• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad 40 kilometrów autobusem. To najdłuższe trasy gdańskiej komunikacji

Szymon Zięba
29 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Weekendowy, nocny kurs linii N1 przekracza granice Gdańska. Kierowca nocnej linii pokonuje jednorazowo najdłuższą trasę w gdańskiej komunikacji. Weekendowy, nocny kurs linii N1 przekracza granice Gdańska. Kierowca nocnej linii pokonuje jednorazowo najdłuższą trasę w gdańskiej komunikacji.

Tramwaj na najdłuższej linii w Gdańsku jedzie na Stogi i zatrzymuje się na swojej trasie na 39 przystankach, a najwięcej kilometrów przejeżdżają autobusy linii nocnych - kurs N1 liczy ponad 40 km i wykracza poza granice miasta. Wzięliśmy pod lupę rekordowe - pod względem długości trasy - połączenia, które oferuje obecnie gdańska komunikacja miejska.



Ile czasu dziennie średnio spędzasz w komunikacji miejskiej?

Pasażer tramwaju numer 8, który wsiadł do składu w Jelitkowie i zaczął czytać tak pasjonującą książkę, że z lektury wyrwała go informacja o przystanku końcowym Stogi Plaża, pokonał jednocześnie najdłuższą, mierzącą 18,5 kilometra trasę tramwajową w Gdańsku. Przejechanie jej zajmuje tramwajom - rozkładowo - godzinę i jedną minutę.

Tylko o sto metrów krótsza jest odległość, którą między przystankiem początkowym a końcowym przejeżdżają składy numer 5. Tramwaje kursujące między Zaspą a Nowym Portem przejeżdżają bowiem 18,4 km, w "dłuższym" wariancie zatrzymując się na 44 przystankach, a pasażer, który chciałby przejechać całą trasę "piątki", powinien zarezerwować sobie godzinę i osiem minut. W tym miejscu warto zaznaczyć, że w przeciwną stronę skład jedzie sześć minut krócej, bo zatrzymuje się "tylko" przy 41 przystankach.

18 kilometrów i 200 metrów mierzy natomiast trasa tramwaju numer 12. Na trasie Oliwa - Lawendowe Wzgórze skład zatrzymuje się w dłuższym wariancie przy 40 przystankach (w krótszym - przy 39). Cała droga zajmuje 1 godz i 6 minut (lub 4 minuty).

Skład numer 6 na trasie Jelitkowo - Łostowice Świętokrzyska przejeżdża 17,7 km w czasie 1:01 (lub 1:03 w przeciwną stronę), a tramwaj numer 2 jadący z Oliwy na przystanek "Łostowice Świętokrzyska" na licznik przejechanych kilometrów dorzuca kolejnych 17,01. Zatrzymuje się przy 40 przystankach (w przeciwną stronę 38). Rozkładowy czas przejazdu składu na tej trasie waha się od godziny i 3 minut do jednej godziny.

Rekordowe linie nocne



W przypadku autobusów pięć najdłuższych tras pokonują pojazdy linii nocnych. Rekordową drogę ponad 40 kilometrów pokonuje kierowca autobusu linii N1, która "w tygodniu" jeździ na trasie Osowa PKP - Jaworzniaków, ale w rozkładzie weekendowym wyjeżdża poza granice Gdańska, rozwożąc pasażerów czekających na 63 przystankach, w tym również w Gdyni i w Sopocie (40 przystanków w przeciwnym kierunku). Maksymalny czas przejazdu to według rozkładu aż 103 minuty (78 min w przeciwną stronę).

Następne w kolejności są autobusy N3 na trasie Wrzeszcz PKP - Wały Piastowskie (33,9 km, 55/56 przystanków i 62/63 min jazdy), autobusy N9 na trasie Dworzec Główny - Przegalina (33,8 km, 56/44 przystanki, 60/55 min jazdy), N12 na trasie Żabianka SKM - Jasieńska (29,3 km, 51 przystanków, 65 min jazdy) oraz jedyny na liście "dzienny" kurs - 210 na trasie Gościnna - Osowa PKP (28,7 km, 44 przystanki, 82/75 min jazdy).

Algorytmy do liczenia pasażerów



- Zadaniem Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku jest dostosowywanie oferty przewozowej do dynamicznie zmieniającego się popytu. Wykorzystujemy w tym celu informacje o liczbie pasażerów, którzy korzystają z poszczególnych kursów w konkretnym miejscu i czasie. Do niedawna, takie prace wykonywaliśmy wyłącznie manualnie, tj. poprzez obserwacje w terenie i przez ankietowanie pasażerów. Jak pokazuje praktyka, taki tryb zbierania danych jest jednak często obarczony błędem. Ponadto, zatrudnienie obserwatorów czy ankieterów do zbadania całej sieci transportowej to bardzo duży koszt - informuje Sebastian Zomkowski, dyrektor ZTM w Gdańsku.
Dlatego Gdańsk, jako pierwsze z większych miast w Polsce i ZTM jako pierwszy organizator komunikacji w Trójmieście, sukcesywnie wprowadza w pojazdach tzw. automatyczne zliczanie pasażerów.

Rozkłady ZTM w Trójmieście



W praktyce wygląda to w ten sposób, że przy każdych drzwiach pojazdu zamontowane są bramki zliczające, które liczą ilu pasażerów wsiadło lub wysiadło na danym przystanku. Dane te są w czasie rzeczywistym przesyłane na serwer i są natychmiast dostępne do planowania rozkładów jazdy.

- Aktualnie ponad 60 proc. autobusów posiada takie bramki, w tramwajach tylko te najnowocześniejsze. Planujemy wyposażenie wszystkich pojazdów w tego typu urządzenia. To bardzo efektywne narzędzie, które pozwala na szybkie zestawienie statystyk i porównanie danych z różnych okresów - podsumowuje dyrektor Zomkowski.
W ZTM usłyszeliśmy, że organizator przewozów pracuje nad stworzeniem algorytmów, dzięki którym jeszcze skuteczniej będzie można wykorzystywać dane z automatycznych bramek liczących pasażerów.

Miejsca

Opinie (143) 6 zablokowanych

  • Tramwajem 18 km na Stogi w 1h (5)

    Tramwajem 18 km na Stogi w 1h, autem w tym samym czasie w Toruniu. Dopóki wszystkie tramwaje beda jeździć prze dworzec PKP i się tam korkowac to bedzie tak wyglądało

    • 30 10

    • Ma leciec bez przystankow?

      • 1 1

    • a przez co mają jechać

      nie wiem czy zauważyłeś ale one jeżdżą po torach

      • 6 1

    • Do Torunia w godzinę?

      Chyba helikopterem

      • 7 2

    • Już nie przesadzaj. Licząc od bramek do bramek to 1h. Więc nie przesadzaj.

      • 0 0

    • 170 km...

      1 h-no nieżle, prawie Hamilton !!!

      • 0 0

  • komunikacja działa najgorzej do wojny

    amatorzy i politycy bez wiedzy za to z ego jak stąd na marsa rozwalili gdańską komunikację.

    • 27 5

  • Problem polega na tym że krótkie trasy autobusów np do pętli zamiast jechać co 10 minut, jadą co 20/30 minuty. A przez brak bezpośrednich połączeń musisz się przesiadać i czekać i nie dostaniesz nawet do bliskich dzielnic czy centrum. Czasem szybciej pieszo lub rowerem wyjdzie niż czekanie na autobus lub 2, 3 przesiadki. Tak więc największy problem to mała częstotliwość autobusów do węzłów przesiadkowych i długie oczekiwanie na następną przesiadkę.Kolejny problem to korki które wydłużają jazdę autobusem i auta.

    • 24 3

  • A ten autobus co ma najdłuższą trasę (1)

    Ten, który kursuje spod dworca PKP Osowa tam aż na Jaworzniaków to mi w Google mapie wyliczyło, że jedziesz obwodnicą to wychodzi 18 kilometrów, przez 21 minut. Ale zaznaczono również, że na tej trasie występują liczne opóźnienia.
    Przez miasto podróż zajmuje dużo więcej czasu, ponadto jedzie przez Wrzeszcz, Aniołki i tam gdzieś przed Orunią skręca w lewo tam na Chełm prawie że. Nie wiem jak z drogą powrotną, ale sądzę, że jedzie Obwodnicą Trójmiejską przez Matarnię, Owczarnię i tam koło tych sklepów.

    • 3 7

    • 210 linia jedzie od osowy na jej Nie przez lotnisko, matarnie, niedzwiednik, morenie, Suchanino do Gdanska i na orunie. Autobus jest przepełniony w godzinach szczytu ale twierdzą że nie trzeba dodawać linii , po co??? Niech sie ludzie przytulaja do siebie w autobusie

      • 1 0

  • A linia 112 ? (1)

    • 8 4

    • Jakies 28km w jedna strone

      • 2 2

  • Będę miał gdzie spać

    Obiecuję, że wykąpany, ale bez biletu :(

    • 6 1

  • Linia 12 jest perspektywiczna w tym względzie

    Jak tramwaj ruszy z Lawendowych, to wystarczy zrobić dodatkowe okrążenia na pętli nieopodal i rekord długości pobity. Ponadto robiąc więcej kółek i rozpędzając się - niczym elektron w CERN, tramwaj taki pobije również rekord prędkości. Oczywiście ma to swoją cenę, w CERN cząstki przy zderzeniu rozbijane są na kwarki a tramwaje rozbijają lusterka.

    • 21 1

  • totala bzdura

    komunikacja w gdansku to masakra. brak czestych połaczen do Sobieszewa, na Jasień, kokoszki czy Rebiechowa. Petycje nic nie przynoszą, a dyrekcja pierdzi w stołki od lat. Komuchy i układowcy decydują o tym że mieszkańcy jeżdzą w autobusach jak ziemniaki w workach. Czemu gdy powstała nowa Bulonska np z Jasienia/Nowych ogrodów nie jeżdzi żadna bezpośrednia linia do Wrzeszcza?! Taki autobus co 20 min byłby nonstop pzepełniony, a tak ludzie wolą jeżdzić autami niż korzystać z komunikacji-przykładem jest np świbno, rębiechowo, kokoszki i banino. Gdynia przynajmniej "myśli" o tych co mieszkają na granicy miasta, a w Gdansku z roku na rok coraz gorzej. Brawo dla tych co głosuja na włodarzy którzy nic nie robia sobie z tych co podatki do kasy miejskiej płacą.

    • 20 5

  • a czas przejazdów będą jeszcze bardziej się wydłużać (2)

    bo miejscy klęcząć na kolanach przed rowerowymi malują kolejne przejścia naziemne, zamiast tworzyć przejścia bezkolizyjne

    • 20 4

    • a ja jestem rowerzysta i wcale nie zalezy mi na przejsciach naziemnych, to raczej piesi...

      • 3 0

    • To nie naziemne pdp są problemem

      Ale brak priorytetów na sygnalizacjach świetlnych.

      • 2 2

  • Z Niepołomickiej do Wrzeszcza,

    albo z Mysliwskiej do Oliwy przejazd autobusami godzinę. Tragedia

    • 13 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane