• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Program Buspas+. Kogo warto wpuścić na buspasy?

Tomasz Larczyński
8 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Po trójmiejskich buspasach legalnie jeżdżą pojazdy komunikacji miejskiej i taksówki. To jednak może się zmienić. Po trójmiejskich buspasach legalnie jeżdżą pojazdy komunikacji miejskiej i taksówki. To jednak może się zmienić.

Gdy samochodów na drogach ciągle przybywa, politycy łakomym wzrokiem zaczynają patrzeć na pustawą przestrzeń na pasie oznaczonym literkami "BUS". I chętnie dokładają tam kolejnych użytkowników - motocykle, taksówki, rowery, samochody z trojgiem pasażerów itd. W kolejnym odcinku cyklu "Uczmy się od innych", w którym przedstawimy pomysły na rozwiązanie problemów Trójmiasta podpatrzone w innych miastach, pokazujemy różne rozwiązania funkcjonujące na buspasach.



Zajmowaliśmy się już w tym cyklu jedną z zapowiedzi z listopadowego exposé premiera Morawieckiego - pierwszeństwem pieszych na przejściach. A co z drugą transportową propozycją - dopuszczeniem na buspasy innych użytkowników ruchu?

Przypomnijmy aktualny stan prawny. Do 2018 roku wydzielanie pasów dla określonych użytkowników było całkowicie w gestii zarządców dróg, czyli w praktyce, w dużych miastach, samorządów - przykładowo w Gdańsku gmina zarządza wszystkimi drogami poza obwodnicami.

Więcej na ten temat: Buspasy w Trójmieście

Uchwalona w 2018 roku ustawa o elektromobilności zrobiła w tym wyłom, teoretycznie obligatoryjnie zezwalając na wjazd na buspasy samochodów elektrycznych, z tym, że na razie tylko do 2026 roku. Dała jednak samorządom pewną furtkę: mogą one określić wymaganą minimalną liczbę osób w pojeździe (czyli samorząd może zastrzec, że na buspas wjedzie tylko elektroauto wiozące np. przynajmniej trzy osoby).

Obecność na buspasach innych aut niż autobusy nie jest nowością. Do tej pory samorządy elastycznie kształtowały ich liczbę, zwykle dopuszczając taksówki, motocykle i rowery. Tak było na wszystkich buspasach w Gdańsku i na części w Gdyni.

Nowe rozwiązanie zaproponował premier Mateusz Morawiecki w swoim jesiennym exposé. Zapowiedział on wpuszczenie na buspas aut, które są wypełnione pasażerami.

Pomysł sprzed 50 lat



Dopuszczanie ich na buspasach także nie jest żadną nowością, po raz pierwszy zdecydowały się na to władze amerykańskiego stanu Wirginia w 1973 r. (na Shirley Highway), z powodu ówczesnego kryzysu paliwowego. W latach '70 w USA powstało jeszcze kilka takich łączonych pasów.

Oznaczenie "HOV 3+" oznacza pas dla samochodów z co najmniej trzema osobami (ang. high occupancy vehicle). Zdjęcie z autostrady w Wirginii (USA).  Oznaczenie "HOV 3+" oznacza pas dla samochodów z co najmniej trzema osobami (ang. high occupancy vehicle). Zdjęcie z autostrady w Wirginii (USA).
A jednak także to rozwiązanie nie jest powszechnie przyjmowane. Jeśli już, to częściej w formie "ulic buspasowych" z dopuszczonym ruchem taksówek i dostawczaków (np. Oxford Street w Londonie czy Princes Street w Edynburgu).

W wielu miastach takich rozwiązań nie spotykamy w ogóle, np. Wiedeń obstaje tylko przy wspomnianym wyżej lokalnym, wybiórczym dopuszczeniu rowerów oraz motocykli. Raczej dąży się do tego, by w miarę wolnej przestrzeni wydzielać napełnionym samochodom dodatkowy pas obok buspasa, ale to też nie zawsze się utrzymuje - w Niderlandach funkcjonował taki system w latach 90. na autostradzie A1, lecz nie cieszył się popularnością.

Z jakiego powodu takie rozwiązanie niemal nigdzie się nie przyjęło?



Garść argumentów zaczerpniemy tym razem od Austriaków. Od 1998 funkcjonuje taki trzykilometrowy mieszany pas na pięknej szosie Puchenau-Linz, nad samym brzegiem Dunaju.

Buspas, na który mogą wjeżdżać także samochody z co najmniej trzema osobami w środku znajduje się na szosie Puchenau-Linz w Austrii. Buspas, na który mogą wjeżdżać także samochody z co najmniej trzema osobami w środku znajduje się na szosie Puchenau-Linz w Austrii.
Po czterech latach jego działania przeprowadzono badanie ankietowe wśród użytkowników drogi - i konkluzje były niejednoznaczne. Zarówno zarządcy drogi, jak i kierowcy autobusów mieli raczej pozytywny stosunek do tego rozwiązania - autobusy się nie spóźniały, z tym, że jeździły tam dość rzadko, co ok. 7 minut.

Natomiast wiele zastrzeżeń miała drogówka. Okazywało się, że 25 proc. samochodów na buspasie korzystało z niego bezprawnie, ponieważ nie było w nich wymaganych prawem trzech osób. To z kolei dodatkowo denerwowało uczciwych kierowców mniej zapełnionych samochodów na zwykłych pasach.

Co prawda był też pewien problem z karaniem takich kierowców wynikający z ówczesnego austriackiego prawa, niemniej mówimy przecież o społeczeństwie bardziej przyzwyczajonym do praworządności niż polskie.

W Kanadzie odnotowano przypadek kierowcy, który by skorzystać z pasa dla samochodów z wieloma pasażerami posadził obok siebie na siedzeniu dmuchaną lalkę. W Kanadzie odnotowano przypadek kierowcy, który by skorzystać z pasa dla samochodów z wieloma pasażerami posadził obok siebie na siedzeniu dmuchaną lalkę.
Dziś w Polsce możemy wprawdzie sobie łatwo ustalić narzędzia kontroli zajętości samochodów bez zatrzymywania ich (to z tym był problem w Austrii), na bazie technologii fotoradarów z kamerami wysokiej rozdzielczości (choć i z tym mogą być problemy), jednak realia egzekwowania u nas tak raczej podstawowych przepisów drogowych jak ograniczenie prędkości wskazują, że kontrola zajętości samochodu byłaby iluzoryczna.

Mówiąc wprost, za doświadczeniami naddunajskimi pakujemy się w kolejny gigantyczny konflikt na drodze. To może mieć sens w wyjątkowych przypadkach, lecz dajmy o tym decydować samorządom. Co jednak wymagałoby od państwa większego zaufania do nich.

Rowerzyści na buspasach - pomysł pozornie rozsądny...



Przeanalizujmy jeszcze opcję wpuszczenia na buspasy rowerzystów. Wiele osób uważa, że rowerzyści to najbardziej naturalni użytkownicy buspasu, z uwagi na naturalną tendencję do poruszania się przy prawym krawężniku.

...ale jednak odrzucany



A jednak rozwiązanie to na świecie jest mało popularne. Dotyczy to także tych przywoływanych do znudzenia prymusów w rodzaju Niderlandów czy Danii. Zdarzają się rzecz jasna wyjątki - częsta opcja np. w Paryżu - tam jest to dozwolone na połowie z 260 km buspasów.

Znacznie częściej spotykamy jednak miasta, w których ani jeden kilometr buspasu nie jest rowerzystom dozwolony (jak np. Praga).

Buspas dostępny także dla taksówek w Pradze. Buspas dostępny także dla taksówek w Pradze.

Skąd ta niechęć?



Kompleksowo podsumowało to w swoim raporcie amerykańskie Krajowe Stowarzyszenie Zarządców Transportu Miejskiego. Generalna konkluzja jest prosta: rower i autobus to pojazdy o kompletnie różnych parametrach ruchu, zatem ich łączenie zawsze jest kompromisem, na którym tracą obie strony, czasem koniecznym z powodu ograniczeń przestrzennych, lecz którego w miarę możliwości należy unikać i po prostu budować osobne pasy lub drogi dla rowerów. Zatem nie ma, nomen omen, drogi na skróty.

NACTO zamieściło jednak wytyczne, które należy spełnić, by jednak wpuścić rowery na buspas.

Zaleca, by rowerbuspas dopuszczać tylko przy takcie autobusów powyżej 4 minut i ich prędkości najwyżej 20 mil/h (32 km/h) oraz przy szerokości pasa 10-11 stóp (3-3,4 metry) lub 10-12 (do 3,7 m), jeśli jest krawężnik. Poszerzanie wskazane jest też (kosztem pasów "samochodowych") przy przystankach.

Co ciekawe, nie tylko zbyt wąskie, ale i zbyt szerokie pasy są niebezpieczne, gdyż prowokują użytkowników - rowerzystów, ale nawet bardziej motocyklistów - do niebezpiecznego wyprzedzania.

O autorze

autor

Tomasz Larczyński

wrzeszczanin od trzech pokoleń, pasjonat historii, wiceprzewodniczący Nowej Lewicy w Gdańsku

Opinie (338) ponad 10 zablokowanych

  • Dostawców leków...

    • 0 0

  • Zlikwidować te buspasy

    bo więcej szkody niż pożytku z nich.

    • 0 0

  • Korki przez buspas (7)

    Buspasy powodują korki których nie było bez buspasów. Władysława IV kiedyś 3 pasy i zero korków. Teraz? Szkoda gadać.

    • 46 38

    • Kiedyś nie bylo korków

      Bo w domu-rodzinie był 1 samochód a teraz tata-bryka,mama-bryka,babcia -bryka,dziadek-bryka,3 dzieci-3 bryki i muszą być korki a na buspasy wpuścić rowery jak na świętojańską a trolejbusy zmusić do latania nad nimi i wszyscy będą zadowoleni

      • 0 0

    • mieszkaniec

      Kiedyś było o wiele mniej pojedynczych kierowców niż teraz i pojedynczy kierowcy robią korki - popatrz na autobusy miejskie mają wolne miejsca siedzące a widzę to codziennie mieszkaniec gdynia północ !!!!!!

      • 1 0

    • Tak zwane politycznie poprawne spowalnianie ruchu.

      • 3 1

    • Przesiądź się do autobusu (3)

      Dzięki tobie korki będą mniejsze

      • 16 15

      • Przesiądź się na furmankę i cofnij się do 19 wieku (2)

        • 14 11

        • (1)

          Ha ha furmanka to właśnie samochód.
          A autobus miejski to osiągnięcie cywilizacji i odróżnienie miasta od wsi.

          • 8 11

          • Nie przesiąde sie do autobusu bo są niewygodne. Autem mogę podjechać gdzie tylko dusza zapragnie. Na autobus trzeba czekać i jechać z 1000 pasażerów.
            Tylko samochód! I niech miasto lepiej zacznie robić parkingi a nie buspasy

            • 16 17

  • (7)

    Tylko autobusy miejskie. I Policja pilnowac tego bo np przed dworcem w Gdansku na buspasie jest masa osobowek

    • 110 18

    • Podwale Przedmiejskie również....zamiast staż miejska mieszka na Ogarnej i sprawdzają wszystkie auta...porażka.

      • 0 0

    • (4)

      Ale jak jedziesz taksówką to denerwujesz się że taksometr ostro bije w korkach .

      • 2 4

      • Taksometr ostro bije i poza korkiem, taxi to HIV, tylko uber. (3)

        • 5 1

        • (1)

          To prawda , taxi jest dla tych których na to stać , nikt nie chce pracować za darmo.Jeździj uberem.

          • 4 1

          • Stać?

            Jak mnie złotówa zaczął wieźć dookoła na trasie z pracy do domu, bo mu strzeliło do pustego łba, że nie jestem stąd, jak gadałem z klientem po angielsku, to przestałem się nawet zastanawiać nad tymi skurwolami...

            I słuchajcie uczciwi taksówkarze - takie barany zabierają Wam klientów dużo skuteczniej niż Uber. Może to im by wypadało zrobić najazd z gazem pieprzowym?

            A ja już więcej taryfą nie pojadę. Takich ludzi, którzy się sparzyli są tysiące.

            • 6 0

        • A ja ani be, ani me. Sam wolę się gdzieś dostać.

          • 0 0

    • Przy dworcu w Gdńsku to słabe rozwiązanie bo kiedy aby skręcić pod dworzec trzeba to zrobić z środkowego pasa , zawsze drżę aby mi ktoś nie wjechał w tył kiedy muszę się zatrzymać bo bus pas jest zajęty a do skrętu jest mało miejsca.Nie dziwie się ze kierowcy pewnie z tego powodu wjeżdżają wcześniej na prawy ale bus pas.

      • 12 3

  • Buspas dla autobusów!!!

    I tyle! Jeśli ktoś ceni szybkość- pojedzie autobusem, jeśli wygodę- postoi autem w korkach. Dla rowerzystów -ścieżki.

    • 1 0

  • motocykliści na buspasach to absurd (1)

    Oni w ogóle powinni mieć zakaz jazdy gdziekolwiek, a jak już muszą jeździć, to niech chociaż policja konfiskuje motocykle za przekroczenie norm hałasu!

    • 3 4

    • a kogo skrywa kolejna szufladka

      • 0 0

  • Czemu mają być równi i równiejsi? (2)

    Buspasy dla wszystkich. Przecież też płacę podatki.

    • 15 5

    • filo sophia rownosci

      zeby uber mogl byc nielegalny taxi musi byc legalne

      • 0 0

    • Wpis mentalnego przedszkolaka

      • 2 2

  • uprzywilejowana kasta (2)

    taksówkarzy i ich bogatych pasażerów - ile osób (poza kierowcą) jedzie z reguły taksówką, zwłaszcza w godzinach szczytu kiedy nie-buspasy są zakorkowane? Jak mocno w godzinach szczytu parametr pasażerokilometra taksówki odbiega od pasażerokilometra "cywilnego" samochodu osobowego? W imię czego wąska grupa bogatych ma być uprzywilejowana? Żeby taksówkarz mógł zarobić? Taki sam kierowca jak wszyscy inni, robi takie same korki. Czym różni się pasażer taksówki od kierowcy lub pasażera innego samochodu osobowego? Tym że ma hajs i nie chce mu się albo nie ma albo nie potrafi prowadzić samochodu albo mu prawko odebrali? Wyobraźcie sobie, że nagle wszyscy przemianowujemy swoje samochody na taksówki. I co? I wszyscy mogą jeździć buspasem.

    • 11 6

    • #jes dopże

      Dobre imię komunikacji miejskiej i transportu publicznego to także właściwie wykorzystany bus pas dla usprawnienia obu.

      • 0 0

    • Bogaty pasażer taksówki co wydał 20 złotych na przejazd

      tylko nie mów Morawieckiemu, bo przywali domiar dla kułaków!

      • 0 0

  • Do wiedzy autora, taksówki to też komunikacja miejska. (4)

    • 7 17

    • Co za tępaki minusują? Obraz tego miasta i użytkowników dróg... (1)

      • 5 5

      • to tylko kilka minusow, nic wielkiego, kilku markotnych malkontentow dorabiajacych na czarno lub zatrudniajacych w szarej strefie, ew. poprostu DNO

        • 0 0

    • Samochód prywatny to też komunikacja miejska

      jeździ po mieście i zapewnia komunikację. Dokładnie taka sama logika.

      • 0 1

    • Może autor o tym nie wie?

      Czas na oświecenie ;)

      • 0 0

  • Fałszywe taxówki na buspasach (2)

    Widziałam ostatnio taki ciekawy obrazek: jadę obok buspasu, przed dworcem w Gdańsku, kiedy mija mnie jadąca po nim taksówka - bez żadnych oznaczeń, tylko mały kogut "taxi" na dachu.
    Dojeżdzamy do świateł, zaraz buspas się kończy, i nagle widzę, jak kierowca otwiera drzwi, wysuwa rękę i ściąga "koguta".
    Zalożę się, że jeździ tego więcej...

    • 25 5

    • podszywaja sie ubery i takie tam

      udaja taxowki choc som nielegalnymi uberkami i takimi se

      • 0 0

    • Też tak robię .

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane