- 1 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (135 opinii)
- 2 Działkowcy przez to będą mieli problemy? (102 opinie)
- 3 Uziemił się przez skradziony miernik (52 opinie)
- 4 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (92 opinie)
- 5 Kim jest Aleksandra Kosiorek, nowa prezydent Gdyni? (742 opinie)
- 6 Cyberpolicjanci mają nową siedzibę (85 opinii)
Problem z odbiorem śmieci w nowym bloku
Nowe osiedle, nowe bloki i problem z wywozem odpadów. Mieszkańcy ul. Letnickiej 1G i 1F w Gdańsku zamiast wkładać śmieci do pojemników, znajdujących się w hali garażowej, wyrzucają je bez segregacji do kontenera budowlanego. - Jesteśmy w plecy już 60 tys. zł - mówią. Wszystko przez to, że firma odbierająca odpady ma kłopot z wjazdem do hali.
Kłopotliwy wjazd do hali
- Od miesięcy próbujemy wspólnie z mieszkańcami doprowadzić do sytuacji, aby miasto zgodziło się odebrać odpady z terenu naszego osiedla. Miejsce na odpady mamy w hali garażowej. Budynek przeszedł wszelkie odbiory, a deweloper zapewnił, że wjazd spełnia wymagane normy. Okazuje się, że firma, z którą miasto podpisało umowę, nie dysponuje pojazdami odpowiedniej wielkości. Aktualnie korzystamy z kontenera budowlanego, który wygenerował już dla nas dług 60 tys. zł. Śmieci nie możemy segregować - napisała jedna z mieszkanek.
To może wiata?
Mieszkańcy zwracali się ze sprawą do Wydziału Gospodarki Komunalnej UM. O kłopotach wie też deweloper i firma PreZero wywożąca odpady.
- Proponowaliśmy, by kontenery były wciągane na górę z hali garażowej przez pracowników firmy wywożącej odpady, ale to jest ponoć zbyt niebezpieczne. Chcieliśmy nawet zatrudnić kogoś, kto by wystawiał te pojemniki i potem je odstawiał. Odmówiono nam jednak takiej usługi - mówi jeden z członków zarządu Osiedla Latarnik.
Pojawiła się też propozycja budowy zewnętrznej wiaty śmietnikowej, ale mieszkańcy nie chcą się na to zgodzić.
Intensywne poszukiwanie rozwiązania
Trudną sytuację próbuje ratować deweloper, który wskazuje na kilka rozwiązań.
- Rozważane są wszystkie opcje: od powiększenia wjazdu do hali garażowej, przez podstawianie przez firmę PreZero mniejszych samochodów, dostawę wózka, po ewentualnie wskazanie innego miejsca gromadzenia odpadów. Pragniemy jednocześnie podkreślić, że w ww. budynkach infrastruktura składowania i wywożenia odpadów została wykonana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, co potwierdza wydane naszej Spółce przez UM pozwolenie na budowę. Dodatkowo zleciliśmy również niezależnemu rzeczoznawcy budowlanemu wykonanie opinii w sprawie prawidłowości zaprojektowania i wykonania pomieszczenia gromadzenia odpadów na poziomie -1 - informuje Mariusz Skowronek, rzecznik prasowy Develia S.A.
Dodał też, że w tym tygodniu administrator budynków ustawił pojemniki na poziomie "0", by umożliwić odbiór odpadów.
Najmniejszy w użyciu pojazd nie wchodzi w grę
Próby i wizje lokalne, przeprowadzane również na miejscu nie dały póki co pozytywnych rezultatów rozwiązania problemu. Nawet użycie najmniejszych pojazdów nie jest możliwe w tej sytuacji.
- Pojazdy wykonawcy, z uwagi na swoje gabaryty, ograniczoną ilość miejsca i stromość zjazdu, nie są w stanie wjechać tyłem w pobliże pomieszczenia z pojemnikami. Z uwagi na ograniczoną wysokość stropu, w tym miejscu nie jest również możliwe pełne podniesienie i opróżnienie pojemników przy użyciu mechanizmu zasypowego. Ponadto, nawet jeżeli pojazd zdołałby zjechać na poziom "-1" to odbiór odpadów z pojemników byłby niemożliwy ze względu na zbyt duży przechył pojazdu przekraczający normy wskazane przez producenta zabudowy pojazdu. Taka sytuacja stwarzałaby możliwość niekontrolowanego odczepienia się pojemnika od mechanizmu zasypowego, co narusza zasady BHP i stanowi ryzyko uszkodzenia mienia. Pochyłość jest również zbyt duża, aby zgodnie z przepisami BHP mogło się odbywać ręczne transportowanie pojemników do miejsca na poziomie "0", do którego może dojechać śmieciarka. Komplikuje to również możliwość odbioru z tego miejsca odpadów wielkogabarytowych - informuje Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
W grę nie wchodzi także użycie najmniejszego z dostępnych pojazdów. To przez brak efektywności z uwagi na jego niską ładowność i duże ilości generowanych odpadów w tym miejscu. Tego typu pojazd nie jest przeznaczony do regularnych, harmonogramowych odbiorów śmieci a wykorzystywany jedynie w sytuacjach awaryjnych.
Instrukcja obsługi wózków, które Euro Styl zakupił dla wspólnot, by mogły zorganizować wyciąganie pojemników ze śmieciami z podziemia.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-09-15 20:44
Ciekawe (10)
Ciekawe, że w "starych" wysokich blokach zostały polikwidowane zsypy a kubły zostały wyprowadzone poza budynki do wiat - bo robactwo i szczury. A w nowych wraca się do trzymania śmieci w środku budynku. Ciekawe czy tam mają sposoby na to aby nie pojawiali się nieproszeni goście?
- 298 9
-
2022-09-16 06:28
Deweloperów nie obchodzi szczur w bloku, tylko teren do jak najgęściejszego zabudowania
Dlatego wiata, która mogłaby stać na zewnątrz jest kiszona w bloku. Po co ma zajmować cenne miejsce?
- 22 1
-
2022-09-15 21:11
(2)
Nieproszeni goście pojawiali się głównie dlatego, ze ludzie wyrzucali śmieci bez worków.
- 20 17
-
2022-09-15 21:19
Chyba żartujesz (1)
Dla takiego szczura worek to żaden problem
- 46 2
-
2022-09-15 21:38
Mieszkałem wiele lat w wieżowcu 10 kondygnacji i szczura w izbie nie miałem. Koty tłuste byli, żarli te Szury, krew jasna zalewa! Nowoczesności karwasze się zachciało
- 17 6
-
2022-09-15 20:49
(5)
Sam zsyp zlikwidowany ale kubly na smieci nadal w zamkniętym pomieszczeniu po zsypie. Patrz bloki np. Na Szarej
- 37 1
-
2022-09-16 21:48
I właśnie w tych zamkniętych pomieszczeniach często wali tak, że można wejść tylko na bezdechu - szczególnie latem.
- 1 0
-
2022-09-16 11:29
NP
W falowcu w NP to samo.Co z tego,że zlikwidowali zsypy,skoro pojemniki na śmieci mokre nadal są w pomieszczeniu zsypowym na parterze budynku.
- 2 0
-
2022-09-15 20:50
(2)
Ale nie w piwnicy przecież.
- 26 3
-
2022-09-15 20:55
(1)
One nigdy nie byly w piwnicy tylko na poziomie zero. A co do piwnic...bylam kiedys w Warszawie i tam w bloku byl bardzo stromy podjazd, a jednak smieciarki tam wjeżdżały i wyjeżdżały. Ale to tak na marginesie
- 20 8
-
2022-09-16 06:39
Ach wy kobiety.
Dla śmieciarki wyjeżdżanie na dużą pochyłość i zjeżdżanie z takowej tyłem to wielka różnica.
- 2 12
-
2022-09-15 20:20
Wyciągarka... (20)
A wystarczyłoby zamontować do pojazdu odbierającego odpady wyciągarkę. Taką jaką się montuje do terenówek chociażby. Modeli na rynku jest mnówstwo i kosztują maxymalne kilka tysięcy...
- 30 131
-
2022-09-16 21:51
Wyciągarkę?
I do tego jeszcze zbudować specjalne kubły, które byłyby przystosowane do wykorzystywania razem z wyciągarką?
Poza tym dlaczego to odbiorca śmieci ma aż tak kombinować?- 2 0
-
2022-09-16 09:47
A więc z czym macie problem? Zróbcie zrzutkę wśród mieszkańców na wciągarkę, wezwijcie instalatora, który wam ją zamontuje i w dniu odbioru śmieci niech jeden z mieszkańców wyciąga tą wyciągarką pełne kubły na ulicę przed przyjazdem śmieciarki.
Proste? Proste!- 6 2
-
2022-09-16 07:54
Wystarczyło dobrze zaprojektować dom
Ale to Gdańsk niestety
- 12 2
-
2022-09-16 06:01
kto to bedzie obsugiwał ? zatrudniony "operator" ?
- 3 0
-
2022-09-15 23:31
(1)
Pomysł na miarę osiedli na Letnicy. Kto tam był to w cyrku się nie śmieje. I mieszkańcy napuszeni, ze maja apartamenty w kurorcie.
- 28 0
-
2022-11-10 18:30
Hmm, byłam
Zwykłe osiedle z normalnymi mieszkańcami. Nie widziałam nikogo napuszonego ;).
- 0 0
-
2022-09-15 22:44
Do pojazdu? Czyli firma wywożąca ma zakupić dodatkowy sprzęt, żeby jaśniepaństwa oczęta nie musiały wiaty oglądać? Bo w treści jest jasno, ze najszybszym i najprostszym rozwiązaniem byłaby wiata, co proponowali wywożący i developer, ale mieszkańcy się nie zgodzili, choć płaczą, jakie straszne mają teraz koszta. Za te 60 koła spokojnie by ją postawili, ale widocznie wolą dalej generować koszta i wrzucać do kontenera, kto bogatemu zabroni.
- 47 3
-
2022-09-15 22:06
ale jaka wyciagarka sie nie osmieszaj dwóch dosłownie 2 ludzi wystarczay (3)
- 3 13
-
2022-09-16 18:10
Ale czemu dwie osoby mają wykonywać dodatkową pracę?
Wszystki jest jasno określone. Pracownicy wywożący odpady nie mają obowiązku targać pojemników pod takie wzniesienia. I nie będą tego robić. I słusznie.
- 2 0
-
2022-09-16 08:00
Pchałeś kiedyś taki kubeł pełen śmieci?
- 8 0
-
2022-09-16 07:12
Pojemnik 1100 szkła potrafi pełny ważyć 600-700 kg powodzenia we dwóch pod górę
- 20 0
-
2022-09-15 21:17
(3)
Ty tak serio?
- 17 1
-
2022-09-16 11:30
(2)
W innych miastach śmieci są na zewnątrz,pod ziemią.
- 2 0
-
2022-09-16 21:03
Specjalny pojemnik pod ziemią (1)
Niestety potrzebuje specjalnej śmieciarki, która będzie miała żuraw i lej do opróżnienia pojemnika. Koszty jednej takiej śmieciarki to niespełna milion zł. Dla jednego bloku? Nawet PreZero nie kupi takiej zabudowy dla jednego bloku
- 1 0
-
2022-09-16 21:53
Ostatnio w Zielonej Górze taki patent zastosowano opodal rynku - świetna sprawa.
W Kopenhadze od kilkudziesięciu lat w centrum pojemniki na śmieci są pod ziemią, a nad ziemię wystaje tylko komin do wrzucania worków.- 1 0
-
2022-09-15 21:07
A później tą wciągarką wciągaj przeładowany kontener, z którego wysypują się śmieci (1)
Po kilku takich akcjach lincz na obsługujących smieciarkę gwarantowany.
- 39 0
-
2022-09-16 06:03
nikt z obsugi nie bedzie obslugiwal wyciagarki -nie ma takiego obowiazku...
zreszta w zimie pojawia sie szczury ,kuny to zaraz beda wiate stawiac pod blokiem
- 19 1
-
2022-09-15 20:26
Hahaha (2)
Myślę że w bloku powinien zawiązać się taki komitet społeczny i zrobić solidny uczciwy grafik Np. w poniedziałek pojemniki targają lokatorzy z mieszkania nr 1 i 4 we wtorek 2 i 5 itd. naprawdę nie ma rzeczy nie do rozwiązania
- 77 3
-
2022-09-15 20:45
(1)
Normalnie alternatywy 4
- 55 0
-
2022-09-16 21:49
Panie gospodarzu! Dlaczego kubły jeszcze nie wystawione?
- 1 0
-
2022-09-15 22:41
Nic nowego (5)
Wszędzie jest taki sam problem. Firmy odbierające odpady nie chcą wjeżdżać do hali. A deweloperzy nie stawiają altan bo liczy się każdy cm żeby zabudować. Śmieci jest coraz więcej i nikt nie myśli o ich normalnym odbiorze.
- 135 0
-
2022-09-16 08:28
Niech mieszkańcy płacą.
- 2 1
-
2022-09-16 08:19
Dla dewelopera liczy się tylko wybudowanie jak najtańszym kosztem i sprzedanie wszystkich mieszkań jak najdrożej. Dziś budują księgowi od tabelek w Excelu.
Jakoś za tej podłej komuny budowali planiści, inżynierowie, technicy z myślą o mieszkańcach.- 8 0
-
2022-09-16 08:00
Nie wszędzie. Na Chmielnej np. są bloki, gdzie pomieszczenie na pojemniki na śmieci jest na parterze.
- 3 0
-
2022-09-16 07:56
Hm, a w artykule napisano:
"Pojawiła się też propozycja budowy zewnętrznej wiaty śmietnikowej, ale mieszkańcy nie chcą się na to zgodzić".
- 13 0
-
2022-09-16 07:08
Podać tego patodewelopera
Do sądu
- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.