- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (365 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (263 opinie)
- 3 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (39 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (123 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (103 opinie)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (302 opinie)
Prawie 400 kierowców miesięcznie przejeżdża tu na czerwonym
Gdańscy drogowcy zastanawiają się nad montażem pierwszego w Gdańsku sekundnika odmierzającego czas do włączenia się żółtego, a następnie czerwonego światła. Testowo miałby się on pojawić na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa z Traugutta w kierunku Sopotu lub przy Bramie Oliwskiej na jezdni do centrum. To efekt badań, z których wynika, że przez te skrzyżowania przejeżdża na czerwonym świetle znacznie więcej aut niż w innych miejscach.
Wobec tego to my postanowiliśmy skorzystać z przepastnej bazy danych gdańskich drogowców. Na naszą prośbę sprawdzili, czy i na jaką skalę kierowcy na głównym ciągu komunikacyjnym przejeżdżają przez skrzyżowania na czerwonym świetle.
Najgorzej wypadły dwa skrzyżowania: al. Zwycięstwa z Traugutta w kierunku Sopotu oraz al. Zwycięstwa z 3 Maja przy pl. Zebrań Ludowych.
- W zestawieniu miesięcznym przejazdów na czerwonym świetle nie jest dużo - przyznaje Mieczysław Kotłowski, dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Ale są miejsca, gdzie jest ich więcej, np. skrzyżowanie al. Zwycięstwa z Traugutta w kierunku Sopotu czy al. Zwycięstwa przy Bramie Oliwskiej w kierunku centrum. Kluczową kwestią jest, w której sekundzie czerwonego światła następuje przejazd. Czy to pierwsza sekunda, czy może druga lub kolejna?
Liczba przejazdów na czerwonym świetle (od 4 listopada do 3 grudnia 2019 r.)
- Grunwaldzka - Pomorska: 117
- Grunwaldzka - Kołobrzeska: 29
- Grunwaldzka - Wojska Polskiego: 118
- Grunwaldzka - Miszewskiego: 81
- Grunwaldzka - Miszewskiego: 83
- Zwycięstwa - Hallera: 123
- Zwycięstwa - Traugutta (kierunek Sopot): 383
- Brama Oliwska: 71
- Brama Oliwska (kierunek centrum): 135
- Węzeł Hucisko: 44
- 3 Maja - Nowe Ogrody: 45
- Elbląska - Głęboka: 30
- Słowackiego - Budowlanych: 46
Niewykluczone, że na zachowania kierowców wpływ ma długość żółtego światła. Obecnie na wszystkich skrzyżowaniach w Gdańsku świeci się ono przez trzy sekundy. Wcześniej było z tym różnie, bo na trasach o podwyższonej dopuszczalnej prędkości żółte światło było wydłużane przez drogowców nawet do pięciu sekund. Teraz mają więc teoretycznie mniej czasu na podjęcie decyzji, czy wjechać na skrzyżowanie, czy może gwałtownie hamować.
- Na razie sprawdziliśmy przejazdy na czerwonym świetle w najbardziej restrykcyjnej formie, a więc system wyłapał kierowców, którzy przejechali przez wyznaczoną linię już w pierwszej sekundzie czerwonego światła. Zdajemy sobie sprawę, że ta statystyka może nie być do końca miarodajna. Dlatego, by zbadać zachowania kierowców na tych skrzyżowaniach, teraz będziemy chcieli sprawdzić, ilu z nich przejeżdża na czerwonym świetle z premedytacją, a więc w drugiej czy trzeciej sekundzie czerwonego światła - dodaje Kotłowski.
Na skrzyżowaniu al. Zwycięstwa z 3 Maja często dochodzi do groźnych wypadków. Część z nich powodują kierowcy przejeżdżający przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Testy będą odbywać się przez cały styczeń. Na początku lutego drogowcy porównają wyniki do danych z listopada i grudnia. Jeśli statystyki radykalnie nie spadną, na wybranych skrzyżowaniach mogą pojawić się - na razie testowo - sekundniki odmierzające czas do końca zielonego światła, które będą miały pomóc zbliżającym się do skrzyżowania kierowcom w podjęciu właściwej decyzji.
Warto dodać, że przez ostatnie lata drogowcy wzbraniali się przed montażem sekundników, powołując się na badania z innych miast, gdzie sekundniki negatywnie wpływały na zachowania kierowców. Ci, widząc, że kończy się im zielone światło, przyspieszali, zamiast zatrzymać auto.
- Wszystko zależy od koordynacji świateł na poszczególnych skrzyżowaniach. Teoretycznie dana liczba samochodów przejeżdżająca przez skrzyżowanie A powinna w takiej samej liczbie pokonać skrzyżowanie B. Różna prędkość aut między punktami A i B sprawia jednak, że część samochodów jadąca w ogonie zostaje "odcięta" zmieniającym się światłem. Chcemy sprawdzić, jak odmierzacz czasu na takim skrzyżowaniu wpłynie na ich zachowanie - dodaje Kotłowski.
Dyrektor GZDiZ powołuje się na przykład Austrii, gdzie już w latach 80. wprowadzono na skrzyżowaniach pulsujące zielone światło, załączające się między zielonym a żółtym sygnałem. Dodatkowy sygnał sprawił, że kierowcy zbliżający się do skrzyżowania z większą prędkością, np. 70-80 km/h (tak jak ma to miejsce na al. Zwycięstwa i Traugutta), zyskali dodatkową wiedzę o tym, co za chwilę wydarzy się na skrzyżowaniu.
O tym, kiedy i gdzie pojawią się sekundniki, drogowcy zdecydują po styczniowych testach.
Miejsca
Opinie (292) 7 zablokowanych
-
2020-01-04 11:05
będzie dobry do strzelania ze sprzegla!
- 0 0
-
2020-01-04 13:49
Hamowanie przed skrzyżowaniem
Kiedyś na pelnym żółtym zahamowałem, cieżarowy za mną nie. Bagażnik skrócił się o połowę . Było sporo roboty.Teraz patrzę nie tylko na światła ale kto jest za mną i jak szybko jedzie. Często muszę ciut przekroczyć przerywaną linię aby nie było "powtórki z rozrywki". Odwieczny dylemat praktyka i teoria.
- 0 0
-
2020-01-04 15:22
Czy to nowosc?
Dobiegam 60ki. Pamietam bedac dzieckiem majac ile lat to juz niestety nie moge okreslic, ale 10 to na pewno. Jadac przez Sopt i Gdansk widzialem wyswietlacze z jaka predkoscia nalezy jechac.
- 1 0
-
2020-01-04 15:42
Kamery
Kamery i zapis wizualny i karteczki z fotka dla spieszacych sie. I problem szybko zniknie, Nie bedzie potrzeba sekundnikow. Ostatnio jazda na czerwonym jest juz norma. Zastawianie skrzyzowania to inna norma, bo kazdy musi sie wepchac w luke, tak aby ruch poprzeczny kompletnie zablokowac, aby przed niego przypadkiem ktos nie wyjechal. To druga norma. Najpierw to kultura potrzebna i odrobinka myslenia i znajomosc przepisow. Policja mogla by zarobc krocie stojac tylko na jednym skrzyzowaniu w godzinach szczytu. Bo choc masz zielone ale nie ma miejsca za skrzyzowaniem to zgodnie z przepisami nie mozesz na nie wjechac. Zrob to w innych krajach, to sie mocno zdziwisz jak zobaczysz rachunek. U nas wolna amerykanka. A ja nawet majac zielone to patrze czy nie ma i**oty jadcego na czerwonym, bo jest to juz niejako norma. I powiem ze juz wielu kolizji czy wypadkow uniknalem dzieki temu. Rodzina cala, ja caly caly, auto cale. Monitoring w innch krajach miedzy innymi reguluje i te kwestie. A sekundniki widzialem ostatnio bedac w Kanadzie - dla pieszych. Bo jak wiecie drogi sa bardzo szerokie i przxejscie zajmuje.
- 0 0
-
2020-01-05 19:24
Sekundnik i fotoradar i po problemie przyspieszania
- 0 0
-
2020-03-04 15:58
Swiatla
A może zamontować sekundniki informujące o zmianie koloru światła. Jestem kierowcą zawodowym z 40 letnim stażem i moim zdaniem bardzo to by pomoglo
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.