• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomnik Obrońców Poczty Polskiej będzie jak nowy

Rafał Borowski
9 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Pomnik zostanie oczyszczony dzięki zastosowaniu sody oczyszczonej. Pomnik zostanie oczyszczony dzięki zastosowaniu sody oczyszczonej.

Pomnik upamiętniający bohaterskich obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku przechodzi właśnie gruntowną renowację. Oczyszczona zostanie zarówno wykonana z blachy konstrukcja monumentu, jak i okalająca ją nawierzchnia z kostki brukowej. Co ciekawe, prace są prowadzone przy zastosowaniu metody przyjaznej środowisku. Ich zakończenie jest planowane za ok. 2 tygodnie.



Czy kiedykolwiek odwiedziłeś Muzeum Poczty Polskiej?

Umierający pocztowiec, od którego karabin przejmuje grecka bogini Nike. Taki pomnik upamiętnia Polaków, którzy pierwszego dnia wojny bohatersko bronili przed Niemcami budynku Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku. Niezorientowanym w temacie warto zasygnalizować, że monument znajduje się zobacz na mapie Gdańska nieopodal głównego wejścia do wspomnianego gmachu, który po wojnie zaadaptowano na muzeum.

Odsłonięcie pomnika, którego dokonała pierwsza osoba w państwie - I sekretarz KC PZPR Edward Gierek - nastąpiło w okrągłą, 40. rocznicę tragicznych wydarzeń.

Od tamtego czasu, wzniesiona ze stali nierdzewnej konstrukcja oraz okalająca ją kostka brukowa nie przechodziły gruntownego czyszczenia. Aż do teraz. Co ciekawe, pomnik będzie wyglądał jak nowy dzięki zastosowaniu metody przyjaznej środowisku. Prace powinny zakończyć się za ok. 2 tygodnie, czyli jeszcze przed 1 września. Koszt inwestycji wynosi bez mała 85 tys. zł.

- Gdański Zarząd Dróg i Zieleni skierował zapytanie ofertowe do trzech wykonawców. Zaznaczając, iż warunkiem zamówienia jest ekologiczna technologia czyszczenia, tak aby odpady powstałe w trakcie były biodegradowalne. Wśród nadesłanych ofert najkorzystniejszą ofertę złożył wykonawca, który zaproponował metodę czyszczenia za pomocą sody oczyszczonej. Przed podpisaniem umowy z wykonawcą niezbędna była przeprowadzona próba czyszczenia metalu i kostki granitowej. Próba ta potwierdziła skuteczność proponowanej technologii - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Koszt inwestycji wynosi dokładnie 84,7 tys. zł. Koszt inwestycji wynosi dokładnie 84,7 tys. zł.

Historia pomnika



Pomnik Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku według projektu Krystyny Hajdo-KućmyWincentego Kućmy przedstawia boginię zwycięstwa Nike i półleżącą postać rannego obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku, przekazującego karabin bóstwu. Nad głową bogini widoczne jest stado gołębi, a obok pocztowca - stos listów wysypujących się z otwartej torby na leżącą na ziemi czapkę pracownika poczty z godłem Poczty Polskiej (trąbka skrzyżowana z błyskawicą) i godłem Polski, Orłem w koronie.

Obok postaci pocztowca, na cokole, znajduje się okrągła tablica, odwzorowująca pieczęć pocztową z napisem po okręgu "Polski Urząd Pocztowy Gdańsk" z datą wewnątrz 1 IX 39 11. Całość rzeźby znajduje się na obszernej konstrukcji betonowej w kształcie spiętrzonych płyt, wynurzających się z powierzchni placu. Powierzchnia podstawy pokryta jest kostką granitową i fragmentami blachą stalową. Pomnik wykonano w zakładach Rafinerii Ropy Naftowej w Gdańsku.

źródło: mat. ZDiZ w Gdańsku

Miejsca

Opinie (212) ponad 10 zablokowanych

  • Pomnik obroncow (3)

    Mieszkam na Śląsku i gdyby nie ktoś miejscowy nigdy bym tego nie znalazł nawet pytałem policjanta jak tam dojść to on chyba był gdzieś z jakiejś wioski na Kujawach i chciał mnie aresztować bo to był policjant ale oznaczcie miejsca historyczne nie tylko te związane z tzw wolnym miastem

    • 6 6

    • co za bzdury, każdy w okolicy wie gdzie jest ten pomnik a na Stolarskiej jest wskaźnik gdzie się kierować (1)

      nieopodal jest informacja turystyczna, prosze sobie pobrać folder i nie histeryzować

      • 5 3

      • Bzdury to ty wypisujesz podnozku Dulkiewicz. To że każdy miejscowy wie, nie znaczy, że przyjezdny też wie, a chciałby to miejsce zobaczyć. Sam musiałem już kilku osobom wskazywać drogę w ostatnich latach.

        • 0 0

    • Faktem jest

      Że ten pomnik jest z boku szlaków turystów w sandałach.
      Beznadziejnie oznaczony, miasto powinno eksponować zespół Poczty Polskiej razem z pobliskim MIIW. Duże czytelne oznaczenia, także strzałki w posadzce. Do tak ważnego miejsca dojście jest ukryte jakby miasto się go wstydziło i wypierało....

      • 1 3

  • To i tak taniej niż za malowany rydwan....

    • 7 3

  • prawda taka, że zaczęli coś robić o 20 lat za późno

    nagle Sobieski, nagle Obrońcy. Robią tylko dlatego by ukryć dekady zaniedbań i ze strachu przed PIS-em. Na Gdańśk grzelaki i budunie mają wysare

    • 16 4

  • Na szczęście

    Dobrze że tacy d**ile jak Gwiazda lub Nowak nie domagają się usunięcia pomnika z powodu odsłonięcia go za komuny

    • 4 9

  • Niemcy dokonali tam lódobujstwa powinno byc napisane. (1)

    • 8 3

    • Czekamy na reparacje wojenne od Niemców

      • 5 1

  • Dobra kwota za tą usługę...

    85tys za 2 tygodnie pracy.
    Kto i ile pieniędzy z tego weźmie?
    Już kolejny raz czytam na "trójmieście" jak duże kwoty są wydawane na dużo mniej warte czynności.
    Tu mycie, tam rydwan, dalej remont schodów itd...
    Ko na to pozwala..

    • 6 4

  • Kosztorys

    Poproszę szczegółowy kosztorys. Czyszczenie sodą oczyszczoną za 85tyś.? Wydaje się dość droga, nawet uwzględniając robociznę.

    • 5 3

  • super

    A co na towładze m. Gdanska, a moze ci "cywile " strzelalii do "turystów " z statku wyczieczkowego schlezwig hollsstein i ten pominik nie nalezy sie pocztowca , a tym turystom ? jakwypaczac historie to isc na całosc

    • 5 3

  • Pocztowcy nie byli żołnierzami. (3)

    I dlatego nie podlegali Konwencji Genewskiej. Ktoś kto polecił im aktywną i beznadziejną obronę musiał wiedzieć jakie będą tego konsekwencje.... I to on ponosi odpowiedzialność za to co się stało. Kolejny przykład, jak łatwo szafuje się nie swoim życiem.

    • 8 8

    • Tak,

      ale Niemcy łamali wszelkie konwencje i pakty znacznie częściej.

      • 5 1

    • (1)

      Podczas Powstania Warszawskiego , na Mokotowie, matki z dziećmi uciekały do klasztoru sióstr Pasjonistek na ul.Belgijskiej, Niemcy otworzyli do nich ogień z broni maszynowej zabijając ,to oni tez nie podlegali Konwencji Geneqwskiej i można zabijać? Dramatyczny opis znajduje się na stronie sióstr Pasjonistek.

      • 2 1

      • Do takich rzeczy to tylo Niemcy sa zdolni-szok

        • 0 0

  • Pomnik

    Czas najwyższy

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane