Film z akcji przejęcia kontrabandy w porcie w Gdyni
W porcie w Gdyni przejęto blisko 10 mln sztuk nieoclonych papierosów. Były ukryte w kontenerze, który przypłynął z Bangladeszu. Czarnorynkowa wartość kontrabandy została oszacowana na blisko 7 mln zł. Gdyby została wprowadzona do obrotu, Skarb Państwa straciłby ponad 11 mln zł.
W ostatnich dniach do portu w Gdyni zawinął kontenerowiec z Azji. Gdy tylko jednostka przybiła do brzegu, na jej pokładzie pojawili się funkcjonariusze pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej i Centralnego Biura Śledczego Policji z Gdańska.
Mundurowi uzyskali wcześniej informację, że w jednym z kontenerów znajduje się olbrzymia kontrabanda papierosów. Zgodnie z dokumentacją w kontenerze powinny znajdować się koszulki.
Zeskanowanie wytypowanego kontenera za pomocą skanera rentgenowskiego, a następnie skorzystanie z psa wyszkolonego w wykrywaniu tytoniu, potwierdziły ustalenia mundurowych. Kartony z koszulkami stanowiły jedynie wierzchnią warstwę, za którą znajdował się "właściwy" ładunek.
- Kontener przypłynął z portu Chittagong w Bangladeszu i miał trafić na Węgry. Podczas szczegółowej kontroli stwierdzono, że wewnątrz kontenera znajduje się 9,6 mln sztuk papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy - informuje Agata Bloch, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku. Czarnorynkowa wartość skonfiskowanych papierosów została oszacowana na 6,8 mln zł. Gdyby zostały wprowadzone do obrotu, straty Skarbu Państwa wyniosłyby przeszło 11 mln. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Gdyni wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Gdyni. Po ich zakończeniu papierosy zostaną komisyjnie zniszczone poprzez spalenie w piecu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
