• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad sto wyłudzeń "na wnuczka" rocznie

Michał Sielski
18 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Zdecydowana większość oszukanych to kobiety w wieku 60-89 lat. Zdecydowana większość oszukanych to kobiety w wieku 60-89 lat.

Zdarzył się nagły wypadek, bank został zaatakowany przez hakerów i trzeba natychmiast podjąć pieniądze albo pomóc w policyjnej akcji - przestępcy prześcigają się w wymyślaniu powodów, dla których trzeba jak najszybciej przekazać im pieniądze. W tym roku na Pomorzu - głównie w Trójmieście - nabrało się już 125 starszych osób. Władze Gdyni wraz z policją zaczynają więc szeroką kampanię informacyjną, by zapobiec kolejnym wyłudzeniom.



O oszustwach metodą "na wnuczka" oraz "na policjanta" piszemy regularnie, ale tylko przy największych wyłudzeniach. Tymczasem zdarzają się one praktycznie każdego dnia, a codziennie w Trójmieście jest kilka, a nawet kilkanaście takich prób.

Pieniądze z banku prosto do śmietnika



Przestępcy zawsze działają w ten sam sposób. Dzwonią do najstarszych mieszkańców i przedstawiają się jako wnuczek w potrzebie lub policjant pracujący nad sprawą i ratujący zgromadzony w banku dorobek życia. Opowiadają o ataku hakerskim i o tym, że pieniądze zaraz znikną lub zagrożeniu kradzieżą, przed którą uchroni tylko jak najszybsze wypłacenie pieniędzy i przekazanie ich policjantom. I wiele starszych osób - niestety - daje się na to nabrać.

Liczba oszustw i wyłudzeń od starszych osób cały czas rośnie. Liczba oszustw i wyłudzeń od starszych osób cały czas rośnie.
- W ostatni piątek 13.12.2019 mieliśmy co najmniej pięć prób w Gdyni, w tym jedną udaną. Starsza pani wypłaciła pieniądze z banku i zostawiła je w śmietniku na rogu ul. 10 Lutego i Władysława IV - opowiada mł. insp. Sławomir Pachura, szef Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Policjanci przyznają ponadto, że mimo sukcesów i zatrzymań kolejnych sprawców, proceder nie ustaje, a wręcz się nasila. W październiku 2018 odnotowano osiem takich zdarzeń, natomiast w październiku 2019 roku było ich już 51. Pokrzywdzone są głównie kobiety, a zdecydowana większość oszukanych jest w wieku 60-89 lat.

Szkolenia i filmy w trolejbusach



Przestępcy najczęściej wybierają osoby z największych miast. Przestępcy najczęściej wybierają osoby z największych miast.
Dlatego urzędnicy wraz z policjantami zaczynają akcję "STOP!", która ma przynajmniej ograniczyć skalę przestępstw.

- Niemal każdego dnia docierają do nas informacje o sytuacjach, w których seniorzy padają ofiarą oszustw i tracą oszczędności nawet całego życia. Tymczasem jest to rodzaj przestępstwa, któremu można zapobiec poprzez uświadamianie o jego istnieniu i za pomocą gdyńskich instytucji właśnie tym się zajmiemy - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Szkoleni są już m.in. pracownicy banków, których czujność nie raz zapobiegła oszustwom. Teraz starsze osoby szkolić będą ich koledzy z klubów seniora. W ramach akcji "senior dla seniora" będą opowiadać o niebezpieczeństwie. Wykłady czekają też pracowników Urzędu Miasta i miejskich instytucji, mających bezpośredni kontakt z mieszkańcami.

W trolejbusach będą natomiast wyświetlane filmy, informujące o zagrożeniu oraz o tym, jak zachować się, gdy starsza osoba odbierze telefon z dziwną prośbą. Policjanci apelują też, by w codziennych rozmowach informować seniorów o zagrożeniu.

Jak poznać oszusta?

  • osoba, z którą rozmawiasz przez telefon przekonuje cię, że jest kimś bliskim; informuje, że natychmiast potrzebuje pieniędzy - i się rozłącza
  • dostajesz kolejny telefon od osoby przedstawiającej się jako policjant
  • przekonuje cię, że osoba, z którą poprzednio rozmawiałaś, to oszust i musisz pomóc w jego schwytaniu
  • zostajesz proszony o pilne przekazanie pieniędzy potrzebnych do schwytania oszusta
  • jeśli rozmówca zaproponuje ci, byś potwierdził jego tożsamość jako policjanta, dzwoniąc na numer 112, pamiętaj, by się rozłączyć. Wybierając w trakcie rozmowy 112 będziesz wciąż rozmawiać z tą samą osobą.


Jak zareagować po takim telefonie?

  • nie przekazuj pieniędzy ani nie podpisuj dokumentów,
  • zadzwoń do osoby bliskiej lub pod inny znany ci numer telefonu,
  • powiadom policję.


Powody, dla których oszuści domagają się przekazania pieniędzy

  • wypadek samochodowy / zatrzymanie przez policję
  • atak hakerski / zagrożenie pieniędzy trzymanych w banku
  • dochodzenie w sprawie wyłudzeń / akcja policyjna
  • pożyczenie pieniędzy / kłopoty finansowe
  • zakup akcji
  • przelew środków z konta
  • uzyskanie danych do konta

Opinie (135) ponad 10 zablokowanych

  • Jeszcze jedno ostrzeżenie

    Oprócz metody na wnuczka oszuści używają też metody "na mandat".
    Kilka dni temu zadzwonila do mnie moja ciotka, że zapukał do jej mieszkania mężczyzna, który twierdził że ma nieoplacony mandat za jazde bez biletu sprzed kilku lat. Straszył, że sprawa pojdzie do sądu i komornika, jeśli nie ureguluje i zaproponował zaplacenie "od ręki" 300zl. Ciotka zapłaciła, kasa przepadla, sprawa zgloszona na policje ale wątpię że go złapią. Wszystko działo się w Gdańsku Żabiance. Teraz slyszalem, że taka sama sytuacja byla w Gdyni.
    Proszę poinformujcie swoich bliskich.

    • 8 1

  • To pokazujr skale oszustw na wnuczka

    Ale pokazuje cos jeszcze
    Pokazuje w tym kraju sa bogaci emeryci
    I kuszą pieniądze :F

    • 2 0

  • Co w sprawie wyludzen na wnuczka zrobil nasz: rzad,samorzad,banki?

    Jakie formy ostrzezenia,wspolpracy,pomyslow,? Slucham? Schorowani,samotni ,bezradni zostali rzuceni na latwy cel.I wszystkie te instytucje wiedzac to nie robia sensownie nic.

    • 2 2

  • Cena samotności (1)

    O tym się nie mówi tak wprost bo głupio i przykro.

    Ci dziadkowie, których wszyscy mają w d*pie, a wnuki najbardziej - tego pragną najbardziej na świecie żeby ten wnuk do nich zadzwonił.
    Telefon od wnuka jest tak wielką radością, taką euforią, że aż wyłącza myślenie.

    I oni po prostu chętnie oddaliby oszczędności życia, za ten jeden telefon od wnuka, za tą radość którą by im przyniósł.

    • 3 4

    • To prawda.

      Wnuki mojej mamy odwiedzają ją co tydzień, przeważnie każdy w innym dniu po swojej pracy, po szkole, bo tak jesteśmy umówieni, że pomagamy babci: większe zakupy, większe sprzątanie, załatwienie opłat, czy zwyczajna rozmowa przy kawie. To kwestia wpojenia od dziecka szacunku do starszych, nie tylko we własnej rodzinie.

      • 0 0

  • Próba wyłudzenia w Gdańsku (1)

    Moja babcia otrzymała wczoraj telefon z pytaniem o potwierdzeniem tożsamości oraz pytanie dlaczego nie pojawiła się w banku. Od razu zapaliła się lampka. Babcia nie ma oszczędności w banku, więc nie dała się nabrać i szybko rozłączyła. Zgłosiliśmy incydent na policję. Policja powiedziała, że oszuści korzystają ze starych książek telefonicznych- najprostsza metodą jest zmiana numeru i zastrzeżenie. Dodatkowo otrzymaliśmy numer do Oficera dyżurnego. Z tego miejsca podziękowanie dla Komisariatu w Oliwie.

    • 9 0

    • Zastrzeżenie nic nie da , bo już dawno

      nieuczciwi pracownicy różnych korporacji posprzedawali bazy danych innym oszustom, którzy teraz bombardują nas kolejnymi oszustwami chcąc coś sprzedać , wydrwić , ukraść . Dane które musieliśmy podać przy zawieraniu różnych umów.

      • 0 0

  • do mnie dzwonili 3 razy..za każdym razem mówili,że to pilicja..niby legitymowali się i tp...mówiłam ...koniec rozmowy dzwonię na policję...wi rozłanczałam się..Zadzwoniłam na pilicję..pytając czy dzwonią po domach..nigdy-odpowiedział miły pan policjant...wtedy utwierdziałm się w przekonaniu ,że byli to oszuści....straczne mędy.

    • 4 1

  • Do biednych przestepcy nie dzwonią

    Dlaczego przestepcy dzwonią do tych co maja na koncie pieniądze? Skąd mają informacje? Przecież nie działają na ślepoI Czyzby mieli informatorów w bankach ?

    • 8 1

  • Demencja , swoją drogą.

    Choroba starości , i wielu z nas na nią zapadnie. Więc nie wyrażał bym się z pogardą o ludziach starych. Z drugiej strony większość starszych ludzi nie wyobraża sobie, że można być takią kanalią . Ci ludzie przeżyli życie nie znając aż takiego upadku moralności . "wnuczek" oczywiste oszustwo. Ale działalność para bankowa , różnego rodzaju piramidy,bębenki, karuzele, "prezentacje",coś tam pisane drobnym druczkiem pod 20-to stronicowym kontraktem kredytowym, czy umową na telewizję , czy internet. Banki rabujące z księżyca wzięte prowizje , czy tow. ubezpieczeniowe wykręcające się od zobowiązań za które wzięły pieniądze. Jak to wszystko nazwać?
    Ci wszyscy ludzie nie przystosowani do powszechnego oszustwa padają ofiarą różnego rodzaju kanciarzy którzy na nich żerują jak hieny. Najgorsze jest to , że są to kanty skierowane do ściśle określonych ludzi , którzy zostali wytypowani przez analizy specjalnie do tego wyszkolonych (tfu!) specjalistów korporacji. Czym się różnią od tych co "na wnuczka"? Moim zdaniem niewiele.

    • 4 0

  • Kara

    Gdy nie ma kary,nie ma tam miary..
    Kradną ci przy korycie,to i bandziory się nie boją,jeden drugiemu,prawo chroni przestępcę,gdy pokrzywdzony dobrze w......ł ,to inny nie będzie próbował!

    • 1 0

  • kaczystan to idealne miejsce do tego typu działań...

    można pisać w gazetach, trąbić w radio i tv, a ciemny lud nadal swoje....później się dziwią że taki PIS wygrywa wybory...

    • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane