- 1 Podejrzany o zabójstwo żony zatrzymany (132 opinie)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (128 opinii)
- 3 Studenci z nową wizją al. Niepodległości (41 opinii)
- 4 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (391 opinii)
- 5 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (96 opinii)
- 6 Gedania, Danziger Hof - problemy do rozwiązania (53 opinie)
Prokuratura bada sprawę pożaru na Oruni
Po środowym pożarze na Oruni sprawę badają śledczy. W czwartek na miejscu pojawili się policjanci i biegli
Prokuratura bada sprawę pożaru, który wybuchł w środę rano w Gdańsku, przy Trakcie św. Wojciecha na Oruni. W czwartek od rana na miejscu działają policjanci, technicy kryminalistyki oraz biegli. Mają ustalić przyczynę pożaru
Przypomnijmy: w halach przy Trakcie św. Wojciecha na Oruni w Gdańsku ogień pojawił się w środę, 26.06.2019 r., we wczesnych godzinach porannych. Walka z żywiołem trwała kilka godzin, w akcji brało udział kilkadziesiąt zastępów służb: zarówno z Gdańska, jak i powiatów ościennych.
Spaliło się ok. 4 tys. m kw. hal. Udało się uratować część biurową i w pewnym stopniu produkcyjną.
- Teraz potrzebujemy wsparcia aby móc uruchomić to co jest możliwe i uporządkować teren - mówi Agnieszka Bartków z rady dzielnicy Orunia - Św. Wojciech - Lipce. Przypomina, że miejsce, w którym wybuchł pożar, to też miejsce pracy dziesiątek osób.
Pożar na Oruni: zagrożenie życia lub zdrowia
Tymczasem, sprawą pożaru zajmą się śledczy. Jak się dowiedzieliśmy, prokuratura prowadzi czynności w kierunku artykułu 163 Kodeksu karnego. Chodzi o "sprowadzenie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach"; w tym przypadku mowa o pożarze.
Jak na razie działania śledczych prowadzone są "w sprawie", a nie "przeciwko" komuś, to znaczy, że nikt nie usłyszał zarzutów ani nie ma podejrzanego.
Pożar na Oruni: biegli badają pogorzelisko
Z informacji udzielonych nam przez asp. Karinę Kamińską z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku wynika, że w czwartek - pod nadzorem prokuratora - odbywają się oględziny miejsca zdarzenia.
- Biorą w nich udział technicy kryminalistyki, grupa dochodzeniowo-śledcza - wymienia asp. Karina Kamińska.
Służby chcą zabezpieczyć ślady, które pomogą wyjaśnić przyczynę pożaru. Niewykluczone, że zostanie ściągnięty dron - nie wiadomo bowiem, czy w każde miejsce spalonej hali będzie można wejść. Chodzi o kwestie bezpieczeństwa; pożar - o ile nie zniszczył - to najpewniej naruszył konstrukcję w wielu miejscach.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska: normy nie zostały przekroczone
Wczorajszy pożar objął kilka hurtowni: przede wszystkim z materiałami stolarskimi i farmaceutykami. Mieszkańcy Gdańska informowali nas w Raporcie z Trójmiasta o silnym zadymieniu, widocznym z różnych miejsc miasta. Z przekazanych nam wyników analizy WIOŚ, której to inspektorzy badali skutki pożaru wynika jednak, że do większych "środowiskowych" szkód nie doszło.
- Analiza aktualnych wyników pomiarów parametrów powietrza uzyskanych ze stacji pomiarowych z Nowego Portu, Śródmieścia, i Stogów w Gdańsku wykazała, że poziomy stężeń tlenku węgla, dwutlenku siarki i tlenków azotu pozostają na porównywalnym poziomie i nie przekraczają norm. Natomiast zaobserwowano dalszy spadek poziomu PM 10, który aktualnie utrzymuje się na poziomie 10-20 µg/m sześc., co oznacza brak przekroczenia dopuszczalnych norm - mówił w środę Radosław Rzepecki, zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
WIOŚ podał także, że wstępne analizy uzyskanych wyników pomiarów poziomu LZO (lotnych związków organicznych) w powietrzu w trzech lokalizacjach, to jest w okolicach ulicy Okopowej, w okolicach miejsca pożaru oraz na Olszynce, wskazują również na niewielki wpływ pożaru na jakość powietrza w Gdańsku w badanych parametrach.
Opinie (121) 7 zablokowanych
-
2019-06-27 13:35
I cyk deweloper juz zaciera ręce hehe (5)
A to obok tej hali to co to jest? wygląda jak by coś tam budowali
- 16 16
-
2019-06-27 14:29
kolejne hale
tam powstają kolejne hale .
- 0 0
-
2019-06-27 15:01
Sycylia (1)
- 3 2
-
2019-06-27 15:46
No nie, znowu ta Sycylia.. teraz to już tylko hasłem rzucają. Myślą, że przekaz już się utrwalił.
- 2 1
-
2019-06-27 16:34
Tak, deweloper marzy o sprzedawaniu mieszkań przy torach kolejowych i pomiędzy halami przemysłowymi... Weź się nie kompromituj!
- 4 3
-
2019-07-03 20:53
nowy bud
ten nowy budynek właściciel tego obiektu budował
- 0 0
-
2019-06-27 13:35
Niech zbadaja czemu droga zamknieta byla (2)
Czas pokazal, ze mozna bylo jezdzic nie bylo wybuchow a tysiace ludzi sie pospoznialy albo spedzily godziny w autach
- 10 26
-
2019-06-27 14:29
Po to, by takie łosie jak ty miały na co marudzić...
Bo przecież wersja że zadymienie, toksyczne opary i węże czerpiące wodę z kanału Raduni to zbyt małe argumenty dla Jaśnie Pana w Passacie...- 19 2
-
2019-06-27 16:16
nie pisz głupot jak nie wiesz
Droga była zamknięta ponieważ straż brała wodę z Raduni ,chyba ciężko by było jeździć samochodom po tych wężach ,jak nie wiesz to nie pisz głupot
- 15 0
-
2019-06-27 13:35
Może naoglądali się Ziemi Obiecanej :D
- 6 2
-
2019-06-27 13:37
Nie zdziwiłbym się
Jak po tym pożarze powstałaby na tym terenie nowoczesna fabryka luksusowych Szwedzkich okien z Izraelskim kapitałem.
- 24 19
-
2019-06-27 13:55
domy (7)
pamiętam jak płonął polmozbyt - stare baraki na hallera, a teraz piekne domy. MOZNA ?
- 41 9
-
2019-06-27 14:02
Skrzyżowanie Hallera - Kościuszki też był samozapłon
- 14 0
-
2019-06-27 14:04
Sam zamieszkaj sobie w domu na Oruni
Miedzy torami a jakimiś ruderami
- 5 3
-
2019-06-27 14:10
Dawna baza harcerska na morenie - płonęła (1)
- 17 0
-
2019-06-28 19:02
Hala stoczni tez i co?
- 0 0
-
2019-06-27 14:10
Pożar starej zajezdni tramwajowej w Oliwie
- 15 0
-
2019-06-27 21:54
Tam akurat nie wybudują żadnego osiedla
Nie na Orunii ;P
- 0 3
-
2019-06-28 10:41
deweloper
- 0 0
-
2019-06-27 13:57
(2)
Gdańsk miasto deweloperów i płonących budynków,to jest wolne miasto nikt za nic nie odpowiada
- 31 7
-
2019-06-27 16:37
Idź do prokuratury, jeśli masz dowody, a nie kocopoły pleciesz na forum
- 0 2
-
2019-06-27 16:45
Z płonącymi samochodami oraz fekaliami w Motławie... Taka Ukraina północy.
- 3 0
-
2019-06-27 14:04
Trzeba zapytac developerow
- 14 6
-
2019-06-27 14:07
A pomyślał koś że ludzie stracili pracę ? (2)
W samej hurtowni leków pracowało około 70 osób, pomyślał ktoś z piszących takie durne komentarze ? Jak by ich to dotyczyło to inaczej by pisali !!!
Pomyśl za co ci ludzie teraz mają zapłacić za mieszkanie, wyżywienie ?- 54 4
-
2019-06-27 15:32
(1)
Pójdą do biedronki Lidl pracy jest dużo dodatek 500+hihi ja tam nie zazrkalybym jak pracę stracę haha
- 0 21
-
2019-06-27 19:19
Do lekarza jutro marsz ,tego od głowy.
- 8 0
-
2019-06-27 14:24
Jak tej inspekcji wyszło że ten dym był zdrowy (2)
to śmiało można ściągać ekspertów z Czarnobyla do budowy elektrowni atomowej na westerplatte.
te pare rentgenów na godzinę w tą czy tamtą też nie będzie szkodliwe jak eksperci zbadają.
Myślę że w centrum można śmiało uruchomić produkcje azbestowych płyt dachowych i elewacyjnych. Na bank normy nie zostaną przekroczone.- 29 5
-
2019-06-27 18:43
Dokładnie!
Propaganda i piep**enie głupot niczym Kim swojemu ludowi w Korei. Zawsze się zastanawiam jakim to trzeba być człowiekiem i co mieć w głowie, aby taki szit ludziom wciskać wiedząc, że jest inaczej.
Nie wierzę, ze po spaleniu tylu setek ton chemii, klejów i leków, wszystko jest w normie.
Jak wywalił Czarnobyl, to przez kilka dni też było ok.- 12 0
-
2019-06-27 23:33
Też mnie to wkurza. Jakakolwiek tragedia Motława z fekaliami, cos sie pali itp to zawsze normy nie są przekroczone..
- 6 0
-
2019-06-27 14:28
To szybko sie pojawili pozar sroda rano a pieski w czwartek (2)
- 1 17
-
2019-06-27 14:51
Co za niemądry komentarz (1)
Tam nadal jest niebezpiecznie. Wczoraj jeszcze w dodatku pogorzelisko dogasało. Ciekawe czy ty byś tam wczoraj wszedł, mądralo?
- 7 0
-
2019-06-28 19:04
A dlaczego nie? Jak sie palilo, to bym wszedl, nieco do ognia dorzucic.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.