• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratura zarzuca szefom popularnego klubu łamanie prawa

Rafał Borowski
29 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Wśród koncertów, które klub B90 zorganizował bez dodatkowego zezwolenia ze strony prezydenta miasta Gdańska był występ grupy "Behemoth" w październiku 2016. Wśród koncertów, które klub B90 zorganizował bez dodatkowego zezwolenia ze strony prezydenta miasta Gdańska był występ grupy "Behemoth" w październiku 2016.

Zorganizowanie ośmiu koncertów pomiędzy październikiem ubiegłego roku a marcem tego roku bez wymaganego zezwolenia zarzuca gdańska prokuratura właścicielom klubu B90, działającego przy ul. Elektryków zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku. Zdaniem Arkadiusza Hronowskiego, współwłaściciela lokalu, to nagonka za zorganizowanie koncertu zespołu Behemoth.



Jak oceniasz postępowanie prokuratury?

W ubiegły piątek Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście wezwała na przesłuchanie Ewę Hronowską, współwłaścicielkę klubu B90. Śledczy przedstawili jej zarzut popełnienia czynu z art. 58 ust 1 Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, który dotyczy organizowania imprez masowych bez wymaganego zezwolenia.

Postępowanie dotyczy ośmiu koncertów, które odbyły się w klubie pomiędzy październikiem 2016 roku a marcem 2017 roku. Na każdym z nich liczba uczestników przekroczyła 500 osób. Zdaniem prokuratury, właściciele klubu B90 powinni więc przed organizacją każdego z tychże koncertów wystąpić do uprawnionego organu - czyli w tym przypadku prezydenta Gdańska - o wydanie stosownej zgody.

- Postępowanie wszczęto 14 października 2016 r. na podstawie ustaleń dokonanych przez funkcjonariuszy policji po koncercie zespołu Behemot. Przed terminem koncertu policja uzyskała od organizatora informację dotyczącą liczby publiczności przekraczającej 1000 osób. W związku z tą liczbą poinformowała organizatora, że koncert powinien zostać przeprowadzony zgodnie z przepisami ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych (...). Po koncercie ustalono, że organizator nie wystąpił o zezwolenie na jego przeprowadzenie - informuje prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka gdańskiej prokuratury.
Hronowska nie przyznała się do postawionych jej zarzutów i złożyła wyjaśnienia. Za zarzucane jej przestępstwo grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo nawet więzienia (do 8 lat).

Arkadiusz Hronowski uważa, że sala koncertowa, za jaką uważa klub B90, nie potrzebuje dodatkowego zezwolenia na organizację imprezy masowej. Arkadiusz Hronowski uważa, że sala koncertowa, za jaką uważa klub B90, nie potrzebuje dodatkowego zezwolenia na organizację imprezy masowej.
Zdaniem Arkadiusza Hronowskiego, animatora i menedżera klubu B90, śledztwo prowadzone przez prokuraturę jest całkowitym nieporozumieniem. Jego zdaniem, zgodnie z przepisami Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, do zorganizowania koncertów w klubie nie były potrzebne zezwolenia prezydenta miasta.

- Przepisy mówią wyraźnie, że sale koncertowe nie potrzebują takich zezwoleń. A nasz klub został zaprojektowany i od samego początku funkcjonował jako sala koncertowa. Taki zapis figuruje zresztą w naszym pozwoleniu na działalność gospodarczą. Nie widzę żadnych podstaw do tego, abyśmy musieli starać się o zezwolenie prezydenta Gdańska. Konsultowaliśmy to już wcześniej z prawnikami Urzędu Miasta i służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo - tłumaczy Hronowski.
Nasz rozmówca podkreśla, że w trakcie trwania postępowania prokuratury, jego klub został poddany szczegółowej kontroli ze strony wszystkich służb. Wylicza, że ani straż pożarna, ani policja nie doszukały się wówczas żadnych uchybień związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa podczas koncertów.

Współwłaściciel klubu B90 ocenia, że postępowanie wszczęte przez Prokuraturę Rejonową Gdańsk-Śródmieście ma podłoże polityczne i jest nagonką za zorganizowanie w ubiegłym roku koncertu death metalowego zespołu Behemoth, oskarżanego przez jego przeciwników m.in. o propagowanie satanizmu.

- Nietrudno domyślić się, że chodzi o zorganizowanie koncertu Behemotha, przeciwko któremu protestują tzw. środowiska katolickie. Nazwa tylko tego jednego zespołu została wymieniona w komunikacie prokuratury. To ewidentnie nagonka na wszystkie koncerty tej grupy w Polsce. Postępowanie zostało wszczęte dopiero kilka miesięcy po tym koncercie i dziwnym trafem zbiegło się ze szkalującym klub B90 materiałem w Telewizji Polskiej - mówi Hronowski.
Gdańska prokuratura jednoznacznie odrzuciła oskarżenia o takie motywacje.

- Monitorowanie imprez masowych jest jednym z zadań policji. Organizatorzy koncertu zostali poinformowani przez policję o obowiązku uzyskania stosownego zezwolenia, ze względu na liczbę sprzedanych biletów. Gdyby wówczas wypełnili obowiązki wynikające z ustawy, po prostu nie mielibyśmy do czynienia z tym postępowaniem - kwituje prokurator Wawryniuk.
Ucho i Stary Maneż też nie składają takich wniosków

A jak wygląda organizacja takich koncertów w innych klubach w Trójmieście? Karol Hebanowski, właściciel klubu Ucho przy ul. św. Piotra 2 w Gdyni, jest zaskoczony zarzutami wobec szefostwa B90.

- Wydaje mi się, że tak jak uważa Arkadiusz Hronowski, klub B90 zgodnie z ustawą nie potrzebował zezwoleń od prezydenta Gdańska. Wiele klubów w całej Polsce funkcjonuje jako sale koncertowe i jakoś nie są im potrzebne tego rodzaju zgody. Nas ten problem nie dotyczy, bo po prostu nie wpuszczamy na koncerty powyżej 500 osób. Moim zdaniem to śledztwo jest nadużyciem ze strony prokuratury - komentuje Hebanowski.
O wypowiedź poprosiliśmy przedstawicieli klubu Stary Maneż, który do sali na terenie osiedla Garnizon regularnie przyciąga widownię przekraczającą 500 osób. Niestety, nie udało nam się skontaktować z osobą upoważnioną do udzielania tego typu informacji. W Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego gdańskiego magistratu ustaliliśmy jednak, że także ten klub nigdy nie prosił o zgodę na organizację imprezy masowej.

Miejsca

Opinie (289) ponad 20 zablokowanych

  • (4)

    Albo są profesjonalni, albo nie. Prawo jest prawo. To dla ich dobra i dobra widzów ma być wszystko zgodne z prawem. Jak dojdzie do wypadku to nie ma zmiłuj, brak jednej pieczątki i do pierdla się idzie.

    • 11 42

    • Równie dobrze moga się czepiac proboszcza za organizacje mszy.

      Albo są profesjonalni, albo nie. Prawo jest prawo. To dla ich dobra i dobra wiernych ma być wszystko zgodne z prawem. Jak dojdzie do wypadku to nie ma zmiłuj, brak jednej pieczątki i do pierdla się idzie.

      A nie... proboszcz nie pójdzie do pierdla....

      • 18 5

    • Dajcie mi klub, a już znajdę na niego paragraf...

      znasz ten cytat? To jest zarejestrowane jako sala koncertowa, a nie pub i liczby w takim przypadku są różne...Znasz dokumenty związane ze sprawą? Zatem nie pyszcz o prawie!

      • 15 2

    • Przecież oni nie łamią prawa..

      • 9 1

    • art 3, pkt 1, lit. a

      • 1 0

  • Ojciec Inkasent pozdrawia (1)

    gdzie się podziało 100 baniek na ratowanie Stocznii Gdańśk??

    • 41 2

    • U Budynia

      • 0 3

  • Wszystkim plującym jadem, a przedstawiającym się jako katolicy, polecam

    myśli zaczerpniętą z Ewangelii według Świętego Mateusza – ‘’ Wszystko co byście chcieli, aby wam ludzie czynili, tak i wy im czyńcie’’. Mt 7,12.

    • 16 5

  • Urzędowe nękanie

    .

    • 24 6

  • Wygląda na to że (3)

    Budyń lubi ostry rock .....

    • 3 18

    • (2)

      Budyń nie ma z tym nic wspólnego, prokuratura jest już pisowska i to PiS ma nad nią władze i mówi czego maja się uczepic, a czego nie

      • 13 1

      • (1)

        pisowska prokuratura, hehe ziobrowska, w ciągu 2 lat wszystkich zwolnili? słyszałeś o jakimś zwolnionym prokuratorze w Gdańsku?

        • 2 5

        • wiem o zdegradowanych i odsuwanych od spraw, a myślisz że którzy dostają teraz premie i awanse, i za co?

          • 3 1

  • To chyba żart?

    Hahah, a ja bym chcial przeczytac, ze to dawne Cocomo w centrum uslyszalo jakies porzadne zarzuty, a nie. Odurzaja klientow, wyciagaja kase ale wszystko spoko, pewnie posmarowali komu trzeba to tylko szopka byla z 'najazdem' policyjnym i tyle z tego, lepiej dojezdzac 'leszczy', za brak dokumentacji, bo latwiej.

    • 53 0

  • Sprawa polityczna i już (2)

    • 39 6

    • to jest atak polityki (władzy konkretnie) na kulturę (1)

      jak za komuny - kultura będzie podlegać naszym ideałom.

      • 7 0

      • B90 to rozrywka a nie kultura

        • 2 4

  • I bardzo dobrze. Wystarczy już jedna impreza na stoczni, która skończyła się śmiercią kilku osób.

    • 11 35

  • szeryf zero na tropie...klopie (2)

    dziwnym trafem nie ściga się organizatorów wieców religijno - politycznych urządzanych dla fanatyków PISu, ani nie ogranicza się ich liczby do 500, by było legalnie i bezpiecznie. W zasadzie można powiedzieć, że obecnie istnieje specyficzny porządek prawny realizujący model: jak Kalemu (czyt. wierzący w PIS) ukradną to źle, ale jak Kali ukradnie to jest super git. Samorząd na naszych terenach jest w ręku "wroga" PISu jak o tym myślą, więc robią wszystko siłami własnych prokuratorów i policji by wejść na teren wyimaginowanego przez nich wroga i dokonać spustoszeń , a przynajmniej zadać bolesne ciosy. Takie działania jak te wobec B90 jak też głupota i bezsilność sił rządowych w walce z kataklizmem na Pomorzu mam nadzieję wykluczą jakiekolwiek szanse PISu w tym rejonie. Jak się kiedyś mówiło przeżyliśmy komunę to przeżyjemy teraz Pislandię i trzeba nie tyle przeczekać, co dać mądrze odpór tej irracjonalnej opartej na kłamstwie i korupcji rozdawnictwem totalnej ochocie PISu na przejęciu władzy w całym kraju. Obrońmy nasze wartości i nasze miejsca przed chorymi pomysłami prezesa i jego ludzi.

    • 40 8

    • Wartości? Jakie wartości? Totalny brak elementarnych zasad kultury, to ta wasza wartość? (1)

      Buta, Arogancja, Donoszenie na własny kraj zagranicą, nawoływanie do rozruchów oraz bratanie się z dawnymi SBkami oraz Zomowcami też?

      Po skandalicznym wywiadzie w niemieckiej gazecie Borysa Budki ja bym temu panu zabrał Polskie obywatelstwo, bo na nie nie zasługuje.

      • 1 5

      • tak było

        buta Hronowski ma nogach, Arogancja to zespół punkowy, Nergal donosił za granicą, a fani Sisters of Mercy to ubecy i zomowcy

        • 4 1

  • Walczmy o dobre kluby. Tak szybko zostają zniszczone...

    • 27 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane