• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Port Service przeniesie się na obrzeża Gdańska?

Katarzyna Moritz
2 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Port Service od lat mieści się przy Westerplatte. Port Service od lat mieści się przy Westerplatte.

Budząca od lat kontrowersje spalarnia niebezpiecznych odpadów Port Service przy Westerplatte zobacz na mapie Gdańska może pozostać w obecnej lokalizacji tylko do 2024 roku. Niedawno dostała od miasta propozycję dotyczącą nowej lokalizacji. Czy spółka skorzysta z niej?



Czy Port Service powinien się wyprowadzić?

O firmie Port Service zrobiło się głośno w 2011 roku, gdy trafiło do niej - do spalenia - 15 tysięcy ton skażonej środkiem grzybobójczym HCB ziemi z Ukrainy (do utylizacji wciąż pozostało 2 tys. ton). W lutym za składowanie tych odpadów marszałek województwa nałożył na spółkę karę ponad 8 mln zł. Port Service odwołał się od tej decyzji do SKO.

Kary nakładano już wcześniej, choćby w 2012 roku, po kontrolach WIOŚ. Ponadto okoliczni mieszkańcy, szczególnie z Nowego Portu, od lat skarżyli się, że z powodu działalności firmy w okolicy unosi się nieprzyjemny zapach. Sprawa trafiła nawet do prokuratury, ale śledztwa nie wszczęto, gdyż "w Polsce nie obowiązują przepisy dotyczące odorów".

W konsekwencji, już w 2013 roku, Urząd Marszałkowski przeprowadził kontrolę w Port Service, w wyniku której zobowiązano firmę do gruntownej modernizacji.

Przedsiębiorstwo opracowało trzyetapowy plan rozbudowy i wystąpiło o niezbędne w tym przypadku pozwolenie na budowę, dołączono do niego także raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko.

Nowe lokalizacje na obrzeżach Gdańska

Ostatecznie miasto nie wydało decyzji środowiskowej dla planów modernizacji. Ale na tym nie koniec, gdyż umowa dzierżawy terenu stanowiącego własność Skarbu Państwa, na którym znajduje się Port Service, obowiązuje jedynie do roku 2024.

Proponowane nowe lokalizacje Port Service: jedna miałaby być usytuowana na południe od oczyszczalni ścieków Wschód (teren w dyspozycji GIWK), druga na terenach znajdujące się na północ od oczyszczalni (własność Gdańska). Proponowane nowe lokalizacje Port Service: jedna miałaby być usytuowana na południe od oczyszczalni ścieków Wschód (teren w dyspozycji GIWK), druga na terenach znajdujące się na północ od oczyszczalni (własność Gdańska).
- Na spotkaniu z mieszkańcami we wrześniu 2015 roku prezydent Gdańska wyraził jednoznaczne stanowisko, że - jako starosta wykonujący zadania z zakresu administracji rządowej - nie będzie występował do wojewody pomorskiego (jedynego organu, który może przedłużyć umowę na wniosek starosty) o wyrażenie zgody na przedłużenie dzierżawy - wyjaśnia Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska.
W efekcie Biuro Rozwoju Gdańska zasugerowało spółce możliwość przeniesienia zakładu na tereny mniej eksponowane i zlokalizowane z dala od zabudowy mieszkaniowej.

- Port Service dostał informację, które tereny w mieście przeznaczone są w planach zagospodarowania przestrzennego pod funkcje uciążliwego przemysłu (funkcja 42). Jak wiadomo, w Gdańsku są to przede wszystkim tereny w obrębie portu i okolic rafinerii - wyjaśnia Alan Aleksandrowicz, prezes zarządu Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego, która zajmuje się sprawą ewentualnej relokacji Port Service.
Chodzi o dwie lokalizacje, jedna miałaby być usytuowana na południe od oczyszczalni ścieków Wschód (teren w dyspozycji GIWK) oraz tereny znajdujące się na północ od oczyszczalni (własność Gdańska). Ponadto wskazano też dwa tereny zamienne na terenie obszaru portu.

Decyzji nie chcą podjąć pochopnie

- Spółka Port Service miała zbadać obie lokalizacje i przekazać swoje stanowisko Gdańskiej Agencji Rozwoju Gospodarczego. Do dnia dzisiejszego nie padły żadne konkretne deklaracje ze strony spółki, a prezydentowi Gdańska trudno jest ingerować w działania prywatnej firmy i jej decyzje - wyjaśnia Bielawski.
Sprawą Port Service od lat interesuje się gdański radny Łukasz Hamadyk, który w tej spawie wielokrotnie wnosił interpelacje do władz miasta.

- Otrzymałem kilkustronicowe pismo od prezesa firmy Port Service, w którym neguje on moje działania dążące do likwidacji zakładu, według prezesa zarządu są one sprzeczne z ogólnym interesem województwa. Mam inne zdanie w tej sprawie i liczę na nałożenie kolejnych kar, które doprowadzą do zamknięcia tego zakładu - nie ukrywa Hamadyk.
W piśmie do radnego prezes spółki Port Service przyznaje, że bierze pod uwagę wskazane lokalizacje, jednak ewentualną decyzję w sprawie przeniesienia zakładu uzależnia od szczegółowej analizy miejscowych planów zagospodarowania oraz "wyjazdów w teren".

- Aktualnie jesteśmy na etapie sporządzania studium wykonalności projektu relokacji, które ma zostać ukończone nie później niż do końca czerwca - mówi Soeren Blam, prezes zarządu Port Service.
Podkreśla też, że ze względu na specjalistyczne usługi świadczone przez spółkę, a wpływające na gospodarkę, bezpieczeństwo i stan środowiska województwa pomorskiego, nie chce decyzji podejmować pochopnie.

Port Service w skali roku spala około 11 tys. ton odpadów niebezpiecznych, których nie można zutylizować w ZU Szadółki. Są to głównie odpady medyczne, w tym odpady zawierające żywe drobnoustroje chorobotwórcze lub ich toksyny, czy przeterminowane leki. Odpady medyczne pochodzą nie tylko z trójmiejskich szpitali, ale też z Wejherowa, Słupska i części szpitali z województwa zachodniopomorskiego. Spółka przetwarza też 30 tys. odpadów płynnych pochodzących ze statków w Stoczni Remontowej (zużyte oleje, płyny chłodnicze, szlamy) i z innych zakładów przemysłowych.

Miejsca

Opinie (170) 4 zablokowane

  • Maja czas

    Do 2024 wytrują nas wszystkich-brawo budyń

    • 11 2

  • Dualizm

    Port Service chca wyniesc na obrzeza miasta, natomiast nikt nie widzi przeszkod w budowie spalarni śmieci w centrum wilekich osiedli mieszkaniowych w Gdańsku poludniowym.

    • 10 3

  • ciekawe ?

    1. do utylizacji bylo min. 15 tys ton jesli chodzi o ukrainskie odpady), zostaly jeszcze 2 tys - czyyli 13 tys ton poszlo z dymem zatruwajac przede wszystkim mieszkancow najblizszej okolicy czyli Gd Nowego Portu
    2. w zarzadzie tej spolki Port Service zasiada nie kto inny jak obecny prezydent Gdanska P. Adamowicz , ktory mieszka ..... (trudno zgadnac - az 7 mozliwych lokalizacji - ale z pewnoscia nie w Gd Nowym Porcie)
    3. do 2024 roku to jeszcze 8 lat zostalo - 8 lat trucia mieszkancow

    • 16 2

  • z westerplatte a nie z nowego portu

    • 5 0

  • ten SYF bardzo chce byc w Gdańsku

    bo tu prezes nalezy do układu mafijnego i jest chroniony
    w innej gminie ta mafia jeszcze nie ma swoich macek i pogonili by przekrętów

    • 11 3

  • zmieńcie tytuł na stronie głównej, proszę

    Port Service jest na Westerplatte, a Nowy Port jest po drugiej stronie Wisły.

    • 10 1

  • Radny Hamadyk (2)

    to nawet wiaty śmietnikowej na swojej ulicy od dwóch lat nie potrafi załatwić.
    Ale pogadać w mediach bardzo lubi.

    • 11 7

    • wiata będzie w tym roku oraz rewitalizacja podworka. Nie kłam. (1)

      Bo albo jesteś ignorantem, albo kłamiesz wprowadzając zamęt. Wszystko jest na oficjalnym fb hamadyka i na fb Rada Dzielnicy Nowy Port. Każdy sobie znajdzie. Tak się sklada, że dzięki niemu nie tylko wiata ale i podwórko będzie. Przeczytaj sobie notatki z jego spotkań z prezydentem Belawskim, wykonanej przez urzędników. Tyle było z twojej marnej prowokacji, a teraz posłuchamy co ty zrobiłeś ostatnio dla mieszkańców. Wystarczą dwa pierwsze sukcesy. Zamieniam się w słuch, bo twierdzę, że nic.

      • 3 4

      • Krzysiek, akurat...

        Łukasz, ile lat nie ma wiaty? Dwa. To gdzie kłamstwo??? Poza tym bywam gościem, anie mieszkańcem.

        • 6 2

  • Czego nie wiecie !

    Firma powinna zapłacić karę a jak nie natychmiastowa likwidacja i sciąganie kwot z niemieckich właścicieli blumów .Dlaczego to mogło tak długo funkcjonowac-chyba wszystkim wiadomo tylko nie prokuraturze a wystarczyłoby przesłuchać kilka osób.....Może jeszcze nadejda takie czasy gdzie takie mordercze truciciele nie będą miały racji bytu.......

    • 12 2

  • Tylko nie na Zulawy rafineria nam wystarczy z Górka w Wislinie

    • 7 2

  • Hehe. Proponują miejsce na spalarnię odpadów niebezpiecznych przy oczyszczalni ścieków? (1)

    Albo na terenach należących do infrastruktury wodno-kanalizacyjnej? Serio? To może od razu przy punkcie poboru wody pitnej.

    • 12 3

    • po co w ogóle utylizować do martwej Wisły z tym na wysokości opery i na kładce zaoszczędzimy

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane