- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (311 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (538 opinii)
- 3 Duży gmach w centrum powstał w 8 miesięcy (22 opinie)
- 4 Kolejni Terytorialsi złożyli przysięgę (190 opinii)
- 5 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (113 opinii)
- 6 Były senator skazany na więzienie (375 opinii)
Ponad 1 mln zł na pogłębienie dna przy molo
Ponad milion złotych przeznaczył wstępnie Sopot w przyszłorocznym budżecie na usunięcie piaskowej łachy, która znów pojawiła się w morzu przy molo. W jej pozbyciu się miasto zostanie wsparte przez Urząd Morski w Gdyni.
Najprościej mówiąc: gliny, piaski i żwir, które trafiały do morza wraz ze stopniową erozją klifu w Orłowie, od zawsze są przenoszone wraz z zachodnim wiatrem w kierunku Gdańska. Gdy na swojej drodze nie miały bariery, to się rozpraszały. Gdy powstała marina - zaczęły się odkładać.
Czytaj też: Gnijące glony na piaskowej łasze przy molo
Łachę, która w międzyczasie zamieniła się w ogromną płyciznę znajdującą się po południowej (gdańskiej) stronie molo, usunięto w 2017 roku. Piasek nie przestał jednak odkładać się przy pomoście. Już wiosną pisaliśmy o nowej płyciźnie. Wówczas urzędnicy zaznaczali, że zostanie ona usunięta, ale nie wcześniej niż wiosną 2020 roku.
W budżecie ponad milion na usunięcie łachy
We wstępnym projekcie przyszłorocznego budżetu na usunięcie łachy zabezpieczono 1 mln 115 tys. zł. Kwota ta jest jednak szacunkowa i może się okazać, że ostatecznie miasto zapłaci za wszystko znacznie mniej, tym bardziej, że inwestycja będzie przeprowadzana wspólnie z Urzędem Morskim w Gdyni.
- Dotychczas, wspólnie z Urzędem Morskim w Gdyni, gmina dokonała dwukrotnie pogłębienia wokół sopockiego mola. Koszt tych działań po stronie Sopotu zamknął się w kwocie 369 812 zł - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Urzędnicy mówią też o bilansie zysków i strat związanych z budową mariny.
- Wybudowanie mariny sprawiło, że chroniona jest ostroga mola. Dzięki czemu miasto nie ponosi już znacznych kosztów naprawy mola i głowicy po zniszczeniach spowodowanych przez jesienne sztormy. Sopot zyskał także sto dodatkowych miejsc do cumowania. Każdego roku szkoli się tu ok. 240 młodych żeglarzy. Pomiędzy sopocką mariną a brzegiem morza osadza się piasek, co jest naturalnym zjawiskiem przyrodniczym. Jedynym, stosowanym na całym świecie, sposobem na pozbycie się napływającego piasku jest jego usuwanie. Cykliczne pogłębianie torów wodnych jest normalną praktyką - tłumaczy Dyksińska.
Na razie nie jest znany bardziej szczegółowy termin przeprowadzenia inwestycji.
Opinie (129) ponad 20 zablokowanych
-
2019-11-09 08:35
Marina jak marina, raczej kiepska, ale za to ceny z kosmosu!!!
- 9 0
-
2019-11-09 08:42
Ciekawe czy był zrobiona symulacja,
przed budową mariny ?
- 11 0
-
2019-11-09 09:20
mielizna sopocka
Na pewno przed budową mariny znana była opinia fachowców "że tak to będzie". Ale co tam fachowcy - najważniejsze to wykorzystać środki unijne. Oprócz piasku sprowokowany układ prądów znosi w to miejsce wszystkie śmieci z Zatoki - dobrze im tak, Perłom Bałtyku!
- 13 3
-
2019-11-09 09:31
Ale popsuć molo to trzeba umieć! (1)
Swoją drogą, ciekawe rzeczy mówi pani z urzędu. Chroniona jest boczna ostroga, tak? To dlaczego od tylu lat nie można na nią wchodzić? Marina chroni coś, co stoi bezużyteczne. No, Sopot to jest mistrzostwo jednak.
- 14 3
-
2019-11-09 23:46
Chyba dawno na molu nie byłeś.
Na ostrogę się normalnie wchodzi. Zimą nie, bo dolne pomosty są niedostępne, ale latem bez problemu.
- 0 0
-
2019-11-09 10:11
Płycizna (Urzędu Miasta) (1)
Jeszcze parę lat a koszty pogłębiania przekroczą wartość zbudowanej mariny. Dzieje się tak pod okiem Prezydenta Karnowskiego absolwenta Politechniki Gdańskiej. Szkoda, że nie skończył Wydział Budownictwa Lądowego.
- 14 2
-
2019-11-09 11:42
Jeszcze mózg by się
przydał.
- 0 1
-
2019-11-09 10:51
pogłębianie (2)
I tak samo będzie z przekopem Mierzei Wiślanej, ciągłe pogłebianie , a nie lepiej za te pieniądze uregulowac Wisłe i puścić po niej barki a port w Elblągu zrobic portem rzecznym połaczonym koleją przemysłowa z portami w Gdańsku i Gdyni. Koszt pewnie ten sam a korzyści większe z pogłebienia i uregulowania Wisły ( turystyczne i przemysłowe).
- 2 9
-
2019-11-09 14:09
Plum BUM (1)
Poczytaj czym grozi regulacja rzek. Kraje ,które pięknie uregulowały sobie rzeki , pustynnieją.
- 2 1
-
2019-11-09 16:15
polska tez cierpi na brak wody
- 1 0
-
2019-11-09 11:20
boicie się , że molo będzie krótsze? :-D
marine trzeba było zbudować kawałek dalej,,,
- 3 0
-
2019-11-09 11:31
pomyłka...
- 0 0
-
2019-11-09 11:31
to może na drodze tego prądu morskiego z piaskiem z Orłowa postawić jakąś budowlę i tam się będą odkładać, docelowo zrobi sie wyspa (mały Qatar będzie;D)
- 4 1
-
2019-11-09 11:39
Trzeba będzie opodatkowac dodatkowo (1)
mieszkańców Sopotu.Podwyższymy ceny parkowania, rozszerzymy strefy, Cena za wode i ścieki w górę, podatek od nieruchomości i wynajmu.
- 11 1
-
2019-11-09 23:48
Raczej przyjezdnych.
W pierwszym rzędzie weekendową szarańczę i studentów wynajmujących mieszkania. Jednym i drugim się należy za to co robią.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.