Nieraz nawet najbardziej zatwardziałemu mieszczuchowi chce się wybrać na pieszą lub rowerową wycieczkę w krajobraz z dala od ruchu, hałasu i rur wydechowych. Ale dokąd pojechać, no i jak najlepiej zaplanować przyjemną trasę? Dobra internetowa mapa rowerowa może w tym pomóc. Taki pomysł i prototyp realizuje od niedawna pod nazwą siecrowerowa.pl Rafał Kleger-Rudomin, mieszkaniec Gdańska, wspólnie z zespołem z Wrocławia i Lublina. Aktualność danych zapewnić ma zgłaszanie informacji przez użytkowników.
Sieć tras rowerowych nie ma być zbiorem szlaków. W Polsce jesteśmy przyzwyczajeni do szlaków turystycznych oznaczonych kolorami lub nazwami, prowadzących z punktu A do B, które często są ze sobą niepowiązane lub mają słabą nawierzchnię albo spore natężenie ruchu. Zamiast tego siecrowerowa.pl wyznacza przemyślany system połączonych odcinków dróg i może współistnieć z dotychczasowymi szlakami, na przykład jako uzupełnienie szlaków międzynarodowych. W skład sieci wchodzą drogi dla rowerów i mało uczęszczane asfaltówki połączone gruntowymi, w miarę możliwości atrakcyjne widokowo. Dobierane są tak, aby bezpiecznie mogły się po nich poruszać nawet rodziny z dziećmi. Zakładamy, że mieszkaniec chętniej wybierze rower, jeśli może pojechać drogą, przy której jest niewielkie natężenie ruchu samochodowego i separowana infrastruktura.
Rowerem razem z TIR-ami?
- Nasz projekt zrodził się z wakacyjnej wycieczki rowerowej i braków w dotychczasowych propozycjach. Google prowadził nas razem z ciężarówkami, Open Street Map nie zawiera wystarczających informacji do zaplanowania trasy, a Traseo ma propozycje wycieczek, ale bez siatki połączeń - mówi Rafał Kleger Rudomin, współtwórca siecrowerowa.pl.
W Belgii i Holandii system funkcjonuje od dawna.
Skrzyżowania dróg w STR nazywają się węzłami, są numerowane i nawiguje się od jednego węzła do następnego. Tam też zaczęło się od stworzenia mapy internetowej, a dopiero z czasem pojawiło się oznakowanie w terenie. W międzyczasie można tam kupić mapy zawierające informacje np. o parkingach, wypożyczalniach rowerów, noclegach itd. Tak samo lub lepiej ma docelowo stać się i u nas. Na razie nasza sieć jest prototypowa, wirtualna i nie jest (jeszcze?) znakowana w terenie. Sama koncepcja sieci to w Polsce nowość, a pętle długości 30-50 km jeszcze dość duże. To sygnał dla samorządowców, aby tworzyć połączenia, dodatkowe mosty i wiadukty, które skrócą te odległości. Jednak nawet u dzisiejszych zagranicznych liderów było na początku podobnie.
Trójmiasto w trakcie inwentaryzacji.
W zakresie dróg rowerowych mamy bardziej trzy miasta niż Trójmiasto. Tak Gdańsk, jak Gdynia i Sopot prowadzą odrębną politykę rowerową, a mapy kończą się na granicy własnego obszaru. Każde miasto ma też trochę inne rowerowe standardy, o ile w ogóle jakieś stosuje. W Trójmieście siecrowerowa.pl robi dopiero wstępną inwentaryzację dróg rowerowych i lokalną mapę trzeba traktować jak na razie z rezerwą. Widać już jednak, że jako mieszkańcy Trójmiasta możemy skorzystać na wyjściu poza lokalne granice.
Zespół z różnych miast Polski.
Trzon zespołu stanowią Rafał Kleger-Rudomin, koordynator Koduj dla Polski - Trójmiasto wraz z kolegami z Lublina i Wrocławia. Jako pierwsza powstała siatka połączeń Wrocławia, potem Lublina, teraz Trójmiasta. Działalność rozpoczęli we wrześniu 2016.
Ambitne plany
- Do wiosny chcemy doprowadzić aplikację do znacznie lepszego stanu, zaczynając od weryfikacji danych, które już mamy. Do wiosny chcielibyśmy zebrać społeczność lokalnych rysowników (20-100 osób), aby do wiosny narysować porządnie okolice Trójmiasta, a może też inne części Polski. Potrzebujemy rowerzystów, którzy będą oznaczali na mapie i powiedzą nam, co gdzie jest źle, żebyśmy mogli to podszlifować. Zachęcamy do udostępniania informacji. Planujemy możliwość nawigacji wprost z przeglądarki wraz z możliwością używania nawet przy braku zasięgu sieci - opowiada Rafał Kleger-Rudomin.
Technologia Open Source
Projekt Sieć Rowerowa to inicjatywa społecznościowa. Serwis rozwijany jest na licencji Open Source. Idea danych otwartych jest taka, że są one dostępne i nie stają się własnością siecrowerowa.pl. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą wspierać lub wziąć udział w tworzeniu mapy i wyznaczaniu sieci tras.
W Trójmieście naniesiona jest wstępna mapa odcinków dróg wraz z klasyfikacją pokazującą bezpieczeństwo oraz komfort jazdy na danym odcinku. W odróżnieniu od Trójmiasta, gdzie trwa dopiero inwentaryzacja połączeń, na obszarze Wrocławia można już zobaczyć prototyp Sieci Tras Rowerowych, na którym można planować wycieczkę. Obecnie sieć w kraju liczy 17036 km dróg oraz 815 węzłów.
Standard trasy: turystyczny lub dojazdowy.
Sakwiarze i szosowcy mają różne potrzeby w zakresie tras, turyści z dziećmi jeszcze inne. Dlatego liczne parametry sprowadzone są wizualnie do jednego Standardu Trasy o trzech kategoriach dróg:
- turystyczna (separacja od aut lub mały ruch plus przyzwoita nawierzchnia)
- dojazdowa (ważniejsza jest jakość nawierzchni)
- niezalecana (duży ruch, niska jakość)
Mapa pozwala chętnym odczytać również szczegółowe parametry, którymi są:
- rodzaj nawierzchni: piasek/kamienie, grunt, bruk/płyty, asfalt/beton.
- jakość drogi: dobra, średnia, słaba
- układ drogi: osobna ścieżka, razem z pieszymi, pas rowerowy w jezdni, razem z samochodami, zakaz dla rowerów.
- ruch samochodowy: duży, średni, mały, znikomy/brak
Obecnie siecrowerowa.pl nie uwzględnia jeszcze walorów krajobrazowych oraz nachylenia, które też są istotne. Może będzie warto oznaczyć też rodzaj krajobrazu: miasto, teren podmiejski, lasy, pola lub jeszcze inne parametry? Zapraszamy do komentowania i nadsyłania pomysłów.
Kierunki rozwoju projektu
W dalszych planach założycieli jest rozbudowa sieci o kolejne miasta i czytelniejsze obrazowanie terenu. Rozważają oni, obok obecnych podkładów mapowych, wprowadzenie mapy ukształtowania terenu, schematycznej mapy krajobrazowej, nawigację. Oprócz tego planowane są narzędzia do edycji mapy i udziału użytkowników, dodawanie, weryfikacja i oceny tras przez użytkowników, dodawanie zdjęć.
***
Nasza ocena serwisu.
Przyjrzyjmy się najpierw, jakie osiągi powinna mieć idealna aplikacja wycieczkowa. W skrócie powinna pomagać przed, w trakcie i po fakcie.
Dobra nawigacja służy do:
- planowania trasy (przed)
- nawigacji w czasie przejazdu (w trakcie)
- opisania / udostępnienia w mediach społecznościowych (po fakcie)
Dobra aplikacja społecznościowa ułatwia nie tylko wykorzystanie, ale też tworzenie i pielęgnację zawartości oparte właśnie o użytkowników aktywnych.
Przed jazdą aplikacja powinna pomóc w planowaniu i powinna opisywać:
- atrakcyjność: ciekawostki turystyczne wraz z opisem i zdjęciami
- logistykę: dojazd z domu do początku trasy, np koleją, powrót do domu po zakończeniu trasy, noclegi, posiłki, sklepy, serwis rowerowy (godziny otwarcia, adresy, jakość, ceny).
- dostępność trasy: przewyższenia, odległości, nawierzchnia, natężenie ruchu.
W trakcie jazdy aplikacja powinna spełniać typowe wymogi nawigacji, czyli powinna być czytelna, poprawna, wygodna, odporna na brak zasięgu, energooszczędna. Po zakończeniu niektórzy lubią też zapisać przejazd, zrobić relację, opublikować w social mediach, sprawdzić ranking w rywalizacji, dać znajomym możliwość polubienia, bądź skomentowania i w tym idealna aplikacja powinna być w stanie pomóc.
Wsparcie dla "producentów"
Kto jednak ma dbać o aktualność i bogactwo danych? Jeśli użytkownicy, to im też należy pracę ułatwić, czyli pomóc w zrobieniu zdjęć, umieszczeniu ich na mapie, opisaniu punktów zainteresowania, zaznaczeniu rodzaju nawierzchni, oznakowania lub jego braku, zgłoszenia potrzeby postawienia np. wiaty postojowej. Oprócz tego powinna być możliwość zgłoszenia spraw pilnych: zalanie drogi, zniszczenie mostka, uszkodzenie oznakowania. Uwaga: na trasie często nie ma zasięgu i aplikacja powinna być wysoce odporna na jego brak.
Jak wypada zatem Siecrowerowa.pl na tle oczekiwań?
Planowanie trasy jest znacznie ułatwione dzięki węzłowej charakterystyce sieci połączeń, a jej wyznaczenie szybkie i przyjemne. Nie ma natomiast możliwości planowania wycieczki pomiędzy głównymi węzłami i połączeniami. To słabość, gdyż interesujące miejsca są często właśnie na uboczu. Nie ma na razie danych o punktach zainteresowania ani o logistyce trasy. Brak też nawigacji i trzeba posiłkować się aplikacjami zewnętrznymi, co część użytkowników bez niezbędnego technicznego zacięcia będzie potrafiło zniechęcić. Nie ma ułatwień w publikacji w social mediach takich jak Facebook czy Twitter. Na ten moment jest dostępna strona internetowa przez browser i działa tylko wtedy, gdy jest zasięg, co pod znakiem zapytania stawia użycie w terenie. To zaś niejako z definicji jest jednym z podstawowych kryteriów użyteczności tak webowych, jak i systemowych aplikacji turystycznych.
Siecrowerowa.pl jest we wstępnym stadium rozwoju i wielu z nas jeszcze nie zdecyduje się na skorzystanie z tej propozycji do praktycznych celów. Pomysł budowy wirtualnego systemu tras rowerowych ma natomiast spory potencjał i może ułatwić turystykę nie tylko wprawnemu wycieczkowiczowi, ale też zwykłemu mieszkańcowi, który w zwiedzaniu i organizowaniu wypadów nie ma jeszcze większej wprawy. Dlatego myślimy, że warto wspierać rozwój sieci tras rowerowych. Czujemy, że ta idea jest świetna, dlatego mocno trzymamy kciuki za jej powodzenie.