- 1 Chuligani zaatakowali rzeźbę w centrum Sopotu (153 opinie)
- 2 Kolejny pościg na ulicach Gdańska (104 opinie)
- 3 Wyłączali na noc ogrzewanie w blokach (315 opinii)
- 4 Nie chcesz czekać? Przyjdź z dzieckiem (319 opinii)
- 5 Historia miasta w drewnianych wieszakach (81 opinii)
- 6 Trójmiasto zbiera pieniądze na WOŚP (36 opinii)
Półmetek przebudowy portu jachtowego w Górkach Zachodnich
Na terenie Górek Zachodnich, a dokładnie w okolicy mariny przy ul. Przełom 22, trwają prace związane z rozbudową i powiększeniem portu jachtowego. Dotąd udało się już zakończyć prawie wszystkie prace rozbiórkowe. Obecnie trwa wzmacnianie nabrzeży. Roboty budowlane rozpoczęły się we wrześniu 2021 r. i zgodnie z umową powinny potrwać 12 miesięcy.
Do majowego przetargu ogłoszonego przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska stanęło ośmiu oferentów. Najniższa zaproponowana przez nich kwota wyniosła 19 mln 493 tys. zł, z kolei najwyższa - 27 mln 785 tys. zł.
- ETP S.A. z Katowic - 27 785 700 zł,
- Konsorcjum, którego liderem jest Roverpol Sp. z o.o. wraz z Rover Maritime S.L. - Partner Hiszpania - 24 969 000 zł,
- STRABAG Sp. z o.o. z Pruszkowa - 26 411 621,24,
- MELBUD S.A. z Grudziądza - 26 048 103,44,
- Konsorcjum, którego liderem jest PROS POLAND Sp. z o.o. z Sopotu oraz ZPW H-BUD Hieronim Szukalski z Sopotu - 19 803 000 zł,
- PORR S.A. z Warszawy - 23 414 242,85 zł,
- NDI Spółka Akcyjna z Sopotu - 18 567 254,81 zł,
- ERBUD S.A. z Warszawy - 19 493 519,14 zł.
Zamawiający na ten cel przeznaczył 19,4 mln zł, dlatego też umowę podpisano - ze znaną w Trójmieście - firmą NDI S.A. z Sopotu.
- Umowa przewiduje realizację prac zarówno na lądzie, jak i na wodzie. Na realizację całego zakresu zadania wykonawca robót firma NDI S.A. z Sopotu ma 12 miesięcy od dnia podpisania umowy, tj. od 9 września. Koszt prac to ponad 18,5 mln zł. Dofinansowanie unijne wynosi 12 mln zł - mówi Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Inwestycja została podzielona na dwa etapy
Obecnie na placu budowy końca dobiegają prace rozbiórkowe związane z demontażem m.in. drewnianych pomostów czy zniszczonych pali cumowniczych. Rozpoczęły się także prace związane ze wzmacnianiem nabrzeży. Obecnie wykonywane są wzdłuż nich ścianki szczelne.
- Wśród robót do realizacji "na lądzie" jest m.in. wykonanie ścian oporowych (przeciwpowodziowych), demontaż istniejącego żurawia i montaż nowego na nabrzeżu "S". Wybudowany zostanie fragment kanalizacji sanitarnej od punktu odbioru ścieków do zbiornika bezodpływowego, fragment sieci energetycznej, kanalizacja kablowa oraz teletechniczna. Teren zostanie oświetlony, planowane jest także wykonanie nowej nawierzchni i trawników oraz małej architektury - mówi Aneta Niezgoda z DRMG.
Działania na wodzie
Do zadań wykonawcy "na wodzie" wykonano już rozbiórkę starych drewnianych pomostów. Niebawem rozpocznie się budowa nowych, pływających pomostów oraz falochronu. Prowadzone będą także m.in. roboty czerpalne w basenie portu jachtowego i akwenie Wisły Śmiałej. Planowane jest również wykonywanie badań jakości czystości osadów dennych oraz urobku. Przebudowane zostaną nabrzeża "W", "S", "N" oraz pirs "E".
- Wykonawca robót musi zadbać również o wyposażenie nabrzeża, w tym m.in. pachoły cumownicze, drabinki włazowe, odbojnice, stojaki na koło ratunkowe, postumenty oświetleniowe zasilające wyposażone w gniazda elektryczne i zawory wodne. Pojawi się też sprzęt ratowniczych i rampa dla osób niepełnosprawnych - kończy Aneta Niezgoda.
Po zakończeniu pierwszego etapu inwestycji na terenie portu będzie mogło cumować ponad 180 jednostek pływających.
Rozbudowa mariny w Górkach Zachodnich to część większego projektu
Termin realizacji drugiego etapu rozbudowy przystani w Górkach Zachodnich nie został precyzyjnie określony.
- To sprawa dalszej przyszłości - przyznają urzędnicy.
Przedsięwzięcie zostało ujęte do realizacji w ramach Programu Strategicznego Województwa Pomorskiego pn. "Rozwój oferty turystyki wodnej w obszarze Pętli Żuławskiej i Zatoki Gdańskiej". Ponadto budowa przystani żeglarskiej będzie współfinansowana ze środków unijnych, w ramach Osi Priorytetowej 8 Konwersja Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego dla działania nr 8.4. Wsparcie walorów atrakcyjności dziedzictwa przyrodniczego.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-02-20 12:57
(12)
Ktoś, kto w ankiecie wybrał, że mamy już za dużo miejsc dla jachtów chyba nigdy nie był w Szwecji, Niemczech czy Danii - że wymienię tylko kraje leżące nad Bałtykiem.
Od lat mamy w Gdańsku strasznie niewykorzystany potencjał turystyki żeglarskiej i dopiero niedawno coś się zaczyna dziać w tym temacie.- 68 11
-
2022-02-20 14:47
horała buduje wielką marinę (2)
- 9 12
-
2022-02-20 18:28
Wziąłeś tabletki po obiedzie ? (1)
- 7 3
-
2022-02-20 21:44
Zapomniałem
Jeszcze prom w szczecinie kończą
- 4 3
-
2022-02-20 14:47
"niewykorzystany potencjał turystyki żeglarskie" (7)
A kto tutaj miałby tę turystykę uprawiać?
To, czego tu nie mamy, to poziomu zamożności, który pozwala na realizację takich zainteresowań i posiadanie wystarczającej ilości wolnego czasu.
Bo z jednego i drugiego jesteśmy okradani.- 15 16
-
2022-02-20 16:30
okradani? przez kogo? (3)
wiem, że takie próby okradania mnie były podejmowane przez wiele ekip przed rokiem 1990 i po 2015, wyzwanie polega na tym, że niektórzy sami siebie okradają z wolnego czasu myśląc, że jak władza poszerzy drogi to nie będą stali w korkach zamiast zmienić nawyki komunikacyjne i przestać narzekać.
- 8 10
-
2022-02-20 16:50
Albo na ten przykład zrezygnować z Nowego Wału i rozliczać się po staremu
- 7 2
-
2022-02-20 18:54
przez kogokolwiek, kto uważa że ma trochę władzy i bezkarności
I uważa, że może narzucać swój sposób widzenia i myślenia. Z czasu i pieniędzy oraz innych zasobów. Do tego służyły zmiany w prawie "na przełomie wieków".
Nie ma u nas modelu zarabiania na produkcie i potrzebie. Produkt trzeba opracować (koszt, wysiłek), a potrzebę trzeba zaspokoić (jeszcze czego?! To jeszcze większy wysiłek!).
Zarabia się na obligach i koniecznościach.
Oraz braku informacji, wiedzy i świadomości.- 7 1
-
2022-02-20 18:56
"przed rokiem 1990 i po 2015"
No popatrz, a ja mam całkowicie odmienne wrażenia.
Właśnie między tymi dwoma datami najmocniej odczuwałem utratę...- 5 3
-
2022-02-21 08:53
Nie każdego stać na duży, nowoczesny jacht. (2)
W Skandynawii i innych państwach zachodnich jest bardzo dużo jachtów mniejszych, skromnych i nikt się nie wstydzi, że stać go tylko na taką łódź. Żeglarstwo w wersji skromnej jest też bardzo przyjemne i na kieszeń większości Polaków. U nas nie ma poprostu tradycji takiego spędzania wolnego czasu.
- 5 1
-
2022-02-21 09:51
Po co Polakowi morze jak ziemię i orze
- 2 0
-
2022-02-21 20:03
to nawet nie kwestia sprzetu
Ale calej otoczki, materialow, wyposazenia, dodatkow. A przede wszystkim czasu, ktorego trzeba poswiecic duzo, aby dojsc do jakiejs wprawy. Samodzielnie bardzo trudne, posilkowanie sie bardziej kumatymi tanie nie jest.
Fajnie sie patrzy na ludzi w Skandynawii smigajacych na podwodnych skrzydlach, ale nie bierze sie pod uwage grubosciAle calej otoczki, materialow, wyposazenia, dodatkow. A przede wszystkim czasu, ktorego trzeba poswiecic duzo, aby dojsc do jakiejs wprawy. Samodzielnie bardzo trudne, posilkowanie sie bardziej kumatymi tanie nie jest.
Fajnie sie patrzy na ludzi w Skandynawii smigajacych na podwodnych skrzydlach, ale nie bierze sie pod uwage grubosci zamoznosci, ktora to umozliwia. I nie chodzi tu jedynie o zamoznosc indywidualna.
Ten wysilek mocno odstrasza, bo ogolnie, kiepsko z konsekwencja dzialania. Tylko kasa, relaks sie kupi.- 0 0
-
2022-02-20 22:08
Nie tylko żeglarskiej, bardzo popularne są też tak zwane "houseboty"
czyli jachty ale z silnikiem, w zasadzie pływające domki, fajne rozwiązanie dla lubiących pracę zdalną i pływanie po rzekach, kanałach czy wodach przybrzeżnych.
Tylko wiadomo, żeby zarobić na turystach trzeba najpierw włożyć - niby mamy międzynarodowe drogi wodne, niby Unia dała nawet kasę na przystanie i inną infrastrukturę ale ruch turystyczny znikomy.- 4 0
-
2022-02-21 10:38
(1)
Na odcinku od Stogów do Gorek Zachodnich są piekne tereny do uprawiania sportow wodnych. Na Martwej Wisle brak jest jednak odpowiednio przygotowanych ogolnodostępnych miejsc do wodowania sprzętu wodnego. Nic się tu nie zmieniło od czasów PRL. Brak jest też miejsc do cumowania łodzi w sezonie letnim. Nikt z urzedników miejskich się tym nie zajmuje. Jak więc ma się rozwijać turystyka żeglarska?
- 13 1
-
2022-02-21 19:56
dej, dej, dej
Lopata w reke i buduj keje...
A nie pytaj, gdzie to ona...- 0 0
-
2022-02-21 07:28
(2)
Gdyby państwu naszemu zależało na rozwoju żeglarstwa już powinno stworzyć system przedpłat na jachty, tak jak kiedyś na maluchy. Za parę lat spływał by na wodę każdy Kowalski. Wcale się nie śmieję.
- 8 8
-
2022-02-21 09:06
(1)
Kolejne rozdawnictwo?
- 1 0
-
2022-02-21 16:54
Mi rozwodnictwo nie w smak
Halina z Cycowa
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.