• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Port Gdynia przez 90 lat "budował" Gdynię

Michał Sielski
6 września 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Przez całe lata rozwój portu były warunkiem rozwoju Gdyni. Przez całe lata rozwój portu były warunkiem rozwoju Gdyni.

Port Gdynia powstawał, gdy o mieście w tym miejscu śnili tylko najwięksi wizjonerzy. Ale to dzięki niemu dzisiejsze władze Gdyni mają problemy, o których w innych miastach mogą tylko pomarzyć. W tym roku Port w Gdyni obchodzi 90-lecie.



O rozwoju Gdyni i budowie portu opowiada film oraz zrealizowany na jego bazie serial "Miasto z morza". O rozwoju Gdyni i budowie portu opowiada film oraz zrealizowany na jego bazie serial "Miasto z morza".
Najlepszy przykład "problemu" wynikającego ze związku miasta z portem to rozbudowa Trasy Kwiatkowskiego, która dwoma pasami w obu kierunkach łączy port z obwodnicą Trójmiasta. Kosztowała ponad 231 mln zł. Budowę ukończono w 2008 roku. Ale miejscy urzędnicy od lat przekonują, że jej już... nie chcą. Konkretniej: nie chcą nią zarządzać.

- Jeżdżą po niej pojazdy ciężarowe. Często przewożą towar z portu, który zakupiła np. firma z Sosnowca. Dlatego droga powinna mieć charakter krajowy, łączy przecież drogę krajową, jaką jest obwodnica z bezsprzecznie krajowym portem morskim - przekonuje wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

O co chodzi? Oczywiście o pieniądze. Każdy remont przeciążonego przegubu to koszt rzędu kilku milionów złotych. A przegubów jest kilkanaście.

Jaką rolę odgrywa obecnie port w Gdyni?

Z drugiej strony port w Gdyni to także ogromne inwestycje.

- Obliczyłem, że powstanie portu pochłonęło ok. 1 mld dolarów, przekładając to na dzisiejszą siłę nabywczą. Dziś rozbudowujemy go, inwestując na przestrzeni ostatnich lat ok. 500 mln zł - mówi Krzysztof Gromadowski, dyrektor ds. współpracy międzynarodowej w Porcie Gdynia.

Inwestycja w pierwszy polski powojenny port sprawiła, że mała rybacka wioska stała się miastem. Gdy w 1920 roku inż. Tadeusz Wenda stał na nizinie pomiędzy biedną wsią Gdynia a Oksywą, niewielu wierzyło, że śmiały plan budowy portu da się zrealizować tak szybko i z takim rozmachem. Wenda nie miał wątpliwości. W swym raporcie pisał:

"Miejscowość ta ma następujące zalety: osłonięta jest przez półwysep Hel nawet od tych wiatrów, od których nie jest wolny Gdańsk. Głęboka woda leży blisko od brzegu, a mianowicie linia 6 mt. głębokości w odległości 400 mt. od brzegu, a linia 10 mt. głębokości w odległości od 1300 do 1500 mt. Brzegi są niskie, wzniesione na 1 do 3 mt. nad poziomem morza. Jest obfitość wody słodkiej w postaci strumyka "Chylonja". Bliskość stacji kolejowej Gdynia (2 km). Dobry grunt na rejdzie..." [pisownia oryginalna - red.]

Dwa lata później postanowiono zbudować port. Inwestycja spłaciła się już przed wojną. Nic dziwnego - nie tylko tempo budowy było ekspresowe, rozwój Gdyni również miał charakter skokowy. W 1926 roku otrzymała ona prawa miejskie, a port - dzięki preferencyjnym cłom - szybko był uznawany za najważniejszy punkt Morza Bałtyckiego. Do Gdyni zaczęły ściągać tysiące ludzi z całej Polski. Wtedy nikt nie znał pojęcia "American dream", bo każdy, kto miał wielkie marzenia i zapał do pracy emigrował nad morze, a nie za ocean.

W efekcie dynamicznie rosła liczba mieszkańców. W 1926 roku było to zaledwie 12 tys. ludzi, a w 1939 roku już 127 tys. osób. Rok przed II wojną światową port odwiedziło ponad 6,5 tys. statków. Wybuch wojny powstrzymał rozwój portu i miasta. Ale nie na długo. Po 1945 roku ponownie był to jeden z najprężniej rozwijających się ośrodków w Polsce. Mieszkańcy byli przyzwyczajeni do odbudowy...

Jeszcze dwa lata po wojnie port oczyszczany był z wraków i min. Trzeba było odtworzyć 370 metrów falochronu, 6 tys. metrów nabrzeży, baseny portowe, 19 magazynów, budynki gospodarcze, elewatory, Łuszczarnię Ryżu, Olejarnię, chłodnię czy zbiorniki na paliwa - a to wszystko było jedynie tzw. "Małym planem odbudowy".

Na efekty w mieście nie trzeba było długo czekać. Powstały nowe i reaktywowały się działające przed wojną firmy maklerskie, spedycyjne, przeładunkowe. Triumfy święcił działający do dziś z sukcesami C.Hartwig, a zaopatrywaniem statków zajęła się sławetna niegdyś Baltona. Powstała też mająca silną pozycję na rynku po dzień dzisiejszy Morska Agencja Gdynia.

Gdynianie do dziś lubią powtarzać, że ich miasto powstało z morza i marzeń. Nic dziwnego - praktycznie nie ma w tym mieście kogoś, kto nie pracowałby w firmie związanej z morzem lub nie miał w rodzinie lub wśród przyjaciół osoby, która byłaby związana z szeroko rozumianą branżą morską i portową.

Kod Dachowiec nagrany z dachu Sea Towers w Gdyni

Miejsca

Opinie (127) 2 zablokowane

  • Tragizm! (4)

    Tragiczny nie jest artykuł tylko ludzie komentujący go.
    Jak czytam te zawistne i nie rzadko chamskie komentarze to się zastanawiam jak Ci ludzie byli wychowani!!!
    Najtragiczniejsze jest to, że to wałśnie ci ludzie mają tworzyć przyszłość Gdyni, całego trójmiasta i Polski!!!
    Nic dziwnego że kraj schodzi na psy!!!

    • 20 5

    • I to jest ta trójmiejska yntelygencja... Pod każdym artykułem można przeczytać chamskie i prymitywne wypociny. Czasem zastanawiam się, czy wyrażane opinie są wytworem 13 letnich dzieciaków a może zakompleksionych prostaczków.

      • 0 0

    • Asia (1)

      ty jesteś jednak ślepa i lepiej zajmij się garami !!

      • 2 3

      • i właśnie w ten sposób pokazujesz że mam rację!!!

        A twój tekst że mam garami się zajmować pokazuje jakim jesteś szowinistą!!!! Bardzo dojrzale z twojej strony!!!

        • 3 0

    • dokładnie tak.

      • 3 1

  • PORT TO ŚMIECH (1)

    Przecież w tym kraju już od dawna nie ma pojęcia Gospodarka morska. Ludzie obudzić się i drążyć temat a nie pisać takie głupoty na łamach szanowanego serwisu. Artykuł sponsorowany! Aż przykro się robi czytając taki chłam.
    Czemu nie wspomnicie o tym, że port utrzymuje się właściwie z wynajmu nabrzeża, że nie zarządzamy tym kapitałem w należyty sposób, że wszystko co było wartościowe zostało sprzedane. Gdzie się podziały nasze legendarne stocznie, zakłady pracy, które zatrudniały po 17 tyś. osób. Pieprzę taki kapitalizm, nawet rewolucji nie idzie już zrobić xD

    • 4 2

    • TO NIE ŚMIECH

      Obecny model funkcjonowania portu jest dobry. Wielka firma, która zajmuje się wszystkim jest zwykle źle zarządzana, ponieważ nie jest w stanie wszystko robić dobrze. Poza tym monopol portowy nie sprzyja konkurencji i racjonalnej alokacji zasobów. Dlatego zarząd portu zajmuje się obecnie zarządzaniem, przystosowywaniem i utrzymaniem całej infrastruktury do potrzeb niezależnych od niego podmiotów działających na terenie portu, jak i obsługą statków (poza ładunkami). Zresztą taki model funkcjonowania portów obowiązuje w całej Unii Europejskiej i Polska została zobowiązana do jego stosowania, co znalazło odzwierciedlenie w polskim ustawodawstwie (ustawa o portach i przystaniach morskich). Dlatego polskie porty musiały wydzielić spółki eksploatacyjne i dokonać ich prywatyzacji.
      W obecnym modelu funkcjonowania port przeznacza znaczne środki finansowe na inwestycje modernizacyjne i korzysta ze środków pomocowych Unii Europejskiej, czego nie mógłby zrobić nie przystosowując się do narzuconych przez nią wymogów. Te środki osiągają poziom setek milionów złotych.

      • 4 1

  • Czas pomyśleć o Gdyńskim Porcie na 100-lecie!! (7)

    Tylko kto to zrobi, bo prezes woli się lansować z celebrytami w sopockim Grandzie, bo mu za free zrobią masaż;)

    A jak już coś wymyśli to betonowanie nabrzeża,likwidując zabytkowe piękne modernistyczne budowle a w to miejsce stawianie blaszanych baraków.

    Ach gdzie są ci PRAWDZIWI POLACY z doskonałym wykształceniem, techniczno-projektową wizją i ścisłą wyobraźnią, czy już wszyscy się skundlili?

    Czas powołać przy prezydencie Gdyni, na razie Komisje (Przyszłościowego) Rozwoju Inteligentnego Portu Gdynia. Coś na kształt PPNT tylko w fazie projektowej gdzie można by było dalej wykorzystywać "osłonięta jest przez półwysep Hel" i zbudować SZTUCZNĄ WYSPĘ połączona z Portem gdyńskim pirsem bądź tunelami/rurami podwodnymi. Wykorzystując wiedzę i doświadczenie gdyńskiego zespołu i konstruktora od podwodnych hoteli. Ta wyspa winna być naszpikowana innowacjami takimi jak całkowite inteligentne zarządzanie przez komputery i inne systemy np. latarnie oświetleniowe automatycznie dostosowujące się do przeładunków i innych prac, liczby ludzi na nabrzeżach czy zaawansowania centralnego hub'u, który całkowicie monitoruje przepływ towarów i każdy aspekt wyspy, portu i wyprowadzenia towarów poza miasto w czasie rzeczywistym. Pozwala właściwie planować i rozmieszczać w zależności od tonażu specyfiki i innych cały system załadowczo/wyładowczy. To powinna być nie tylko innowacyjność i podejście zawierające zaawansowane systemy technologiczne, aby odpowiednio utrzymać miasto i port a także port lotniczy w faktycznie XXI wieku i jego nowoczesnymi zasobami tak jak to miało miejsce ponad 90 lat temu, czyli niespełna jeden wiek.
    Należy znaleźć skuteczny sposob aby Gdynia znów stała się mekką i dziesięciokrotnie jak wtedy zwiększyła swoją liczbę mieszkańców, ale nie marudów jakie tu często spotykam na tym forum, ale ludzi dynamicznych światłych, mądrych i pracowitych. Musimy ich zebrać i zniewolić całość populacji pięknem miasta, mądrością jego władzy, dobrym sportem, eventami, imprezami kulturalnymi drapaczami chmur,.... .

    Wtedy wielkość Gdyni, a w tym dostarczane przez nią najlepszych ofert z rosnącymi ambicjami usługowymi i konsumpcyjnymi, wspaniałym rosnącym ekosystemu pozwoli także docenić partnerów, tu Gdańsk spełniłby się jako skansen-muzeum, ukierunkowanym na hucpy polityczne.

    W Projekcje Nowoczesny Port 100-lecia Gdyni powinien być zaplanowany z myślą wybiegającą w przyszłość i dostarczyć odpowiedniej optymalizacji w procesie automatyki i robotyzacji przepływów i kontroli towarów a nawet ich zaawansowanego przerabiania i dobudowy wartości dodanej dzięki, której jak przed wojną Gdynia mogła poszczycić się wspaniałymi osiągnięciami nie tylko samego łańcucha dostaw będącego podstawą całego procesu udoskonalenia największego w Europie. Dziś rozwiązania na których możemy się wzorować należy szukać w Azji i na Bliskim Wschodzie oczywiście je ulepszając tak aby zoptymalizować dzięki zastosowaniu odpowiednich systemów inteligentnego sterowania, platform pośrednich w przeładunku handlowym, i całej logistyce i całe zarządzanie łańcuchem dostaw oraz rozwiązań logistycznych. Te funkcje również powinny skorzystać z synergii i ciągłego ulepszenia technicznego.

    • 3 7

    • (5)

      Zlituj się, Bezstronny, nad czytelnikami! Twoje fantazje są momentami zabawne, ale ich opisywanie przydługie.
      Jednocześnie odradzam bezczelne szkalowanie osób, co do których rzeczywistej pracy nie ma się pojęcia.

      • 3 2

      • Siewodnia podała i pokazała jak Putin lata z żurawiami (4)

        Kino nie dla wsiech (z tego serwisu)pokazuje jak obrażają krzyże i "pape rymskiego". A wiesz o czym pisze pekiński Żeminżipaoo?

        Powiedz mi jedno, czy słuchanie i oglądanie jw. to już "bezczelne szkalowanie osób"?

        Oświeć mnie!!

        Może zapytam więc wprost kogo ja SZAKLUJE? A może swojego szefa - jak Twoim on jest, co pływało w (GH) sopockim weilness-ie & SPA, bo chyba nie statki XXI wieku?

        • 1 2

        • (3)

          Każdy może sobie pływać, gdzie chce i drugiemu nic do tego, zwłaszcza kiedy nie przedkłada tego nad obowiązki wynikające z zatrudnienia. Ty zaś twierdzisz, że prezes portu woli się lansować z celebrytami, zamiast myśleć o porcie, a to jest już szkalowanie, ponieważ nie masz żadnych podstaw do takiego twierdzenia.

          • 3 2

          • Oj, joj joj.. (2)

            jest późno i nie mam już ochoty pisać,
            ale bywanie na grand hotelowych otwarciach, rautach w branżach tak odległych branżowo, świadczy albo o braku taktu i kompetencji, rozbudowana uprzejmość i szacunek - czy prostej odmowy - niepotrafienie powiedzenia NIE. CZy spełnienie oczekiwań. Kogo? A może szukanie w mętnych wodach i oparach lub w rękach masażystów/k pomysłu na zysk(innowacji?).
            A może wybierając się w tym czasie i z tymi ludźmi był swoistym politycznym WIZJONEREM, bo wybiegając myślą w przyszłość, zrewolucjonizuje współczesny Gdyński Port? Jako przykład podam tu Steva Jobs'a Marka Zuckerberg'a, tylko akurat oni robili to po pracy;)

            No może jeszcze swym szczerym uśmiechem sygnalizował wszystkim wielką sympatie, rozbrajał agresję, ułatwiał doradztwo w logistyce, A może wyprodukował przez obecność TAM ogromne zasoby własnego hormonu szczęścia, że bez jakiegokolwiek wysiłku w dobudowywaniu w morzu pirsów, nabrzeży,.. "ma wystarczyć nam" na długie następne 90 lat:((.

            • 2 4

            • (1)

              Taaak. A ja tam byłem, miód i mleko piłem. Koniec bajki.

              • 3 3

              • No OK,

                dlatego Pani Marzena mogła pokazać Port jedynie tylko z tarasu ST, i tak bardzo się spieszyła do Sopotu:))

                Wszystko jasne, a bajki może i owszem dla biednych ludzi; portowców, stoczniowców...

                • 1 2

    • Bezstronnyy

      • 0 0

  • (4)

    i czas na bye bye

    • 11 49

    • Taras widokowy tylko dla mieszkancow, tak jak to zazwyczaj bywa plany są g... warte.
      Dziekujemy Szczurek, że popierasz nasze inicjatywy..

      • 2 1

    • Pozostaje powiedzieć jedno...

      Sto lat!

      • 4 1

    • Czas wiać z G..ii

      • 0 6

    • Stocznia w Gdańsku jak najbardziej bye bye.....

      Od Gdyni ręce precz...

      • 21 4

  • Gdzie

    ta Gdynia, pamietam ją 30 lat temu - port, stocznie, Dalmor, PLO itd.
    Miasto kwitło, w terminalach portowych jednostki z całego świata, brakowało miejsca i czasu na rozładunki i załadunki.
    Żal i wspomnienia - jedyne co po tym zostało.

    • 3 1

  • KUPCIE WAGĘ DO WAŻENIA TIRÓW I GDZIE SĄ INSPEKTORZY??? (2)

    Po co wydawać miliony na niepotrzebne remonty? jakby lepiej wlepiać mandaty dla firm transportowych które nagminnie przeciążają ciągniki siodłowe z naczepami. Tak by kasa szła do budżetu a nie na remonty! I szybko by sie nauczyli !

    • 4 1

    • (1)

      W obecnej sytuacji przestrzeganie dopuszczalnego obciążenia estakady może zapobiec jej przyśpieszonej degradacji. Ale musisz jeszcze wziąć pod uwagę, mające tu zastosowanie, znane ludowe powiedzenie o tym, że każdy kij ma dwa końce. Ograniczanie ładowności ciężarówek w porcie spowoduje obniżenie konkurencyjności portu i możliwy odpływ części ładunków do konkurencji, która takich ograniczeń nie stawia. A to są straty również liczone w milionach w jakiejś perspektywie czasu.

      • 2 0

      • to po co mamy posłów-polityków?

        Horała do roboty

        • 1 0

  • (6)

    Liczę, że Puck stanie się alternatywą dla portów trójmiejskich w niedalekiej przyszłości.

    • 21 34

    • Pucka akurat

      to Stalin nie oddał Niemcom po wojnie bo nas nie lubił

      • 0 0

    • Pucczanin ? powinno być Pucek (1)

      • 5 1

      • Pucyfon

        • 0 0

    • Puck atakuje!

      • 10 0

    • ta... pomyśl chwilę czasem

      ekstra

      • 5 2

    • no, nierealne, macie zbyt płytką zatokę

      • 16 2

  • 90 lat budowano (11)

    ale od 5 lat następuje powolne zwijanie gospodarki morskiej.

    • 40 21

    • To z Radia Maryja te informacje? (7)

      Bo ja słyszałem, że obroty portów się zwiększają, a stocznie szukają kilkuset nowych pracowników.

      • 10 11

      • (2)

        Tak, czytelnicy Trybuny Ludu co innego słyszą, inaczej widzą jak słuchacze Radia Maryja.

        Nie czytam tzw. G-Wnianej dlatego pytam - czy tam jest cokolwiek o tym, że Polacy się zadłużając stają się niewolnikami tych, którzy przejęli nasze banki, fabryki i firmy za bezcen? Piszą cokolwiek o skutkach tego wykonania nakazu Brukseli, byśmy unicestwili kopalnie węgla, zezłomowali statki rybackie?

        • 3 2

        • patrz no (1)

          wszyscy uwzięli się na tych biednych Polaków.

          Od 1791 roku do 1989 (z przerwą na okres międzywojenny) Polacy mogli zwalać winę za wszystkie swoje niepowodzenia na okupanta (często słusznie). Można było nic nie robić i powiedzieć "nie będę robił na Niemca/Ruska", bo on jest zły. Dziś jednak nie ma już okupanta, ale Polacy szukają go na siłę, by powiedzieć: "to przez niego mi nie idzie". Wychowani od stuleci na roszczeniowych nierobów, których jedynym zajęciem było utrudnianie życia okupantowi nie potrafimy już wziąć się do pracy i pracować na swój sukces, ciągle króluje kombinatorstwo, kolesiostwo, cwaniactwo. Wciąż wierzymy w okupanta, jedni szukają go w Brukseli, inni na Wiejskiej, jeszcze inni w swoim miejscu pracy. Ale nikt nie powie: "nie wyszło mi, ale teraz wezmę się do uczciwej pracy, i nadrobię straty". A potem zdziwienie, że innym lepiej się wiedzie.

          Minusować :)

          • 4 2

          • Masz plusa.

            • 1 1

      • Obroty w porównaniu do jakich lat? Jeśli porówna się do najgorszego okresu to rzeczywiście, możesz mówić o sukcesie. Stocznie? W okresie prosperity jedna stocznia budowała więcej statków niż wszystkie obecne. Oczywiście, że rynek się zmienia. Niestety w Polsce widać już brak nie tylko zaplecza naukowego (większość pracuje w państwach skandynawskich i na Bliskim Wschodzie) ale także wykwalifikowanych pracowników. Takiego potencjału nie odtworzy się w ciągu kilku lat.

        • 6 2

      • Ale Gdańskie stocznie. (1)

        • 2 4

        • Gdańskie stocznie to raz przybijaja Lenina raz zrzucają... oto ich cała praca

          • 10 2

      • Pewnie słyszałeś też, że żyje się coraz lepiej?

        • 10 6

    • Póki co, czy nie jesteśmy dzięki panu premierowi zieloną wyspą, tygrysem Europy, kołem napędowym światowej gospodarki ? Jesteśmy !! A w panu nagle tyle zwątpienia w możliwości państwa...

      • 2 1

    • nie od pięciu tylko od ok. 20, przynajmniej w Gdyni (1)

      • 8 8

      • Masz rację, niestety w ostatnich latach swoje cegiełki dołożyli polscy urzędnicy. Znacznie prościej, szybciej, przyjemniej i bez oczekiwania na danie w łapę odprawia się towary w Hamburgu.

        • 6 2

  • na zdjęciu puste nabrzeże i to jest właśnie cała prawda o Porcie w Gdyni - marazm (13)

    • 24 32

    • JAKI MARAZM? (8)

      Wnioskowanie o sytuacji portu gdyńskiego na podstawie załączonego do artykułu zdjęcia jest śmieszne.
      W porcie gdyńskim nie ma marazmu. Pomimo kryzysu światowego, jego przeładunki w ostatnich latach wzrosły, a sytuacja finansowa jest bardzo dobra. Ponadto port od co najmniej kilku lat realizuje kosztowne inwestycje modernizacyjne z wykorzystaniem również środków unijnych. Te inwestycje mają wartość setek milionów złotych.
      Z drugiej strony, istnieją ograniczenia i zagrożenia możliwości jego rozwoju w przyszłości, a to jest już inna sprawa.
      Inną sprawą jest też odsuwanie się władz Gdyni od spraw związanych z portem, czego przykładem są, dotychczas skuteczne, próby wydzierania portowi terenów, czy, wspomniane w artykule, uchylanie się od współfinansowania utrzymania Trasy Kwiatkowskiego, której estakadę nad ulicą Morską "spieprzono" nie dostosowując jej do obciążeń wynikających z potrzeb transportowych portu.

      • 6 4

      • spie.rzona estakada - owszem za Gierka (1)

        ignoranci i buce. Estakada Kwiatkowskiego była przez lata pomnikiem niewydolnego systemu socjalistycznego. Zaprojektowana na potrzeby ruchu samochodów w latach 70-tych. Nowa część, oddana do uzytku kilka lat temu (trasa od Morskiej do obwodnicy)spełnia wszystkie parametry obciażeń.Jadą estakadą glównie TIR-y w Polske i świat, a płacic ma za jej utrzymanie i naprawy podatnik gdyński??? tak samo jak z OPAT!

        • 0 2

        • Uważaj z tymi ignorantami i bucami!

          Estakada stała wiele lat niedokończona i należało zbudować ją ponownie według obecnych potrzeb i wymogów, zamiast sklecać bubel ze starego. Poskąpiono środków, zdając sobie dobrze sprawę z sytuacji. Konsekwencją będzie i tak przebudowa tej estakady. Teraz, oprócz bieżącego utrzymania Trasy Kwiatkowskiego, chodzi też o to, kto będzie musiał sfinansować poprawę bubla.
          To połączenie z obwodnicą Trójmiasta ma nie tylko zasadnicze znaczenie dla portu gdyńskiego, ale też dla pozostałej części miasta, ponieważ poważnie odciąża inne połączenia, głównie w Chyloni/Cisowej.
          Władza lokalna spiera się z centralną, a zegar powstania przyszłej katastrofy budowlanej tyka. Ponadto nikt rozsądny nie powie, że zatkanie portu gdyńskiego nie odbije się na sytuacji Gdyni jako miasta i nie powinno ono być zainteresowane zapobieżeniem takiej sytuacji.
          Budowa OPAT-u z dodatkowym połączeniem z portem usunęłaby problem wąskiego gardła transportowego portu i nie jest wykluczone, że trzeba będzie wybudować chociaż taki jego fragment, ale wtedy znów dojdzie do sporu o to, kto ma to sfinansować.

          • 1 0

      • mariusz nie p*, tzn. nie cudzołóż (5)

        wzieliscie z d* te 13 m pogłębiajac kanał i teraz bedziecie musieli drtugi raz robic to samo do 15 m :)

        W porcie nie ma marazmu:-))) Moze w terminalach nie, ale w zarzadzie to na pewno, ha ha ha

        • 1 3

        • (4)

          Widzę, że posiadasz ciekawe zdolności w odgadywaniu imion, przynależności osób i nastrojów w zarządzie portu, a przy tym nie pamiętasz o podpisaniu się pod wypowiedzią (roztargnienie?) :)))
          Sprawa decyzji dotyczących etapów pogłębiania portu zależy od analizy potrzeb i możliwości.

          • 1 0

          • (3)

            >> roztargnienie

            nie, doświadczenie ;) zobacz, jak Ty wyszedles na 1 literce

            • 0 1

            • (2)

              >>widzę doświadczenie :)

              Taką literkę używa na forum co najmniej kilka osób, sądząc po tym, co i jak piszą (chociaż nieraz piszą całkiem podobnie) i niekoniecznie musi mieć ona związek z imieniem, nazwiskiem, czy przezwiskiem. Pomimo, że sprawia mi to pewien dyskomfort, przyzwyczaiłem się do tego. Nie podpisywanie się w ogóle odbiera część wiarygodności komentującemu, a i tak czasem pozwala domyśleć się, kto pisze komentarz, a przynajmniej często bardzo zawęża krąg "podejrzanych" :).

              Jeszcze a propos artykułu:
              Co prawda nie podoba mi się odwracanie się Gdyni od portu i spaskudzenie estakady, to jednak ze względu na znaczenie, przyznaję, że Trasa Kwiatkowskiego powinna mieć charakter drogi krajowej.

              • 2 0

              • (1)

                >podpisywanie się w ogóle odbiera część >wiarygodności komentującemu

                nie część, a całą :) internet jest totalnie niewiarygodny:)

                • 0 0

              • Można by powiedzieć, że chociaż internet jest totalnie niewiarygodny, to jednak siła jego oddziaływania jest wiarygodnie totalna :)

                • 0 0

    • Zalecam wizytę u okulisty.

      Może jeszcze nie za późno.

      • 1 0

    • a te kontenery w tle zauważyłeś? (1)

      • 13 1

      • nowe osiedle klientów ambera?

        • 1 4

    • nawet nie wiesz....

      gdzie zrobiono to zdjęcie - specjalnie czekali aż odpłynie prom - bo inaczej nic byś majko nie widziała

      • 7 1

  • Teraz port jest w Gdańsku i Gdańsk się rozwija, niestety kosztem Gdyni. (5)

    Marzenia, to mogą być na początku, potem to liczy się tylko biznes.

    • 32 40

    • i dlatego

      Paweł Adamowicz zyskał tytuł Lidera Samorządu 2012 według "Rzeczpospolitej". Dyplom wręczył mu Minister Sprawiedliwości Jarosław Gowin, m.in. za jak wyżej czy Amber Gold.

      • 1 1

    • Żadnym kosztem. "Kosztem", to było parę lat temu,

      bo dzisiaj gdyńskie terminale nie byłyby w stanie przyjmować statków, jakie wpływają do gdańskiego DCT.
      Może, jak się nieco bardziej podrichtuje portowe obrotnica i Chiny złapią drugi oddech, wejdzie w końcu do Gdyni G6 Alliance. Na razie warto wykorzystać nie najlepszą sytuację gospodarczą w Europie oraz typową dla PLK dezorganizację inwestycyjną i dostosować Port do obsługi większych jednostek. W następnym roku będzie jak znalazł.

      • 4 0

    • Gdynia rozwija sie najszybciej na pomorzu. Jest jednym z najbardziej dynamicznych miast Polski (2)

      o nas się nie martwcie. Martwcie się o wasze niemieckie miasto

      • 23 18

      • Jestem z Gdyni i mam się martwić o to miasto czy nie ?

        Tym bardziej, że miasto jest w rękach nieudaczników, lizusów i mazgajów. Cały czas tylko słychać, że nic nie mogą, a "ci" z Gdańska mają lepsze przełożenie na centralę i takie tam ...

        • 7 6

      • Jakoś nie ma odzwierciedlenia w danych demograficznych

        jak wycięło to usunąć spacje z tego poniżej

        http: // pl.wikipedia.org / wiki / Ludno%C5%9B%C4%87_i_powierzchnia_Gdyni

        • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane