• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pożar w efekcie próby zabójstwa

Ewelina Oleksy
13 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 13 lat więzienia za podpalenie wspólnika

Zarzut usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszał mężczyzna, który w ostatnią sobotę miał oblać swojego znajomego łatwopalną cieczą, czym wywołał pożar w jednym z domów na Oruni. Podejrzany trafił do aresztu. Grozi mu minimum 12 lat więzienia.



Czy zdarza ci się rozwiązywać konflikty przemocą?

O pożarze, do którego doszło w sobotę, 10 października, w jednym z domów na Oruni przy ul. SmętnejMapka, poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.

W wyniku pożaru dwóch mężczyzn w wieku 36 i 38 lat doznało oparzeń ciała. Zostali przewiezieni do szpitala w Gryficach.

We wtorek, 13 października, Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podała, że w związku z tym zdarzeniem Prokuratura Rejonowa ze Śródmieścia nadzoruje postępowanie w sprawie usiłowania zabójstwa 38-letniego mężczyzny.

20:04 10 PAźDZIERNIKA 20 (aktualizacjaakt. 20:23)

Orunia: pożar i interwencja straży (14 opinii)

Pali się w domu jednorodzinnym na ul. Smętnej.
Pali się w domu jednorodzinnym na ul. Smętnej.


W trakcie awantury oblał wspólnika łatwopalną cieczą i podpalił



- Ustalono, że pożar został wywołany przez 36-latka. Mężczyźni wspólnie prowadzili działalność gospodarczą, na tle której doszło pomiędzy nimi tego dnia do awantury. W jej trakcie 36-latek oblał pokrzywdzonego cieczą łatwopalną i podpalił - informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Wstępnie ustalono, że pokrzywdzony doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci oparzenia termicznego II i III stopnia w obrębie twarzy, brzucha, rąk, ud oraz oparzeń dróg oddechowych.
Do pożaru doszło w sobotę wieczorem w jednym z domów na Oruni. Teraz okazuje się, że była to próba zabójstwa. Do pożaru doszło w sobotę wieczorem w jednym z domów na Oruni. Teraz okazuje się, że była to próba zabójstwa.
W trakcie pożaru w budynku przebywały również cztery inne osoby.

- W oparciu o zebrany materiał dowodowy prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut popełnienia przestępstwa usiłowania zabójstwa w zamiarze bezpośrednim ze szczególnym okrucieństwem oraz w związku z wywołaniem pożaru narażenia innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i spowodowanie zniszczenia mienia znacznej wartości - podaje Wawryniuk.

Podejrzany nie przyznaje się do winy



Czynności z udziałem podejrzanego zostały przeprowadzone we wtorek, 12 października. Podejrzany nie przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

Prokuratury w Trójmieście



Podejrzany trafił już do aresztu.

- Zarzucone podejrzanemu przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karą 25 lat pozbawienia wolności albo karą dożywotniego pozbawienia wolności - informuje prok. Wawryniuk.

Miejsca

Opinie (118) ponad 10 zablokowanych

  • orunia dolna

    i wszystko jasne

    • 7 9

  • Hahahahaha ale jajca hahahaha

    • 1 3

  • Znowu Orunia

    • 4 7

  • porachunki

    to były porachunki między Białorusinem a Ukraińcem

    • 9 1

  • Czy pacjent trafiając do szpitala również musiał wypełnić deklaracje podejrzenia COVID-19? :)

    • 2 3

  • Orunia - czego mnie to nie dziwi...

    • 4 11

  • tak wyglądają konkretne rozmowy biznesowe

    w Oruni sformułowania "postawił sprawę na ostrzu noża", "płomienna dyskusja" należy traktować dosłownie

    • 11 5

  • Młyny Boże mielą powoli...

    Młyny Boże mielą powoli.....

    • 1 4

  • Orunia ? I wszystko jasne. Nigdy bym tam nie zamieszkal.

    Janusz z Olszynki

    • 6 9

  • Przysolić najwyższy wymiar.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane