• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Propozycje zmian w wyznaczaniu miejsc płatnego parkowania

Maciej Korolczuk
4 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Radni Wrzeszcza Górnego chcą ograniczyć parkowanie samochodów na chodnikach, co jest plagą nie tylko w ich dzielnicy. Na zdjęciu ul. Waryńskiego i palety ograniczające parkowanie na remontowanym chodniku. Radni Wrzeszcza Górnego chcą ograniczyć parkowanie samochodów na chodnikach, co jest plagą nie tylko w ich dzielnicy. Na zdjęciu ul. Waryńskiego i palety ograniczające parkowanie na remontowanym chodniku.

Miejsca postojowe wyłącznie na jezdni, a nie chodnikach. Odgrodzenie tych ostatnich od aut zielenią, słupkami czy stojakami rowerowymi oraz każdorazowe konsultacje planowanych zmian w strefach płatnego parkowania to pomysły radnych Wrzeszcza Górnego, by uporządkować zasady wyznaczania miejsc postojowych w dzielnicy. Pomysły są na tyle uniwersalne, że urzędnicy powinni rozszerzyć je na całe Trójmiasto.



Pomysły radnych z Wrzeszcza Górnego:

Propozycje radnych Wrzeszcza Górnego, a więc dzielnicy, w której płatne parkowanie już od lat jest codziennością, zostały ujęte w uchwale, która ma być przyjęta lub odrzucona na najbliższej sesji rady dzielnicy we wtorek, 5 października.

Radni chcą, by miasto każdorazowo, przy wprowadzaniu obowiązujących zasad organizacji ruchu w obrębie strefy płatnego parkowania, uwzględniało następujące zasady:

  1. Miejsca postojowe powinny być wyznaczane wyłącznie na jezdni. Wprowadzanie miejsc postojowych na chodnikach należy dopuścić warunkowo wyłącznie jako rozwiązanie tymczasowe do czasu przebudowy ulicy.
  2. Przy wyznaczaniu nowych miejsc postojowych w SPP lub korekcie istniejących miejsc postojowych należy wykonać pełne oznakowanie poziome z linią ciągłą od strony chodników. Rezygnacja z oznakowania od strony chodnika możliwa jest dopiero w trakcie kolejnego odmalowania oznakowania poziomego.
  3. Miejsca postojowe inne niż równoległe wyznaczone na jezdni powinny być obowiązkowo odgrodzone od chodników zielenią, słupkami, krawężnikami, stojakami rowerowymi lub innymi elementami małej architektury uniemożliwiającymi wjazd na chodnik lub parkowanie z dala od jezdni.
  4. Wszystkie miejsca postojowe powinny bezwzględnie posiadać oznakowanie pionowe z wykorzystaniem odpowiednich tabliczek T-30.
  5. Niedopuszczalne jest w SPP pozostawienie przestrzeni, gdzie możliwy jest postój pojazdów zgodnie z przepisami ruchu drogowego, a jednocześnie bez wyznaczenia miejsc postojowych oznakowaniem poziomym i pionowym. Wszystkie miejsca postojowe powinny być odpowiednio oznakowane, zaś pozostała przestrzeń zabezpieczona przed postojem pojazdów zielenią, słupkami, krawężnikami, stojakami rowerowymi lub innymi elementami małej architektury - dotyczy to szczególnie przestrzeni w bezpośrednim sąsiedztwie przejść dla pieszych, przejazdów rowerowych i skrzyżowań.
  6. Każdorazowe wprowadzenie nowej organizacji ruchu lub korektę istniejącej organizacji ruchu w ramach SPP należy skonsultować z przedstawicielami Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny.

Samochody zaparkowane na chodnikach to codzienność w Trójmieście. Czy zaproponowane zmiany przez radnych Wrzeszcza sprawią, że wkrótce się to zmieni? Samochody zaparkowane na chodnikach to codzienność w Trójmieście. Czy zaproponowane zmiany przez radnych Wrzeszcza sprawią, że wkrótce się to zmieni?
- Wprowadzenie pełnego oznakowania SPP w wielu miejscach pozwoliło niskim kosztem uporządkować sposób parkowania. Niestety tam, gdzie kończą się linie oznakowania poziomego, tam zaczyna się "wolna amerykanka". Kierowcy zapominają o szacunku i potrzebach pieszych, a w wielu miejscach pozostawione auta utrudniają obserwację przejść dla pieszych i przejazdów rowerowych. Z tego powodu wnioskujemy o wprowadzenie SPP w sposób, który jednoznacznie określi gdzie i jak można parkować autem, a w miejscach niedozwolonych przepisami oraz niebezpiecznych będzie to fizycznie niemożliwe - wyjaśnia Krzysztof Koprowski, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Wrzeszcz Górny.
Propozycje radnych z Wrzeszcza wydają się na tyle uniwersalne, że mogłyby zostać wprowadzone we wszystkich dzielnicach, gdzie obowiązuje płatne parkowanie.

Zmiany ucieszyłyby z pewnością wszystkich, którym przeszkadza "anarchia parkingowa" i w znaczący sposób ograniczyłoby przyzwyczajenia kierowców do parkowania na chodnikach czy zieleńcach.

Z drugiej - wytyczanie miejsc postojowych tylko na ulicach i odgradzanie ich od chodników zielenią czy stojakami rowerowymi mocno wpłynęłoby na ograniczenie liczby miejsc postojowych, na co z pewnością narzekaliby kierowcy.

O efektach pomysłów radnych z Wrzeszcza przekonamy się w najbliższym czasie. Najpierw jednak muszą zostać przegłosowane na sesji rady dzielnicy.

Miejsca

Opinie (381) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Jakoś nie wierze że to się zmieni (1)

    Skoro kierowcy parkują na trawnikach i nawet na kwietnych klombach....

    • 41 8

    • To nie kwestia wiary to kwestia prawidłowego oznakowania a później egzekwowania zasad.

      • 6 0

  • Papieram (7)

    Nie wiem na jakiej zasadzie ZDiZ wyznacza płatne miejsca parkingowe na chodnikach i zostawia pieszym 1m szerokości.

    Nie powinno się w ogóle malować miejsc parkingowych na chodnikach węższych niż 4m

    • 54 16

    • (5)

      Zalezy ile masz w obwodzie , domniemam ze dużo skoro potrzebujesz 4 metrowego chodnika

      • 11 10

      • (2)

        Standardowy pas ruchu to 3,5 m i jest wykorzystywany przez jeden samochód z jednym kierowcą. Tymczasem piesi mają chodniki często o szerokości zaledwie 1,5 - 2 m i jeszcze muszą tłoczyć się z rowerzystami i hulajnogami, a do tego notorycznie na chodniki wjeżdżają kierowcy aut.

        • 8 11

        • Bzdura. (1)

          3,5 m szerokości to może na ekspresówkach.

          Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, minimalna szerokość pasa ruchu zależy od kategorii drogi i wynosi od 2,50 m (drogi dojazdowe) do 3,75 m (autostrady poza terenem zabudowanym).

          • 5 2

          • Bzdurą jest twoja niewiedza. Minimalna szerokość dla prowadzenia ruchu autobusów to 3 m. 3,5 m mają pasy ruchu niemal w całym Gdańsku.

            • 2 2

      • Wuj ci do tego dzbanie ile mam w obwodzie (1)

        Ale bądź pewny że dużo mniej niż spasły knur przyspawany do fotela samochodu taki jak ty

        • 2 9

        • Łał!!! aleś mu dołozył!!! Zuch!!

          • 7 2

    • 1,5 metra

      Tyle wynosi minimalna szerokość chodnika. I jest zachowana przy wyznaczaniu miejsc postojowych w sprawie (jeśli gdzieś nie - podaj). A Twoje "nią powinno sie" skieruj do Sejmu, bo to jest uregulowane ustawa.

      • 2 1

  • W końcu !

    • 31 19

  • Świetny pomysł (3)

    Blachosmrody won

    • 37 56

    • Józek

      Zobacz ile blachosmrodów parkuje codziennie na wewnętrznym parkingu ZDiZ przy Partyzantów 36. A przecież niedaleko są tramwaje, autobusu, skmka

      • 3 2

    • Napij się naparu z meliski

      I załóż wreszcie siodełko, bo ci sztyca przez szparę oralną wyjdzie.

      • 1 1

    • Pachosmrody też

      • 0 0

  • kierofczyki są niereformowalne (4)

    wystarczyłoby surowo karać to porządek by był ale nie ma komu tego robić

    • 40 42

    • Spokojnie od 1 grudnia mandaty od 1500 do 30 000 (3)

      15 punktów za prawie każde wykroczenie.

      10 razy źle zaparkujesz, ktoś wyślę zdjęcia na policję i masz po prawie jazdy

      • 8 6

      • (1)

        Wierzysz w te zmiany , rządzący zrejterują przed swoim elektoratem .

        • 4 4

        • Oczywiście

          Kasa nie śmierdzi, a policja dostanie wytyczne kogo łapać i gdzie.

          • 4 1

      • No i prawdę mówiąc tak powinno być że na podstawie zdjęć można w efekcie stracić prawko (po odpowiednim procedowaniu). Może wtedy cwaniacy by się uspokoili gdyby wiedzieli że nie znają dnia ani godziny.

        • 3 3

  • Co na to zmotoryzowani mieszkańcy Wrzeszcza? (14)

    Chyba Pan Koprowski nie ma samochodu lub ma swoje miejsce garażowe.

    • 59 38

    • Cieszą się, że będą mieli porządek na chodnikach.

      • 18 11

    • (2)

      Ciekawe, czy ten pan radny albo inni mieszkańcy Wrzeszcza Górnego tak przestrzega tych przepisów w innych miejscach?

      • 12 8

      • przestrzega, bo zwykle chodzi pieszo, jeździ rowerem lub korzysta z komunikacji miejskiej (1)

        • 4 8

        • pewnie też

          dba o ziemię i obchodzi dzień dumy lgbt.

          • 4 2

    • A guzik i to z pętelką (9)

      mnie obchodzi co ze zmotoryzowanymi. Kupując samochód nie kupował miejsc parkingowych, ani prawa do parkowania gdzie bądź. Musi szukać, wolnego miejsca, a ono wcale nie musi być na schodach do domu.....

      • 16 9

      • Ale mógł świadomie kupić samochód wtedy, kiedy (8)

        infrastruktura parkingowa była pod jego lokum, a miasto nie utrudniało parkowania na każdym kroku w imię modnej eko-walki.

        • 13 15

        • Jeśli nie potrafi

          dostosować sie do nowych warunków niech go zezłomuje i po problemie

          • 10 12

        • Przepisy drogowe które obowiązują od kilkudziesięciu lat to eko-walka? (1)

          • 7 6

          • Przepisy nie. One tu akurat nic nie mają do tematu.

            Ludzie jeżdżą samochodami, bo to im daje mobilność, szybkość dotarcia do punktu docelowego. Eko-terrorem są próby pozbywania się z miast zmotoryzowanych, wpychając ich w niewydolną komunikację, której kursy są cięte i jak to jeździ to chyba każdy, kto nie jest ślepy widzi.

            Jeśli mam wybór jechać pół godziny samochodem, albo 1,5h komunikacją, to oczywiste jest, że wybiorę samochód. A eko-walką jest usuwanie parkingów, nie dając nic w zamian, nawet bez poprawy funkcjonowania komunikacji zbiorowej. W imię zasady "jakoś to będzie".

            U nas nie ma kija i marchewki, jest tylko kij i kij.

            • 5 0

        • (4)

          To, że samochody zajmują miejsce w przestrzeni nie jest możliwe upchnięcie ich większej liczby w danym miejscu nie ma nic wspólnego z ekologią.

          • 5 5

          • Aha, ale upchnięcie większej ilości ludzi w niewydolną komunikację miejską, do tego jeżdżącą jak chce, (3)

            to już jest możliwe?

            • 9 5

            • (2)

              Zapomniałeś napisać że na każdego pasażera przypada siedemnastu bezdomnych, spóźnienia są takie że w poniedziałek rano odjeżdżają dopiero autobusy z soboty a w ogóle to każdy kierowca samochodu codziennie odwozi babcię do szpitala i nie może wejść do autobusu. I sam sobie przewieź fortepian autobusem, co nie?

              • 7 7

              • dałem minusa, bo początkowo nie wyczułem ironii, sorry (1)

                • 2 1

              • a ja dałem minusa, bo się z tym kompletnie nie zgadzam, nie sorry

                • 1 1

  • Proponuję (10)

    Oddać we władanie strefy parkowania, w ręce rad dzielnic.
    Kazda rada potrafi mocno postulować, co i jak powinno być. Jak przychodzi, co do czego, to nie potrafią załatwić najprostszej sprawy.

    • 41 11

    • Bo Rada Dzielnicy nie jest organem decyzyjnym ale doradczym

      Oni mogą tylko postulować.

      • 6 2

    • (6)

      Rada dzielnicy to nie urząd, by cokolwiek załatwiać. Najpierw się dokształć zanim cokolwiek napiszesz.

      • 6 2

      • Sam się dokształć (5)

        To że rada dzielnicy mówi że nic nie może to twój problem.
        Tam są normalne projekty i budżet. Nikt o tym za głośno nie gada, a cała rada przypomina układ niczym spółdzielnia mieszkaniowa.

        • 5 4

        • (3)

          Budżet, który musi przejść akceptację urzędników i władz miasta. To tak jakby dostać pensję, którą można wydać tylko na jeden typ produktu w jednym sklepie i pod nadzorem pracodawcy. Decyzyjność na poziomie zakupu kartofli zamiast cebuli.

          • 5 2

          • Budżet który wystarczyłby na budowę 100m chodnika

            • 3 1

          • Nie ważne ile, ważne że jest. Masz i się dokształć (1)

            Budżet każdej dzielnicy w Gdańsku zależy od uzyskanej frekwencji w danej dzielnicy podczas ostatnich wyborów do Rad Dzielnic.

            Frekwencja:

            Poniżej 14% 12 zł rocznie na zameldowanego mieszkańca w dzielnicy;
            Od 14% do 16% 15 zł rocznie na zameldowanego mieszkańca w dzielnicy;
            Powyżej 16% 18 zł rocznie na zameldowanego mieszkańca w dzielnicy

            • 0 2

            • To nie jest żaden budżet, bo budżet to konkretna kasa na koncie, którą można wydać w najbliższym monopolowym. Rada dzielnicy ma jedynie pulę środków i decyduje czy przekażę ją do ZDiZ albo DRMG na zieleń czy ławki albo do szkoły na organizację dodatkowych zajęć czy festynu na boisku. Zwykle prowe działanie na poziomie Budżetu Obywatelskiego, a nie prawdziwa lokalna władza.

              • 2 0

        • Budżet rady jest na papierze, o tym na co , ile i dla kogo decyduje w końcu urząd. Zaplanowane przez radę wydatki na roboty trafiają do zaprzyjaźnionych z DRMG, tam ustala się ceny, offset i terminy.

          • 1 0

    • Próżne nadzieje (1)

      Ludziom się wydaje, że Rada Dzielnicy to dawny Komitet Dzielnicowy PZPR - jeden telefon i śmieci wywiezione. Teraz rządzą urzędnicy , zwłaszcza po cowidzie obwarowani w swoich biurach za plecami ochroniarzy "a pan po co?". Rada może zwracać się z prośbami czy wnioskami na które urząd przysyła odpowiedź po 6 miesiącach a z najczęściej wcale. Stworzono pozory demokracji w dzielnicach po to by jak w sejmie, ją olewać.

      • 3 2

      • Poczytaj dwa artykuły wcześniej

        Na temat przebudowy przejścia dla pieszych we Wrzeszczu, odczytaj z jakich środków jest współfinansowany. Nikt mi nie będzie mówił, że rady dzielnicy nie mają własnych budżetów. Na co te pieniądze są wydawane tego się nigdy nie dowiecie,bo rada działa jak spółdzielnia! I większość swoich środków "przepala" na cele statutowe....

        • 1 1

  • zkaz samochdów (4)

    powinno się zkazać wszystkich samochodów tylko rowery i peiszo

    • 12 58

    • powinno się zakazać publikowanie głupich komentarzy

      • 17 1

    • w wielu rejonach miasta miałoby to głęboki sens (1)

      (chodzi o historyczne centrum oraz okolice wszystkich stacji SKM i PKM)

      • 1 5

      • Jak w końcu uda ci się zrobić prawo jazdy, natychmiast zmienisz zdanie.

        • 3 0

    • Czyli dostawy do twojej biedronki też na rowerze?

      • 4 0

  • (34)

    Wreszcie ktoś zauważył, że patologią jest parkowanie na chodnikach. Trzeba zmienić przepisy jak w normalnym europejskim kraju, a nie dopuszczać parkowanie dosłownie wszędzie. Tylko jezdnia i żadnych innych możliwości.

    • 103 43

    • Ale przepisy wyraźnie to mówią ale ZDiZ nie stosuje się do nich (2)

      • 5 3

      • Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie

        • 0 0

      • Bo ZDiZ to też patologia

        z wiecznym i niezniszczalnym panem K. Za co sie nie zabiora to ssss..... , no ale wcześniej długimi tygodniami przyglądają się problemowi i analizują sytuację.

        • 9 1

    • Polrcam profil na insta

      Pieing - dziewczyna robi świetna robotę, można dużo się dowiedzieć o urbanizacji i patologiach, których powinniśmy się pozbywać, amiast się dostosowywać, jak np. robienie z chodnika parkingu. Osoba wykształcona, bardzo otwarta, dużo się nauczyłam o architekturze i np. planowaniu. Bardzo polecam.

      • 5 6

    • (2)

      Byłam ostatnio w Paryżu. Jakoś auta parkują na chodnikach.

      • 10 15

      • Ja widziałem, to w Berlinie... i jakoś nikt tam nie ma z tym problemu. (1)

        Tam gdzie chodnik jest szeroki i jest dużo miejsca dla pieszych, nigdzie nie stanowi to problemu.
        Problemem na całym świecie są kierowcy, którzy bezmyślnie potrafią zastawić cały chodnik, co oczywiście jest niedopuszczalne.

        • 13 8

        • W Berlinie i całych Niemczech na chodnikach można parkować wyłącznie tam, gdzie dopuszcza to oznakowanie pionowe. Dzieje się zwykle tylko w części wschodniej i dawnym NRD. Przy każdym remoncie budują zatoki albo przenoszą parkowanie na jezdnię. Nikt w Niemczech nie wywala kasy na nowe chodniki, by zaraz były niszczone przez auta. To tylko Polacy tak potrafią w myśl zasady biedny boś glupi, a glupi boś biedny.

          • 18 7

    • (26)

      Najprościej jest zakazać i zabronić . Może napisz jak rozwiązać problem , kierowca to nie jest twój wróg to ktoś kto musi gdzieś zaparkować .

      • 12 24

      • (25)

        Musi? To niech szuka aż znajdzie. Kierowcy nie są pępkiem świata, a zajmują większość przestrzeni w miastach, choć są mniejszością. Całkowite odwrócenie priorytetów.

        • 19 10

        • (23)

          Nie napisałeś jak rozwiązać problem , To że kierowca to twój wróg napisałeś

          • 6 11

          • Kierowcy zachowują się tak że sami stawiają się w opozycji do pieszych i rowerzystów (5)

            • 10 6

            • (3)

              czyli nie da się pogodzić wszystkich użytkowników dróg

              • 1 1

              • da się, da się, wystarczy zrozumieć sens zmiany kierunku przesuwania granicy kompromisu (2)

                stworzyć wizję miasta przyjaznego dla ludzi, niekoniecznie dla ich pojazdów i wdrożyć proces stopniowego uwalniania kolejnych chodników i ulic od jeżdżących i parkujących samochodów.

                • 1 3

              • Kierowcy to też ludzie i pojazdy użytkują, bo muszą dojechać do pracy, a nie żeby się lansować,

                jak np. rowerzyści.

                • 2 4

              • kompromis tak ale pod warunkiem że będzie tak jak chcę , tak to widzisz?

                • 3 0

            • To rowerzyści stawiają się w opozycji do innych wyzywając pieszych i jeżdżąc na czerwonym

              świetle przez skrzyżowania.

              • 2 2

          • (16)

            Rozwiązanie jest proste - szuka miejsce do skutku albo jedzie dalej. Czy w Paryżu jak chcesz zobaczyć Wieżę Eiffla, wjeżdżasz przez przejście na Pola Marsowe? Nie ma miejsca do parkowania i koniec. Nie parkujesz. Tak jak nie masz pieniędzy, to nie kupujesz jachtu. Czego nie rozumiesz?

            • 19 5

            • (14)

              czyli jadąc na zakupy do Wrzeszcza powinienem zaparkować w Nowym Porcie

              • 7 15

              • Sklepy mają parkingi, ale płatne więc ich nie uznajesz (3)

                Po drugie możesz przyjechać na zakupy komunikacją miejską

                • 16 8

              • a dlaczego komunikacją , można pieszo z siatami

                • 2 1

              • (1)

                które sklepy maja płatne parkingi?

                • 1 6

              • LIDL - jeśli zakupy zajmą ci więcej niż 30 minut, płacisz za postój

                • 0 1

              • (2)

                Jak nie możesz zaparkować we Wrzeszczu (mimo parkingów kubaturowych w każdej galerii - Baltyckiej, Manhattanie i Nekropolii), to jedź na zakupy do Nowego Portu. Czy zakupy we Wrzeszczu autem to obowiązek? Nigdzie nie ma już sklepów z parkingiem?

                • 24 3

              • (1)

                Ależ ja wbrew zawistnikom zawsze znajdę sobie miejsce do parkowania w okolicy sklepów w których robię zakupy . Póki co miejsca w Nekropolii na razie nie szukam, to zostawiam spadkobiercom.

                • 1 4

              • he,he w Nekropolii!!

                • 0 0

              • (3)

                Jeśli będzie taka ilość samochodów, że najbliższe miejsce będzie w Nowym Porcie, to tak - jadąc do Wrzeszcza masz zaparkować w Nowym Porcie.

                • 5 2

              • (2)

                Robiąc zakupy we Wrzeszczu zaparkuję we Wrzeszczu , choćbyś nie wiem jak się wściekał

                • 1 4

              • Człowiek-Polak. (1)

                "Zrobię jak chcę, choćbyś nie wiem jak się wściekał..."

                • 1 1

              • nie wiem kogo cytujesz(cudzysłów) bo ja nic takiego nie powiedziałem , napisałem ze jak zechcę zaparkować we Wrzeszczu to tak zrobię mimo że tobie się to nie spodoba

                • 1 0

              • do Wrzeszcza po zakupy można dojechać nie tylko samochodem (2)

                Czego nie rozumiesz?

                • 1 2

              • (1)

                ale ja chcę kupić we Wrzeszczu tonę ziemniaków !!! jak mam to zrobić bez samochodu?

                • 1 2

              • Kurierem

                • 1 1

            • nie byłem w Paryżu no i nie stać mnie na jacht ale zaparkować muszę

              • 2 0

        • Musi bo jest takim samym użytkownikiem miasta, jak staruszka z balkonikiem, czy mamuśka z bombelkiem w wózeczku. Tobie podobni chcą na siłę wmówić ludziom jak mają żyć po pozorem krzewienia wolności

          • 1 2

  • (7)

    "wytyczanie miejsc postojowych tylko na ulicach i odgradzanie ich od chodników zielenią czy stojakami rowerowymi mocno wpłynęłoby na ograniczenie liczby miejsc postojowych"

    A to dlaczego? Może te zieleńce niech robią kosztem chodników?

    Walka z parkowaniem i zmotoryzowanymi mieszkańcami dla niektórych to już chyba życiowa misja albo nałóg. Do reszty ich po***ło.

    • 44 27

    • (2)

      Kosztem chodnika? Kierowcy zagarnęli 90 proc. szerokości ulic. Chodniki w wielu miejscach są już absurdalnie wąskie! Taka Grunwaldzka to przy Galerii Baltyckiej ponad 10 pasów ruchu i jeszcze estakada, a dla pieszych wąskie chodniki współdzielone z rowerzystami i hulajnogami!!!!

      • 9 11

      • Akurat przy galerii, (1)

        to przy przejściu chodnik jest wielkości lotniska, także nie ściemniaj. A ruch pieszy wzdłuż galerii jest na tyle mały, że spokojnie się pomieści na tym co jest. Wszystkie drogi (chodniki także) projektuje się pod natężenie ruchu, a w tym miejscu Wrzeszcza natężenie ruchu samochodowego jest olbrzymie i mniejsze nie będzie, bo to skrzyżowanie dwóch największych i najbardziej obłożonych gdańskich wylotówek.

        • 8 9

        • To zmierz sobie szerokość chodnika przy Słowackiego / Grunwaldzkiej, gdzie codziennie jakiś baran jeździ jeszcze autem po nim. Wszystkie płytki chodnikowe są już zniszczone.

          • 7 5

    • (3)

      Mało nam wojny w polityce teraz mamy nową równie wyniszczającą na linii zmotoryzowani - piesi .Polak musi mieć swojego wroga ten jego osobisty wróg jest Polakowi potrzebny jak powietrze do oddychania i nieważne czy jest to polityk , ktoś kto wierzy lub nie wierzy czy jak w tym przypadku kierowca . Tak mamy !

      • 8 2

      • Wojnę która kierofczyki sromotnie przegrywają (1)

        • 2 10

        • Mam nadzieję, że kiedyś tak wam porozszerzają chodniki,

          że na ulicy się nawet autobus nie zmieści.

          • 4 3

      • przesadzasz, tak jak w poprzednich postach

        samochody blokują bezkarnym bezwładem wiele przestrzeni w mieście, obecnie wielu mieszkańców zauważa, że można przy pomocy zmiany prawa i egzekwowania przyjętych już kiedyś zasad pokojowo przywrócić bardziej sensowny układ alokacji przestrzeni miejskich - wdrażając proces stopniowego uwalniania ulic i placów od nadmiaru samochodów. Na tym zyskają także kierowcy.

        • 2 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane