usunięta.
- Malowidła z drzew usuwaliśmy pierwszy raz. Odbyło się to pod nadzorem inspektora z Działu Zieleni GZDiZ. Udało się usunąć je za pomocą samej wody pod ciśnieniem. Uzyskany efekt jest zadowalający.
Koszt usunięcia 1 malowidła jest uzależniony od jego wielkości. Usuwanie graffiti z powierzchni 1 m kw. w ramach umowy kosztuje 87 zł netto. Dla przykładu dzisiejsze usunięcie graffiti z drzew kosztowało 396,72 zł netto.
Wandale niszczący przestrzeń miejską to problem w Trójmieście. Z reguły tacy "artyści" ślad po sobie zostawiają na murach, elewacjach, pociągach czy szybach.
Tym razem jednak bohomazy pojawiły się na pniach starych drzew, rosnących w parku na Biskupiej Górce. Wielkie, białe napisy widoczne są już z daleka.
O akcie wandalizmu poinformował nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta.
- Co trzeba mieć w głowie, oprócz siana, żeby tak pomazać drzewa? - zapytał retorycznie.
Akt wandalizmu zbulwersował również społeczników działających w Stowarzyszeniu Biskupia Górka.
Urzędnicy: takiej dewastacji jeszcze nie było
- Część mieszkańców głosowała za projektem w Budżecie Obywatelskim, który dotyczył tego, by w tej części parku stworzyć miejsce rekreacji, w ładnym, estetycznym otoczeniu - mówi Krystyna Ejsmont, aktywistka z Biskupiej Górki. - Kiedy widzę takie rzeczy, jest mi po prostu przykro.
Sprawą pomazanych drzew zainteresowaliśmy już miejskich urzędników z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
- Ten obraz jest naprawdę bardzo smutny. Po raz pierwszy mamy do czynienia z taką dewastacją. Przyjrzą się temu pracownicy działu oczyszczania oraz działu zieleni; zależy nam na tym, by podejść do sprawy z jak największą ostrożnością: trzeba ocenić stan kory, oraz ustalić czym drzewa zostały pomalowane. Musimy się zastanowić w jaki sposób usunąć te malunki - mówi Magdalena Kiljan z GZDiZ.
Miejsca
Opinie (126) ponad 20 zablokowanych
-
2020-02-27 23:10
kreatury ludzkie !!!
niestety ; jest ich wiele pośród Ziemian...
- 7 0
-
2020-02-27 23:30
gdybym widział przez swoja lunete od snajpera
nie wahałbym sie nacisnąc na spust mojej wiatrówki
- 2 1
-
2020-02-27 23:37
Tylko psy znaczą drzewa i ściany.
- 6 0
-
2020-02-27 23:38
Bazgroły
Większość fasad budynków w centrum Gdańska i Sopotu jest zdewastowana przez graficiarzy.
- 10 1
-
2020-02-27 23:45
Kier i Bzyk dwa d**ile
- 6 0
-
2020-02-27 23:59
To kije!
- 3 0
-
2020-02-28 02:16
(1)
Najprostsze rozwiązanie: gagatkowi wręczyć rozcieńczone wapno i kazać pomalować drzewa (tak, jak maluje się je, by zmniejszyć ilość szkodników i uchronić przed pękaniem). W ramach BO wykorzystać wolne przestrzenie - ustalić co ma być nabazgrane, zebrać paru takich "malarzy" i niech zrobią porządne graffiti z przesłaniem. Graficiarze pokryją sobie koszty farby, wyszaleją, a przy okazji zrobią coś porządnego. Wilk będzie syty, a owieczka cała.
- 1 5
-
2020-02-28 04:11
Wapnowanie nie ma sensu
chodzi o to by w mrozach nie pekaly pnie, a dzisiaj nie mamy mrozow, przed szkodnikami to sa opryski, wapno nie zatrzymuje w zaden sposob szkodnikow.
- 2 0
-
2020-02-28 02:38
To nie pierwszy raz.Drzewa obok stojące nad Radunia też tak były niezczone (1)
Ćpuny z biskupiej od lat tak robią to srebrna farbą w tej okolicy
- 5 0
-
2020-02-28 08:32
Masz racje. Na Biskupiej jest za mało patroli policji i Straży Miejskiej. Patrzeć już nie można na tych g*wniarzy kręcących się po klatkach schodowych, parkach itd, tu piwko, tu blancik, tam jakiś pokątny handelek, byle nie iść do roboty. Najgorsze jest to że ich rodzice to tolerują. Porażające.
- 2 0
-
2020-02-28 04:43
Wytatuowac na na mordzie bohomaza
I niech chodzi taki..wprowadzić odpracowywanie szkody pod przymusem bo co taki zrobi gowniarz jak nie ma z czego ściągnąć a rodzice to patola?
Tylko nieuhronnosc i dotkliwosc kary uchroni przed przyszłymi aktami wandalizmu- 5 0
-
2020-02-28 05:43
na klęczkach
Powinni na klęczkach zmyć to z drzew i jej przeprosić, te wszystkie drzewa są starsze do tych wandali- co za brak szacunku dla przeszłości i starszych!komu chcieli zaimponować?
Za karę powinni przez miesiąc w lesie sadzić drzewa....
Drzewa żyły tu tyle lat, mają swoją dumę, mają swoją historię, szumią swoje opowieści mową liści ....
Drzewo to żywy organizm......- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.