• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia. Mieszkańcy Śródmieścia protestowali przeciw zabudowie, dostali od urzędników ultimatum

Patryk Szczerba
11 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Teren podwórka został zaadaptowany przez mieszkańców. Teraz będą musieli go wydzierżawić, by utrzymać porządek. Teren podwórka został zaadaptowany przez mieszkańców. Teraz będą musieli go wydzierżawić, by utrzymać porządek.

Po tym, jak radni zezwolili na zabudowę terenu obok Banku Polskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, urzędnicy spytali mieszkańców sąsiadującego budynku przy ul. Zgoda, czy mają prawo do zajmowania podwórka. - Nie mamy wyjścia, będziemy dzierżawić teren, nie chcemy, żeby i ta działka została sprzedana - opowiadają rozgoryczeni postawą urzędników mieszkańcy.



Czy działanie urzędników to forma odwetu?

Spór o planowaną przez firmę Moderna Holding zabudowę przy Banku Polskim przy ul. 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni trwa od kilku miesięcy. Poruszenie wśród mieszkańców - zwłaszcza budynku przy ul. Zgoda zobacz na mapie Gdyni, sąsiadującego z planowanym obiektem - wywołały parametry budynku. Bryła od strony ul. 10 Lutego będzie tej samej wysokości co budynek Banku Polskiego i będzie liczyć pięć kondygnacji. Poziom okolicznych budynków, dawnego PLO i tzw. "Bankowca", osiągnie w głębi działki, narastając w kierunku ul. Starowiejskiej. Przy 10 Lutego jego wysokość będzie wynosić 17 metrów (5 kondygnacji), a w głębi zabudowa osiąga najpierw 23 metry (7 kondygnacji), a później nawet 26 metrów (8 kondygnacji).

Zabudowa wycofana, ale wysoka



Protestujący zwracali uwagę, że do tej pory można było budować budynek nie wyższy niż 5 kondygnacji, pytali o udostępnienie planów biznesowych i możliwość zorganizowania konkursu architektonicznego. Urzędnicy tłumaczyli, że nie mogą dodać takiego wymogu, bo bywało to kwestionowane przez wojewodę, ale zdecydowali się zmienić nieco parametry budynku.

Czytaj również: lżejszy gmach budynku obok Banku Polskiego w Gdyni


Zapewniono, że ósma kondygnacja będzie wycofana w stosunku do istniejącej zabudowy przy ulicy Zgoda, 4 metry od krawędzi budynku. Ponadto została uwzględniona uwaga dotycząca wycofania parteru budynku od strony 10 Lutego. Zobowiązano również inwestora do zapewnienia co najmniej jednego miejsca parkingowego na 100 m kw. powierzchni użytkowej.

Projekt planu trafił na majową sesję rady miasta, gdzie głosami Samorządności Wojciecha Szczurka, przy wątpliwościach opozycji podchodzącej z małą ufnością do zapewnień, że przy okazji wyremontowany zostanie budynek Banku Polskiego, został przegłosowany.

Czytaj też: zielone światło dla zabudowy przy Banku Polskim

Podwórko przy ul. Zgoda: albo dzierżawa, albo oczyszczenie



Trzy tygodnie później mieszkańcy Wspólnoty Mieszkaniowej Zgoda 1-13 otrzymali od Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji wezwanie do udokumentowania praw do gminnego terenu - podwórka przy zamieszkałym przez nich budynku zobacz na mapie Gdyni lub złożenie wniosku o jego dzierżawę do 10 lipca.

Wstępna wizualizacja budynku przy Banku Polskim w Gdyni. Wstępna wizualizacja budynku przy Banku Polskim w Gdyni.
- Przez lata nikt z Urzędu Miasta nie zajmował się tym miejscem. A my go oczyściliśmy i zaadaptowaliśmy na enklawę zieleni, by schronić się przed zgiełkiem centrum miasta. Urzędnicy przypomnieli sobie o nim tuż po uchwaleniu zmian w planie - mówi Urszula Pronobis, mieszkanka budynku przy ul. Zgoda.
W tej sprawie jednak protestować nie chcą. Nie tylko dlatego, że to teren gminny. Po kontakcie z prawnikami uznali, że najlepszym wyjściem będzie wydzierżawienie terenu od miasta, by teren nadal pozostał zielony.

- Nie mamy pewności, czy działka nie zostałaby sprzedana w dalszej kolejności deweloperowi, dlatego zdecydowaliśmy się na opłacanie dzierżawy. Działania miasta traktujemy jako chęć odwetu za nasz opór względem planowanej inwestycji - dodaje.

Zabudowa przy Banku Polskim w Gdyni: wciąż kontrowersje



Protestów, mimo przyjętych zmian w planie, mieszkańcy nie chcą kończyć. Czekają na wyjaśnienia wątpliwości, które pojawiły się względem wysokości planowanego budynku.

Jak relacjonują, na kilkanaście dni przed sesją otrzymali zapewnienie od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, że po ich protestach nie ma zgody na podwyższenie budynku, ale na sesji radni podpierali się inną zgodą, pozwalającą na planowaną przez dewelopera zabudowę.

- Chcemy też odwołania Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków przez ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - kończy Pronobis.

Miejsca

Opinie (256) 10 zablokowanych

  • UM Gdynia działa jak pis- choćby po trupach ale im pokażę....

    szary Obywatel nie ma nic do gadania- taki jest Szczurek

    • 14 2

  • To nie ich ziemia (2)

    jak sobie wykupią grunty, to sobie będą mieli widok na zieleń, a tak to niech mają wieżowiec okno w okno

    • 3 13

    • Może Tobie też ktoś powinien postawić wieżowiec przed oknem?

      • 8 1

    • jestes tepy prostak i nie pojmujesz treści tego artykułu więc lepiej zamilcz

      • 2 1

  • szczur to szkodnik

    precz ze szczurem

    • 15 0

  • najwięcej!!!

    Najwięcej krzyczą ci ,którzy maja psy i problem ,gdzie będą s---ły. Zobaczcie jak wyglądają,skrawki zieleni w Gdyni -za---s --rane i okupowane przez psiarzy na uwagę -o posprzątaniu po pupilu -agresja ,sięga zenitu.Więc ,lepiej patrzeć i wąchać psie g --wna ,czy patrzeć na ładny budynek.jestem za zielenią i parkami i za wszechobecnym wzajemnym szacunkiem

    • 4 8

  • W Gdańsku jest to samo !!! Pie....... urzędasy ,pod dewelopera zniszczą każdy zielony teren,DNO

    • 10 2

  • Kto w Gdyni najważniejszy?

    Deweloper forever.

    • 9 0

  • Tym Wydziałem Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji (1)

    powinien się ktoś w końcu zająć!!! To co się dzieje to jeden wielki kabaret i wszyscy na to pozwalają...

    • 9 0

    • A Biurem Planowania Przestrzennego nie?

      Wystarczy prześledzić plany deweloperów i dalsze losy MPZP poszczególnych działek.

      • 1 0

  • Zmiany zmiany (1)

    Widze ze Pan Redaktor zaostrzyl charakter tytułu? I co? Bardziej klikane w link?
    Co do samej tresci... bardzo dobrze, prawo to miecz obusieczny. Nie mozna przysadzac sie z pretensjami do innego stolika majac balagan na swoim. Na dobra sprawe to mieszkancy mogli zostac przez miasto obciazeni kosztem doprowadzenia zielenca do stanu pierwotnego. Bez prawa do dysponowania lub dzierzawy bawili sie jak na swoim. Tyle w temacie.
    Oby to byla nauczka dla kazdego kto mieszkajac w centrum miasta blokuje rozwojowe inwestycje.

    • 2 6

    • tak, faktycznie za bezumowne korzystanie z cudzego gruntu mogli by zapłacić
      formalnie rzecz biorąc bo u tym kraju prawo własności nie działa za dobrze , z drugiej jednak strony szkoda tego podwórka, to już ostatni skrawek zieleni jaki pozostał przy 10 lutego, wiele lat tamu zabrano mieszkańcom skwer z pomnikiem Kwiatkowskiego, może dlatego teraz walczą

      • 0 0

  • Tymczasem Gryzoń lansuje się i szczerzy w radiowej Trójce (1)

    • 8 0

    • reklamuje lato z pisRadiem za nasze pieniądze

      • 0 0

  • Deweloper Modern ma zapisane .że nie musi remontować Banku Gdanskiego?????

    Jeżeli to jest prawdą to znaczy, że kolejny raz dokonano przekrętu zarówno przy przetargu jak i przy akcie kupna terenu pod tą zabudowę!!!!!!!!!!!!!!!Prosimy kandydatów na przyszłego prezydenta o zapytanie Szczurka jak wyląda prawda i podanie do publicznej wiadomości rzetelnej informacji na ten temat zanim ten najładniejszy historyczny obiekt w mieście zamieni się w kupę gruzu/po myśli deweloperów/. Ponadto prosimy aby pan redaktor piszący ten artykuł zainteresował się tematem dlaczego nic się z budynkiem banku nie dzieje,mimo zapowiedzi przed pół roku w jego artykułach ,że niebawem rusza remont.Czyżby pan redaktor też starał się czytelnikom mydlić oczy?

    • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane