• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Promieniowanie wodne ustąpiło? Absurdalny znak zniknął

Maciej Naskręt
27 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Znak ostrzegający kierowców o promieniowaniu wodnym na rogatkach miejscowości Czarna Woda. Zdjęcie wykonane w połowie lutego tego roku. Znak ostrzegający kierowców o promieniowaniu wodnym na rogatkach miejscowości Czarna Woda. Zdjęcie wykonane w połowie lutego tego roku.

Pomorscy drogowcy przez lata ostrzegali kierowców o zagrożeniu związanym z... promieniowaniem wodnym. Kierowcy zastanawiali się, dlaczego drogowcy bawią się w radiestetów. Po interwencji naszego czytelnika nietypowy znak zniknął.



W 1999 r. pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych - urzędu, z którego w 2002 r. utworzono Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad - postanowili ustawić w miejscowości Czarna Woda, czyli na drodze krajowej nr 22 relacji Starogard Gdański - Chojnice nietypowy znak. Ostrzegał on kierowców o tym, że zbliżają się do 3-kilometrowego odcinka, na którym kierujący pojazdami byli narażeni na promieniowanie wodne.

Czy korzystałe(a)ś z usługi radiestety?

Znak ustawiono na wniosek radiestetów. Przekonywali oni, że przepływające pod jezdnią żyły wodne promieniują i powodują senność wśród kierowców, a tym samym przyczyniają się do wzrostu liczby wypadków drogowych na tym odcinku.

Nietypowe oznakowanie nie dawało spokoju naszemu czytelnikowi. Pan Janusz z Gdyni napisał więc list do urzędników z gdańskiego oddziału GDDKiA.

- Zastanowiło mnie, na jakiej formalnej podstawie postawiono ten znak. Dołączyłem więc zdjęcie i zadałem pytanie: jak można ostrzegać kierowców przed czymś, co nie istnieje? - opowiada.

Odpowiedź władz gdańskiego oddziału GDDKiA nadeszła po kilkunastu dniach. W piśmie czytamy, że bezpieczeństwo w ruchu znacznie się poprawiło na wspomnianym odcinku drogi, a więc rzekome promieniowanie wodne - zmalało. Stąd też znak 7 marca decyzją urzędników zniknął z pobocza przy drodze krajowej nr 22.

Naszemu czytelnikowi ulżyło, ale nie dlatego, że jest bezpieczniej. - Wreszcie GDDKiA nie kieruje się opiniami szamanów i radiestetów - mówi pan Janusz.

Według radiestetów żyły wodne mają przemieszczać się oraz wysyłać pionowe promieniowanie geopatyczne (wielu z nich sprzedaje urządzenia mające mu przeciwdziałać), które wywierają negatywny wpływ na organizm człowieka znajdującego się nad taką żyłą. Przeciwnicy radiestezji twierdzą, że elementarne prawa fizyki wykluczają możliwość wysyłania przez nie jakiegokolwiek wystarczająco silnego promieniowania.

Miejsca

Opinie (259) 10 zablokowanych

  • Może (17)

    wodę napromieniowalo UFO??? ;)

    • 88 17

    • Nie ważne. (5)

      Ważne że Janusz wysłał pracowników GDDKiA z naszej kasy samochodem za naszą kasę, zatankowaną paliwem za naszą kasę aby zdjęli znak którego nigdzie indziej nie użyją. Ot tak. Bo Janusz miał k... zachciankę.
      PS. Typowy Janusz.

      • 28 11

      • Janusze (2)

        I do tego z gdyni...Gdynia to wylegarnia typowych Januszy!!

        • 17 6

        • (1)

          Wszystkie Janusze to fajne chłopaki!

          • 1 4

          • NIE

            • 1 0

      • w sumie szkoda (1)

        taki znak to pewnie ewenement na skale światową. mógł sobie wisieć jako ciekawostka, atrakcja turystyczna. tym bardziej, że nikomu by on przecież nie zaszkodził, a wręcz przeciwnie - może niektórzy, bardziej przesądni zdjeliby nogę z gazu.

        • 22 0

        • Polacy mysla obecnie kompleksami. Bali sie ze ich moga wysmiac.
          Gdy wylaczysz myslenie to jestes rozbiegany zdzierajac wszystko co wykracza poza ultra proste, odwieczne i potwierdzone przez naukowcow amerykanskich, niemieckich ekspertow i rosyjskich wojskowych.

          • 10 0

    • młotkowi nie rozumieją wielu zjawisk (6)

      i nie dostrzegają rzeczy, w które nie można walnąć młotkiem. A fizyka kwantowa, która wyjaśnia wiele z tych "szamańskich" teorii jest dla młotkowych zbyt trudna.

      • 5 2

      • (3)

        Wynika to z fundamentalnego braku pokory i przekonania każdego Janusza, że zarówno cała ludzkość jak i on sam dysponują pełną wiedzą na temat praw fizyki. Dla ludzi średniowiecznych prąd elektryczny był "cudem". Dziś wiemy jaka jest zasada jego działania. Dziś dla nas to co niektórzy zwą "promieniowaniem wodnym" jest "cudem". Ale jutro albo za 100 lat będzie kolejne odkrycie.

        • 4 2

        • (2)

          Faktem jest, że:
          - da się zmierzyć pole magnetyczne Ziemi i wskazać węzły (dziwnym trafem pokrywają się one z lokalizacją ważniejszych zabytków sakralnych).
          - da się zmierzyć pole elektromagnetyczne które powstaje w wyniku modlitwy (zmierzono) i najprawdopodobniej również medytacji (bo to jest to samo, tylko że nie wiem o wykonaniu takiego eksperymentu). Co prawda zmierzenie tego w odniesieniu do jednej czy kilku osób jest aktualnie nierealne, bo nie dysponujemy dość czułym sprzętem, ale równoczesna i szczera modlitwa grupy rzędu setek osób, jest mierzalna przy dzisiejszym poziomie techniki.

          Również "cudem" nazwać można to, że radiesteci i inni "szamani" robią intuicyjnie to samo, co inżynierowie - za pomocą zaawansowanych metod pomiarowych.

          • 6 7

          • Proponuję zacząć leczyć się na nogi

            • 4 1

          • Podaj proszę źródło tych rewelacji, bo coś mi się wydaje, że będzie to wielce rzetelny periodyk w stylu "Nieznany Świat" etc.

            • 3 0

      • Dla niektórych najwyraźniej zbyt trudne jest zrozumienie, że jeśli coś jest nieudowodnione, to NIE WIADOMO, czy istnieje. Przekonanie o prawdziwości danego zjawiska na podstawie mglistych przesłanek bez POTWIERDZONYCH dowodów, to zwykły przejaw ignorancji, tylko w drugą stronę.

        • 2 0

      • Zdolności paranormalne - duża nagroda

        Przypomnę, że za dowiedzenie posiadania zdolności paranormalnych należą się bardzo duże nagrody. 1 mln USD od fundacji JREF i 1 mln Euro od Belgijsko-Flamandzkiego Stowarzyszenia Sceptyków (nagroda Syzyfa). Zwolennikom takich teorii polecam wybrać się po ww. nagrody, zamiast tracenia czasu na forach.

        • 2 0

    • Jak nie jak tak.

      • 0 0

    • studnie od wieków były kopane na podstawie opinii radiestetów,

      którzy szukali właśnie promieniowania cieków wodnych.

      • 4 0

    • Mówisz i masz:

      • 0 0

    • He, He, He

      Przecież ten znak postawili po wielkich naleganiach i na prośbę mieszkańców. Tam jest prosty odcinek na którym często coś (zając, lis) przebiega. Było dużo wypadków z powodu powyższego + kiepskiej jakości "poniemieckiej" nawierzchni.
      Kasy na remont nie było więc w jakimś reportażu w TV publicznej lansowano tezę o modnym wtedy "promieniowaniu wodnym", które to usypia kierowców.
      Później zrobili remont, nawierzchnia się poprawiła, zwierzyny ubyło a znak pozostał.

      • 1 0

  • Tak samo jest, że szkodliwością hałd fosforgipsu w Wiślince (7)

    zmieniło się dopuszczalne wartości i hałdy znów są niegroźne dla otoczenia

    • 175 28

    • Tak, tak fosforgips porównujesz do żył wodnych. Gratuluję.

      • 50 13

    • a co to ma wspólnego? (5)

      co łączy hałdę pełną silnie toksycznych pierwiastków z wymyślonym na użytek wykorzystywania starszych ludzi promieniowaniem wodnym?

      • 39 11

      • nie ma nic współnego, błyskotliwi czytelnicy powyżej (4)

        napisałem to tylko w celu pokazania, że wystarczy zmiana przepisu i coś coś fizycznie występuje pod względem prawnym znika

        • 28 8

        • (3)

          ale promieniowanie "żył wodnych" nie występuje... durna pało!

          • 5 20

          • wystepuje ale jest slabe wracaj do szkoly (2)

            • 11 4

            • kolejny idiota (1)

              Istnieje kilka rodzajów promieniowania, ale WODNE nie istnieje! Człowieku, jak Ty zdałeś chemię?

              • 6 7

              • Te chemik chciałbym Ci przypomnieć, że cząsteczki wody to dipole, czyli nie do końca są obojętne magnetycznie, a więc i strumień takich cząsteczek może generować w otoczeniu pole elektromagnetyczne. A w szybko poruszający się obiekcie w polu magnetycznym tworzą się różne prądy elektryczne. Nie twierdzę od razu, że ma to zauważalny wpływ na percepcję, ale nie jest tak, że nie ma żadnych podstaw aby twierdzić, że cieki wodne są zupełnie obojętne dla naszych organizmów. To, że poważni naukowcy nie piszą o tym w podręcznikach nie koniecznie znaczy, że zjawisko nie występuje. Może to również znaczyć, że nie zajęli się tematem (przecież nie będą zajmować się pierdołami) i po prostu nie opisali tego w podręczniku.
                Nie ufaj szamanom, ale również nie ufaj naukowcom uzależnionym od grantów i zajętych budowanie kariery - zajmowanie się niektórymi tematami w nauce to temat tabu i powoduje wykluczenie z grona poważnych naukowców, więc naukowcy dla własnego dobra tym się nie zajmują.

                • 17 1

  • jak to nie kieruje się szamaństwem?! (18)

    A każde otwarcie nowego odcinka drogi odbywa się w asyście jakiegoś faceta w sukience, który polewa wszystko "świętą wodą".
    To niby nie jest szamaństwo?!

    • 361 75

    • spoko (14)

      W Krakowie kilka lat temu zapłacono za zainstalowanie "odpromienników" mających zneutralizować promieniowanie żył wodnych na jednym ze skrzyżowań. Nie wiem jak to się skończyło, ale afera była głośna. Tak więc do dna skretynienia naszym lokalnym decydentom drogowym jeszcze trochę brakuje... Swoją drogą osoba, która a podejmuje takie decyzje powinna zapłacić za to z własnej kieszeni i pożegnać się z pracą...

      • 44 6

      • (5)

        Jest to znany problem od lat wśród okolicznych mieszkańców tego terenu, jak i ponad przeciętne występowanie tam wypadków bez jednoznacznego wytłumaczenia.

        • 16 17

        • (3)

          jest las jest bogate w tlen powietrze i długa prosta... się zasypia... tajemnica wyjaśniona,
          jeżeli w to wierzysz to uważał bym koło tzw jezior tyle wody to dopiero musi promieniować :D

          • 22 9

          • (1)

            jest to tzw. wyjaśnienie tlenem ...

            • 2 0

            • Sztucznym tlenem??!!

              • 5 1

          • Nie masz do końca racji - akurat leśnych prostych odcinków jest mnóstwo, ale tę

            znam z prasy PRL, a konkretnie z kronik wypadków drogowych. Właśnie tu często ludzie walili autami w drzewa więcej niż gdzie indziej. Nazwę Czarna Woda kojarzę właśnie z owych kronik aniżeli z fabryki płyt pilśniowych i praw miejskich. A typowy wypadek opisywano w taki sposób: "Koło miejscowości Czarna Woda, 48-letni X. Y, (podawano pełne imię i nazwisko, nie znano wtedy pojęcia ochrony danych osobowych), kierujący samochodem marki syrena z nieustalonych przyczyn na prostym odcinku drogi nr T83 (jeśli dobrze pamiętam poprzedni numer DK 22) uderzył w drzewo ponosząc śmierć na miejscu". Takich anonsów z tego miejsca pamiętam sporo.

            • 4 0

        • To, że coś jest niewyjaśnione nie znaczy z miejsca, że można wyjaśniać wyssanymi z palca bzdurami.

          • 2 0

      • Są lepsze afery... (7)

        co powiesz o tych oszołomach wierzących w faceta który zmienił wodę w wino i ustanowili dzień wolny od pracy z powodu trzech wędrowców zwanych królami aby każdy mógł od rana oddawać się szamańskim praktykom w domu kogoś, kogo na oczy nie widzieli?
        A może impreza wycinania połaci choinek aby stawiać je w domach z powodu czczenia czegoś co zdarzyło się w zupełnie innej porze roku i z choinka niewiele miało wspólnego.

        • 23 16

        • Jezus (6)

          Dlaczego mnie obrażasz? Pozwól mi wierzyć w co chcę.
          Dla mnie Jezus jest Życiem.

          • 9 8

          • Dla mnie Jezus jest Żydem (2)

            Dla mnie Jezus jest Żydem

            • 8 9

            • Nie tylko dla ciebie. On obiektywnie był Żydem.

              • 17 0

            • Jezus był Żydem to fakt

              ale co niby w tym złego. Żydzi nie są źli, w przeciwieństwie do arabów, których Żydzi właśnie cyckają z każdej kropelki ropy dając kilka cencików; Żydzi to bardzo sprytny naród, potrafią trzymać się razem, i dla tego tak wysoko stoją.

              • 2 0

          • A dla mnie Jezus jest hydroelektrycznym regulatorem magnetosfery i to, że dla Ciebie jest życiem mnie wcale nie obraża, więc nie rozumiem Twojego oburzenia.

            • 1 0

          • Brednie !!! (1)

            Jedynym źródłem życia, krynicą wszelakiej wiedzy i ostoją jest Jego Makaronowatość FSM i spróbuj udowodnić, że tak nie jest !!!

            • 2 0

            • Jeżeli wierzysz w Jego Marakonowatość, a on nie istnieje - nic nie tracisz. Jeżeli nie wierzysz w Jego istnienie, a On istnieje - nic nie zyskujesz. Zastanów się nad tym w kontekście wieczności...

              • 0 0

    • to nie jest szamaństwo tylko marketing

      • 14 0

    • ten socjalny skowyt miodem na moje uszy :D (1)

      bycie palikociarskim propagandysta i zameczanie uczciwych, ciezko pracujacych ludzi takim pie***leniem, umyslowa bieda i branie za to pieniedzy jest zajeciem porownywalnym do bycia prostytutka, hiena cmentarna i dilerem heroiny w przedszkolu jednoczesnie.

      • 9 12

      • Cóż za pełne miłości do bliźniego słowa, godne prawdziwego Kaczolika Toruńskiego.

        • 6 1

  • (3)

    Dobrze, że ten znak był tylko w języku polskim, bo jakby Niemcy zobaczyli, że mamy takich sprytnych drogowców, to może znowu by im naszła chęć na wojnę. Przecież łatwo podbić kraj, którym rządzą idioci.

    • 66 40

    • kulą w płot, Królu (1)

      Otóż w Niemczech radiestezję traktuje się b. poważnie :)

      • 5 5

      • Zgadza się!

        Cyganie jeżdżą również do Niemiec...

        • 5 1

    • idioci nie rozumieją zjawisk bardziej skomplikowanych od młotka

      od wieków szukano wody pod ziemią przy pomocy różdżki, fizyka kwantowa tłumaczy wiele zjawisk nieuchwytnych dla prostackiego umysłu, ale czegóż żądać od ciemnoty, która wierzy tylko w młotek...a fizyki nie rozumie.

      • 4 1

  • Kurna - następny Kaszpirowski (2)

    Reaktywacja.
    Głupoty.

    • 41 17

    • To jak to jest.. w promieniowanie wody ludzie nie wierzą a w wodę świeconą już tak? (1)

      Trochę tu brak konsekwencji.

      • 22 5

      • Ja wierzę w jedną wodę

        I jej cudowne właściwości.
        Wodę o zawartości 40% C2H5OH.
        Ona leczy.
        A promieniuje czasami na innych.
        Też jej chcą.

        • 12 3

  • Ilość wypadków zmalała bo kierowcy byli ostrzeżeni przed takim promieniowaniem. (3)

    • 100 14

    • Ilość wypadków zmalała, bo kierowcy jeździli ostrożniej (1)

      bo byli ostrzegani (jakbyś tam napisał zamiast promieniowania wodnego np spadające meteoryty wyszłoby pewnie na to samo).
      A co do senności, to powoduje ją pewnie prosta jak drut i dobra droga widoczna na zdjęciu.

      • 6 2

      • Poczekamy. Jak po zdjęciu znaku wypadki znów sie zaczną, to znaczy ze promieniowanie jest.

        • 1 0

    • Liczba

      Liczba wypadków.. liczba....

      • 0 1

  • no super ale (3)

    ciekawe czy teraz nie wzrośnie liczba wypadków :/

    • 68 9

    • A czy ten znak działał jako jakiś odpromiennik? (2)

      • 11 4

      • Nie jako odpromiennik (1)

        Tylko jako gaśnica na rozpalone kociewsko kaszubskie dekle w TDI kach które zwalnialy, bo wierzą w gusła. Każdy sposób jest dobry, by ludzie jechali ostrozniej, a znak ten to powodował. Oglupianie niektorych ludzi jest zenujace ale skuteczne.

        • 6 2

        • co powstrzymuja wielkomiejskie dekle z orunii?

          • 2 3

  • A skąd on wie, że to promieniowanie nie istnieje? (32)

    • 89 30

    • nie można udowodnić, że coś nie istnieje (29)

      Nauka i świat tak nie działa - można tylko udowodnić, że coś istnieje i dopóki tego nikt nie zrobi, nie ma powodu do by uważać, że tak jest.
      Promieniowanie żył wodnych to ta sama kategoria co homeopatia, duchy, pech od czarnego kota i życie po śmierci.

      • 29 11

      • No niezupełnie ... (15)

        Wiele zjawisk wykorzystywano już w praktyce, a naukowo nie były jeszcze opisane.
        Np. zasady termodynamiki opracowano jak już maszyny parowe były już powszechne.

        • 14 14

        • (11)

          Jest różnica między "udowodnić, że istnieje" a opracować teorie którego tłumaczy i precyzyjny model matematyczny.
          Z udogodnieniem istnienia pary i przemian gazowych nie było większych problemów, bo to widać gołym okiem.

          • 14 4

          • Parę wodną widać gołym okiem ...

            Hmmm ... chyba po dobrym towarze.

            • 8 8

          • Para wodna jest niewidoczna (9)

            A gołym okiem to już na pewno.
            To gaz.

            • 6 5

            • Oczywiście, że jest widoczna (8)

              pod warunkiem, że jest parą mokrą, niewidoczną staje się gry przeszła w stan pary suchej nasyconej bądź przegrzanej

              • 11 4

              • Biję się w pierś, rzeczywiście nie miałem racji (4)

                Tak się jednak zastanawiam: czy powietrze jest widoczne?

                • 3 2

              • mocno zanieczyszczone powietrze bywa widoczne (1)

                Oczywiście nie widać większości gazów, ale zanieczyszczenia oraz czasem wspomnianą parę wodną (mgła, chmury), która jest wodą w stanie gazowym, a po kondensacji tworzy zawiesinę w powietrzu będąc jednocześnie składnikiem powietrza.

                • 0 0

              • A czy na pewno mgła albo chmury to para wodna?

                • 0 0

              • tak (1)

                to niebieskie nad nami to warstwa powietrza

                • 0 0

              • Ale przecież powietrze suche jest niewidoczne.

                To tak jak z tą parą wodną i parą mokrą...

                • 0 0

              • "Para mokra" to bardzo drobne kropelki wody więc jest to stan stały a nie gazowy. (2)

                • 3 1

              • ciekły jeśli już.

                • 4 0

              • ale to wciąż powietrze

                • 0 0

        • uuu...toś człowieku zabłysnął (2)

          Widzę, że zamiast analizy wierszy i różnic pomiędzy mitozą a mejozą przede wszystkim w szkołach powinno się uczyć logiki, metody naukowej itp.
          Co ma "praktyczne wykorzystywanie" czegokolwiek z faktem istnienia praw fizyki? Ktoś nierozumiejący prawa powszechnego ciążenia ma odlecieć w kosmos?

          • 14 5

          • Aby nie uczyli logiki,

            której ty jesteś wyznawcą, bo by ludzie masowo zimą w sandałach chodzili.

            • 2 7

          • nie ze.raj się z tym "logicznym" i "naukowym" podejściem,

            "pogooglaj" sobie jak to było z pajęczyną i chlebem, a potem penicyliną, naukowcu i logiku za dychę.

            • 4 1

      • Dzisiejsza nauka (8)

        Pracuje na najwyzszych obrotach w poznaniu spraw które większość tu piszacych ma za zabobon. Wystarczy poogladac i poczytać coś więcej niż tego szmatlawca.

        • 12 6

        • I jakie to sprawy? Radiestezja, aury, duchy? (7)

          • 8 2

          • (6)

            Telepatia, oddizalywaie pozazmyslowe. W ZSRR szly to miliardy rubli. W USA pewnie takze ale $.

            • 6 2

            • (2)

              to może daj linka do jakichś aktualnych publikacji naukowych na ten temat?
              hmm.. nie ma?
              a no tak, przecież te wszystkie badania są ścisłe tajne i prowadzone w Area51, prawda?

              • 7 4

              • głupiś

                • 4 2

              • Podalem kilka linkow wraz z wlasnym komentarzem, ale cenzura jak zwyke wyciela. Pisz do tej pseudoredakcji o zwrot tekstu i przy okazji spytaj ich czemu wycianja w pelni merytoryczne posty, zostawiajac jednak juz wzajemne opluwanie i agresje (to im jakos nie przeszkadza).

                Moze choc jeden przejdzie:
                rt.com/news/psychotronic-arms-soviet-weapon-379

                • 2 1

            • I tak z "dzisiejsza nauka" przeszliśmy do jakichś mitycznych badań w ZSRR :) (1)

              • 0 2

              • Ale połowę świata to już nie "mitycznie" trzyma ZSRR za doope.

                Pożyjesz troszkę dłużej to zrozumiesz (może) że żadna armia nigdy nie ujawnia tajnych informacji.

                • 1 0

            • Nawet film jest o tym - "Człowiek, który gapił się na kozy".

              • 1 0

      • Logika idioty. Dzieki takim durniom jak ty ludzie przez tysiaclecia uwazali, ze Ziema jest centrum wszechsiwata.

        • 4 2

      • Nie chodzi o udowadnianie, że coś nie istnieje ale przyjecie do wiadomości, że coś może istnieć.

        Na przestrzeni wieków co jakiś czas zostały opracowane kolejne metody na udowodnienie "niewyjaśnianych" zjawisk. Czy ludzie kierujący się tylko dowodami nie mogą przynajmniej dopuścić możliwości, że na chwilę obecną nie posiadamy wiedzy i metod, które będą w stanie udowodnić coś co obecnie jest nie do udowodnienia?

        • 5 0

      • (1)

        Pewien alchemik i zagorzały badacz biblii o żydowskim imieniu w 1687 roku wymyślił grawitację. Po latach raczej nikt się z niego nie nabija tylko stawiany jest jako wzór naukowca. Tak więc ostrożnie z twierdzeniami, że jak nie ma dowodu to coś nie istnieje - bez prac Newtona świat się kręcił i miał się dobrze.

        • 3 1

        • Nie wymyślił tylko opisał ją matematycznie, to różnica. Poza tym dzisiaj nauka jest na trochę innym etapie niż w XVII w. i jesteśmy w stanie mierzyć praktycznie każdy rodzaj promieniowania elektromagnetycznego i korpuskularnego.

          • 3 0

    • Jak to skąd? Przecież zabrali znak :D

      • 5 0

    • krasnoludki mu powiedziały.

      • 5 0

  • ludzie to mają problemy...

    • 45 0

  • Skoro nastało oświecenie i już nie wierzymy w bzdury typu żyły wodne to... (6)

    ..można już zacząć burzyć kościoły? Czy też woda święcona jednak ma moc? Hmm

    • 69 44

    • Można też zacząć palić nieoświecone księgi (1)

      i wtrącać czytających je ludzi do więzienia.

      • 17 4

      • jest różnica pomiędzy zakazywaniem wiary w coś a łożeniem na gusła publicznych pieniędzy

        • 13 6

    • słowo ma moc

      a słowa na świecie są różne. lepsze i gorsze.

      • 3 0

    • burzyć nie, ale już w wielu miejscach się je przerabia na lofty i muzea. i dobrze.

      • 7 4

    • Spoko oko. Koscioly przezyly twoich dziadkow, twoich rodzicow - przezyja i ciebie. Gwarantuje.

      • 11 5

    • hahaha :) rozwalił mnie Pan/Pani :) celna uwaga

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane