W części worków z kredą (w 74 na 1600) znajdowało się 1850 kg wysokiej jakości kokainy.
Kokainę wartą na czarnym rynku ponad 2 mld zł namierzono i przejęto w gdyńskim porcie. Niemal dwie tony kokainy to największe w ostatnich latach wykrycie próby przemytu i produkcji narkotyków, którą zajmowała się międzynarodowa grupa przestępcza. W kontenerach z Kolumbii oficjalnie znajdować się miała kreda.
Aktualizacja, 6 grudnia, godz. 20:30
W środę późnym wieczorem Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o tym, że wobec siedmiu osób zastosowano tymczasowy areszt.
Aktualizacja, 6 grudnia, godz. 10:20
- Zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przemytu znacznej ilości narkotyków oraz produkcji narkotyków znacznej ilości - mówi prok. Remigiusz Signerski z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, która nadzoruje postępowanie. - W sprawie wobec wszystkich podejrzanych skierowano do sądu wnioski o zastosowanie aresztu.
- Nielegalna fabryka i magazyn narkotyków działały na terenie województwa wielkopolskiego. Funkcjonariusze pomorskiej KAS i CBŚP z Gdańska rozbili grupę zajmującą się przemytem narkotyków na ogromną skalę po wielomiesięcznej obserwacji jej działań na terenie wielu województw - mówi Agata Bloch, rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku. Jak podkreśla, praca funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej i Centralnego Biura Śledczego Policji pozwoliła na jednoczesne przejęcie ogromnej ilości nielegalnego towaru w gdyńskiej bazie kontenerowej oraz zamknięcie fabryki kokainy i zlikwidowanie magazynu narkotykowego w województwie wielkopolskim.
Blisko dwie tony kokainy w porcie w Gdyni
Z informacji udzielonych przez służby wynika, że przy ujawnieniu w gdyńskim porcie kluczową rolę odegrały m.in. mobilne urządzenia skanujące oraz przeprowadzenie fachowej analizy ryzyka.
- Funkcjonariuszom KAS z Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni pomógł również pies służbowy, przeszkolony do wykrywania środków odurzających. Rewizja dwóch kontenerów zawierających oficjalnie kredę, które przypłynęły do Polski z Kolumbii, pozwoliła na wykrycie narkotyków - wskazuje Agata Bloch. Do akcji wkroczyli policjanci CBŚP. Dokładne badania wykazały, że w części worków z kredą (w 74 na 1600) znajdowało się 1850 kg wysokiej jakości kokainy.
Kilogramy kokainy i zlikwidowany magazyn
Następnie - jak relacjonuje przedstawicielka pomorskiej IAS - "mundurowi z pomorskiej KAS oraz CBŚP wkroczyli do kryjówki przestępców na terenie Wielkopolski, w której wytwarzano i rozprowadzano narkotyki na ogromną skalę, kompletnie zaskakując przemytników."
- Na miejscu zabezpieczono dużą ilość sprzętu do produkcji nielegalnych substancji. Przejęto również m.in. 10 kg czystej kokainy, która miała trafić do Niemiec i ok. 600 litrów zawiesiny zawierającej kokainę (w fazie produkcji). Zlikwidowano także magazyn przygotowany do przechowywania narkotyków - zaznacza nasza rozmówczyni.
4
Równocześnie w sprawę byli zaangażowani funkcjonariusze niemieckiej służby celnej i policji, którzy na terenie Niemiec zatrzymali jedną z osób, które miały brać udział w tej samej grupie przestępczej i wykryli kolejne ilości narkotyków.
- W wyniku akcji zatrzymano m.in. obywateli Kolumbii, Iranu i Niemiec - dowiadujemy się w Izbie Administracji Skarbowej.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Izba Administracji Skarbowej w Gdańsku informuje, że z zebranego materiału dowodowego wynika, iż zatrzymani mężczyźni niebawem usłyszą zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przemytu oraz produkcji narkotyków w znacznej ilości. Tego typu przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności od trzech lat.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
