- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (171 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (190 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (50 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (154 opinie)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
- 6 Zajrzyj do międzywojennych witryn (37 opinii)
Pożar kościoła św. Katarzyny
Na kilka chwil przed godz. 15 nad Gdańskiem pojawił się pióropusz ognia i dymu: to palił się kościół św. Katarzyny. W kilkanaście minut doszczętnie spłonął i zawalił się dach świątyni. Strażacy do późnego wieczora walczyli o uratowanie wieży kościoła: udało się. Ze świątyni wyniesiono większość najcenniejszych zabytków i wszystko wskazuje, że obyło się bez ofiar w ludziach. - Kościół zostanie odbudowany - zapewnili prezydent Gdańska, marszałek województwa i minister kultury.
Zgłoszenie o pożarze straż otrzymała tuż przed 15.00. Kwadrans później na miejsce przyjechały pierwsze zastępy PSP, ostatecznie z ogniem walczyło ich ok. 30 i ok. 130 strażaków. Teren wokół świątyni został zamknięty przez Policję.
Ogień całkowicie zniszczył dach nawy głównej, częściowo runęła też jedna ze ścian. Wnętrze kościoła ocalało, ponieważ ruiny dachu zatrzymały się na stropie budynku. Na szczęscie przetrwała betonowa więźba dachowa świątyni.
Strażacy długo walczyli o uratowanie wieży. Udało się.
Za wcześnie by mówić o przyczynach pożaru, jednak Adam Koperkiewicz, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, które w kościela ma swoją filię mówi, że bezpośrednio przed pożarem na dachu pracowali dekarze. Tę informację potwierdziła Policja. Wieczorem obaj mężczyźni zostali przesłuchani. Zdaniem Prokuratury Rejonowej w Gdańsku obaj robotnicy byli trzeźwi.
Strażacy mieli utrudniony dostęp do kościoła, ponieważ pod świątynią stało wiele nieprawidłowo zaparkowanych aut. Część z nich została bezpardonowo usunięta.
- Cokolwiek miałoby się dziać, kościół na pewno zostanie odbudowany - jeszcze w czasie pożąru stwierdził ks. Witold Bock, sekretarz prasowy Arcybiskupa Gdańskiego Tadeusza Gocłowskiego.
- Kościół zostanie odbudowany bez względu na stopień zniszczenia i koszta odbudowy - od razu potwierdził jego słowa Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Pomoc od miasta będzie miała charakter bezzwrotnej dotacji.
Pomoc w odbudowie kościoła obiecał już także marszałek województwa Jan Kozłowski. Późnym popołudniem minister kultury i dziedzictwa narodowego przysłał do PAP oświadczenie, w którym stwierdził, że pokryje koszty odbudowy spalonego dachu.
Najstarszy kościół parafialny Starego Miasta, wzniesiony w latach 1227-1239 z fundacji książąt gdańsko-pomorskich i znacznie rozbudowany w XIV wieku. Do 1944 roku kościół zachwycał wyposażeniem pełnym zabytków gotyckich, manierystycznych i barokowych. W 1945 roku uległ zniszczeniu. Wewnątrz znajduje się płyta nagrobna z 1659 r. słynnego astronoma Jana Heweliusza. Na 76-metrowej wieży kościelnej zamontowany jest pięknie brzmiący carillon - zespół zestrojonych ze sobą dzwonów wyposażonych w mechanizm umożliwiający wygrywanie na nich melodii. W wieży kościoła ma siedzibę Muzeum Zegarów Wieżowych.
W 1905 r. wieżę spotyka katastrofa i płonie ona 3 lipca od uderzenia pioruna. W 1910 r. odbudowa jest już ukończona, ale działania wojenne w 1945 r. rujnują ją znowu. W 1979 r. ukończono rekonstrukcję hełmu.
Miejsca
Opinie (371) ponad 50 zablokowanych
-
2006-05-22 16:18
nasz kościół!!
to straszne co się stało z najstarszym kościołem w Gdańsku ty bardziej, że były w nim nasze zabytki:(:( zawsze będzimty pamętać co się stało:(
- 0 0
-
2006-05-22 16:19
odbudujemy
Kościół Katarzynki to część historii Gdańska, serce mi pęka jak widzę ten dym :( musimy go odbudować
- 0 0
-
2006-05-22 16:19
....
pewnie wielebny zatrudnił jakichś patałachów na czarno
- 0 0
-
2006-05-22 16:21
najprawdopodobniej celowe podpalenie
.. takie płomienie w tak krotkim czasie mogą być tylko wynikiem wcześniej przygotowanego i zaplanowanego podpalenia.Dlaczego ten kościół płonie?...daje to dużo do myślenia
- 0 0
-
2006-05-22 16:22
RATUJCIE WIEŻĘ
Żeby tylko nie zawaliła się 78-metrowa wieża kościoła :((
- 0 0
-
2006-05-22 16:23
Ekhm
Ten kościół był właściwie z drewna,wiec mysle ze nie trzebaby bylo tworzyc wielebnych planów na temat podpalenia..
Szkoda tylko- 0 0
-
2006-05-22 16:23
wiatr...
Miłośniku Gdańska, nie wiem czy nadajesz z 3miasta, ale tutaj gwiździ i...gwiździ - ten wiatr niesamowicie pogorszył sprawę :/ Nawet na Przymorzy widać dym :/
- 0 0
-
2006-05-22 16:24
Aldwyn Danu Nightwind jestes kretynem !
tu nie chodzi o to czy lubisz ksiezy czy ich nie lubisz pacanie tylko o to ze jednej z najpiekniejszych zabytkow tego pieknego miasta strawil pozar - HISTORIA ! ! !
- 0 0
-
2006-05-22 16:28
Do KROKODYLA
Synek, kto Cie ortografii uczyl ???
- 0 0
-
2006-05-22 16:28
Katarzyna
Poprostu jest mi przykro taki piękny kościół.Jeszcze niedawno tam byłam i jako turystka podziwiałam św. Katarzynę.Mam nadzieję, że akcja ratunkowa zdoła wiele ocalić.:(((
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.