• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad 70 chętnych do zaprojektowania "Drogi do Wolności" w Gdańsku

Katarzyna Moritz
27 maja 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Promenada zacznie się przy pl. Solidarności. Promenada zacznie się przy pl. Solidarności.

Ponad 70 pracowni architektonicznych z całego świata chce zaprojektować "Drogę do Wolności", promenadę biegnącą z placu Solidarności zobacz na mapie Gdańska, obok sali BHP, do nabrzeża Martwej Wisły zobacz na mapie Gdańska na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej.



Ogłoszenie o konkursie na projekt promenady pojawiło się na stronie internetowej Gdańska zaledwie 15 maja. Zgłoszenia do udziału w nim można było składać do 24 maja. Odzew przerósł chyba oczekiwania organizatorów konkursu.

- Jak dotąd dotarło do nas 61 zgłoszeń do udziału w konkursie. Zostaliśmy też powiadomieni o wysłaniu kolejnych 11 zgłoszeń, które są w drodze. Wśród pracowni zgłaszających swój udział są firmy z Hiszpanii i USA - informuje Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu.

Droga do Wolności zacznie się przy ul. Jana z Kolna zobacz na mapie Gdańska, na wysokości powstającej siedziby Europejskiego Centrum Solidarności i pomnika Poległych Stoczniowców, i pobiegnie - po drodze mijając historyczną salę BHP Stoczni Gdańskiej, w której w 1980 r. podpisano Porozumienia Sierpniowe oraz olbrzymią galerię handlową Stocznia - w kierunku powstającej ul. Nowej Wałowej. Po jej przekroczeniu (obie drogi skrzyżują się na poziomie ziemi, piesi pokonają Nową Wałową po pasach) skieruje się ku stoczniowemu nabrzeżu i mostu pontonowego na Martwej Wiśle.

Promenada o łącznej powierzchni ponad 40 tys. m kw. powstanie nie wcześniej niż na przełomie 2015 i 2016 roku. Konkurs zakłada, że wykonanie pierwszego odcinka promenady (od Placu Solidarności do skrzyżowania z Nową Wałową), wraz z dokumentacją projektową, ma kosztować 8,75 mln zł. Koszt samego projektu nie może przekroczyć 262 tys. zł.

Konkurs jest podzielony na dwa etapy. W pierwszym ma powstać studialna koncepcja architektoniczna projektu zagospodarowania promenady. Sąd konkursowy wyłoni spośród nich najlepsze prace, a ich autorów zaprosi do drugiego etapu, w którym ma powstać już uszczegółowiona koncepcja.

Pracownie biorące udział w konkursie będą miały czas do 23 sierpnia, by dostarczyć swoją wizję przyszłej miejskiej promenady. Najlepsze z nich poznamy 30 sierpnia. Drugi etap zacznie się 31 października, a wyniki konkursu ogłoszone zostaną 8 listopada tego roku. Zwycięzca konkursu będzie się mógł ubiegać o zlecenie na wykonanie dokumentacji projektowej.

Jak dziś w środku wygląda budynek ECS

Opinie (80) 2 zablokowane

  • liczę, że pojawi się jakiś świetny projekt (4)

    • 33 10

    • Być może się pojawi, ale i tak wygra pracownia z Trójmiasta. Inaczej być nie moze.

      • 7 1

    • ...

      i tak wygra najtanszy i najgorszy

      • 9 4

    • Jeżeli nawet pomysł będzie świetny

      to wykonanie przez najtańszą firmę i tak będzie kiepskiej jakości. Tak jak wszystkie drogi

      • 5 1

    • Promenada powinna być jednocześnie osią widokową w linii prostej.

      • 3 0

  • Kolejny relikt komuny. (1)

    Czas skończyć z przeszłością i zacząć budować nową, lepszą przyszłość!

    • 31 33

    • Czyli co?

      Państwo wg Orwella?

      • 1 6

  • *** (3)

    zrównać z ziemią... zrobić park itp itd :))) po co nam coś do czego będzie się dopłacać...

    • 29 16

    • (2)

      a do parku nie trzeba dopłacać co nie? przyjść n****ć psem i wypić piwko, a sprzątnie się samo...

      • 3 3

      • (1)

        przystrzyżenie trawy i ogarnięcie paru śmietników + koszt oświetlenia w postaci paru latarni na pewno kosztuje mniej niż stawianie kolejnych kolosów nikomu niepotrzebnych... + pensje osób tam pracujących... jako podatnik mówię NIE !!!

        • 2 4

        • ale o jakich kolosach ty mówisz? artykuł jest o promenadzie! Stworzenie parku tak samo kosztuje to po pierwsze. Koszty utrzymania zapewne podobne. Po drugie ja nie wyobrażam sobie parku na tym terenie. Ni przypiął ni wypiął do dawnych terenów stoczniowych. Po trzecie uważam że rozwój tych terenów w tym kierunku właśnie ma szanse na ściągnięcie tutaj turystów a co za tym idzie pieniędzy.

          • 5 2

  • To tak jakby 70 pracowni z Gdańska

    biło się o zaprojektowanie drogi asfaltowej na jakimś zadupiu w Mongolii. Ale prestiż!!

    • 44 20

  • Martwa Wisła

    Nazwa świetnie oddaje charakter tego kanału... Nabrzeże też martwe.

    • 28 7

  • Po co? Przecież wszyscy już wiemy, że Borsuk był Mózgiem, Henia Gigantem, a Lechu miał Charyzmę. (2)

    • 32 7

    • a Kaczafi nie stał tam gdzie stało ZOMO :-) (1)

      • 13 6

      • Tam stał Józef Bąk i ciotka z Luftwaffe

        • 10 7

  • chichot historii (20)

    Stoczni już nie ma, a oni budują drogę do wolności. 4000 miejsc pracy poszło w p... a debile się cieszą i pomniki stawiają.

    • 71 24

    • Stoczni nie ma na własne życzenie (14)

      na własne życzenie np. Remontówka ma się dobrze, zatrudnia i płaci za pracę.

      • 28 2

      • (9)

        Likwidacja stoczni to była decyzja polityczna. Tak samo jak likwidacja PGR-ów i dziesiątki innych zakładów.

        • 5 14

        • (1)

          Decyzją polityczną było stworzenie PGRów. Ich likwidacja to cofnięcie tej idiotycznej decyzji.

          • 23 1

          • sporo PGRów było bardzo rentownych w momemcie rozwiązywania...

            tym samym "staliśmy na przepaścią, po czym zrobiliśmy wielki krok w przód"

            ... ale w sumie kogo to obchodzi, przecież komuna to samo ZUO...

            • 3 4

        • nie ma zakładów pracy (6)

          są zakłady produkcyjne, zakłady usługowe.

          Jeśli stocznia to taki świetny interes, to czemu nikt nie przejął jej? Jeśli rolnictwo wielkoobszarowe to taki biznes, to dlaczego nie ma wielkiego koncernu międzynarodowego przejmującego ziemię?

          Czy naprawdę sądzisz, że gdzieś jest jakiś Żyd / mason / cwaniak, który wszystkim steruje?

          Ja wierzę, że są ludzie mający większy ode mnie wpływ na świat. Jednak nie ma ogólnoświatowego czy nawet ogólnogdańskiego planu rujnowania ludzkości.

          • 15 1

          • Generalnie się zgadzam, z małym wyjątkiem. (1)

            Gospodarstwa wielkoobszarowe są bardziej dochodowe. Niestety w Polsce ziemia jest tak rozdrobniona i ma tylu właścicieli, że ciężko jest zrobić z tego zlepku małych poletek większe gospodarstwo. Wpływ na to mają niestety dopłaty dla rolników. Gdyby ich nie było, właściciele małych pól szybko by je sprzedali a w ich miejsce powstałyby większe gospodarstwa.

            • 7 1

            • Nie mogłbyby powstać ze wzflędu na prawo UE.

              Limity są tak skonstruowane by nie opłacało się robić zbyt wielkich gospodarstw.

              • 5 2

          • możesz wierzyć w świętą krowę Twoja sprawa ............. (3)

            jest 24 lata po roku 1989 dalej jest okres przejściowy i reformy, bo będzie lepiej ... kiedyś.

            1945 zakończenie wojny + 24 lata to rok 1969 i zobacz jak kraj kwitł po wojnie

            • 5 10

            • no zdecydowanie. (2)

              jak cokolwiek rzucono do sklepów, to się kupowało. Nieważne - potrzebne, czy nie. Jest, potem się sprzeda.

              Gdy w sklepie były bluzki, gdzie pomyłkowo zszyto dwa tyły ze sobą - kupowano i przerabiano, bo niczego nie było.

              Nie jest idealnie. Reformy będą zawsze, bo świat pędzi dzisiaj szybciej niż w średniowieczu i nie da się ustalić czegoś raz na 100 lat.

              Ludzie dzisiaj nie są biedniejsi niż dawniej. Jedyne, co się zmieniło, to fakt, że widać ludzi, którzy mają więcej niż nic. Kiedyś wszyscy mieli nic.

              Zobacz, czy nie dałbyś rady żyć tak jaka kiedyś? Frania, czarno-biały telewizor i jedna żarówka w domu - koniec lat 60-tych. Nie powiesz, że miałeś dużo więcej? Kalkulator przywieziony jeszcze w latach '80 z Niemiec zachodnich był cudem techniki, walkman nieosiągalny. Jeansy szczytem marzeń.

              Rozejrzyj się teraz po swoim otoczeniu. Czy za komuny tyle miałeś? Raczej nie. Po prostu nie byłeś świadomy, żeś biedny, bo nikt nie miał.

              Może dla niektórych to wygodne i dobre. Ja tak nie chcę.

              • 13 1

              • SPOKO! dałbym radę! (1)

                Połowa lat 70-tych. Pralka automat POLAR, kolorowy telewizor, żarówka w każdym pokoju, a nawet trzy i to nie "oszczędnościowe świetlówki, ale full wypas żarnikowe -bo unia jeszcze nie zakazała - maluszek w garażu i czekam na przydział na "dużego" fiata :)))

                • 0 0

              • i po tych latach przyszly lata 80-te

                Tu nie chodzi o czyjąś złośliwość. Po prostu komuna nie miała prawa działać.

                i nie działała. Sami robotnicy ją rozbili w drobny mak. Choć mówiąc szczerze w żadnym ustroju nie mieliby tak dobrze. No chyba, że w socjalistycznych republikach skandynawii.

                • 1 0

      • Mundry jesteś jak maćków kot, w Polsce już nie ma stoczni !!!!!!!!!!! (3)

        Naprawdę trzeba być niepełno sprytnym, aby nie widzieć różnicy między warsztatem produkującym a warsztatem naprawczym.

        • 0 13

        • to może skoro warsztat naprawczy jest rentowny, a produkcyjny nie

          to powinniśmy utrzymywać tylko remontowe?

          • 6 0

        • Stoczni w Polce nie ma nie przez Unię, tylko przez Koreańczyków i Chińczyków.

          Po prostu bardziej opłaca się budować w Azji, gdzie praca jest tania. Europejskie stocznie muszą iść w remontówkę albo specjalizację (np. Sektor wydobycia szelfowego i OZE). Świat się zmienia.

          • 11 0

        • A Remontowa shipbuilding co buduje jak nie statki?

          To czym jest jak nie stocznią? Polem golfowym?

          • 11 0

    • Rozkradliście stocznie i płaczecie. Nie cierpię takich bolków i innych steropianów.

      • 2 8

    • (3)

      Rozumiem, że wg Ciebie reszta kraju albo województwa ma utrzymywać nierentowny zakład tylko po to, żeby 4000 ludzi mogło codziennie przyjść do roboty? Tak jakby do niczego innego w życiu się nie nadawali i wyłączenie stoczni to dla nich wyciągnięcie wtyczki z gniazdka i śmierć. Trochę samodzielności w życiu. Komuna wychowała sieroty, które nie potrafią za nic odpowiadać, podjąć w swoim imieniu żadnej decyzji.

      • 17 0

      • Nie wiele rozumiesz sądząc po tym co piszesz. (2)

        • 0 15

        • Merytorycznie proszę.
          "Niewiele" pisze się łącznie.

          • 10 0

        • Nic nie wiesz Jonie Snow

          You know nothing Jon Snow

          • 5 1

  • Jakiej wolnosci? (1)

    chyba do zniewolenia, wyzysku, biedy i bezrobocia?

    • 53 17

    • Proponuję emigrację

      Płaczków i maminsynków nam tu nie trzeba. II RP nie zbudowało kwękanie, nie tropienie spisków, tylko zakazane rękawy Polaków.

      • 7 5

  • Ciekawe ile miejsc parkingowych powstanie.

    I czy będziesz ścieżka rowerowa. Jeśli nie będzie ścieżki rowerowej, czy też miejsca, w którym można zostawić samochód, to zwyczajnie nie mam po co tam jechać. A jestem zarówno kierowcą jak i rowerzystą.

    • 19 6

  • PRL-bis

    Taka sama "Droga do Wolności" jak nas Sowieci "wyzwolili".

    • 26 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane