- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (247 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (273 opinie)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (147 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (141 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
- 6 Nocna akcja SAR na Bałtyku (67 opinii)
Prokuratura przejęła śledztwo w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska
Zespół pięciu prokuratorów prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza. 27-letni Stefan W., który zaatakował nożem prezydenta Gdańska, usłyszał zarzut zabójstwa.
Paweł Adamowicz nie żyje
Zabójca prezydenta Gdańska został aresztowany na trzy miesiące.
Aktualizacja godz. 20:03 Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Stefana W. Wcześniej wniosek w tej sprawie złożyła prokuratura.
Aktualizacja godz. 16:35 Zakończenie przesłuchania potwierdziła nam także rzeczniczka prokuratury.
- Czynności z udziałem podejrzanego zakończyły się. Nie przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Złożył wyjaśnienia, ale ich treści nie mogę w tej chwili przekazać. Przygotowywany jest wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego - powiedziała nam Grażyna Wawryniuk.
Aktualizacja godz. 16:30 Nasz dziennikarz obecny w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku porozmawiał z adwokatem Stefana W. - Damianem Koniecznym. Wedle słów prawnika przesłuchanie Stefana W. zakończyło się. Stwierdził on też, że jego klient nie wyjaśnił w jaki sposób dostał się na scenę i wniósł tam nóż. Kontakt z nim miał być - jak stwierdził mecenas - "utrudniony".
Aktualizacja godz. 15:01 Rzecznik gdańskiej prokuratury potwierdziła, że Stefanowi W. zamieniono zarzut usiłowania zabójstwa na zarzut zabójstwa.
Aktualizacja godz. 14:23 Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku - Grażyna Wawryniuk - wypowiedziała się przed kamerami na temat przesłuchania Stefana W. oraz o śledztwa prowadzonego przez prokuraturę.
Aktualizacja godz. 13:57 Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku potwierdziła nam wszczęcie drugiego śledztwa dotyczącego sposobu organizacji finału WOŚP w Gdańsku. Badane będą wątki dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom imprezy.
Aktualizacja godz. 13:14 Potwierdzają się informacje o tym, że Stefan W. miał w przeszłości leczyć się psychiatrycznie.
- Komendant wojewódzki w Gdańsku poinformował mnie, że sprawca ataku na prezydenta Adamowicza miał stwierdzone schorzenia natury psychiatrycznej - stwierdził Jarosław Zieliński, wiceszef MSWiA.
Więcej szczegółów nie podał, ale według nieoficjalnych informacji 27-letni sprawca ataku na prezydenta Gdańska miał mieć zdiagnozowaną (podczas pobytu w więzieniu) schizofrenię.
Aktualizacja godz. 12:20 Stefan W. usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Prokuratura uznała, że dopuścił się tego czynu w wyniku pobudek zasługujących na szczególne potępienie. W najbliższym czasie mężczyzna będzie dalej przesłuchiwany.
Stefan W. prezentuje nóż, którym chwilę wcześniej trzykrotnie uderzył prezydenta Pawła Adamowicza.
W Ministerstwie Sprawiedliwości odbyła się konferencja, na której podano nieco więcej szczegółów dotyczących sprawy ataku na prezydenta Gdańska. Poinformowano m.in., że Pawła Adamowicza ugodzono nożem o ostrzu długim na 14,5 cm. Padła też informacja o tym, że prowadzący śledztwo wciąż czekają na wyniki badań krwi Stefana W. - mają one dać odpowiedź na pytanie, o to, czy znajdował się on pod wpływem alkoholu bądź też narkotyków.
Poinformowano również o tym, że śledczy mają podstawy, aby wątpić w poczytalność Stefana W. - zostanie on przebadany przez dwóch biegłych z zakresu psychiatrii. Nie jest wykluczone, że trafi też na obserwację w zakładzie zamkniętym.
Potwierdzono także, że badany będzie wątek zabezpieczenia imprezy.
27-letni Stefan W. - przestępca skazany za napady na cztery placówki bankowe, a także miłośnik militariów - prawdopodobnie wiedział, jak uderzyć nożem, aby spowodować jak największe obrażenia u swojej ofiary.
Stefan W. - nożownik, który zaatakował Pawła Adamowicza
Ciosy, które zadał w niedzielny wieczór Pawłowi Adamowiczowi spowodowały bardzo poważne obrażenia: ranę serca, ranę przepony oraz rany narządów wewnętrznych jamy brzusznej.
Potrzebna krew, przede wszystkim grupy 0 Rh -
Mężczyznę obezwładniono kilkadziesiąt sekund po ataku. Sprawą zajęła się od razu policja, już po kilkudziesięciu minutach postępowanie - ze względu na jego wagę - przejęła Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku, a jeszcze przed północą w całości przejęła je prokuratura.
Przez całą noc sprawę badał zespół pięciu prokuratorów - oni też sprawą zajmują się dalej od rana. W razie potrzeby wsparcie zapewniają im prokuratorzy nieoddelegowani do tej sprawy. Policjanci z kolei - zarówno z komendy miejskiej, jak i z komendy wojewódzkiej - wykonują cały czas czynności zlecane na bieżąco przez prokuraturę, głównie przesłuchania świadków.
Zabezpieczono długi, kilkunastocentymetrowy nóż, którym Stefan W. zaatakował Pawła Adamowicza.
Sam napastnik przebywa w areszcie, gdzie czeka na przesłuchanie i postawienie zarzutów. Nie zapadła jeszcze decyzja o godzinie przedstawienia mu zarzutów. Wiadomo jednak, że śledztwo prowadzone jest w tej chwili w kierunku usiłowania zabójstwa i taki właśnie zarzut zostanie prawdopodobnie przedstawiony 27-latkowi.
Prokuratura zapewnia, że bada sprawę kompleksowo.
- Wszystko, co jest związane z tym przestępstwem jest w tej chwili przedmiotem analiz prokuratorów - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Oznacza to, że poza sprawą samego ataku sprawdzane są wątki związane z zabezpieczeniem imprezy, podczas której doszło do ataku. Prokuratorzy sprawdzają też, w jaki sposób 27-latek dostał się na scenę z nożem.
Opinie (643) ponad 50 zablokowanych
-
2019-01-14 11:33
To był stefan wilmont
- 9 3
-
2019-01-14 11:43
Konstytucja i Sądy są do zmiany! (1)
Prawo jest za łaskawe dla oszustów, zabójców itp. I to się tyczy również polityków..
- 8 2
-
2019-01-14 17:55
Ale to nie sądy odpowiadają za długość wyroków tylko min.sprawiedliwości
- 1 5
-
2019-01-14 11:45
Wolne Miasto Gdansk
Adamowicz nie startował ani z PO ani z PIS więc po co ten jad....patrząc w ten sposób był nie wygodny dla obu parti rządzących. Każda wystawiła swojego kandydata w wyborach. Kacperek i Jareczek
.- 7 3
-
2019-01-14 11:45
(1)
ale on chyba wszedł od tyłu za Blu Cafe tam chyba miała pilnować policja.............
- 6 4
-
2019-01-15 10:00
pewnie pilnowała zeby wszedł
- 0 0
-
2019-01-14 11:50
Niech wrócą tygrysy z emerytur
- 6 0
-
2019-01-14 11:51
komendant policji do dymisji
za ostatnie wydarzenia w Gdansku i spadek bezpieczeństwa na ulicach
- 7 3
-
2019-01-14 11:52
Sikorski wręcz oświadczył, że to był zamach (6)
i każda inteligentna osoba się z tym zgodzi. Tyle, że zamach ktoś "z góry" musi zorganizować. Kto temu rzekomemu szaleńcowi zawczasu dostarczył służbową plakietkę z napisem "Media"? Kto zadbał o to, żeby ochrona nie była w stanie albo wręcz nie chciała zamachowcy przeszkodzić? Kto nie może strawić tego, że w wyborach samorządowych utracił wszystkie większe polskie miasta? Komu najbardziej zależy na ich odzyskaniu? Jak jednak może tego dokonać, skoro w sposób demokratyczny wyników wyborów zmienić już nie jest w stanie? Tylko w jeden sposób - nakazując mordowanie tych włodarzy miast, którzy nie są w jedynej słusznej partii. Kogo mam na myśli, tego nie ujawnię, ale uważam, że i wielu innych burmistrzów oraz prezydentów miast jest obecnie bardzo zagrożonych.
- 19 32
-
2019-01-14 12:06
byleś kiedyś na jakichkolwiek imprezach w Gdańsku czy innym miescie
wiele razy można się dosłownie "otrzeć" o tzw. notabli wchodzących/wychodzących ze sceny nawet nie uczestnicząc w samej imprezie, taka specyfika
- 4 0
-
2019-01-14 13:43
Chory człowieku
- 2 0
-
2019-01-14 14:05
Sikorski sam jest nie do końca poczytalny
facet ma doswiadczenie, wiedze, jest inteligentny, ale przy okazji jest aroganckim fantastą. Takie głupie wpisy nikomu nie pomogą. Politykow od wojenki polsko-polskiej trzeba wstawic do szafy i z niej juz nie wypuszczac
- 8 1
-
2019-01-14 16:55
może trzeba prześledzić najbliższe przetargi?
może jakieś trudne sprawy polityczne w gdańsku?
- 0 0
-
2019-01-14 20:18
chłopcze, jakby chciał to miał cały dzień, kiedy Adamowicz chodził po mieście bez ochrony.. O czym Ty piszesz? Stefek chciał zabłyszczeć bo na Oliwie i w pierdlu nikt mu nie podskoczył. to zabłysnął.... Szkoda, że teraz media na siłę piszą że to wariat.... tego się obawiam...
- 0 1
-
2019-01-15 08:57
ja sie zgadzam
dodam ze zastanawiajace jest skad tak mlody czlowiek potrafil zadac tak precyzyjne dźgniecia odbierajace zycie? w serce, w przepone, obkrecajac noz. przeciez on tam wpadl jak dobrze przeszkolony "komandos"
- 1 0
-
2019-01-14 11:57
Trochę to zabawne! (2)
Ja rozumiem ze za panem prezydentem nie musi chodzić pięciu BORowcow, ale jeden przydu*as to chyba powinien?! Szczegolnie na takich imprezach! A tego nożownika to w dyby i na ul. Długa
- 15 4
-
2019-01-14 12:02
BORu już nie ma
a PA zawsze można spotkać w Gdańsku bez obstawy - nie jest to żadna tajemnica
- 6 0
-
2019-01-15 09:59
podobno był tam jeden asystent i na widok tego co sie stało zemdlał i tez zabrała go karetka
- 0 1
-
2019-01-14 11:58
(1)
całym sercem ze wspaniałym Prezydentem, dozobaczenia dziś pod Neptunem
- 9 6
-
2019-01-14 12:41
Haha psie urzedniczy win
- 1 1
-
2019-01-14 11:59
Sprawa będzie trwała długimi latami..
...ani jedna w tym czasie osoba nie pójdzie siedzieć..
- 2 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.