• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprawdziliśmy, jak działa przedszkole w reżimie sanitarnym

Wioleta Stolarska
12 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"
  • Pierwszy dzień w przedszkolu po kwarantannie
  • Pierwszy dzień w przedszkolu po kwarantannie
  • Pierwszy dzień w przedszkolu po kwarantannie
  • Pierwszy dzień w przedszkolu po kwarantannie
  • Pierwszy dzień w przedszkolu po kwarantannie
  • Maty dezynfekujące.
  • Tunelowy sterylizator powietrza.

Od kilku dni przedszkola i żłobki mogą wrócić do pracy. Zapewnienie bezpiecznej opieki nad najmłodszymi to jednak ogromne przedsięwzięcie. Ograniczona liczba dzieci w grupach, maty dezynfekujące, mierzenie temperatury, wymiana zabawek, nowe zasady przy odprowadzaniu i odbieraniu dzieci - to tylko część działań, na jakie musiały przygotować się placówki. O tym, jak wygląda praca w nowej rzeczywistości, rozmawiamy z dyrektorem trójmiejskich Przedszkoli Lokomotywa w Sopocie i Gdyni.



Zdecydowałe(a)ś się na powrót dziecka do przedszkola czy żłobka w maju?

Wioleta Stolarska: Rząd wprowadza kolejne etapy odmrażania gospodarki. Dwa tygodnie temu umożliwił organom prowadzącym otwarcie żłobków i przedszkoli. Przedszkole Lokomotywa zdecydowało się reaktywować swoją działalność 11 maja. Jesteście jedną z nielicznych placówek, która zdecydowała się na to tak szybko.

Edyta Gronowska, dyrektor Przedszkoli Lokomotywa w Sopocie i Gdyni: Kilka minut po decyzji premiera Mateusz Morawieckiego otrzymaliśmy e-maile od naszych rodziców z pytaniem, kiedy zaczynamy. Wielu z nich powraca już na rynek pracy albo wciąż pracuje zdalnie, jednak dłuższe łączenie biznesu z opieką nad dziećmi staje się trudne. Przygotowaliśmy ankietę z opcją trzech terminów powrotu dzieci do przedszkola. Do 25 maja taką potrzebę zadeklarowało 40 proc. rodziców.

Ogólne wytyczne GIS obligują dyrekcję m.in. do przygotowania wewnętrznych procedur, zmniejszenie liczebności grup do max 14 dzieci itp. Czy spełnienie tych przepisów wymagało od Was jakichś nadzwyczajnych działań?

E. G.: Od początku pandemii pracujemy w trybie zarządzania kryzysowego. Priorytetem Lokomotywy jest bezpieczeństwo dzieci i adaptowanie się do zmieniającej rzeczywistości. Zorganizowaliśmy online wiele rad pedagogicznych, na których wypracowaliśmy szczegółowe procedury bezpieczeństwa, np. sposób przyprowadzania i odbierania dzieci tak, aby kadra nie miała bezpośredniego kontaktu z rodzicami.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Każdy rodzic podpisał oświadczenie, w którym upoważnia nas do mierzenia temperatury dziecku. Ponadto zapewnia, że dziecko jest zdrowe, a nikt z członków rodziny nie przebywa na kwarantannie. W razie kontaktu z osobą chorą rodzic zobligowany jest do niezwłocznego powiadomienia o tym fakcie dyrekcję.

Przygotowaliśmy sale, toalety, hol i plac zabaw pod kątem rygorystycznych środków BHP. Wszystkie pomieszczenia sprzątane są kilka razy dziennie. Firma cateringowa, która nas zaopatruje, jest pod ścisłym nadzorem sanepidu i dostosowała swoje standardy do nowych wytycznych. Dzieci nie mogą przynosić z domu swoich zabawek, a my usunęliśmy z sal sprzęt, który jest trudny do dezynfekcji (np. pluszaki). To tylko kilka przykładów.

Czytaj też: Przedszkole nie działa? Czesne należy zapłacić

Czy przygotowanie placówki do nowych wytycznych wiąże się z dodatkowymi kosztami?

E. G.: Zdecydowanie tak. Zaopatrzyliśmy się w profesjonalne termometry, środki do dezynfekcji, maseczki, rękawiczki jednorazowe, fartuchy (choć nie ma obowiązku ich noszenia). Zakupiliśmy maty dezynfekcyjne do obuwia, lampę UV-C i urządzenie do ozonowania pomieszczeń - czyli więcej niż ustawodawca określił. To są znaczące koszty, jednak uznaliśmy, że bezpieczeństwo naszych podopiecznych nie ma ceny. Chcemy wspomóc rodziców w spokojnym powrocie na rynek pracy. Nasza gospodarka potrzebuje teraz solidarności i konstruktywnych działań.

A co z dziećmi, które zostały w domu?

E. G.: Z chwilą wprowadzenia kwarantanny Lokomotywa przeszła na edukację zdalną. Wysyłaliśmy e-mailowo filmy nagrywane przez nauczycieli (zajęcia dydaktyczne, a także z angielskiego, hiszpańskiego, rytmiki, wf-u), karty pracy, zadania wychowawcze, realizując podstawę programową. Chcieliśmy być w kontakcie z dziećmi i rodzicami. Teraz, kiedy częściowo wracamy do normalności, ułożyliśmy grafik nauczycieli tak, aby mogli jednocześnie pracować stacjonarnie i przygotowywać materiały dydaktyczne dla dzieci, które pozostały w domu. To, że wracamy do pracy, nie oznacza więc, że rezygnujemy z zajęć zdalnych, dzieci, które zostają w domach, nadal biorą udział w zajęciach.

Przedszkola w Trójmieście



Czy nie obawiacie się państwo wzrostu zarażeń wraz z otwarciem przedszkoli?

E. G.: Nikt nie jest w stanie przewidzieć, co będzie za tydzień czy nawet jutro. Nasze decyzje cechuje pokora, elastyczność i profesjonalizm. Konsultujemy się z lekarzami epidemiologami, monitorujemy sytuację w Polsce i na świecie, podejmujemy roztropne działania na poziomie zarządu i całego personelu. Będziemy reagować adekwatnie na każdą okoliczność.

Część nowych zasad, które trzeba było wprowadzić, by przedszkole mogło funkcjonować w nowej rzeczywistości:
  • Każda grupa dzieci funkcjonuje w osobnej sali i korzysta z dedykowanej łazienki. W budynku została przygotowana szatnia do przechowywania odzieży i obuwia.
  • Konieczne było wydzielenie części placu zabaw dla każdej grypy - każda z części jest regularnie dezynfekowana.
  • Wietrzenie sal i dezynfekcja zabawek (dzieci nie mogą przynosić swoich zabawek).
  • Stały kontakt telefoniczny z rodzicami i opiekunami.
  • Dzieci odpoczywają na materacach i leżakach, które każdorazowo będą dezynfekowane i przechowywane z zachowaniem zasad sanitarnych.
  • Dzieci będą regularnie myły ręce wodą z mydłem (np. po przyjściu do przedszkola, przed jedzeniem, po powrocie z placu zabaw, po skorzystaniu z toalety).
  • Regularne mierzenie temperatury - w razie wątpliwości kontakt z rodzicami.
  • Odbiór dziecka po uprzednim kontakcie - rodzice nie mogą wchodzić na teren przedszkola.

Miejsca

Opinie (94) 5 zablokowanych

  • Odpowiedzialność na rodzicach (2)

    Mam 4 latka w przedszkolu i o czym nikt nie mówi,jeżeli się zgodzę na oddanie dziecka do przedszkola to muszę podpisać deklarację,że jestem świadomy możliwości zarażenia i rozprzestrzenienienia się wirusa. Czyli odpowiedzialność za ewentualne zarażenie po mojej stronie.

    • 23 0

    • (1)

      A po czyjej ma być?

      • 2 1

      • Po stronie tych co zamknęli lasy i karzą ludziom w maskach chodzić, a otwierają lekką ręką przedszkola.

        • 1 1

  • (3)

    Niestety są osoby, które cały czas pracowały. Nic miały dwóch miesięcy płatnych na etacie wakacji i pogodzenie pracy i opieki nad dziećmi było nie do pogodzenia.

    • 2 10

    • To byl twoj wybor (2)

      Przysligiwal ci zasilek zasilek opiekunczy, ale nie skorzystalas...

      • 2 0

      • Nie rozumiesz, że jest jeszcze coś, co się... (1)

        ...nazywa odpowiedzialnością? Za gospodarkę, za miejsca pracy, za to, żeby jakoś się to wszystko kręciło, kiedy inni siedzą na zasiłku??

        • 3 0

        • I ty to przedkladasz na dobro swoich dzieci?

          Chyba pomylilas sie z powolaniem. Swoj co robia siostry dominikanki z Marcinkowic. To sie na zywa odpwoedzilanosc

          • 3 0

  • Wyspa Odkrywców w Gdyni

    przygotowała takie kryteria ponownego przyjęcia dzieci, że nie wiem czy ktoś ma szansę się załapać. Oczywiście, kasę rodzice płacić muszą - 80% czesnego. Dość opłacalny biznes...

    • 1 3

  • Ciekawe jak oni dezynfekują ten dywan na zdjęciu. To jednak wielka lipa i porażka...

    • 4 0

  • Przedszkole Panstwowe (2)

    A moje przedszkole otwierają 18 ale dzieci mogą być tylko 8 godzin to ja się pytam jakim cudem mam jechać do pracy przepracować 8godz i go odebrać??? Ah oczywiście nikt po za rodzicami nie może zaprowadzić i odebrać i zaczynają od 8...

    • 3 2

    • U nas to samo

      Czynne 8-16, to opcja dla niepracujących chyba...

      • 1 1

    • Dzwonilas do kuratorium?

      Tam moga ci pomoc

      • 0 0

  • Hit

    Widze, ze dla niektorych mycie rak przed, po toalecie, po przyjsciu z dworu etc. To cos nowego. Smutne to i zenujace a potem ludzie sie dziwia skad slaba odpornosc i ciagle choroby- otoz z brudnych rak wlasnie!

    • 3 2

  • Czy wy kochacie swoje dzieci?

    Cieszcie się że macie czas z nimi, a nie juz je wywalacie z domu do przedszkola. Wielce kochająca matka co ma problem dzieckiem się zająć...

    • 8 3

  • gdańsk

    A co z Gdańskiem? Przedszkola, żłobki.... A co ze szkółkami piłkarskim? Były otwarte tydzień i Pani A.D. zamknęła na łańcuch. Brawo.

    • 3 4

  • Brawa dla Dyrekcji!

    Lokomotywa zawsze wyprzedzała konkurencję. BRAWA

    • 3 8

  • Nie wszystkie niepubliczne prowadzą jeszcze zdalne nauczanie...

    Niestety dzieci w domach z wielu innych placówek zostały przedszkolakami drugiego sortu...

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane