Od kilku tygodni trwa przebudowa ulicy Stągiewnej w Gdańsku 
. Ok. 300-metrowa trasa zmienia się w drogę, po której jednocześnie będą mogły jechać auta i chodzić piesi. Szkopuł w tym, że prowadzone są tam głębokie wykopy i usunięto m.in. oświetlenie. Po zmroku teraz panuje nieprzenikniona ciemność. Na poprawę sytuacji trzeba czekać aż do rozpoczęcia Jarmarku Dominikańskiego.
2016-05-12 09:05
"Dodatkowo urzędnicy podkreślają, że na dzień dzisiejszy w ul. Stągiewnej dwie lampy są wyłączone, a cztery lampy świecą". Rozumiem, że na "dzień jutrzejszy" to się zmieni...?
2016-05-12 10:06
Boczek się czai na bojka
2016-05-12 10:08
to musi być ciemno ;)
2016-05-12 10:13
2016-05-12 10:44
Ciekawe na czyjej działce wyląduje ta granitowa kostka? :P
2016-05-12 11:21
Oświetlenie było i jest, prawie. Parę "latarni" paliło się jeszcze kilka dni temu, wystarczy to naprawić, pewnie gdzieś kable poprzecinali. Można zrobić jeszcze kilka prowizorycznych, to nie jest żaden problem, wystarczy chcieć. Płot cały się nie zawalił tylko na ok. 1/3-1/2 długości, jeden z przechodniów mówiący po niemiecku potknął się o betonowe podstawy ogrodzenie, oparł się o nie by nie upaść i niemal połowa przewróciła się i wpadła do wykopu. Dobrze, że nikomu nic się nie stało. Panowie "budowlańcy" nie powinni się tak z piwami obnosić po budowie bo ktoś w końcu zadzwoni po Policję a Policja na darmo nie przyjeżdża. Kierownika tego burdelu powinni wsadzić tam do klatki i niech patrzy co się tam dzieje bo to jest porażka. Podobnie władze miasta, nie można było tego remontu zacząć kilka miesięcy wcześniej? Teraz tych 4 robotników z tymi 2 łopatami będzie się tam babrać jeszcze przez dwa lata.
2016-05-12 15:17
Za butelki wcale nie tak trudno winić inwestora. Wczoraj panowie obsługujący sprzęt raczyli się piwem na terenie wykopów. Klasycznie.
2016-05-12 20:12
Ludzi traktują jak bydło. Wąskie, pełne kurzu i b. Nierówne przejście. Dziadostwo tak jak na moście kolejowym przy ul 3 maja. Dziadostwo!!!
2016-06-02 22:51
Co z dziurami na Łąkowej i Długich Ogrodach?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
