- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (136 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
Prokuratura zbadała sprawę "Lubo". Były uchybienia
Policyjny film z zatrzymania Bartosza L.
Pod koniec października opisaliśmy dziwną decyzję prokuratury, która wypuściła na wolność Bartosza L. ps. "Lubo", złapanego na gorącym uczynku złodzieja samochodów i osobę związana przez lata z trójmiejskim półświatkiem. Po naszej publikacji wszczęto wewnętrzne postępowanie w tej sprawie. Jego ustalenia potwierdzają, że "doszło do uchybień" ze strony prowadzących śledztwo.
Zamiast zawnioskować o areszt, prokuratura zadowoliła się wówczas wydanym L. zakazem opuszczania kraju i objęciem 37-latka dozorem policyjnym. Było to o tyle dziwne, że policja we wniosku do prokuratury podkreślała, iż prawdopodobnie miał on wspólnika i może mataczyć i utrudniać śledztwo oraz że "Lubo" był już w tym momencie objęty dozorem, o czym w lipcu zadecydowała Prokuratura Krajowa w związku z jeszcze innym przestępstwem, o popełnienie którego podejrzany jest mężczyzna.
Czytaj więcej o przestępczej działalności Bartosza L.
Po naszym tekście sprawą zainteresowała się Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Zażądała wyjaśnień w tej sprawie od prokuratury w Pruszczu. Kontrole w tej jednostce zapowiedziała także Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.
Postępowanie to zostało już zakończone.
Były uchybienia
- Ustalono, że faktycznie doszło w tym przypadku do uchybień. Polegały one głównie na braku weryfikacji operacyjnych informacji na temat karalności podejrzanego - tłumaczy Tatiana Paszkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Krótko mówiąc, prokurator zajmujący się sprawą "Lubo" posiadał nieoficjalne informacje dotyczące kryminalnej przeszłości mężczyzny, ale ich nie zweryfikował, co mogło mieć wpływ na podjętą przez niego decyzję.
Niemniej Prokuratura Okręgowa nie wyciągnęła w związku ze sprawą żadnych konsekwencji dyscyplinarnych względem pracowników Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim.
Za to do tej jednostki, a także innych prokuratur rejonowych w naszym okręgu, trafiły wytyczne, będące pokłosiem tego postępowania. Mowa jest w nich m.in. o zasadach postępowania w przypadku pojawienia się - choćby w formie notatek - informacji o wcześniejszej karalności podejrzanych. Wytyczne te porządkują też kwestię "kompleksowego zbierania materiału dowodowego".
Prokuratura w Pruszczu sama zmieniła zdanie
Warto tu wspomnieć, że już po naszej publikacji Prokuratura Rejonowa w Pruszczu Gdańskim zmieniła front i zleciła kolejne zatrzymanie Bartosza L. - doszło do niego na początku listopada. Po zatrzymaniu mężczyźnie postawiono kolejny zarzut dotyczący kradzieży (a także porzucenia i spalenia) innego samochodu. Sąd jednak nie przychylił się do wniosku prokuratury, a "Lubo" - po raz drugi już - wyszedł na wolność.
Prokuratura z Pruszcza - ta sama, która wcześniej nie chciała nawet wnioskować o areszt dla złodzieja - zaskarżyła to rozstrzygnięcie, a sąd wyższej instancji przychylił się do jej wniosku i "Lubo" został ostatecznie tymczasowo aresztowany.
Opinie (116) ponad 20 zablokowanych
-
2017-02-10 00:52
Prokuratorzy MUSZĄ być karani !!! Za wypuszczenie bandyty oraz za aresztowanie niewinnego.
Zawód prokuratora MUSI stać się najniebezpieczniejszym zawodem (nie licząc sapera) w Polsce, a najlepiej na całym świecie. Może wtedy Ci IDIOCI zaczęli by myśleć !!!!
- 4 0
-
2017-02-10 08:37
Układ na wyroki (3)
Ser +jawor = układ jedynakowa
- 3 0
-
2017-02-10 23:41
(2)
Olgierd a ty kiedy do puchy?Kacper już odbill od ciebie komfituro fajna taa twoja maniura
- 5 1
-
2017-03-12 10:12
(1)
Kacper konfitura ? z kad masz takie newsy kazanku ?
- 0 0
-
2020-01-23 17:03
Naucz
Sie czytac ze zrozumieniem tepaku jeden.do szkoly specjalnej tluku
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.