• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prof. Penson kandydatką do tytułu Honorowej Obywatelki Gdańska

km
12 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Profesor Joanna Muszkowska-Penson ma otrzymać tytuł Honorowego Obywatela Gdańska na sesji Rady Miasta pod koniec marca. Profesor Joanna Muszkowska-Penson ma otrzymać tytuł Honorowego Obywatela Gdańska na sesji Rady Miasta pod koniec marca.

Siedziała na Pawiaku i w obozie koncentracyjnym Ravensbrück. W latach 80. była lekarką Lecha Wałęsy. Mimo swojego wieku pozostaje aktywną komentatorką życia w Trójmieście. Profesor Joanna Muszkowska-Penson jest kandydatką do tytułu Honorowej Obywatelki Gdańska.



Czy znasz honorowych obywateli swojego miasta?

Z inicjatywą uhonorowania żołnierki Związku Walki Zbrojnej, działaczki opozycyjnej w czasach PRL oraz wieloletniej lekarki i tłumaczki Lecha Wałęsy wyszli gdańscy radni oraz prezydent Gdańska. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się na sesji Rady Miasta 29 marca.

W gronie dotychczasowych 28 Honorowych Obywateli Gdańska przeważają mężczyźni. W 2016 roku tytuł ten uzyskali Andrzej Wajda i abp Tadeusz Gocłowski. Kobieta po raz ostatni otrzymała ten tytuł w 2000 roku. Była nią Margaret Thatcher.

- Profesor Joanna Muszkowska-Penson to postać, której życiorysem można obdzielić życia kilku osób, a dobry scenarzysta mógłby mieć nie lada materiał do pracy - podkreśla prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - Warto podkreślić, że tak naprawdę to nie tytuł Honorowej Obywatelki Miasta Gdańska nadaje prestiż profesor Penson, ale to będzie dla nas zaszczyt, że taka osoba jak pani profesor będzie taki tytuł nosiła. Jest inspiracją dla Gdańska, dla Polaków. I wierzę, że inicjatywa ta zostanie przyjęta niezależnie od partyjnych podziałów.
Profesor Joanna Muszkowska-Penson urodziła się 25 października 1921 roku. Jest przedstawicielką pokolenia nazywanego "Kolumbami", mierzącego się z grozą II wojny światowej. W marcu 1941 została aresztowana przez gestapo i osadzona na Pawiaku. We wrześniu 1941 przewieziono ją do nazistowskiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück.

Sprawdź, kto jest Honorowym Obywatelem Gdańska

Po powrocie do Polski odnalazła rodziców i zamieszkała w Łodzi, gdzie jej ojciec organizował uniwersytet. Ukończyła studia medyczne i otrzymała nakaz pracy w Gdańsku. W okresie 1950-1980 pracowała w Klinice Chorób Nerek Akademii Medycznej. W 1961 została doktorem, w 1971 doktorem habilitowanym, w 1976 profesorem tytularnym. Podczas sierpnia 1980 roku służyła medycznym wsparciem na terenie strajkującej stoczni. Po wprowadzeniu stanu wojennego ukrywała w swoim mieszkaniu działaczy ruchów wolnościowych.

Wraz z nadaniem tego tytułu prof. Penson radni chcą wprowadzić zmiany w uchwale poprzez dodanie żeńskiej formy tytułu przyznawanego osobom szczególnie zasłużonym dla Gdańska.

Poza Margaret Thatcher w gronie kobiet wyróżnionych w ten sposób są Henryka Krzywonos, Joanna Duda-Gwiazda, Alina Pienkowska oraz Anna Walentynowicz, która jednak odmówiła przyjęcia wyróżnienia.
km

Opinie (69) ponad 50 zablokowanych

  • Gratulacje !

    Duzo zdrowia dla pani Penson!

    • 2 0

  • mam pytanie czy bedzie ona w komitecie popracia budynia na jesieni?

    bo jesli o to chodzi tylko to slabo.

    • 1 0

  • przynac jej darmowe bilety na komunikacje

    • 0 1

  • Henryka Krzywonos zdradzila postulaty solidarnosci

    nie powinna miec zadnego tytulu. tak jak grass

    • 1 2

  • (3)

    A M or

    A może budyń owi damy tytuł gdanszanie cwaniaka.

    • 15 16

    • niemieckiego.. tak trudno to wam przechodzi? "nazistowskiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück.

      • 0 0

    • lubu dubu..

      niech nam zyje prezes klubu!

      gosciu wie jak liczyc ... nie jest drobiazgowy ... to mu sie nalezy.

      • 2 5

    • diagnoza

      Jawor tłuk znowu wylazł z nory i w amoku szaleje.

      • 5 4

  • Wszystko Ok, tylko ta współpraca z Bolkiem splendoru raczej nie przynosi (11)

    Za czasów komuny, w Solidarności - OK. Ale potem szkoda, że z jej mądrością i doświadczeniami życiowymi nie odcięła się od Bolka w czasach tzw. III RP bo przecież trudno doszukać się w tym działalności na rzecz dobra Polski. Poza tym na początku tego stulecia wiadomo już było jak grubymi nićmi szyta była legenda Bolka, można było nie podejmować z nim współpracy

    • 43 95

    • w mateczniku budynia (2)

      taka opinia jest politycznie niepoprawna!
      cale sczescie ze kobita ma jakis prawdziwy zyciorys poza tym epizodem z bolkiem.
      wszystko na to wskazuje ze w totolotka ne wygrywala.

      • 7 16

      • Spadaj na Nowogrodzką płatny kundlu karła. (1)

        • 12 7

        • niesiolowski to wy?

          • 1 3

    • (5)

      Ale zryty czerep masz. Odstaw lepiej tv.

      • 26 14

      • co "zryty beret"? Nikogo ni eobrażam, mówię że generalnie OK poza drobnym "ale' (4)

        A o Bolku też są tylko rezczy ogólnie wiadome a nie żadne sensacje. Pomiędzy zwalczanime Bolka a jego uwielbieniem jest jeszcze sporo miejsca dla takich jak ja, którzy po prostu nie zaakceptowali jego kłamstw i zachowania po 89' roku.

        • 13 17

        • (3)

          Jednak z twoim beretem jest coś nie tak. To że ktoś jest czyimś lekarzem, nie oznacza współpracy z kimkolwiek.

          • 15 8

          • nie mam na myśli tego, że była lekarzem Bolka (2)

            tylko to, że w 2006 po powrocie do Polski podjęla z nim współpracę w jego "biurze".

            • 6 12

            • Baranie do szkoły się udaj po naukę! (1)

              Gdyby nie Wałęsa nadal stałbyś od 5 rano pod sklepem po cukuer i chleb. Za młody jesteś abyś takie rzeczy pamiętał. Odstaw internet i książki poczytaj. Tylko nie te PiSowskie, bo znowu nic nie zrozumiesz!

              • 13 8

              • Ojciec, w SB jednak pracowałeś? A zawsze mówiłeś że masz etat w stoczni.

                • 2 7

    • A może właśnie 'z jej mądrością i doświadczeniami życiowymi' dostrzega w naszym osobliwym nobliście coś, (1)

      co nam wciąż umyka? Cokolwiek by o tym człowieku powiedzieć - jest i raczej pozostanie wizytówką Polski. Kłopotliwą i nie zawsze wygodną, ale i tak lepszej jakości od tych zaciekle go dziś zwalczających. Oni kojarzą się co najwyżej z namolnym, małostkowym pieniactwem (oględnie mówiąc). To już wolę pana Wałęsę w roli ikony, mimo że nie przepadam.

      • 28 7

      • Bracia Kaczyńscy też gorliwie z Wałęsą współpracowali, jak ich pogonił stał się Bolkiem.

        • 22 8

  • jakie zasługi dla Gdańska ? bycie lekarką Wałęsy ? (2)

    Z całym szacunkiem dla jej osoby i życiorysu ale nie widzę, wielkich zasług dla naszego Miasta.
    W artykule pisze się o kandydatce na profilach polityków PO pisze się w formie , że już nią została .

    • 16 23

    • o przyznaniu decydują głosy rady miasta a ta jak wiadomo nie ma nic do powiedzenia (1)

      Budyń każe- rada głosuje (nawet czasami jakieś sprzeczne z prawem uchwały)

      • 3 4

      • niech nam zyje

        budyn wielki!
        a z drugiej strony jakim cudem taki dziwolong byl wybrana w gd tyle razy...?!

        • 0 2

  • no dobra ! - a co na to ten mały kurdupel , co już jest bardzo blisko prawdy ?. (3)

    • 10 10

    • ma teraz leb zajety ulicami i pomnikami no i sr*czke jak widzi i slyszy o Tusku (1)

      ...

      • 2 0

      • nie przepadam za pisiem ale jak sie czyta belk.t m.tlochu jak powyzej to nic dziwnego ze wygrywaja pisiaki. kazdy wygra z takimi p.jacami...

        • 0 3

    • Kurdupel cały czas dochodzi, wszystko przez ten zwis bezwładny.

      • 5 1

  • Za (3)

    Co?

    • 7 17

    • za to : (1)

      W 1940 została żołnierzem Związku Walki Zbrojnej. W marcu 1941 zatrzymana i osadzona na Pawiaku, we wrześniu tegoż roku osadzona w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück, skąd została wyzwolona w kwietniu 1945.

      W 1950 ukończyła studia na Akademii Medycznej w Łodzi. W 1961 doktoryzowała się, a w 1971 uzyskała stopień doktora habilitowanego. W 1976 otrzymała tytuł profesora nauk medycznych. Specjalizowała się w zakresie nefrologii i chorób wewnętrznych. W latach 1950–1980 zatrudniona w Klinice Chorób Nerek Akademii Medycznej w Gdańsku, następnie do 1991 w szpitalu wojewódzkim jako ordynator oddziału internistycznego.

      W sierpniu 1980 wspierała strajkujących stoczniowców, dołączyła następnie do „Solidarności”. Po wprowadzeniu stanu wojennego w swoim mieszkaniu ukrywała m.in. Piotra Dyka. W latach 80. była także osobistym lekarzem i tłumaczem Lecha Wałęsy. 14 kwietnia 1984 została zatrzymana i następnie aresztowana za kolportowanie wydawnictw drugiego obiegu. Pozbawienie wolności powszechnie znanej i szanowanej lekarki spotkało się z protestami – petycję o jej uwolnienie podpisało kilka tysięcy osób. Ostatecznie Joanna Muszkowska-Penson została zwolniona po kilku dniach. Kontynuowała działalność opozycyjną, m.in. w maju i sierpniu 1988 udzielała się jako lekarka w czasie strajków w Stoczni Gdańskiej i w Porcie Gdańskim.

      W 1991 przeszła na emeryturę, po czym wyjechała do córki do Glasgow. W 2006 powróciła do Polski, podjęła pracę w biurze Lecha Wałęsy.

      W 2006 odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

      Ojcem Joanny Muszkowskiej-Penson był bibliolog Jan Muszkowski, a mężem Jakub Penson, w latach 60. rektor Akademii Medycznej w Gdańsku[

      źródło Wikipedia

      • 8 3

      • co to za źródło - wikipedia - nie rozśmieszaj mnie

        lewacki debelu (literówka zamierzona

        • 0 2

    • Lepiej nie wchodz w temat którego nie rozumiesz ,bo to wstyd

      • 6 3

  • Czy aby na pewno o takie towarzystwo Pani Penson(byłej więżniarki niemieckiego faszystowskiego obozu chodziło ?

    W Gdańsku stoi pomnik Guntera Grassa, Jest rondo nazwane jego imieniem. Nadano mu tytuł "honorowego obywatela "Gdańska. Ten "obywatel" POza tym , ze napisał parę książek, zgłosił się na ochotnika do niemieckiego hitlerowskiego wojska. Służył w SS Wafen , wsławiającej się wybitnym zbydlęceniem i zbrodniami wręcz niewyobrażalnymi. Pochodząc z rodziny kaszubsko -niemieckiej , nie uważał, za coś niestosownego iż niemcy rozstrzelali jego wujka . Obrońcę Poczty Polskiej . Nie przeszkadzało mu to wiernie służyć hitlerowi w najbardziej zbrodniczej formacji. Sam siebie nazywał faszystą.Ukrywał ten fakt do roku 2006 aby nie utrudniał mu starania się o literacką nagrodę Nobla.

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane