- 1 Mała uliczka, duży problem (183 opinie)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (444 opinie)
- 3 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (78 opinii)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (120 opinii)
- 5 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (286 opinii)
- 6 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (170 opinii)
Pracę będą zaczynać od spaceru. Pierwszy dzień menadżerów Śródmieścia
Menadżerowie Śródmieścia na pierwszym obchodzie.
Poniedziałek był pierwszym dniem pracy menadżerów Śródmieścia Gdańska. Przespacerowali się po ul. Ogarnej i Piwnej, zajrzeli na podwórza, wyrzucili butelki do śmietnika i wysłuchali skargi mieszkanki na zdewastowane ławki na ul. Długiej.
- Pan Żelazny odpowiada za współpracę ze wspólnotami mieszkaniowymi, parkowanie i ruch drogowy. Pan Wróblewski odpowiada za współpracę z użytkownikami lokali, za ożywienie dzielnicy i za zabytki. To jest na razie umowny podział, zobaczymy, jak się panowie w tych kompetencjach sprawdzą. Ewentualnie zmiany kompetencji nastąpią po sześciu miesiącach - zapowiedział Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej podczas prezentacji obu menadżerów.
Swoją pracę codziennie mają zaczynać od spaceru po Śródmieściu, by w miarę potrzeb na bieżąco reagować np. na przesypujące się śmietniki czy nieprawidłowo parkujące samochody.
Pierwsze miejsce, w które wybrali się w poniedziałek, to jedno z podwórek przy ul. Piwnej. Leżące w krzakach butelki po piwie szybko rzuciły się w oko jednemu z nich, który natychmiast wyrzucił je do śmietnika. Rolą menadżerów ma być m.in. przekonanie mieszkańców do przejęcia, zagospodarowania a nawet zamknięcia takich podwórek na Głównym Mieście.
- Wynajęcie podwórka to jest koszt ok. 1 zł miesięcznie na mieszkańca. Za tę cenę mogą poczuć się współwłaścicielami tego terenu - wyjaśniał Jakub Żelazny.
Innym z zadań będzie uregulowanie kwestii wjazdu na teren Śródmieścia.
- Chcemy ograniczyć poruszanie się w strefie ograniczonego wjazdu. Często występuje tu problem nielegalnych wjazdów. Mamy nadzieję, że przy współpracy ze strażą miejską i policją rozwiążemy ten problem - podkreślał natomiast przy deptaku na ul. Piwnej.
- Lubię życie w Śródmieściu, także dlatego, że tu mieszkam. Zależy mi, by to miejsce ożywić, ale w taki sposób, by nie przeszkadzało to mieszkańcom, a przedsiębiorcy mieli dobre warunki rozwoju - przekonywał natomiast Tomasz Wróblewski.
Jego pomysłem na ul. Ogarną jest dodanie do roli deptaka funkcji cotygodniowego kiermaszu ze zdrową żywnością i artykułami gastronomicznymi. Chce, by na tę ulicę ludzie trafiali równie często, jak na Długą czy Piwną. Kiermasze miałyby się pojawiać w weekendy od kwietnia, kiedy ruszy przystanek SKM Śródmieście.
Wróblewski zajmie się też uporządkowaniem przestrzeni, w tym dawnych średniowiecznych murów miejskich.
- Stoimy przy ławkach przy ul. Długiej. Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego po prawej jest ich kilkanaście, a po lewej właściwie ich nie ma. Chciałbym stworzyć mapę małej architektury, na której znajdą się elementy istniejące, zdewastowane lub brakujące. Liczymy w tej kwestii na sygnały od mieszkańców - podkreślał Tomasz Wróblewski.
Mają też zająć się kwestią porządkowania letnich ogródków w sezonie, zgodnie z powstałym już wcześniej katalogiem mebli miejskich. Na opinię konserwatora czeka sprawa tablic informacyjnych według jednego wzoru, dotyczących tego, co się dzieje w bocznych ulicach - miałyby one zastąpić brzydkie "potykacze".
Poza dbałością o ład i porządek, w przyszłości mają się zająć wielką, wartą 50 mln zł modernizacją nawierzchni Drogi Królewskiej. Prace nad projektem pierwotnie prowadził Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku, który przygotował koncepcję remontu. Obecnie przejęła go Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska.
Menadżerowie Śródmieścia dostali biuro na pierwszym piętrze w siedzibie Instytutu Kultury Miejskiej przy Długim Targu. Zostali zatrudnieni najpierw na pół roku z miesięczną pensją 6 tys. zł brutto. Pierwotnie zakładano zatrudnienie jednej osoby, ale ostatecznie wybrano dwie.
Krytycy utworzenia tego stanowiska podkreślają, że jest to dublowanie zadań innych jednostek miejskich, m.in. Referatu Estetyzacji czy Straży Miejskiej.
Mieszkańcy mogą im zgłosić problem osobiście w pokoju nr 106, przy ul. Długi Targ 39/40, podczas dyżurów w środy od godz. 15 do 18 i w czwartki w godz. 8 - 11 oraz mailowo: jakub.zelazny@gdansk.gda.pl, tomasz.wroblewski@gdansk.gda.pl
Opinie (242) 4 zablokowane
-
2015-02-02 16:28
Przeszli sie raz z dziennikarzami
a potem i tak picie kawki za biureczkiem.
bez sensu- 45 4
-
2015-02-02 16:29
Też bym mogła pospacerować i wyrzucić kilka śmieci za taką pensję. Może chcecie asystenta?
- 48 4
-
2015-02-02 16:30
praca nie wydaje się być warta 6 tys
- 43 4
-
2015-02-02 16:30
Ile płacą w Gdańsku za spacer po mieście ?
- 47 3
-
2015-02-02 16:31
Panie Prezydencie! chciałbym się zatrudnić! (4)
zliczę wszystkie, ale to wszystkie zniszczone ławki i płyty chodnikowe na Zaspie.
Co więcej - codziennie będę spacerował po mojej dzielnicy i nawet zrobię mapę (ołówkiem) naszej dzielnicowej architektury.
Proponuję 5.000 zł, a z Przymorzem powiedzmy z rabatem 7.000 zł miesięcznie.
Może być?- 71 4
-
2015-02-02 17:03
(2)
Zaspa akurat jest świetnie zarządzana przez tamtejsze spółdzielnie mieszkaniowe więc daruj sobie ten przykład.
- 1 24
-
2015-02-02 19:48
no to pewnie dlatego wywalili menadżera (ex wiceprezesa) J.Żelaznego :))) (1)
za to przyjeło go miasto do Śródmieścia
- 8 4
-
2015-02-02 22:06
;) ;) ;)
- 2 2
-
2015-02-02 22:27
a sprzedaż swoje ideały i będzie głosował na moich ludzi?
- 1 2
-
2015-02-02 16:32
hehehe
Mogliby zaangażować sensownych mieszkacow za połowę stawki
- 22 3
-
2015-02-02 16:34
zapowiedział Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej podczas prezentacji obu menadżerów Czytaj więcej na: (2)
To już są i takie wiceprezydenty? Jeden od wszystkiego nie wystarczy?
- 31 4
-
2015-02-02 17:36
w materiale video widać jak grzelak z podopiecznymi nie bardzo wiedzą na czym ma polegać cały ten cyrk.
za to wydział propagandy w Gdańsku działa perfekcyjnie czego dowodzi ten spacer managerów w tłumie urzędasów i dziennikarzy
- 17 2
-
2015-02-02 18:27
Panie Grzelak widać ze porządny z Pana Gość
ci Managerowie to wizytówka proszę ich rozliczać
- 4 9
-
2015-02-02 16:35
propagandowo (1)
A ja bym wolał by pan Grzelak zaczynał dzień od spaceru zamiast menadżerów:) materiał filmowy słaby panowie brzmią jakby nie wiedzieli co mają robić pan Grzelak również nie mówi przekonywująco.
Taka propaganda pan wrzuca butelkę i worek foliowy nie stosując segregacji śmieci wygląda to słabo. Kolejne pytanie dlaczego mieszkańcy mają chcieć płacić 1 zł m-c od osoby za podwórko które będą musieli sprzątać, odśnieżać kupić sadzonki wyjdzie dużo więcej niż 1 zł m-c. Kolejny problem panowie menadżerowie - zróbcie porządek z żywymi parkometrami pobierającymi opłaty i tymi pijaczkami zaczepiającymi na ulicach Głównego i Starego Miasta.- 38 3
-
2015-02-02 17:29
im więcej grzelaki i spółka bedą spacerowac tym mniej złego zrobią - takie jest moje zdanie
- 4 6
-
2015-02-02 16:36
Ruch to zdrowie
Adam też powinien trochę oderwać się od stołka i pospacerować
- 20 4
-
2015-02-02 16:40
Też tak zaczynałem
Codziennie trzy kilometry z buta do roboty
- 22 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.