• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Potok Wiczliński: przetarg na drugi etap prac

Patryk Szczerba
29 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Potok Wiczliński pomoże w retencji, ale może stać się także miejscem spacerów. Potok Wiczliński pomoże w retencji, ale może stać się także miejscem spacerów.

Gdynia szuka wykonawcy drugiego etapu prac odtwarzających Potok Wiczliński, w ramach którego powstanie m.in. zbiornik retencyjny Wiczlino-Szkoła. Inwestycję w większości współfinansuje Unia Europejska.



Przypomnijmy:

  1. Projektanta rewitalizacji koryta Potoku Wiczlińskiego wybrano cztery lata temu.
  2. Wiosną przeprowadzono część prac przygotowawczych.
  3. We wrześniu wybrano wykonawcę prac budowlanych w ramach pierwszego etapu.


Inwestycją zajmuje się firma ZPW H-BUD H. Szukalski z Sopotu. Za prace zainkasuje 33 mln złotych. Wykonywane jest odtworzenie koryta Potoku Wiczlińskiego wraz z regulacją istniejącego koryta na łącznej długości 2994 m oraz budową 26 progów retencyjnych, a także budowa suchych zbiorników retencyjnych "Wiczlino-Zielenisz" i "Obwodnica" na rzece Kaczej.

Efekty mają być widoczne za dwa lata. Pod koniec roku rozpoczęto poszukiwanie wykonawcy drugiego etapu prac.

Drugi etap prac:

  • regulacja potoku Wiczlińskiego na odcinku od km 2+994,45 do km 3+384,20,
  • budowa suchego zbiornika retencyjnego "Wiczlino-Szkoła" wraz z drogą eksploatacyjną i oświetleniem,
  • budowa przepustów (pod drogą eksploatacyjną i ulicą Wiczlińską),
  • przebudowa kolidującego uzbrojenia terenu.

- Dzięki tej ważnej wielowymiarowej inwestycji ustabilizuje się system gospodarowania wodami opadowymi na terenie miasta - przekonuje Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
- Zgodnie z umową, podpisaną w czerwcu tego roku, na II i III część tego projektu otrzymamy łącznie prawie 63 mln złotych unijnego dofinansowania - podkreśla Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.

Opinie (64) 9 zablokowanych

  • Po raz kolejny przypominam,że nie było i nie ma i nie będzie (1)

    żadnego potoku Wiczlińskiego. Istniejący w szczątkowym aktualnie stanie dawny rów melioracyjny-nigdy nie był żadnym potokiem. Jak już trzymamy się prawdy historycznej to rów melioracyjny zaczynał się na polach -aktualnie ul.Sucha/ ul.Jagienki i odprowadzał wody roztopowe i deszczowe z pól( jak wcześniej ktoś napisał Niemotowa)- w kierunku ul.Chwarznieńskiej i dalej do aktualnego przebiegu ul.Augustyna Krauzego i wzdłuż ul.Śliskiej/na południe/- do ul.Wiczlińskiej i najkrótszą drogą (za ogródkami działkowymi) wody odprowadzane były do rz.Kaczej. Nigdy rów melioracyjny nie prowadził na północ,a następnie przez las na wschód.

    • 10 0

    • Bardzo proszę,

      rzuć okiem na mapkę zamieszczoną w tym artykule i uzmysłów sobie o czym mówią władze Gdyni. Zgadzam się z tobą, że historyczny przebieg potoku wiczlińskiego był inny niż obecnie.
      W moich wpisach odnoszę się do stanu przedstawianego przez profesorów z um gdynia.

      • 0 0

  • Niezła sumka

    10 mln za niecały kilometr to jest 10 000 płn za metr. To chyba ze złota będzie. Z samego kurzu z przeliczania takich pieniędzy niezłą fortunkę można uciułać.

    • 9 0

  • To jest przysłowiowe ratowanie " du**y" deweloperom

    i decydentom którzy dopuścili do mega zabudowy mieszkaniowej na dziesiątkach, a może w planach już setkach hektarów dawnych pól uprawnych bez wcześniejszych inwestycji w odprowadzanie wód deszczowych i wytopiskowych. I tu w wielu materiałach powtarza się jak za "Stalina" nie prawdę, która powtarzana ze sto razy stanie się prawdą. Jako,że mam do czynienia z zagadnieniami hydrologicznymi zadam pytania. Co to jest potok i jakie musi spełniać kryteria ? Jeżeli jest aktualnie jakiś "potok) może jest skanalizowany i poprowadzony instalacjami podziemnymi (?))-" to po co go odtwarzać ? Jeżeli był w przeszłości -to co się takiego stało, że trzeba go "odtwarzać"..? Czy znawcy z UM w Gdyni-są w stanie podać chociaż kilka parametrów (średnich) z historii tego "potoku"?
    Jaka była np.prędkość Vśr. przepływu wody w tym potoku (m/s)/ 100 lat temu,50 lat wstecz ??) i jaka może być po odtworzeniu ? Jaki był i będzie O przepływ wody w m3/s lub L/s ?Jaki był,a po zakończeniu prac będzie zachowany przepływ nienaruszony( SNO)-czyli jaka będzie na całym odcinku "potoku" ilość wody niezbędnej utrzymania życia biologicznego tego cieku ? Jeżeli nie jest przewidziane zachowanie życia biologicznego(suche zb,retencyjne) to nie będzie żaden jednak potok...

    • 12 1

  • Wyrazy współczucia dla

    chętnych spacerowiczów przy suchych zbiornikach retencyjnych(Wiczlino-Zielenisz) i Obwodnica)-czyli bez przepływowych...
    Woda deszczowa wraz z popłuczynami z osiedli Wiczlina/Chwarzna- i to co zostanie po odprowadzeniu nadmiaru do rz.Kaczej-jak zacznie breja fermentować (temp.+23/27 st.C ) to po dwóch tygodniach fetor wspaniały i niezliczona ilość komarów...Ciekawy jestem jaka jest zaplanowana wysokość minimalnego spiętrzenia wód czyli ile zostanie wody w takim zbiorniku po przejściu "fali powodziowej" na drugi dzień /tydzień po deszczu nawalnym itp.? Skąd będzie czerpana bieżąca woda do potoku? Jaka będzie klasa czystości wody ( i, ii, iii , iv ,lub "niesklasyfikowana=ściek) w odtworzonym potoku ? Rybki będą ?

    • 7 1

  • a nie można tamtędy wpiąć się z Obwodnicy do Różowej ? Jako alternatywa drogi przez Witomino ?

    Sorry jeśli kogoś uraziłem ;-)

    • 4 0

  • te pierwsze zdjęcie płynącej wody to (1)

    Skąd??? Chciałbym zobaczyć to piękne miejsce na Wiczlnie ;) manipulacja czy tam wizualizacja jak zwał tak zwał , nie ma tam takiego czegoś.

    • 15 0

    • Przeciez to stopnie na rzece kaczej

      • 0 0

  • Dewastacja

    Powątpiewam w walory estetyczne i krajobrazowe tego nowego betonowego "potoku". Gdy zamieszkalem tu 9 lat temu dokładnie wzdłuż "potoku" (w ktorym żadna woda jakoś nie płynęła) dało się przejść a nawet z wózkiem dziecięcym przespacerowac się po lesie (od Zielenisza do obwodnicy i dalej). Przynajmniej były drzewa! Od kilku lat są sukcesywnie wycinane - zamiast pięknych zagajników jest już "łyso" jak zresztą w wielu miejscach TPK i aż się boję co zastanę na wiosnę gdy wyciągnę rower aby tamtędy pojeździć.
    Teraz pewnie mozna zatonąć najwyzej w błocie bo tyle ciężkiego sprzętu tam pracuje...

    • 6 0

  • Na Wiczlinie miedzy ul. Jana Kazimierza a Ketlinga zbudowano

    11 bliżniaków na terenach podmokłych , skąd były odprowadzane wody do Potoku Wiczlińskiego.
    Terenu nie zdrenażowano i zablokowano odpływ. Teraz woda podnosi się , a nabywcy części bliżniaków po prostu podtapiają się.

    • 5 0

  • Co by tu jeszcze spie*rzyć Panowie ...

    Zbiornik na Źródle Marii przy ul. Nałkowskiej już "skończony", bierzemy się za następne "dzieła". Może uda się przelicytować przekop Mierzei Wiślanej.

    • 5 1

  • Pomysł aby zaoszczędzili "wszyscy zainteresowni" narodził się

    już w 2008 roku pod hasłem -będziemy budować "potok wiczlinski" który zastąpi braki i zaniedbania w infrastrukturze terenu przeznaczonego pod zabudowę mieszkaniową-będące dotychczas użytkami rolnymi,a polegające na wybudowania o wiele wcześniej instalacji odprowadzającej wody opadowe i wytopiskowe. O takich instalacjach i ich wybudowaniu-(powiększyło by to koszty inwestycji dla miasta i deweloperów) to prawdopodobnie świadomie-zaniechano budowy .. Ale na początek odniosłem wrażenie, że budujmy już teraz, dużo i szybko, a jakoś to będzie..... Uchwała Rady Miasta Gdyni Nr.VII/400/08 z dnia 27.02.2008r.-odsyłam dociekliwych do lektury. Dalej szło już zgodnie z wcześniejszym planem i uchwałą. Odsyłam do BIP z dnia 23.02.2011 roku (załącznik do uchwały Rady Miasta Gdyni Nr.V/76/11 podpisana przez p.Przewodniczącego Rady Miasta Gdyni dr inż. Stanisława Szwabskiego. Są konkretne mapy -plany i opisy przedsięwzięcia, a tylko na 2011/2012 r i póżniej funduszy nie było. Wszystko zostało zaplanowane ponad 10 lat temu...A można było zrobić inaczej. Poszczególne obszary przeznaczane pod zabudowę mieszkaniową,a będące do tej pory polami uprawnymi- częściowo skanalizować i wody odprowadzać instalacjami podziemnymi do rz.Kaczej lub wybudować sztuczny dodatkowy ciek wodny-techniczny na wypadek powodzi itp. i już w tym czasie myśleć o suchych zbiornikach retencyjnych-będącymi w praktyce zb.przeciwpowodziowymi. rz.Kacza ma ograniczone możliwości w przyjmowaniu dodatkowych setek tysięcy m3 ilości wód opadowych...

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane