• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Stogach powstanie bulwar nad Martwą Wisłą

Maciej Korolczuk
26 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Wizualizacja bulwarów, jakie mają powstać na Stogach w Gdańsku.
  • Przy bulwarze będą mogły cumować całoroczne obiekty mieszkalne.
  • Obok ma powstać chodnik, ścieżka rowerowa i mała architektura.

W ciągu 2-3 lat wzdłuż brzegu Martwej Wisły zobacz na mapie Gdańska na Stogach ma powstać dwukilometrowy bulwar z możliwością całorocznego cumowania barek mieszkalnych. Koszt inwestycji realizowanej wraz z Urzędem Morskim szacowany jest na ok. 80 mln zł.



Jak często spędzasz wolny czas nad nabrzeżem Martwej Wisły?

Idea zagospodarowania zaniedbanych terenów przy brzegu Martwej Wisły na Stogach po raz pierwszy pojawiła się w połowie 2015 r., gdy radni miejscy (Łukasz Hamadyk, Jaromir Falandysz i Lech Kaźmierczyk) zwrócili się do ówczesnego wiceprezydenta Andrzeja Bojanowskiego z wnioskiem o ich remont. Temat trafił do Urzędu Morskiego, który uznał, że nabrzeża nie nadają się do tymczasowego remontu i konieczne są większe inwestycje.

- Koncepcja budowy bulwarów na Stogach powstała i jest realizowana przez Urząd Miejski w Gdańsku. Obecnie czekamy na decyzję środowiskową [wniosek został złożony w lipcu - red.]. Następnie my - jako Urząd Morski - zrealizujemy projekt budowlany i przeprowadzimy samą inwestycję. Jest ona zgłoszona jako projekt do realizacji w Programie Operacyjnym Infrastruktura i Środowisko - mówi Andrzej Małkiewicz, naczelnik wydziału techniczno-inwestycyjnego Urzędu Morskiego w Gdyni.
Projekt bulwarów na Stogach wygląda imponująco. Między przystanią żeglarską przy ul. Tamka zobacz na mapie Gdańska, wzdłuż ogródków działkowych aż do ul. Mewy zobacz na mapie Gdańska miałoby powstać nowoczesne nabrzeże o długości ok. 2 km.

  • Bulwar na Stogach ma powstać między przystanią żeglarską przy ul. Tamka wzdłuż ogródków działkowych aż do ul. Mewy.
  • Obecnie to teren opuszczony, zarośnięty i nieco zapomniany przez urzędników i mieszkańców.
  • Po modernizacji przy bulwarze powstanie mała przystań i miejsce do całorocznego cumowania jednostek mieszkalnych np. barek.
Według koncepcji ma to być teren rekreacyjny, wyposażony w małą architekturę (ławki, kosze) oraz oświetlenie. Brzeg Martwej Wisły ma zostać obudowany konstrukcją posadowioną na stalowych ściankach szczelnych pełniących z jednej strony funkcję przeciwpowodziową, a z drugiej - ciągu bulwarowego.

Wzdłuż niego powstaną chodniki oraz ścieżka rowerowa, a na wybranych odcinkach przystań wraz z doprowadzonymi mediami. Te ostatnie mogą okazać się dużą gratką dla osób, które marzą o mieszkaniu nad samą wodą, bo dzięki przyłączom elektrycznym i wodnym będzie tam możliwość całorocznego cumowania jednostek mieszkalnych.

- Głównym zamierzeniem modernizacji tego miejsca, ale też innych tego typu, jest przywrócenie takich miejsc mieszkańcom i turystom - mówi Andrzej Bojanowski, były wiceprezydent Gdańska, a obecnie prezes spółki Arena Gdańsk. - To naturalne, że po modernizacji nabrzeży na Motławie wokół Wyspy Spichrzów czy Ołowianki teraz przychodzi czas podobnych inwestycji przy Polskim Haku, Przeróbce czy Stogach. Konsekwentnie od 2004 r. gdy zapadły decyzje o budowie nowego głębokowodnego terminala kontenerowego odczarowujemy mit, że Gdańsk jest odwrócony plecami do morza i wody.
Pod uwagę brane są dwa warianty zabudowy bulwaru: skarpowy (tańszy) i pionowy (droższy). Ten pierwszy ma mieć lżejszą konstrukcją ułatwiającą dostęp jednostkom sportowym o niskiej wolnej burcie. Wadą ukośnej skarpy jest za to ograniczenie miejsca na chodniku i ścieżce rowerowej.

Druga koncepcja to nabrzeże o masywniejszej konstrukcji, pozwalające na wykonanie ciągu pieszo-rowerowego spełniającego warunki bezpieczeństwa o dużo wyższym standardzie. Minusem tego wariantu jest utrudnione korzystanie z jednostek sportowych.

- To będzie kolejna atrakcja dla mieszkańców Gdańska - przyznaje Aleksandra Dulkiewicz, wiceprezydent Gdańska, nadzorująca przebieg inwestycji. - Na razie za wcześnie jest, by mówić o szczegółach, bo jesteśmy na etapie powstawania dokumentacji, czekamy na decyzję środowiskową, a to trochę trwa.
Szacowany koszt waha się między 75 mln (I wariant) a 84 mln zł (II wariant). 85 proc. środków pochodzić ma z Unii Europejskiej, resztę pokryje miasto Gdańsk i Urząd Morski w Gdyni.

Inwestycja miałaby się rozpocząć po zakończeniu modernizacji nabrzeży Szyprów, Flisaków i Polskiego Haka, a więc nie wcześniej niż w połowie 2019 roku. Potrwa ok. 18 miesięcy.

Opinie (269) 7 zablokowanych

  • W końcu coś pozytywnego dla mieszkańców zaczęło się dziać się na Stogach. Do tej pory Stogi tylko ponosiły konsekwencje związane z rozbudową nieprzyjaznych środowisku zakładów przemysłowych /Siarkopol, Fosfory, Lotos. Spalarnia śmieci w Porcie Północnym, rozbudowa DCT / ,którymi są otoczone a korzyści z tym związane płynęły do innych dzielnic.

    • 1 0

  • Przed wyborami to trzeba kitu wcisnąč ludzie trochę łykną

    • 0 0

  • chyba za 20 lat

    takie same bzdety pisali o nabrzeżu Ziółkowskiego w 2016 roku , projekt kosztował 100 tysi,ęcy ciekawe który znajomek zgarnął kasę za jego wykonanie, do tej pory nic się ie dzieje

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane