• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura: były nieprawidłowości przy zakupach w Muzeum Marynarki Wojennej

Patsz
23 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Podziemna część dla dwóch muzeów gotowa
Nieoficjalnie wiadomo, że wśród podejrzanie drogich zakupów są m.in. obrazy marynistyczne. Nieoficjalnie wiadomo, że wśród podejrzanie drogich zakupów są m.in. obrazy marynistyczne.

Gotowa jest opinia biegłych poznańskiej prokuratury wojskowej w sprawie nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w Muzeum Marynarki Wojennej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni. Chodzi o zakupy eksponatów. Placówka miała płacić za niektóre z nich nawet 30-krotnie więcej, niż powinna.



Jak oceniasz Muzeum Marynarki Wojennej?

Do zaniedbań miało dojść w latach 2004-2011. Prokuratura wojskowa w Poznaniu prowadziła dochodzenie nie tylko w sprawie zakupu eksponatów po zawyżonych cenach, ale także fałszowania dokumentów, które miały na to pozwolić. Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył dyrektor muzeum Andrzej Nowak, który zauważył, że ceny niektórych modeli statków oraz obrazów mogły być zawyżone. Według jego szacunków, nawet 30-krotnie.

Dochodzenie toczyło się "w sprawie", a nie "przeciwko", ale wiadomo, że za zakupy odpowiadało ówczesne kierownictwo muzeum. Opinia biegłych, która miała być kluczowa w tej sprawie, jest już gotowa.

- Według nich mogło dojść do nieprawidłowości, eksponaty mogły być kupowane po zawyżonych cenach. Istnieje podejrzenie, że były kupowane również przedmioty, które miały wątpliwą wartość historyczną i niekoniecznie powinny znaleźć się w takiej placówce jak muzeum Marynarki Wojennej - informuje Stanisław Schewe, rzecznik prasowy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Badany był także wątek fałszowania dokumentów, w tym podrabiania podpisów. Sprawa trafi do prokuratury cywilnej, bo nieprawidłowości dotyczą cywilnych pracowników muzeum. Prawdopodobnie będzie to prokuratura rejonowa w Gdyni. Prokuratorzy z Poznania nie chcą zdradzać, ile osób mogło być zamieszanych w proceder, ani jakie eksponaty zostały nieprawidłowo zakupione.

- Wciąż badamy również kwestię braków w eksponatach. W muzeum prowadzona jest inwentaryzacja, która ma wykazać, jak wygląda stan posiadania placówki. Interesuje nas, czy ten wątek dotyczy żołnierzy - wyjaśnia Schewe.

Jeśli w sprawie nieprawidłowości przy zakupach zostaną postawione zarzuty, do 5 lat więzienia może grozić nie tylko byłemu dyrektorowi, ale również osobom, które sprzedawały eksponaty.

Koszt budowy i wyposażenia budynku wyniósł prawie 18 mln zł, z czego blisko 8 mln zł to środki zgromadzone przez fundację "O dach dla historii Marynarki Wojennej".

Uroczyste otwarcie nowej siedziby Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.

Patsz

Miejsca

Opinie (46) 8 zablokowanych

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • bez paniki (1)

    No chyba prokurator nie ma cennikow na memorbilia. Chyba prokuratora i jego ekspertow powinno kupic muzeum jako eksponaty. Rynek zadzi cenami a jak eksponatu nie moozna wycenic to trzeba zaplacic ile wlascicielel zada. Wszystkiego nie da sie wycenic i niektore eksponaty maja inne wartosci za ktore trzeba zaplacic kilka razy wiecej aby byc wlascicielem danego przedmiotu. Chyba nie trzeba byc einsteinem zeby to rozumiec. Czesto muzea same oferuja duze pieniadze zeby wlasciciela zachecic do sprzedazy. Zejdzcie z tych ludzi co chcieli dobrze a teraz z nich chce sie zrobiic zlodzieji

    • 3 9

    • Gonia daj spokój.przeciez wiesz jak było...

      • 0 0

  • Złodzieje z pagonami.

    Gdy generały kradną to jest to nieprawidłowość.Gdy robotnik ukradnie - nazywa się to po imieniu "złodziejstwo"

    • 6 1

  • Dmuchany temat (1)

    Dmuchany temat na zapotrzebowanie kogoś. Wszystkie tezy w trybie przypuszczającym zero konkretów!!!. Szkoda papieru.A może by tak napisać jakiś sensowny materiał o problemach i pomysłach nowego muzeum. Ale kto by to czytał,lepiej więc faszerować ciemny lud skandalikiem złodziejstwem itp. I tak oto ulegamy ogólnemu skundleniu AMEN

    • 3 2

    • daj spokój Tadziu

      • 0 0

  • Wysyp muzeów..

    Lubię zwiedzać muzea. Nie tylko interaktywne, ważne jest CO mają do pokazania. Z przykrością stwierdzam,że ani w Muzeum Marynarki Wojennej ani w Muzeum Miasta Gdyni nie ma ani zachwycających eksponatów, ani interktywnego sposobu komuniakacji ze zwiedzającym. Po prostu ekspozycje przedmiotów związanych bardziej lub mniej z tematem....
    Niepokojące wg mnie,, zwłaszcza w świetle ujawnionych praktyk, jest to, że powstawać mają kolejne muzea- muzeum Solidarności, muzeum emigracji polskiej... Mają być na to wydane grube miliony...Już widzę te aukcje, kiedy tekturowe stare walizki z piwnic polskich trafią za grube tysiaki na wystawy, jako te heroiczne, emigrujące niegdyś z babcią Olą lub z wujkiem Staszkiem...
    Jak zwiedzający w milczeniu będą podziwiać fartuch stewarda lub but bosmana ze statku Batory.. Za miliony wydawane szerokim gestem na pokłon w stronę tak niedalekiej przeszłości można zdecydowanie poprawić terażniejszość, w której żyjemy. dodatkowo niepokoją możliwości wyprowadzania pieniędzy poprzez zakupy niezwykle "cennych" eksponatów znacznie powyżej ich wartości oraz fakt, że w istniejących już muzeach widać brak pomysłu, brak koncepcji na nowoczesny sposób przekazu, na interesujący dialog z widzem. Do muzeów ludzie idą nie po to, aby podziwiać kompozycje eksponatów, ale z ciekawości, aby zdobyć wiedzę lub dla rozrywki...

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane