• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Premiera: Wyznania łgarza

Beata Czechowska-Derkacz
15 maja 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Philip K. Dick należy do twórców, którzy elektryzują swoją biografią przez co często jego twórczość schodzi na dalszy plan. Ma jednak wiernych fanów swoich powieści fantastycznych i opowiadań. Jego najsłynniejsza powieść - "Wyznania łgarza" - w reżyserii i adaptacji Łukasza Barczyka zagości na deskach Teatru "Wybrzeże".

Łukasz Barczyk to twórca młodego pokolenia, nagrodzony na Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni za debiut: "Patrzę na ciebie, Marysiu". Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego a także łódzkiej filmówki. Został okrzyknięty największą indywidualnością na 5. Festiwalu Filmów Unii Europejskiej we Wrocławiu. Wyreżyserował kilka spektakli dla Teatru Telewizji, wyróżnionych i nagrodzonych, zwłaszcza przez publiczność. Warto przypomnieć chociażby sztuki Ingmara Villquista "Kostka smalcu z bakaliami" i "Beztlenowce". "Wyznania łgarza" to debiut reżysera na trójmiejskiej scenie teatralnej. Jak twierdzi Łukasz Barczyk to jedna z jego ulubionych książek a twórczość Philipa K. Dicka zasługuje na bliższe poznanie.

Póki co, przynajmniej w Polsce, najwięcej napisano o burzliwej biografii Dicka. Znany jest jako autor wielu powieści fantastyczno-naukowych, zapraszany na konwenty literatury science fiction; był hołubiony i pogardzany. Uzależniony od narkotyków, zwłaszcza amfetaminy, przeżywający coraz to nowe załamania nerwowe, przeszedł leczenie psychiatryczne i podejmował samobójcze próby. Jego skomplikowanej i zmiennej osobowości nie wytrzymywały kolejne życiowe partnerki. Uznał, że przeżył mistyczne wizje, ktore zmieniły jego życie. Wykorzystał je w trylogii "Valis". Krytycy uznali go za "świętego fantastyki naukowej" i "najkonsekwentniej olśniewającego pisarza na świecie":
Dick tworzy poważną literaturę w formie popularnej. Nie znam większego komplementu - podsumował Michael Moorcock.

W "Wyznaniach łgarza" doszukano się najwięcej wątków autobiograficznych. Główny bohater Izydor, człowiek niezrównoważony psychicznie, wiedzę o przyszłości swojej i świata czerpie z sensacyjnych informacji o kosmitach i brukowych tygodników dla ludzi wierzących w atak Marsa na Ziemię. Jego siostra Fay jest agresywna i zaborcza. Kiedy "zużywa" jej się pierwszy mąż, który zmarł na atak serca - wycieńczony zaspokajaniem jej finansowych i życiowych ambicji - zaczyna romans z Natem, młodym biernym intelektualistą, wiodącym spokojne życie z żoną. "Wyznania łgarza" uznano za "diabelnie dobrą powieść o męskiej psychice, toczącej walkę ze swoimi demonami", a Łukasz Barczyk uważa, że to książka o zmaganiu się z lękiem przed ludźmi, miłością i emocjami. Pełen emocji ma być też spektakl, którego premiera odbędzie się w Teatrze "Wybrzeże" już dzisiaj. Na scenie zobaczymy aktorów Teatru Wybrzeże - Macieja Konopińskiego, Magdalenę Boć i Marzenę Nieczuję-Urbańską, a także Marka Richtera związanego m.in. z sopockim teatrem Atelier oraz grających gościnnie Katarzynę Herman, Wojciecha Kalarusa i Bartłomieja Świderskiego.
Głos WybrzeżaBeata Czechowska-Derkacz

Opinie (7)

  • o ho ho

    "Główny bohater Izydor, człowiek niezrównoważony psychicznie, wiedzę o przyszłości swojej i świata czerpie z sensacyjnych informacji o kosmitach i brukowych tygodników dla ludzi wierzących w atak Marsa na Ziemię."

    rozpoznaję w osobie głównego bohatera kilku moich fanów ,szkoda że nie znam ich ksyw ale tacy bohaterowie są z reguły bezimienni:))))))))

    • 0 0

  • wszyscy kochamy wariatow....

    • 0 0

  • A ja rozpoznaje Galluxa pod postacią "beztlenowca", któremu mózg się zlasował

    • 0 0

  • Gallux zauwazyles?...

    nawet jak Cie obrazaja (patrz powyzej) to pisza Twoje imie z duzej litery - choc Ty podpisujesz sie mala na poczatku.

    • 0 0

  • zauważyłem.
    Gwoli wyjaśnienia. Oni mnie nie obrażają. Nie są w stanie.
    Podjęcie dyskusji i wykazanie ,że się mylę (publiczne) to jest to co mogłoby mnie np. osmieszyć.
    PS odpowiadam bo jestem (?) dobrze wychowany:)))

    • 0 0

  • ale tak serio...

    ... czy przedstawienie było trafione i warte zobaczenia? czy tak to sobie wyobrażaliście. czy "autor miał to na myśli"? pytam, ponieważ nie dowaiało mnie tam i nie wiem czy żałować.

    • 0 0

  • najsłynniejsza powieść ???

    przepraszam bardzo autorkę artykułu, ale "Człowiek z wysokiego zamku" to co - kanapka ze szczawiem ?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane