- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (252 opinie)
- 2 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (82 opinie)
- 3 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (209 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (250 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (118 opinii)
Poważny wypadek na Drodze Gdyńskiej
Na Drodze Gdyńskiej na wysokości wiaduktu kolejowego zderzyły się dwa samochody osobowe. Jeden z nich dachował, drugi został zmiażdżony. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały dwie kobiety kierujące pojazdami, w tym jedna ciężko.
Ok. godz. 10:15 do naszego Raportu z Trójmiasta przyszła wiadomość o zderzeniu dwóch aut, do którego doszło na Drodze Gdyńskiej w stronę centrum, na wysokości mostu kolejowego. Na tym odcinku ograniczenie dopuszczalnej prędkości wynosi 50 km/h.
- Oba auta zostały poważnie zniszczone i wylądowały poza barierkami. Jeden z samochodów dachował, a drugi jest niemal zmiażdżony. To już kolejny wypadek na tym zakręcie jezdni - napisał jeden z naszych czytelników.
W wypadku ucierpiały dwie kobiety, kierujące skodą i mercedesem. Ta druga jest w stanie ciężkim, lekarze walczą o jej życie.
- W wypadku wzięły udział dwa samochody: jeden marki Skoda, drugi marki Mercedes. Za kierownicami obu aut siedziały kobiety, jedna z nich jechała z małym dzieckiem. Kobietę z mercedesa trzeba było wyciągać rozcinając dach. Jest ona w stanie ciężkim. Do szpitala przetransportowano także drugą kierującą, a także dziecko, choć nie wyglądało, aby w ogóle ucierpiało w wypadku - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Do czasu usunięcia obu pojazdów z drogi kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Ruch w stronę centrum odbywa się wyłącznie lewym pasem. Odholowanie aut może zająć sporo czasu, gdyż oba znalazły się częściowo za barierkami energochłonnymi.
Choć przyczyny wypadku nie są jeszcze znane, kolejny z naszych czytelników zwrócił uwagę na rzekomą usterkę w odwodnieniu jezdni, która jego zdaniem może stanowić dla kierowców poważne zagrożenie.
- W czasie deszczu na tym łuku płynie strumyczek wody w poprzek jezdni. Opony wcale nie muszą być łyse, by samochód wpadł w poślizg - napisał czytelnik.
Miejsca
Opinie (341) 7 zablokowanych
-
2016-10-11 12:17
kobiety sie nadają... do tarcia chrzanu albo ugniatana kapusty a nie za kółko (3)
- 17 38
-
2016-10-11 12:56
popieram
- 7 6
-
2016-10-11 15:07
Tobie za takie oceny, tylko ciągać bryczki zamiast koni.
- 1 2
-
2016-10-11 21:02
Chrzan
Kobiety nie jednokrotnie zdecydowanie lepiej jeżdżą kobiety do tarcia chrzanu a faceci na SZARE MYDŁO DO WIETNAMU
- 1 1
-
2016-10-11 12:17
(1)
jak one to zrobiły?
- 24 0
-
2016-10-11 14:07
gadały przez komórkę
a może słały smsa
- 5 0
-
2016-10-11 12:19
predkosc nas zabija (2)
To nie kwestia kobiet. Statystyczne nie jeżdżą gorzej ani lepiej od facetów. To kwestia prędkości! I pomimo że przyczyną ta walkowana jest codziennie w mediach wszyscy Albo duża część kierowców mocno ją lekceważy. To ona nas zabija,okalecza,korkuje nam centra miast. To ona powoduje że na obwodnicy stoimy codziennie w korku! Ale co tam Polska Husaria na swoich rumakach.....
- 24 12
-
2016-10-11 15:35
(1)
Dobra, dobra, uważaj bo ci żyłka pęknie...
- 1 5
-
2016-10-11 15:58
Tobie już pękła widać
- 5 0
-
2016-10-11 12:20
Czy któraś jechała pod prąd? Przecież tam są 2 pasy w tym samym kierunku!
- 19 0
-
2016-10-11 12:23
(1)
Taa woda przeszkadza kierowcom. Jak ktoś jedzie tam 150 to tu jest problem.
- 21 1
-
2016-10-11 15:36
150 nikt tu nie jeździ ale 100 to spokojnie można jechać. To nie byla kwestia prędkosci...
- 0 4
-
2016-10-11 12:24
Do wypadku doszło przed zakrętem. (2)
Więc opowieść o strumyczku na łuku można sobie odpuścić.
- 21 2
-
2016-10-11 13:06
To nie strumyczek tylko prędkość. Tam co chwilę ktoś sobie rajdy urządza.
- 8 0
-
2016-10-11 13:43
Jak się jedzie powyżej 120 km/h to zasłanianie się strumyczkiem można sobie darować. Trzeba dostosować prędkość do warunków. Następnym razem to będzie grudka śniegu.
- 3 0
-
2016-10-11 12:26
Jechałem max minutę za tymi panienkami, całości nie widziałem bo dwa dostawczaki z plandekami zaslanialy, prędkość okolice setki bo ja miałem u siebie 90! Prawdopodobnie jedna wyprzedzala dróga, wyniosło ja na wiadukt i zgarnęła ze sobą tą co miała po prawej
- 18 0
-
2016-10-11 12:33
Gratuluje zdjęć
Szczególnie te drugie wykonane przez osobę jadącą jezdniami w przecienym kierunku oddzielonym barierami-tak się tworzą korki, bo fotke trzeba cyknąć i może będzie sława na trojmiasto.pl
- 17 2
-
2016-10-11 12:37
niemiecka precyzja
niemiecka precyzja i technologia ! dlatego bogaci nie giną w takich śmiesznych wypadkach.
- 3 3
-
2016-10-11 12:43
Brak wiedzy (4)
Nie rozumiem, dlaczego na tym łuku w jedna jak i druga strone jest tyle wypadków. Można tam jechac cywilnym samochodem ok 120-150km/h i z drogi nie wypadłem. Trzeba panowac nad autem i mieć minimum świadomości jak auto zachowuje sie przy dodaniu, odjeciu gazu albo jak sie hamuje w zakrecie w panice to tez nic dobrego z tego nie bedzie. Styl prowadzenia zalezy jeszcze od tego czy przod, tyl czy naped na 4 koła. Ale jak na L ucza jeździć 50km/h a po odebraniu prawka to juz wolna amerykanka to nie ma sie co dziwić, że ludzie nie ogarniaja jak samochod sie zachowuje przy wiekszych predkosciach szczegolnie w miescie. Nie ma miejsca do szkolenia i do tego by sie wyszaleć i przy tym czegoś nauczyć o prowadzeniu i fizyce wlasnego auta to sie ludzie ucza na drogach a jak widac po zdjeciach rownież na ścianach.
- 16 10
-
2016-10-11 12:55
Dodam do tego jeszcze twardość zawieszenia, umiejętne zmiany kierunku aby nie powodować nagłego przechylenia auta. Nie wspominam nawet o sprawnym zawieszeniu.
- 2 1
-
2016-10-11 15:04
Albo zdechłe amortyzatory.
Stan techniczny samochodów w Polsce jest tragiczny. Zwłaszcza takich "premnium", tuż po gwarancji.
- 2 1
-
2016-10-11 17:31
radiestetę zatrudnić
Na wszelki wypadek niech okolicę zbada radiesteta.
- 0 1
-
2016-10-12 02:53
Kupa,sam sie tam rozpierdzielilem.Autem I motocyklem jezdze od dzieciaka.Nie lecialem szybko,nie wiem ci sje stalo bo NIC nie pamietam.Teraz tez I 150.Ci tam pojade ,ate wtedy wylecialem.z drogi I zlamelm auto a pol
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.