- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (254 opinie)
- 2 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (148 opinii)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (276 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (147 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
- 6 Nocna akcja SAR na Bałtyku (67 opinii)
Wyższa kara dla poszkodowanego, niż sprawcy. Bo jechał mimo zakazu
Osobowy opel zderzył się z motocyklem. Według policji winny był kierowca samochodu, ponieważ wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym motocykliście, który po wypadku trafił do szpitala. To jednak poszkodowanemu grozi wyższa kara, bo prowadził mimo obowiązującego zakazu sądowego.
Kilkanaście godzin po zdarzeniu, policja ujawniła więcej szczegółów na jego temat.
- 70-latek jadący ul. Dworcową samochodem marki Opel, podczas skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z jadącym lewym pasem ruchu ul. Trakt św. Wojciecha 40-latkiem, który kierował motocyklem marki Kawasaki. Na skutek zdarzenia motocyklista trafił do szpitala - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy opla, grozi mu także do 3 lat więzienia za spowodowanie wypadku w wyniku rażącego naruszenia przepisów.
Co ciekawe, poszkodowanemu motocykliście grozi aż do 5 lat więzienia.
- Podczas sprawdzania danych pokrzywdzonego motocyklisty okazało się, że ciąży na nim sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązuje go lutego 2021 roku, a złamanie zakazu sądowego to przestępstwo zagrożone kara pozbawienia wolności do 5 lat - dodaje Ciska.
Opinie (151) ponad 10 zablokowanych
-
2019-06-05 18:55
co ma piernik do wiatraka
Jeden beknie za złamanie zakazu sądowego a drugi za spowodowanie wypadku. No ale to trojmiasto.pl to pisanina półgłówków dla ćwierćgłówków... Cześć.
- 11 4
-
2019-06-05 19:01
zakaz lewo skrętów na trakcie
i zrobić co kilometr strefę do zawracania
- 7 0
-
2019-06-05 19:06
Dziadek miał oczy zaropiałe. Ślepy wymusił. Prosta sprawa. Mam nadzieję, że zabiorą mu prawo jazdy dożywotnio. Nikogo więcej nie skrzywdzi.
- 5 14
-
2019-06-05 19:35
Trzeba dodać, kierujący motocyklem poruszał się z dozwolona prędkością 50k/h (1)
... za nim nie wprowadzą sprawczej odpowiedzialności za znaczne przekraczanie prędkości dalej będą wypadki. Trudno zauważyć d**ila , który gna 150 k/h w terenie zabudowanym.
- 14 3
-
2019-06-05 20:00
Ryj
Zamknij pysk psie
- 0 9
-
2019-06-05 20:50
Oby wrócił do zdrowia. (1)
Mimo, że nie jego wina w tej sytuacji gdyby zastosował się do kary wypadku by nie było. Nie dziwi mnie taka decyzja
- 9 3
-
2019-06-06 08:28
Jesli przekraczal predkosc to tez czesciowo jego wina, a w skrajnym przypadku cala wina jest po jego stronie.
- 0 0
-
2019-06-05 21:10
Motocykle pojawiają się znikąd , wiele razy się przestraszyłam , gdy po linii rozdzielającej sumie motor , czy oni nie wiedzą , że ich nie widać , dopiero jak są blisko, albo staje przede mną na światłach i muszę się wlec za nim , kultura jazdy , wiele do naprawienia
- 6 1
-
2019-06-05 21:38
Jaka ściema
I tak nic mu nie zrobią.
- 3 1
-
2019-06-05 22:23
Proste...
Gdyby nie jechał motocyklem zgodnie z ciążącym na nim zakazem, do wypadku by nie doszło...
- 5 2
-
2019-06-05 23:21
Krótko, zwięźle i na temat
Typa na motocyklu w ogóle nie powinno tam być. Powinienem zostać uznany sprawcą a kierujący samochodem dostać mandat 300 i 6 pkt za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
- 8 2
-
2019-06-05 23:28
Wspolczuje obu... (1)
Hieny ubezpieczeniowe wykorzystujac fakt ze ma zakaz sadowy... pozbawia go odszkodowania za pojazd, uszczerbek na zdrowiu...
Mam nadzieje ze nfz ma.oplacony bo rachunek dostanie za hotel bez gwiazdek.- 3 6
-
2019-06-05 23:47
Za wlasne bledy treba placic z wlasnej kieszeni, hieno.
Ale jesli dziadek ostatecznie zostanie uznany sprawca, to ubezpieczyciel zaplaci i za motorek i za leczenie.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.