Wyjątkowy papieski parasol dominikanów już oczyszczony
Archeolog Monika Kacprzak w prezbiterium kościoła św. Józefa w Gdańsku, na tle odkrytych krypt.
fot. Marcin Tymiński/Trojmiasto.pl
Sześć krypt, a w nich dwie trumny, odkryto podczas prac remontowo-konserwatorskich w gdańskim kościele św. Józefa . W przyszłości przebadają je naukowcy, nie będą jednak udostępniane odwiedzającym świątynię. Nad kryptami zamontowane zostanie ogrzewanie podłogowe.
W kościele zakonnym ojców oblatów trwa intensywny remont. To dzięki ponad 16-milionowej dotacji ze środków unijnych, jaką w zeszłym roku zakonnicy pozyskali na remont świątyni. Po jego zakończeniu w kościele znajdzie się ogrzewanie podłogowe.
Czytaj także: Klasztor w centrum gdańska będzie otwarty dla zwiedzających
To właśnie podczas nadzoru archeologicznego towarzyszącego tym pracom odsłonięto krypty.
- Nie zaskoczyło nas to, że w prezbiterium kościoła znajdują się krypty, gdyż zmarłych w kościołach chowano jeszcze w czasach napoleońskich - mówi Monika Kacprzak, archeolog nadzorujący prace w kościele św. Józefa. - To, co nas zaskoczyło, to tak duża liczba krypt na niewielkiej w sumie przestrzeni kościoła.
Krypty odkryte w podziemiach kościoła św. Józefa, przy ul. Elżbietańskiej w Gdańsku.
fot. Marcin Tymiński/Trojmiasto.pl
- Datujemy je na XVII i XVIII wiek - opowiada Monika Kacprzak. - Prawdopodobnie w jednej z krypt znajduje się więcej trumien, te jednak znajdują się już pod posadzką kaplicy, przylegającej do prezbiterium.
W kościele św. Józefa wiszą dwa epitafia poświęcone rodom Sierakowskich i Potulickich. Niewykluczone, że bogata zdobiona trumna należy do przedstawiciela jednej z tych rodzin. Pod posadzką archeolodzy odkryli także dwie tablice nagrobne z herbami. Na razie trwa ich identyfikacja.
Po zakończeniu remontu świątyni krypty nie będą powszechnie dostępne. Dzięki czterem wejściom dostęp do nich będzie możliwy, by mogli przebadać je naukowcy.
Do czasów dzisiejszych nikt nie przeprowadził dokładnej kwerendy archiwalnej dotyczącej losów świątyni po 1945 roku. Kościół bardzo ucierpiał w marcu 1945 roku, zawaliły się wówczas stropy. Zdobywający miasto żołnierze spalili też w nim gdańszczan szukających schronienia przed walkami w mieście. Szczątki ofiar tej masakry jakiś czas temu odkryto w podziemiach świątyni. Niewykluczone też, że krypty po wojnie szabrowano.
Czytaj także: Szczątki ofiar pożaru kościoła czekają na ekshumację
Odbudowa kościoła trwała od roku 1947 aż do roku 1970. Później nie przeprowadzono w nim żadnych remontów. Obecne prace remontowo-konserwatorskie obejmują elewacje, wnętrze kościoła i kapitularza, a także podziemia świątyni. Zakończyć mają się pod koniec 2019 roku.
Kościół św. Józefa słynie z nietypowych spowiedzi