- 1 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (133 opinie)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (176 opinii)
- 3 Tak znaleziono podejrzanego o morderstwo (54 opinie)
- 4 Nocna akcja SAR na Bałtyku (35 opinii)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (146 opinii)
- 6 Podejrzany o zabójstwo żony zatrzymany (173 opinie)
Prowadził, mając 4 promile we krwi. Próbował się nawet tłumaczyć policji
4 promile alkoholu w organizmie miał zatrzymany w środę wieczorem pijany kierowca. Dla niektórych takie stężenie alkoholu bywa śmiertelne, tymczasem 35-latek z Gdańska nie tylko dojechał w ten sposób pod swój blok, ale też próbował tłumaczyć policjantom, że faktycznie pił wcześniej wódkę i może być "nieco pijany".
Lekarze przyjmują, że stężenie alkoholu w organizmie może być śmiertelne, gdy sięgnie od 4 do 5 promili. To oczywiście dawka orientacyjna, bo zdarzały się przypadki, gdy nawet u kierowców stwierdzano znacznie wyższe stężenie.
Rekordzista trzykrotnie przekroczył dawkę śmiertelną
Oficjalny rekord Polski to zresztą 14,8 promila. Tyle miał Tadeusz S., który w 1995 r. pod Wrocławiem wsiadł pijany do samochodu i spowodował poważny wypadek. Badano go aż pięciokrotnie, bo początkowo lekarze i policjanci nie wierzyli, że taki wynik jest w ogóle możliwy. Za każdym razem jednak liczba promili była taka sama.
I choć kierowca trzykrotnie przekroczył dawkę śmiertelną alkoholu we krwi, to przeżył. Choć to może złe słowo - bo Tadeusz S. zmarł, tylko dwa tygodnie później, głównie na skutek odniesionych w wypadku ran.
Rekord "nieoficjalny" jest jeszcze bardziej okazały. W 2012 r. pod Ostrołęką pijany kierowca wjechał pod ciężarówkę. Zginął na miejscu. Z ran nieboszczyka pobrano krew do badania. Wynik to 22,3 promila. W tym przypadku policjanci przyznają jednak, że mogło dojść do zanieczyszczenia próbki, więc dane te są traktowane bardziej jako ciekawostka.
Już przy 2 promilach można mieć problem z wysłowieniem się
W tym kontekście 4 promile w organizmie 35-letniego kierowcy zatrzymanego w środę po południu nie robią aż takiego wrażenia, niemniej warto wziąć pod uwagę to, że większość ludzi, już mając 1,5 promila w organizmie, ma poważne zaburzenia równowagi. Przy 2 promilach pojawiają się z kolei problemy z wysłowieniem się i senność mogąca skutkować tzw. urwaniem filmu.
Według klasyfikacji medycznej 4 promile to granica, za którą na pijącego czeka możliwość zapadnięcia w śpiączkę, mogącą skończyć się nawet zejściem.
Tymczasem 35-latek z Gdańska, mając w organizmie 4 promile alkoholu, nie tylko był w stanie przyjechać pod blok, w którym mieszkał, ale też wytłumaczyć czekającym tam policjantom, że faktycznie pił wcześniej wódkę i może być trochę pijany.
Świadek spisał numer, policjanci czekali pod blokiem
Stróże prawa czekali na niego, bo około godz. 17 jeden ze świadków zadzwonił na komisariat i poinformował, że al. Żołnierzy Wyklętych jedzie audi, którym najprawdopodobniej kieruje osoba po alkoholu. Co prawda samego audi patrol już nie zastał na miejscu, ale świadek podał jego numery rejestracyjne.
- W policyjnej bazie danych funkcjonariusze ustalili miejsce zamieszkania właściciela samochodu. Kiedy pojechali pod ten adres, zauważyli kierowcę audi, który akurat podjeżdżał pod blok. Policjanci natychmiast zatrzymali go do kontroli - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie wybrane
-
2021-09-23 14:34
(3)
dopóki nie będą konfiskować pojazdu + wysoka grzywna lub wyznaczać kary grzywny równej wartości samochodu w przypadku gdy kierowca nie jest jego właścicielem + wysoka grzywna nic się nie zmieni.
- 5 5
-
2021-09-23 14:58
Tak, a auto powinno być odbierane także wtedy, gdy kierowca nie jest właścicilem, (2)
trudno- na drodze cywilnej właściciel będzie od niego dochodził odszkodowania.
- 1 4
-
2021-09-23 15:07
(1)
Trochę słabo karać właściciela pojazdu za to co zrobił kierowca. Ok, teoretycznie właściciel po części odpowiada za to komu powierzył auto, ale zabranie auta właścicielowi to kara niewspółmierna do winy. Dochodzenie na drodze cywilnej to nie rozwiązanie. Szczególnie jeśli to konkretne auto "pracuje". Jednakowoż rozwiązanie takie jak ustalenie rynkowej wartości auta i grzywna w tej wysokości nałożona na kierowcę z jednoczesną natychmiastową egzekucją mogłaby mieć jakiś sens.
- 4 2
-
2021-09-23 15:25
tak też napisałem , dla mnie jednak taka kara miałaby bardziej rolę odstraszającą , może ewentualny smakosz zastanowiłby się co robi gdyby wiedział jak wysoka to i nieuchronna kara . samochód powinien być zatrzymany do chwili wpłacenia zasądzonej kwoty. reszta to już ustalenia między pijanym a właścicielem
- 0 3
-
2021-09-23 16:30
Ja tam (19)
się nie cackam,walne parę brawarów albo 200g czystej i śmigam.Już tak od 15 lat czyli jak zdałem na prawko.Mam mocny łeb i nawet nie odczuwam że jadę na bombce,ale zaznaczam że nie szarżuje i jadę zgodnie z przepisami.Można? Można.Jeszcze nie miałem żadnej stłuczki nie mówiąc o zrobieniu komuś krzywdy.Wiem że takich jak ja jest dużo w tym kraju nie wspominając o np uk,d, f,ch,a,cz,s,nl,sf,n,dk po prostu frajerzy i leszcze nie umieją się zachować i po paru głębszych i walą wtopy.
- 35 117
-
2021-09-24 19:50
Jak jeździsz tak jak piszesz
to lepiej nie wsiadaj za kierownicę.
- 0 0
-
2021-09-24 11:17
Niezła prowokacja
a niektórzy dali się wkręcić..
- 1 0
-
2021-09-24 10:28
A wiesz że nie jesteś anonimowy w sieci i bez najmniejszych problemów, średnio rozgarnięty internauta (2)
może ciebie namierzyć?? A wiesz że może to zrobić policja, na co odpowiesz że to taki żart a policja za wprowadzenie w błąd, i tak może wytoczyć ci sprawę? Zapytasz na jakiej podstawie? Na dokładnie takiej samej, jak gdybyś w samolocie zażartował sobie że masz bombę!! Przemyśl to panie mądry.
- 1 1
-
2021-09-24 12:44
To namierzaj pan vpny. (1)
- 0 0
-
2021-09-24 16:06
Oho. Nasłuchał się jakie to VPNy bezpieczne, jak ukrywają adresy IP i inne cuda. Ale nie ma pojęcia, że większość takich VPNów przechowuje dane o swoich klientach, i na podstawie tego da się wyśledzić pacjenta.
- 0 0
-
2021-09-24 10:17
jedziesz pijany spokojnie nikt cie nie zatrzyma
- 0 0
-
2021-09-24 09:01
Wypowiedź butna człowieka pozbawionego zasad moralnych, (1)
prędzej czy później przyjdzie ,, co siejesz, będziesz żąć".
Pycha poprzedza upadek, zawsze.- 3 1
-
2021-09-24 12:43
Nie, nie zawsze, coz za glupie (bo ewidentnie falszywe) stwierdzenie
- 0 0
-
2021-09-24 05:52
Zgodzisz się jednak, że co do zasady (1)
lepiej, żeby ludzie nie jeździli wypiwszy wcześniej 200g wódki?
- 0 0
-
2021-09-24 12:35
Zalezy ktorzy ludzie. I to nie jest zart, ani prowokacja.
- 0 0
-
2021-09-23 16:58
Kozak (5)
To podaj kozaku namiary na siebie i nr Rej Twojego auta
- 9 10
-
2021-09-24 01:48
Kucka
Piekarnicza , za sadem , czarny passat combi , 2006 r , rej, nbr 16475
- 2 0
-
2021-09-23 21:04
To ty podaj swoje jak taki kozak jesteś
- 6 2
-
2021-09-23 19:51
Numery mojego auta: (2)
G.0 W·U.D.K.A
- 11 3
-
2021-09-24 09:00
Odwagi brakuje, by się ujawnić? (1)
Mądry przed ekranem ?
- 3 2
-
2021-09-24 12:34
Wice wersal. Podaj personalia.
- 1 0
-
2021-09-23 16:53
(1)
Skończysz na drzewie albo kogoś zabijesz i będziesz płakał z celi w telewizyjnym spocie jak to ci przykro że zniszczyłeś komuś życie. Tak to się życie z tobą nie będzie cackać.
- 9 13
-
2021-09-24 13:26
Nie oglądaj telewizji...
bo będziesz miał w głowie glizdy.
- 1 0
-
2021-09-23 16:47
Dokładnie ziomuś
Nie piłeś, nie jedź.
- 18 3
-
2021-09-23 14:08
no 4 promile to powinien dostać mandat, kare i jeszcze liścia... (19)
Niemniej niestety alkohol ma to do siebie, że zostaje na kacu - i taki koleś nie dość, że dojechał do celu (jest szansa, że fartem) to następnego dnia o 11 miałby spokojnie 0,7-1 promil a nie stwarzałby nawet pewnie połowy zagrożenia takiego jak niektórzy po 2 piwach.. a wtedy też ma się około 0,7-1 promila.
Uważam, że przy spadającymNiemniej niestety alkohol ma to do siebie, że zostaje na kacu - i taki koleś nie dość, że dojechał do celu (jest szansa, że fartem) to następnego dnia o 11 miałby spokojnie 0,7-1 promil a nie stwarzałby nawet pewnie połowy zagrożenia takiego jak niektórzy po 2 piwach.. a wtedy też ma się około 0,7-1 promila.
Uważam, że przy spadającym stężeniu powinno się móc mieć więcej niż norma u nas... ale to trudne i do zapisania i do egzekwowania... A już najtrudniejsze do zrozumienia przez publikę..- 40 79
-
2021-09-24 11:39
Po dwoch piwach 0,7 - 1 pomila?! Chyba jakis czerwonoskory w XVI wieku.
- 0 0
-
2021-09-23 15:09
Trochę pokrętna logika, choć mimo wszystko ma odrobinkę (ale tylko odrobinkę sensu). Nie chciałbym jednak, żeby coś takiego funkcjonowało. Masz alkohol w organizmie w stężeniu powyżej limitu, masz problem.
- 1 0
-
2021-09-23 15:05
przez takich ludzi giną niewinne osoby (1)
a dla rodzin osób, które straciły bliskich przez, tak skrajnie nieodpowiedzialnych ludzi powinno się ich skazywać na najcięższe prace wykonywane do końca życia.
- 6 2
-
2021-09-24 11:42
Najwiecej czlonkow rodziny traca z winy trzezwych kierowcow. I nawet sie sprawcow nie karze za ich czyny.
- 0 0
-
2021-09-23 14:50
Raczej miałby 2 promile a jego żołądek oraz mózg najwcześniej zaczełyby pracować o 18:00 ...
- 5 0
-
2021-09-23 14:37
(9)
żeby takich pokrętnych tłumaczeń uniknąć limit jak w niektórych krajach jest dzisiaj powinien wynosić 0,00 promila . Jeżeli masz jechać dzisiaj nie pij nawet piwa , jeżeli masz jechać jutro wypij tyle abyś rano miał 0,00. Ja wiem ile mogę wypić by następnego dnia mieć 0,00
- 13 12
-
2021-09-23 15:12
(8)
0.0 to akurat głupota. Nawet lampki wina (lub jednego piwa, jak kto woli) nie wypijesz przy kolacji w restauracji. Stężenie alkoholu po jednej lampce wina jest w zasadzie pomijalne, szczególnie jeśli przyjąłeś alkohol w trakcie posiłku lub bezpośrednio po nim. Organizm nie zdąży przyswoić takiej ilości alkoholu aby w jakikolwiek sposób wpłynąć na zdolność prowadzenia pojazdu. Realnie limit mógłby być spokojnie podniesiony do 0.3-0.4. Taka ilość praktycznie nie wpływa na nic.
- 11 12
-
2021-09-23 17:46
lampki wina pić nie musisz (2)
ale 0,1 promila to może wyjść po cukierkach z alko, ogórkach kiszonych albo po kefirze i to jest grubszy problem, obecnie policja ma ważniejsze problemy a nie walka z kierowcami co są praktycznie trzeźwi, wiele dopuszczalnych leków robi gorsze efekty niż 0,1 promila
- 2 2
-
2021-09-24 08:27
(1)
to jak to jest w krajach gdzie limit wynosi 0,00? Tam nie jedzą cukierków ani ogórków?
- 1 1
-
2021-09-24 12:29
No nie wiem, nie bywam w Rosji.
Aczkolwiek slyszalem, ze ten drakonski limit bynajmniej nie zlikwidowal problemu pijanych kierowcow.
- 1 0
-
2021-09-23 15:32
a jakiej jesteś profesji ze twierdzisz że 0,3 "praktycznie"nie wpływa na nic ? kiedy żona kiedyś czepiała ze za dużo wypiłem ze szwagrem też jej mówiłem że jestem trzeźwy
- 3 4
-
2021-09-23 15:29
(3)
wypij i flaszkę skoro musisz wypić do kolacji ( ja wiem że chęć wypicia za wszelką cenę to choroba ) ale wróć taksówką . jakoś sobie radzą w krajach gdzie limit wynosi 0,00.
- 8 5
-
2021-09-23 16:20
(2)
Oczywiście, ze skrajności w skrajność. Kto mówi o piciu całej flaszki. Jak nie jesteś w stanie pojąć, że odrobina wina (lampka) do obiadu jest w stanie poprawić jego walory smakowe, przyczynić się do poprawienia trawienia, a co najważniejsze nie wpłynie w żaden sposób na twoją motorykę, to po co w ogóle zaczynasz dyskusję.
Ja wiem, że wam, prostym ludziom, nie do pomyślenia jest wypić tylko lampkę. Od razu trzeba walnąć czteropak albo flaszkę (najlepiej z gwinta).- 10 6
-
2021-09-23 16:50
(1)
pewnie dlatego ja prosty człowiek po kolacji z alkoholem wracam do domu taksówką , światowcy tacy jak ty i nie tylko ty o czym ostatnio było głośno wracają za kierownicą swoich samochodów . mój pomysł jest 0,00. koniec kropka
- 3 4
-
2021-09-24 12:27
Wracanie taksowka nie sprawia, jak widac, ze czlowiek przestaje byc prostakiem (i pustakiem w tym przypadku)..
- 0 0
-
2021-09-23 14:13
Tak (3)
Najlepiej żeby w ogóle można jeździć pod wpływem. Bo niektórzy mają taką tolerancję alkoholu że i po pół litra pojadą. Zastanów się czy chcesz żyć i żeby twoje dzieci żyły czy chcesz łagodzić przepisy po to żeby pijak mógł jeździć
- 27 13
-
2021-09-24 11:40
Dzis pijak nie moze jezdzic, a jezdzi. No ale nie zmieniajmy niczego, bo jeszcze cos sie poprawi.
- 0 0
-
2021-09-23 17:42
No tak, bo śmiertelne wypadki to tylko pijani powodują. (1)
Trzeźwi kierowcy to są święci i nawet 50 w zabudowanym jeżdżą... Niestety u nas kary za jazdę po pijaku są całkiem ok ale za pozostałe wykroczenia są wielokrotnie za małe. Nie wiem skąd taka rozbieżność, alkohol jest owszem popularną przyczyną wypadków ale to przekraczanie prędkości dopuszczalnej jest najczęstszą więc powinno być znacznie mocniej
Trzeźwi kierowcy to są święci i nawet 50 w zabudowanym jeżdżą... Niestety u nas kary za jazdę po pijaku są całkiem ok ale za pozostałe wykroczenia są wielokrotnie za małe. Nie wiem skąd taka rozbieżność, alkohol jest owszem popularną przyczyną wypadków ale to przekraczanie prędkości dopuszczalnej jest najczęstszą więc powinno być znacznie mocniej karane. Jak pijak będzie jechał 50 i ustąpi pierwszeństwa komu trzeba to wcale nie będzie aż taki groźny, pijak jadący w mieście 80 to jest potencjalny morderca tak jak i inni kierowcy trzeźwi tyle jadący.
- 6 6
-
2021-09-24 02:13
Racja.Nas alkoholików to się dyskryminuje xD
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.