W ramach akcji "Poznaj świat przez dotyk", w sobotę zostanie odsłonięta już trzecia makieta jednego z gdańskich zabytków. Tym razem będzie to Ratusz Głównego Miasta.
W 2011 roku odsłonięto makietę Bazyliki Mariackiej w Gdańsku.
Choć wieża Ratusza Głównego Miasta ma w rzeczywistości ponad 80 m wysokości, obecnie została zmniejszona do zaledwie 120 cm, zresztą jak cały zabytek, który został wykonany w skali 1:70. Jego makieta w sobotę 24 maja o godz. 15 zostanie uroczyście odsłonięta.
Stanie ona po prawej stronie przedproża ratusza, lecz niewykluczone, że w przyszłości zostanie przeniesiona na lewą. Taką możliwość zastrzegło sobie Muzeum Historyczne Miasta Gdańska.
Makieta została bardzo precyzyjnie wykonana z zachowaniem wszystkich detali. Dzięki temu niewidomi i niedowidzący będą mogli poprzez dotyk i informacje w alfabecie Braille'a poznać piękno Ratusza Głównego Miasta.
Ale, jak podkreślają organizatorzy, makiety są nie tylko dla niewidomych i niedowidzących. To także świetne narzędzia pomocnicze dla przewodników. Zaspokajają dziecięcą potrzebę badania świata również dotykiem i pragnienie turystów fotografowania się z atrakcjami.
Odlew makiety został wykonany w pracowni wrocławskiego rzeźbiarza Stanisława Wysockiego. Ma 120 cm wysokości i podstawę 72,5 na 55,5 cm. Stanie na 60-centymetrowym granitowym cokole. Makietę odlano ze spiżu, czyli stopu miedzi z cyną, cynkiem i ołowiem.
Podstawa została wykonana z granitu o nazwie kuru gray. Będą na niej znaki fundatorów, a wewnątrz ukryty akt erekcyjny.
Koszt makiety jest niemały - to 72 tys. zł. Jednak tym razem przy zbieraniu funduszy i jej przygotowaniu połączyły swe siły dwa gdańskie kluby charytatywne: klub Rotary Gdańsk Sopot Gdynia i klub Lions Club Gedania Gdańsk, które raczej rzadko ze sobą współpracują.
Przypomnijmy, że w Gdańsku powstały już dwie makiety w ramach akcji "Poznaj świat przez dotyk": makieta Żurawia i Bazyliki Mariackiej. Czy będą kolejne?
- Mam już plany. Chcemy zaproponować prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu, by tym razem powstała makieta jakiegoś sopockiego obiektu. Być może będzie to Grand Hotel lub molo - zapowiada Piotr Jakub Lis, prezes Rotary Club.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
