- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (285 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (232 opinie)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (323 opinie)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (138 opinii)
Pracownik UG aresztowany w Rosji
Film z zatrzymania jednostki Greenpeace
Rosyjska straż przybrzeżna ostro zareagowała na akcję Greenpeace na Morzu Peczorskim, gdzie znajduje się platforma Gazpromu. Aktywiści Greenpeace, a wśród nich pracownik Uniwersytetu Gdańskiego, planowali protest przeciwko koncernowi, gdy mundurowi zaczęli oddawać strzały ostrzegawcze. Nikomu nic się nie stało. W czwartek Rosjanie aresztowali załogę statku. W piątek z kolei oskarżono jej członków... o terroryzm.
Aktualizacja 20 września, godz. 12:15 Zatrzymanym w czwartek aktywistom postawiono zarzuty terroryzmu i prowadzenia nielegalnej działalności naukowo-badawczej. Poinformowała o tym agencja Interfax, powołując się na słowa jednego z zatrzymanych. Wedle informacji z tego źródła, aktywiści są przetrzymywani w stołówce statku, który jest konwojowany do Murmańska.
Aktualizacja godz. 20:15 W czwartek po południu rosyjska straż przybrzeżna weszła na statek Arctic Sunrise. Cała załoga i aktywiści, łącznie 25 osób z 18 krajów, została zatrzymana. - Uzbrojeni funkcjonariusze straży przybrzeżnej opuścili się na linach z helikoptera na pokład jednostki i aresztowali po kolei wszystkich obecnych na statku. Następnie zgromadzono ich na lądowisku dla śmigłowca na rufie. Kilku aktywistom udało się uciec i zabarykadować się w kajucie radiooperatora, skąd jeszcze do niedawna wysyłali informacje na twittera. Zanim urwał się z nimi kontakt, zdążyli poinformować, że widzieli swoich kolegów, klęczących na pokładzie, z lufami karabinów skierowanymi w ich stronę - czytamy w oficjalnym komunikacie wystosowanym przez Greenpeace.
W środę grupa działaczy Greenpeace, wśród których znajdował się Tomasz Dziemiańczuk, pracownik Uniwersytetu Gdańskiego, planowała dostać się na platformę wiertniczą Prirazłomnaja na Morzu Peczorskim (niedaleko północno-wschodniego wybrzeża Rosji), należącą do giganta naftowego Gazpromu. Akcja spotkała się z ostrą reakcją rosyjskiej straży przybrzeżnej.
- Grupa miała podpłynąć w środę rano pod platformę Gazpromu. Nie wiem do końca co chcieli zrobić: czy wymalować jakieś hasło, czy rozwiesić transparent - mówi Jacek Winiarski, rzecznik prasowy Greenpeace Polska. - Jednak nie udało im się to.
- Było już wiadomo, że akcja się nie uda, więc reszta grupy, w której był Tomek, próbowała odpłynąć, jednak kuter straży przybrzeżnej wykonał 11 strzałów ostrzegawczych i zażądał, by załoga nie opuszczała jednostki - dodaje rzecznik. - Strażnicy chcieli wejść na pokład i dokonać inspekcji. Ostrzegali, że jeśli odpłyną, to tym razem będą strzelać celniej.
Ostatecznie do inspekcji nie doszło. - Kapitan podjął decyzję o niewpuszczeniu strażników na pokład, bowiem zgodnie z prawem międzynarodowym na wodach eksterytorialnych taka inspekcja jest bezprawna - mówi Winiarski. - Nie jest to typowe dla Greenpeace, że ktoś strzela do nas z kałasznikowa. Nie da się ukryć, że sytuacja jest napięta. Wszyscy są cali i bezpieczni, oprócz tej dwójki, która została zatrzymana i jest na statku straży przybrzeżnej.
Tomasz Dziemiańczuk jest absolwentem Psychologii na Uniwersytecie Gdańskim i Studium Menadżerów Kultury w Szkole Głównej Handlowej. Od 2004 r. związany jest z polskim biurem Greenpeace. Pracuje w Akademickim Centrum Kultury Uniwersytetu Gdańskiego.
- Tomek przebywa teraz na urlopie i to co robi w wolnym czasie to jest jego prywatna sprawa - zaznacza Michał Biełuszko kierownik ACK UG. - Osobiście nie mam nic naprzeciw jego działaniom i na pewno nie będziemy robić mu z tego tytułu problemów.
Całą sytuację komentuje też na stronie Greenpeace Ben Ayliffe, koordynator kampanii "Arctic Oil" w Greenpeace International. - Użycie takiej przemocy wobec pokojowego protestu jest całkowicie nieproporcjonalne, nieuzasadnione i nie powinno się w ogóle wydarzyć. To absurd. Jest oczywiste, że firmy paliwowe korzystają ze specjalnej ochrony władz rosyjskich, które wydają się o wiele bardziej zainteresowane uciszaniem pokojowych protestów, niż chronieniem Arktyki przed zakusami takich firm, jak Gazprom - mówi Ayliffe. - Bądźmy szczerzy - największym zagrożeniem dla Arktyki nie jest Greenpeace, ale firmy paliwowe, które są zdeterminowane, by wydobywać ropę w ekstremalnie ciężkich, arktycznych warunkach, z pogwałceniem zdrowego rozsądku i opinii naukowców.
Gazprom planuje rozpoczęcie wydobycia ropy na platformie Prirazłomnaja w pierwszym kwartale 2014 r. Ze względu na ekstremalne warunki pogodowe w tym regionie - niskie temperatury, sztormy, góry lodowe - naukowcy oceniają prawdopodobieństwo wypadku i wycieku jako bardzo wysokie, a skutki takiej katastrofy w Arktyce jako o wiele cięższe do usunięcia, niż miało to miejsce w Zatoce Meksykańskiej, podczas słynnego wypadku na platformie BP w 2010 r.
Miejsca
Opinie (263) 2 zablokowane
-
2013-09-19 12:38
na Ruskich trzeba z mordą, inaczej się nie da (1)
np. uznali wolę kapitana jednostki Greenpeace i odstąpili od inspekcji...
kończy im się gaz jamalski, że robią te platformy? jakby się im skończył a nasz głupkowy by się zaczął, może przestali by nas dominować...- 3 9
-
2013-09-20 13:40
a na ciebie polaku to z czym?
- 0 0
-
2013-09-19 12:39
ziemia nie jest wlasnoscia zadnego panstwa lub koncernu (2)
bo niby kto im ja sprzedal?
czy ja wyprodukowali?
Ruscy grabią i taka jest prawda.- 4 5
-
2013-09-19 12:40
Ale poszczególne fragmenty, tak. (1)
- 0 0
-
2013-09-19 12:50
tyle ze ziemia nie jest odzielnie istniejacymi fragmentami (kiedys tam zagrabionymi)
jest polaczona przez ekosystem. Jest caloscia umieszcozna w kosmosie. I bez globalnego jej postrzegania dzialajac wylacznie dla prywatnych interesow mozna latwo ten ekosytstem naruszyc.
Np gdy znikna pszczoly to poleci cala reszta.
Powinni tego uczyc w szkole np zamiast angielskiego- 2 1
-
2013-09-19 12:41
Wywalić tego pracownika na zbity pysk (4)
Greenpeace to organizacja paraterrorystyczna.
Jakiś guaniarz mieniący się pracownikiem UG naraża na szwank dobre imię uczelni.
Rosjanie postąpili OK.- 21 9
-
2013-09-19 12:53
tym masz obsesje na temat terrorystów
przyznaj sie co narobiles ze sie tak boisz cieciu?
- 4 8
-
2013-09-19 12:54
(1)
Zenon Kocurman- ma poglądy jak kadrowy z urzedu bezpieczenstwa publicznego?
- 3 2
-
2013-09-19 12:58
A ty chociaż wiesz baranku boży co to był wspomniany przez ciebie urząd?
Lepiej weź się za tabliczkę mnożenia niż za dyskusję.
- 0 5
-
2013-09-19 12:59
A whiskas
na śniadanie zjadłeś
- 3 2
-
2013-09-19 12:51
na mocarstwo
dwóch nawiedzonych.. to ci odwaga
- 2 1
-
2013-09-19 12:52
a kogo wkurzają GreePisowcy we Wrzeszczu atakujący z anketą na chwilkę rozmowy! (1)
Ja już mam po dziurki w nosie kilka razy dziennie przechodząc. Działają jak łapanka.... A na koniec jeszcze przekaz...
- 12 5
-
2013-09-19 14:34
ja juz też ma na nich nerw! Stoją tam jak zielone purchawy i atakują!
ja już też ma na nich nerw! Stoją tam jak zielone purchawy i atakują!
- 2 1
-
2013-09-19 12:52
(3)
Zenon Kocurman-
- 1 0
-
2013-09-19 12:54
tak
- 0 0
-
2013-09-19 12:55
(1)
ble, ble
- 0 1
-
2013-09-19 13:00
A whiskas
zjedzony ?
- 3 0
-
2013-09-19 12:58
aż wypada żałować że tych kretynów nie odstrzelono naprawdę...
..ruskie to jednak cywilizowany naród. Jakby było inaczej ten cały bałagan Greenpeace z tym gościem z UG, już dawno żarłyby ryby na dnie morzu...a tak przegonili ze swoich wód grzecznie i dosadnie treściwie...
- 5 4
-
2013-09-19 13:05
dość tego lewackiego zielonego terroryzmu (2)
- 10 7
-
2013-09-19 13:10
lecz sie!
z twoich fobii
- 4 1
-
2013-09-19 13:14
patriota
bałwan
- 3 0
-
2013-09-19 13:05
I bardzo dobrze powinni im posłać kulke bo z ecoTERROYSTAMI sie nie dyskutuje ! (1)
- 10 8
-
2013-09-19 13:11
a w domu wszyscy zdrowi?
jak tak do wracaj juz do psychuszki
- 3 3
-
2013-09-19 13:08
W końcu poprawna reakcja!!!!!!!!!! Trzeba było strzelać do tych debili z GreenPeace!!! (1)
- 13 9
-
2013-09-19 13:12
kolejny frustrat
co bron mu zastepuje ...
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.