• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar Gedanii w Gdańsku 11.04.2020 r.

ms, ewel, EBu
11 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 18:13 (13 kwietnia 2020)
Najnowszy artykuł na ten temat Gedania: poseł domaga się wywłaszczenia terenu

Pożar na terenie Gedanii


W sobotę po godz. 21 zaczął palić się budynek na terenie dawnego klubu sportowego Gedania przy ul. Kościuszki we Wrzeszczu. Obiekt był częściowo zamieszkany, ale ogień pojawił się w niezamieszkałej części. Pożar ugaszono ok. godz. 1. Nikomu nic się nie stało.



Aktualizacja, poniedziałek, 13 kwietnia, godz. 18:13 Poniżej prezentujemy pełną treść oświadczenia, które przedstawiciele dewelopera przysłali w poniedziałek do naszej redakcji.

Oświadczenie dewelopera w sprawie pożaru



Do zaprószenia ognia i w konsekwencji do pożaru zabytkowego budynku doszło 11 kwietnia 2020 r. Spółka Robyg zapowiada wszelkie możliwe działania w celu wykrycia sprawcy, w tym złożenie do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Zarządowi Spółki zależy na szybkim i sprawnym wykryciu sprawcy nielegalnego przebywania na terenie obiektu i zaprószenia ognia oraz poniesieniu przez niego odpowiedzialności. Jednocześnie Robyg informuje, że będzie podejmować stosowne działania prawne w stosunku do osób insynuujących publicznie, że pożar nieruchomości miałby być z korzyścią dla dewelopera.

Uszkodzony w trakcie pożaru zabytkowy budynek, po uprzednich konsultacjach z nadzorem budowlanym oraz konserwatorem zabytków, zostanie niezwłocznie zabezpieczony. Zniszczeniu uległy głównie strop i dach obiektu, które niezależnie od wydarzeń z 11 kwietnia 2020 wymagały gruntownego remontu.

Obiekt uda się zachować. Niestety, prace remontowe będzie można rozpocząć dopiero po uzyskaniu prawomocnej decyzji o pozwoleniu na budowę. Firma Robyg posiada już pozwolenie na budowę boiska oraz przebudowę i remont istniejącego budynku datowane na 28 stycznia 2020 r. Niestety decyzja ta została zaskarżona przez jedną ze wspólnot mieszkaniowych przy ul. Kościuszki i dlatego Robyg dotychczas nie rozpoczął zaplanowanych prac.

Do chwili obecnej Wojewoda Pomorski nie rozpoznał odwołania. Zarząd Spółki deklaruje, że gdy tylko Wojewoda zdecyduje o możliwości rozpoczęcia prac, Spółka podejmie wszelkie niezbędne działania mające na celu renowację i doprowadzenie do stanu dawnej świetności tej zabytkowej nieruchomości.

Teren Gedanii jest terenem zamkniętym, zabezpieczonym przed przebywaniem tam niepowołanych osób. W budynkach, ze względu na ryzyko przebywania w pustostanach, zostały zamurowane okna. Zamurowane lub zabezpieczone metalowymi kratami zostały również wejścia do budynku. Na teren posesji obowiązuje bezwzględny zakaz wstępu.

Budynek odcięty jest od prądu. Niestety, nawet tak daleko idące zabezpieczenia nie uchroniły nieruchomości przed bezmyślnymi działaniami, które doprowadziły do wzniecenia ognia. W obliczu ostatnich wydarzeń Robyg pragnie szczególnie serdecznie podziękować Państwowej Straży Pożarnej oraz Policji za sprawną akcję ratowniczą. Dzięki działaniom tych służb nikt nie ucierpiał w pożarze. Zminimalizowane zostały także straty materialne.




Aktualizacja, godz. 8:35. Akcja gaszenia pożaru trwała do późnych godzin nocnych.

- Ostatni zastęp wrócił do koszar o godz. 1:20. W sumie w akcji ratowniczej brało udział 10 zastępów straży pożarnej z 29 ratownikami z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku - mówi st. kpt. Karina Stankowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Jak informują strażacy, budynek był objęty nadzorem konserwatora zabytków.

Nikt nie został poszkodowany, ale z powodu pożaru trzeba było na kilkadziesiąt minut ewakuować 30 osób zamieszkałych w budynku. Wróciły nocą do swoich domów.

Przyczyny zdarzenia będzie badać policja.

Skutki pożaru na terenie Gedanii




Aktualizacja, godz. 23:05

Jak informują strażacy, pożar jest w końcowej fazie. Nie rozprzestrzenia się. Trwa jego dogaszanie i prace rozbiórkowe w budynku, który zniszczył ogień.




Jak informuje st. kpt. Karina Stankowska, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej PSP w Gdańsku, doszło do pożaru pustostanu przy ul. Kościuszki, na terenie dawnego klubu sportowego Gedania. Od 12 września 2018 roku historyczny teren KKS Gedania jest wpisany do rejestru zabytków. Nie ma osobnego wpisu, który obejmowałby sam budynek. Od 2017 roku właścicielem terenu jest deweloper Robyg. W lutym w gdańskim Sądzie Okręgowym zapadł wyrok mówiący, że deweloper nie musi zwracać terenu Skarbowi Państwa. Zapowiadane jest odwołanie. Wcześniej, na początku lutego, deweloper uzyskał pozwolenia na budowę na tym terenie pełnowymiarowego boiska. Obejmowało ono także generalny remont i przebudowę istniejącego budynku na centrum edukacyjno-sportowe dla dzieci.

- Na miejscu pracuje osiem zastępów straży. Pali się poddasze starego, opuszczonego budynku. Nie ma ofiar, na miejscu nie było ludzi - mówi rzeczniczka.
Aktualne informacje o pożarze cały czas spływają na Raport z Trójmiasta

21:34 11 KWIETNIA 20 (aktualizacjaakt. 23:43)

PILNE! Pożar pustostanu na terenie Gedanii (84 opinie)

Jak informują strażacy, pożar na terenie Gedanii jest w końcowej fazie. Nie rozprzestrzenia się. Trwa jego dogaszanie i prace rozbiórkowe w budynku, który zniszczył ogień.

Jak informują strażacy, pożar na terenie Gedanii jest w końcowej fazie. Nie rozprzestrzenia się. Trwa jego dogaszanie i prace rozbiórkowe w budynku, który zniszczył ogień.



Pożar wybuchł w kompleksie, który ciągnie się od dawnej bramy wejściowej na teren obiektu w głąb terenu klubu sportowego. Od strony Kościuszki zaczyna się prostopadłościenną częścią, w której mieściły się biura klubu. Ta część się nie zapaliła.

Pożar wybuchł tuż za nią, w niższym, jednopiętrowym i podłużnym budynku. Jego jedna część jest zamieszkała, część zaś od dawna stoi pusta.

  • Zdjęcie sprzed pożaru. Nz. częściowo zrujnowany budynek na terenie Gedanii. To w jego niezamieszkałej części pojawił się ogień wieczorem 11 kwietnia 2020 r.
  • Zdjęcie sprzed pożaru. Nz. częściowo zrujnowany budynek na terenie Gedanii. To w jego niezamieszkałej części pojawił się ogień wieczorem 11 kwietnia 2020 r.


Ogień pojawił się właśnie w opustoszałej części, znajdującej się bliżej dawnego obiektu biurowego. Tymczasem ludzie, kilka rodzin, mieszkają w dalszej części budynku, znajdującej się bliżej kościoła pw. św. Stanisława.

- Początkowo wydawało się, że ogień do nich nie dojdzie, ale stało się inaczej. Podczas akcji ewakuowano część mieszkańców. Strażacy pojawili się na dachu budynku i częściowo rozebrali go - także nad zamieszkałą częścią budynku - relacjonuje pani Monika, która była świadkiem pożaru. - Moim zdaniem z tego domu już nic nie będzie, nie będzie nadawał się do zamieszkania.

    Historia terenu przy ul. Kościuszki

  • Od 1926 r. przy dzisiejszej ul. Kościuszki działało boisko piłkarskie, wykorzystywane przez klub sportowy Gedania, ważny przejaw obywatelskiej aktywności Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku. Wielu członków klubu zostało pomordowanych podczas II wojny światowej.
  • Reaktywowany po wojnie klub prowadził tu m.in. sekcje piłki nożnej, lekkoatletyki, boksu czy siatkówki.
  • W 2005 r. klub za 20 tys. zł przejął od miasta teren przy Kościuszki w użytkowanie wieczyste, z zastrzeżeniem, że ma tu być prowadzona działalność sportowa.
  • Klub został przekształcony w spółkę, a teren trafił w ręce działaczy, którzy poza działalnością sportową postanowili zbudować tu mieszkania. To było jednak niemożliwe, ponieważ nie pozwala na to prawo miejscowe. Miasto odrzucało propozycję zmiany planu zagospodarowania przestrzennego i dopuszczenia do budowy mieszkań.
  • W tym czasie kompleks sportowy niszczał: zniknęła hala sportowa, zdewastowano trybuny i boisko piłkarskie. Przy Kościuszki składowany był gruz i materiały budowlane. W budynku, który właśnie spłonął, kilkukrotnie wybuchały pożary.
  • Latem 2017 r. prawo użytkowania wieczystego trafiło za 16,5 mln zł do dużej firmy deweloperskiej Robyg. Kilka dni temu zaprezentowała ona dwie wizje zabudowy tych terenów: jedną zgodną z obowiązującym planem i drugą, która wymagałaby jego zmiany.
  • W związku z tym prezydent miasta Gdańska złożyła dwa zawiadomienia do prokuratury. Jedno z nich - przeciwko spółce Robyg - zaowocowało w lutym tego roku wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku, który uznał, że spółka nie musi oddać terenu po klubie Skarbowi Państwa. Postępowanie w prokuraturze przeciwko spółce Gedania SA (która w 2017 roku teren sprzedała deweloperowi) trwa.
  • W lutym tego roku Robyg uzyskał pozwolenie na budowę pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej (105 x 68 m) z trybunami, a także m.in. generalny remont i przebudowę istniejącego budynku na centrum edukacyjno-sportowe dla dzieci, w którym - jak informuje spółka Robyg - powstać ma m.in. sala do gimnastyki o powierzchni 180 m kw., sala do sportów walki o powierzchni 85 m kw., a także sala taneczna o powierzchni 90 m kw. Na pierwszym piętrze budynku, według deklaracji dewelopera, powstać miała szkoła języków obcych. Dodatkowo w budynku znaleźć się miała izba pamięci poświęcona historii klubu sportowego KS Gedania


ms, ewel, EBu

Opinie (795) ponad 300 zablokowanych

  • Dewe loper (1)

    Najbardziej bezwzględny organizm świata. Pozdrowienia dla cenzury

    • 133 4

    • Chyba dla Dzierżyńskiego

      • 3 5

  • No jak zgrabnie (7)

    pozbyli się mieszkańców

    • 97 4

    • mieszkaniec

      jeszcze żyjemy i mieszkamy

      • 1 0

    • mieszkaniec (2)

      jeszcze jesteśmy i żyjemy

      • 4 0

      • Przykre, jednak bez dachu długo nie pomieszkacie

        Do pierwszych deszczy. I pomyśl, czy ten pierwszy pożar nie był ostrzeżeniem dla Was, mieszkańców ? Chyba, że jesteście uparci i postawicie się podpalaczom, jeśli tak, to życzę powodzenia

        • 0 2

      • A na jakiej zasadzie Wy tam mieszkacie? Jestescie wlascicielami? Macie jakies uzytkowania wieczyste?

        I co Wam oficjalnie zaproponowano w zamian za te prawa? O ile to nie tajemnica, oczywiscie.

        • 1 1

    • czytać potrafisz ze zrozumieniem (i tych 74 osiołków co dali ci łapkę w górę)? (2)

      "Nikt nie został poszkodowany, ale z powodu pożaru trzeba było na kilkadziesiąt minut ewakuować 30 osób zamieszkałych w budynku. Wróciły nocą do swoich domów"

      • 0 5

      • Tylko, że w tej zamieszkałej części strażacy rozebrali część dachu, doczytaj uważnie (1)

        Pierwszy deszcz i będzie problem. Poza tym myślisz, że na jednym pożarze się skończy ? Naiwny jesteś, chyba krótko mieszkasz w Gdańsku

        • 8 1

        • i znowu kolejny

          który wie nawet lepiej od tych co tam mieszkają

          • 0 2

  • Znowu to samo w Gdańsku :) (4)

    Budynek płonie a deweloperzy zacierają ręce... jak nie dawno na owsianej, wcześniej klub sportowy w brzeznie i jeszcze pare innych sztuczek...

    • 147 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • No przecież to są przypadkowe pożary... (1)

      • 13 1

      • Wooogle nie zwiazane ze soba, wooogoole, nic a nic...

        • 12 1

    • No i zajezdnia w Oliwie

      A także POlmozbyt.

      • 16 1

  • Do Studzianki

    też jest z dobrze wypalonej cegły .... i już można burzyć i budować, Proszę zobaczyć jak rozkopali teren piramidy i lodowni!!!!!!!!! Stanowiska nietoperzy i żab nie mają znaczenia. Spalone i do roboty...

    • 67 2

  • Dziwnym trafem zawsze w święta płonie jakiś obiekt na terenie gdzie developer ma budować.

    • 129 4

  • (1)

    Deweloper i wszystko jasne

    • 94 4

    • To z jednej strony smutne, a z drugiej przerażające, jak łatwo wydawać dzisiaj opinie. Ile to pożarów pustostanów każdego roku mamy, w tylu miejscach i cisza. A tu taka okazja, żeby w punkt ocenić wszystko jasne. A wlaśnie nie jasne. I może niech policja się wezmie do roboty i się wypowie.

      • 0 2

  • Cudów nie ma. Strażacy Wielki Szacun.

    Lanego poniedziałku!

    • 46 3

  • Rzeczywiście podejrzana sprawa (4)

    Czy ten obiekt nie był przedmiotem jakiegoś sporu? Przetargu? Wydaje mi się że nawet Trójmiasto. Pl w tej kwestii pisało, dobrze by było to podlinkować, ktoś coś

    • 85 2

    • Pod artykułem masz odnośnik "Teren Gedanii - kontrowersje" (1)

      Gedania sprzedała teren za bezcen ale bez osiedla. Deweloper się nie posłuchał i zrobił jednak osiedle

      • 18 0

      • od kiedy boisko to osiedle?

        Ja czytam wszystko bo mieszkam w okolicy i tak jak nie pałam miłością do dwewloperów to tych bzdur co tu wypisujecie nie da się czytać. nawet na trojmiasto pisali ze będzie boisko i obiekt sportowy

        • 0 1

    • Trzeba poczytać.

      To klasyczny przykład sprywatyzowania mienia publicznego za grosze. Potem się taki teren sprzedaje za miliony, tylko, że trafiają one do prywatnej kieszeni. Klasyka.

      • 27 0

    • Nie mieszaj trojmiasto.pl

      Bo to jedna klika !

      • 1 0

  • Kto zapłaci? (5)

    Deweloper powonien odbudować to w trybie natychmiastowym do stanu sprzed spalenia i to bez względu na przyszlosc tego budynku. To on zawinił ze nikt tego nie pilnował.

    • 123 4

    • Święta prawda (4)

      • 10 2

      • (3)

        nie przesadzaj niech zrobią porządek z terenem. Co to za zabytek? Ogólnie Pomorskie przeklina nieudacznika W. Konserwatora zabytków. Kto rozmawiał z nim wie że to bardzo bucowaty osobniki (nie jest to obraza proszę sprawdzić w słowniku)

        • 2 11

        • To co?

          Co z tego ze konserwator pupa, nie o to mi chodziło. Do właściciela terenu nalezy zadbanie o bezpieczeństwo. 30 metrów dalej mieszkają ludzie, więźba dachowa łączy budynek od poczatku do konca, ogień przeszedł przez ogniomur i naruszył dalsza konstrukcje. Znowu nie będzie winnego a cały budynek podupadnie jeszcze bardziej. Jak dla mnie winny jest w 100% deweloper za to ze nie pilnuje tego wcale, a to czy to jest zabytek to inna sprawa.

          • 9 1

        • Kawał historii (1)

          polskiego Gdańska. Jak Dwór Artusa, Złota i Zielona Brama, Fontanna Neptuna, Kaplica królewska... Tyle tylko, że z czasów, gdy polskość w Gdańsku miała gorzką cenę. Jeden z ważniejszych zabytków XX w. w Gdańsku. Ale co ty słoiczku możesz o tym wiedzieć.

          • 8 1

          • Trochę z tą historią przesadziłeś ! Porównanie obiektów nie na miejscu !

            • 0 1

  • Samo z siebie (1)

    Magicznym cudem opuszczony budynek, który nie tak dawno temu został wpisany do rejestru zabytków zapalił się sam w środku nocy, cóż za nieszczęśliwy zbieg okoliczności, głupio by było jakby teraz jakiś deweloper uzyskał zgodę na wyburzenie i postawił nowe bloki

    • 103 3

    • Jak większość takich obiektów w mieście wolności i solidarności.

      • 15 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane