Trwają przygotowania do budowy parkingu podziemnego przy ul. Podwale Staromiejskie w historycznym śródmieściu Gdańska. Przed rozpoczęciem prac z placu przy Podwalu zniknąć będzie musiał pomnik "Tym, co za Polskość Gdańska". Władze miasta deklarują, że po zakończeniu prac wróci na swoje miejsce. Konkretny termin nie jest jednak jeszcze znany.
tak, jest tam potrzebny, bo w okolicy nie ma gdzie parkować
36%
tak, ale z powodu jego budowy nie powinno się ruszać pomnika
5%
nie, bo ta inwestycja przyniesie więcej szkody niż pożytku
59%
Spór o budowę parkingu podziemnego na Podwalu Staromiejskim toczy się od miesięcy. Przeciwko tej inwestycji protestują m.in. mieszkańcy Śródmieścia i aktywiści ze Stowarzyszenia FRAG.
Ci ostatni nie tylko
apelują do władz miasta o wycofanie się, z ich zdaniem, szkodliwej dla miasta inwestycji, ale i podjęli konkretne działania, by ją zablokować. Przygotowali projekt uchwały obywatelskiej w tej sprawie, pod którą podpisało się kilkuset mieszkańców. Zakładał on wprowadzenie takich zmian do planów zagospodarowania, by inwestycja została wstrzymana.
Na ostatniej, wrześniowej sesji Rady Miasta Gdańska
druk został jednak zdjęty z porządku obrad. Oficjalnym powodem był brak wymaganej analizy prawnej, ale aktywiści nie kryli zdumienia takim obrotem sprawy. Zapowiedzieli też, że nie składają broni, bo "ta inwestycja zakorkuje mieszkańcom dookoła ulice na wiele lat oraz spowoduje wycinkę dwóch szpalerów drzew, które są jedyną zieloną przestrzenią w okolicy." Podnosili też, że budowa parkingu na Podwalu Staromiejskim jest "sprzeczna ze wszystkimi dokumentami strategicznymi miasta."
Tak będą wyglądać nowe parkingi kubaturowe w Gdańsku
Proces inwestycyjny trwa, pomnik zniknie na czas budowy
Na działce, która w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jest przeznaczona pod budowę parkingu podziemnego, od 1969 roku stoi charakterystyczny pomnik "Tym, co za Polskość Gdańska".
Monument upamiętnia poległych za polskość Gdańska w okresie od rzezi gdańskiej w 1308 roku do końca II wojny światowej. Mieszkańcy Śródmieścia są zaniepokojeni, co się z nim stanie, gdy inwestycja ruszy.
- Tyle się mówi o budowie tego parkingu, ale co z pomnikiem? Zostanie wyburzony? Nie wyobrażam sobie tego placu bez niego - mówi pan Maciej, mieszkaniec pobliskiej ul. Osiek.Interpelację ws. dalszych losów pomnika "Tym, co za Polskość Gdańska" złożył do władz miasta radny
Dawid Krupej, do którego wpływały podobne sygnały od mieszkańców.
Wiceprezydent
Piotr Borawski informuje, że zgodnie z zawartą przez miasto umową koncesji, w tym miejscu powstanie parking podziemny.
- W związku z powyższym, po uzyskaniu wszystkich niezbędnych zgód, pomnik "Tym, co za Polskość Gdańska" zostanie przeniesiony, a następnie po zakończeniu robót budowlanych, będzie ponownie umieszczony na pierwotnym miejscu. Operacja będzie się odbywać pod nadzorem autora pomnika - wskazuje Borawski.To nie pierwszy pomnik, który miasto zdemontuje na czas prowadzonych robót.
Na początku września, z powodu remontu Dworca Głównego, podobny los spotkał pomnik Kindertransportów.Pomnik trafi na sąsiednią działkę
Umowa koncesji na budowę parkingów kubaturowych w Gdańsku została zawarta niemal równo rok temu, 11.10.2018 r. Koncesjonariuszem jest Immo Park Gdańsk - spółka, która należy do grupy Mota Engil.
- Firma ta ma wieloletnie doświadczenie w budowie podobnych obiektów w Polsce i za granicą. Termin rozpoczęcia inwestycji w lokalizacji Podwale Staromiejskie uzależniony jest od terminu uzyskania od PWKZ zgody na przeprowadzenie badań archeologicznych oraz ich wyników - mówi Olimpia Schneider z biura prasowego gdańskiego magistratu.Zgodnie z ofertą szacowany koszt budowy parkingu na Podwalu Staromiejskim wynosi około 60 mln zł brutto. Na obecnym etapie trwa proces projektowy i przygotowawczy do realizacji inwestycji. Wykonawca we współpracy z ekspertami z zakresu hydrologii, geologii i konstrukcji obiektów prowadzi analizy, które pozwolą wybrać najlepszą z możliwych technologii realizacji.
- Pomnik "Tym, co za Polskość Gdańska" zostanie tymczasowo przeniesiony na sąsiednią działkę, tam, gdzie obecnie jest parking społecznie odpowiedzialny. Na tej działce zlokalizowane będzie zaplecze budowy parkingu przy Podwalu Staromiejskim - precyzuje Olimpia Schneider.FRAG komentuje: najpierw zapowiedź demontażu pomnika, potem zgoda na wycinkę drzew
Karol Spieglanin, szef stowarzyszenia FRAG, uważa, że miasto nie radzi sobie z merytoryczną krytyką tego przedsięwzięcia.
- Inwestycja jest kontrowersyjna. Różne organizacje i setki mieszkańców apelowały o zmiany w podejściu do niej. W tym samym nurcie wypowiadało się publicznie wiele autorytetów. Tymczasem władze miasta po prostu beznamiętnie i bezrefleksyjnie wypełniają kolejne punkty, zmierzające do realizacji umowy, mając nadzieję, że w międzyczasie albo mieszkańcom znudzi się protestować, albo inne osoby, np. wojewódzki konserwator zabytków, rozwiążą problem. Jednym z takich punktów jest zapowiedź demontażu pomnika na Podwalu Staromiejskim, kolejnym będą zapewne zgody na wycinkę drzew - mówi Spieglanin. Szef FRAG zapowiada, że organizacja złoży do prezydent Gdańska wniosek o przystąpienie do zmian w planach zagospodarowania, choć zrobi to "bez szczególnej wiary w szybkie powodzenie."
- Równolegle szukać będziemy wszelkich innych metod uniemożliwiających realizację inwestycji w obecnym kształcie - zaznacza Spieglanin.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
