- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (120 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (116 opinii)
- 3 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (64 opinie)
- 4 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (361 opinii)
- 5 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (128 opinii)
- 6 Wzięli pod lupę punktualność SKM (16 opinii)
Pozwolenie na budowę Infoboksu nieważne
Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego unieważnił wydane dwa lata temu pozwolenie na budowę Infoboksu . Gdyńscy urzędnicy twierdzą, że urzędnicy GINB popełnili błąd, analizując dokumentację, która straciła moc prawną. Sprawę rozstrzygnie ostatecznie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, ale już teraz wiadomo, że rozbiórki Infoboksu nie będzie.
Zgoda na budowę zespołu 65 kontenerów z wieżą widokową została wydana przez prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka 10 lutego 2012 roku, a więc - dokładnie w 86. rocznicę nadania Gdyni praw miejskich. Nazwana przez urzędników "Obserwatorium zmian" budowla, kosztująca 6 mln zł, została ukończona wiosną 2013 roku.
Z postawieniem kontenerów nie pogodzili się jednak spadkobiercy przedwojennych właścicieli pobliskich gruntów. Wcześniej na drodze sądowej odzyskali Skwer Żeromskiego , przylegający do Infoboksu, podkreślając przy tym, że także miejska inwestycja powstaje na ich gruntach.
Decyzja prezydenta o pozwoleniu na budowę została zaskarżona do wojewody pomorskiego, który w kwietniu 2012 roku uznał ją za zgodną z prawem. Urzędnicy przekonywali, że roszczenia domniemanych spadkobierców są bezzasadne. Ci, niezrażeni porażką, postanowili skierować sprawę do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego. I choć w gdyńskim magistracie mało kto dopuszczał możliwość unieważnienia decyzji, GINB przychylił się do wniosku spadkobierców, cofając wydaną w lutym 2012 roku zgodę.
W uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, do którego udało się nam dotrzeć, przedstawiciele GINB wytykają szereg naruszeń przepisów prawa budowlanego. Inspektorzy podkreślają, że w momencie składania wniosku o pozwolenie na budowę oraz wydania zgody na jej rozpoczęcie miasto, decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego z marca 2011 roku i orzeczeniem doręczonym prezydentowi 19 maja 2011 roku nie dysponowało terenem, na którym stanął Infoboks.
"W ocenie Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego niewątpliwym jest (...) iż prezydent z urzędu posiadał wiedzę, która wyłączała domniemanie prawdziwości złożonego oświadczenia o dysponowaniu na cele budowlane" - czytamy w oświadczeniu.
Inspektorzy zarzucają również zbyt bliskie usytuowanie ścian budynku pozbawionych okien i drzwi w stosunku do sąsiednich działek, które powinno wynosić 3 m, zaś w projekcie Infoboksu wynosiło od 1,6 do 2,2 m. Sporną kwestią jest też wieża widokowa, która zamiast 3 metrów została zaprojektowana w odległości 30 cm od granicy z sąsiadującą działką oraz zbyt bliskie usytuowanie placu gospodarczego pod śmietnik w stosunki do sąsiedniej działki (powinny być 3 metry, jest 1,6).
Uzasadnienie przynosi też zastrzeżenia co do ważności wniosku o pozwolenie na budowę z grudnia 2011 roku, które zdaniem przedstawicieli GINB zostało złożone przez nieupoważnioną do tego osobę.
"Decyzja o pozwoleniu na budowę wydana została w wyniku rozpatrzenia wniosku podmiotu nieuprawnionego do reprezentowania inwestora. (...) Organy administracji publicznej nie mogą w sposób wybiórczy traktować przepisów procedury administracyjnej, przyznając im różną rangę i pomijając niektóre, jako uznane za mniej istotne" - czytamy w uzasadnieniu.
Pełna decyzja Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego
Pewni swego są gdyńscy włodarze, którzy przekonują, że uchylenie decyzji dotyczy innego pozwolenia, niż to, na podstawie którego Infoboks został wybudowany i uzyskał pozwolenie na użytkowanie.
- Infoboks jest bezpieczny. Decyzja, którą zajmował się GINB, dotyczyła innego projektu budowlanego i była adresowana do innego podmiotu, niż będące inwestorem Forum Kultury, wnioskujące o właściwe pozwolenie na budowę. Nie wiem, dlaczego tak się stało. Będziemy chcieli tę sprawę wyjaśnić w sądzie administracyjnym. Jej rozstrzygnięcie może mieć wpływ na inne inwestycje w Gdyni - wyjaśnia Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
W magistracie tłumaczą, że po wydaniu w lutym 2012 roku pozwoleniu na budowę, o które wnioskowała gmina, decyzja w czerwcu została przeniesiona na spółkę miejską Forum Kultury i w kwietniu 2013 roku jeszcze raz zmieniona. W ramach ostatnich zmian zatwierdzono zamienny projekt budowlany.
- Projekt ten odbiegał od pierwotnego, głównie w zakresie ukształtowania południowej części obiektu. Zrezygnowano z przebudowy budynku toalet publicznych, po uzyskaniu zgody Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej na odstępstwo od przepisów dotyczących odległości budynku od granic działki - tłumaczy Joanna Grajter, rzecznik prasowy UM w Gdyni.
Gdyby sąd administracyjny utrzymał decyzję GINB w mocy, konieczne będzie wznowienie procedury pozwolenia na budowę Infoboksu i jej zalegalizowanie. Istnieje nawet zagrożenie rozbiórki kompleksu, ale tej urzędnicy nie biorą pod uwagę.
Relacja z otwarcia Infoboksu 8 czerwca 2013 roku.
Miejsca
Opinie (372) 4 zablokowane
-
2014-04-17 07:22
Gdynianie niechcą skweru z budami (5)
Czy ci co tu piszą niepamiętają tego skweru z przed przebudowy z budami z frytkami i kiełbasą. Jak tak to nie siadajcie tyłkami na leżakach pod info boxem. Uciekajcie do wietnamczyka pod budę przy pomniku Harcerzy.
Gdyniak- 17 20
-
2014-04-17 07:29
Infobox to nie tylko leżaki i wieża! (3)
Przecież to jest dziś bardzo świetne miejsce tętniące życiem kulturalnym. Ciągle się coś ciekawego i wartościowego tu dzieje. Mnie sie bardzo podoba i ta makieta Gdyni i ekrany dotykowe i Chwila Moment, i pokazy filmów. Wystawy, prezentacje planów i dyskusje. Nawet dzieciaki maja tu kapitalne miejsce do mądrej zabawy. A wieże okupują wręcz turyści. Moja rodzina kiedy ja tam zaprowadziłem była zachwycona. Infobox to na pewno udana rzecz. Panie prezydencie niech pan walczy!
- 11 15
-
2014-04-17 12:08
(2)
zaprowadź lepiej rodzinę na wieże widokową przy Kieleckiej. Będzie jeszcze bardziej zadowolona jak uda im się wejść na samą górę, a ekstremalne doznania gratis w pakiecie
- 6 2
-
2014-04-17 12:23
a tam działa jest miejska (1)
czy taka miejska jak ty realny??? a nie PiS-owski???
- 1 1
-
2014-04-17 16:31
Niestety pudło, proszę sobie sprawdzić, że działka jest tak samo miejska jak ty Samorządnościowy.
- 4 1
-
2014-04-17 12:21
to piszą Gdańszczanie, których nie stać na drogie przekąski i napoje w naszych wykwintnych restauracjach
a na wszystko co mogli sobie pozwolić to kiełbasa z rusztu i piwko w krzakach oraz oddanie uryna pod murek.
Dlatego b.ubolewają i chcą za wszelką cenie zniszczyć nam nasz piękny Info boks, który służy dla zapoznawaniu Gdynian z nowymi zmianami na jeszcze lepsze życie.
Niczym z lotniskiem pobiegli na skargę do KE, a w tym wypadku do pełowskiego Inspektora!- 1 3
-
2014-04-17 07:25
usmniechnij sje jestes w gdyni
no bez jaj p. prezydencie!
- 19 7
-
2014-04-17 07:25
renta
Szczurek, Szczurek miły bracia
Kiedy rentę otrzymacie ?
Na trasę Jeziorańskiego - nie ma
Na tunel w Chylonii - nie ma
Na drogi osiedlowe - nie ma
Na lotnisko, infobox i durne bus pasy - jest- 26 7
-
2014-04-17 07:28
cała ekipa do wymiany (2)
Horała na Prezydenta
- 14 21
-
2014-04-17 08:22
Precz głupocie
Horała skrzywiony politycznie krzykacz pis na prezydenta. To Gdynia będzie miastem pomników, zdrajcy Kuklinowskiego, nielota prezydenta K i jego żonki i innych inteligentów.
- 11 4
-
2014-04-17 08:23
Nie chemy PiSu w
- 12 0
-
2014-04-17 07:35
A na pozwolenie na domek czeka się tygodniami, gdzie jest nadzór ? (1)
Ministerstwo stale powinno prowadzić kontrole w wydz. architektury, to co się tam wyprawia woła o pomstę do nieba, wystarczy poczytać fora budujących, celowo przewlekają sprawy budujących małe domki a tu jak widać, nikt nie zwracał uwagi na przepisy. Jakimś cudem Gdańsk ma opinię sprawnie działającego, a Gdynia, Wejherowo i parę innych w województwie to zgroza.
- 15 3
-
2014-04-17 14:13
Latami się czeka
Tygodniami? Optymistą jesteś. Ponad rok średnio trwają korowody i przepychanki , aby "nakarmić" biurokrację we wszelkie "przecinki" i inne p....doły. A odbiór budynku, to następny horror. Moi sąsiedzi "dopiero" 5 lat to załatwiają. Przyczepiają się nawet do niezgodności otwierania drzwi wewnętrznych w pokojach (nie do WC, bo to oczywiste).
- 1 0
-
2014-04-17 07:40
Ale skandal (2)
co za wstyd, dobrze wiedzieli o tym, że budują na nie swoich gruntach. Zobaczymy czy polecą głowy.
- 25 6
-
2014-04-17 08:13
Jeżeli założyć, że to nie są grunty miasta to trzeba wstrzymać budowy czy rozebrać pół Gdyni.
- 3 2
-
2014-04-17 08:24
sam jesteś skandal
infobox jest super miejscem dla mieszkańców i gości
- 4 7
-
2014-04-17 07:45
wybierzcie mnie na prezydenta to
to przeniosę infobox na działkę wojtka w wiczlinie. a co tam niech ma.
- 22 4
-
2014-04-17 07:46
Infobux (1)
Cytat z Dziennika Bałtyckiego z dnia 8IV
"INFOBUX pod lupą inspektora z Warszawy
"Urzędnicy z Gdyni twierdzą, iż nie potrzebowali pozwolenia na budowę na zagospodarowanie terenów zielonych koło obserwatorium zmian INFOBUX przy ul.Świętojańskiej. O kontrowersjach wokół inwestycji pisaliśmy w marcu.
Właściciele działek przy INFOBKUSIE zwrócili się do Generalnego Inspektora Nadzoru Budowlanego o uchylenie pozwolenia na budowę dla INFOBUKSU. Ich zdaniem samorządowcy zrealizowali inwestycje, choć nie mieli prawa do dysponowania nieruchomością. Przy ul.Świętojańskiej, oprócz licznie odwiedzanych dziś mieszkańców i turystów, zagospodarowanie za 1,5 mln zł przylegające tereny zielone. Tymczasem grunty otaczające Infobux, znajdują się w prywatnych rękach, a ich właściciele chcieliby budować na nich obiekt handlowy. Zdaniem urzędników pretensje posiadaczy tych działek są jednak bezzasadne i w żaden sposób nie można wiązać zagospodarowania terenów zielonych z pozwoleniem na budowę dla Infobuxu." Oni chyba wiedzieli, że Infobux ma charakter tymczasowy i za dwa lata zostanie rozebrany. Ja byłem właścicielem sklepu z kwiatami u zbiegu ul. Wielkopolskiej i Al. Zwycięstwa w Orłowie i miasto też mi je zabrało pod budowę domu handlowego. Sądzę,
że któryś z urzędników musiał dostać łapówkę za wydanie pozwolenia na budowę- 19 2
-
2014-04-17 09:10
Inspektor z Warszawy nie jest z układu!!!
Prawda w oczy kole, Inspektor z Warszawy nie jest z układu Gdyńskiego. Szczurek okłamał nadzór, nadzór był z układu i nie sprawdził tylko zaufał. Poszło dalej i wyszło, że decyzja była wydana w oparciu o kłamstwo.
- 7 3
-
2014-04-17 07:57
Jaja
Jak większość inwestycji urzędasy gdynskie wprowadzają wbrew prawu oszukując mieszkancow dopuki nie wprowadzi się odpowiedzialności majątkowej urzedasow za swoje decyzje to nic się nie zmieni
- 17 3
-
2014-04-17 07:58
GŁÓWNY!!!!!! Inspektor Nadzoru Budowlanego
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.