Wyrwany przez ulewę bruk na Powstańców Warszawskich w Gdańsku spłynął na Nowe Ogrody i zablokował ulicę oraz torowisko. Za jego uprzątnięcie wzięli się przypadkowi przechodnie oraz Tomasz Filipowicz, dyrektor Wydziału Obsługi Mieszkańców pobliskiego urzędu miejskiego.
2018-05-11 23:43
Nie tylko Gdańszczanie. Pomagałem w uprzątnięciu tej kostki. Jestem z Lubawy. Z opluwanego przez was warmińsko-mazurskiego. :)
2018-05-11 23:56
2018-05-12 10:44
Nie znaczy że wraca tam co tydzień po jedzenie. Czasem mam wrażenie że o Gdańszczanach zza Buga to pieszą miejscowi, a o "Słoikach" same słoiki. Tylko po to aby narobić szamba.
2018-05-12 10:40
Pisze szczerze brawo.
2018-05-13 05:57
Przedwojenne dziadki z Lubawy sa bardziej pomorscy niż dziadkowie większości Gdańszczan.
Lubawa oraz powiat lubawski wraz z sąsiednim powiatem działdowskim po odzyskaniu przez Polskę niepodległość, w okresie międzywojennym należały do województwa pomorskiego z siedzibą w Toruniu.
Przed przed pierwszą wojną światową i odzyskaniem przez Polskę niepodległości, tereny od Helu przez Puck, Gdańsk, Elbląg, Kwidzyn, Grudziądz, Susz, Lubawę, Brodnicę, Toruń, Wałcz, Człuchów, Chojnice, Kościerzynę i Wejherowo leżały w pruskiej prowincji Prusy Zachodnie.
A rozdzielili miasta z międzywojennego polskiego województwa pomorskiego na pomorskie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie.. To się całości nie trzyma.
2018-05-13 10:23
2018-05-14 02:22
"Na mocy traktatu wersalskiego powiat lubawski powrócił do Polski. Dnia 19 stycznia 1920 roku do Lubawy wkroczyły entuzjastycznie witane oddziały polskie armii generała Józefa Hallera."
W okresie międzywojennym powiat lubawski należał do Polski i był jednym z najrdzenniej polskich powiatów o wskaźniku 96,6% ludności polskiej.
W Lubawie czy Nowym Mieście Lubawskim żyje większość osób, których przodkowie żyli przed wojną na tamtych ziemiach.
Autochtonów to mało jest w Elblągu, Gdańsku, Malborku, Iławie, Olsztynie, Ostródzie, itd, które w okresie międzywojennym należały do Niemiec i dopiero w 1945 znalazły się w granicach Polski. Po wojnie mieszkańców tych m.in. tych miast siłą wysiedlono do Niemiec. Tak samo jaki i pod koniec 1945 roku ok. 130.000 Gdańszczan wypędzono za Odrę. Gdyby nie Kaszubi, którzy się do niego przeprowadzili to i w grodzie nad Motławą nie byłoby autochtonów.
2018-05-11 23:55
2018-05-12 00:02
Jak woda pada na glebę to wsiąka. Ale Gdańsk to miasto. Jak woda pada na asfalt, na budynki to musi popłynąć.....
2018-05-12 00:04
Czy gdańszczanie mogliby nauczyć się zasad języka polskiego i przestać używać wielkich liter tam, gdzie ich być nie powinno?
A za postawę obywatelską sprzątającym gratuluję.
2018-05-12 00:20
2018-05-12 17:56
Wyraz gdańszczanie piszemy małą literą!
2018-05-12 00:21
2018-05-12 01:24
Gdzie w tym czasie był meneger Gdańska??
2018-05-12 02:55
Na sztabie kryzysowym. Czytać nie umiesz?
2018-05-12 02:55
Na sztabie kryzysowym. Czytać nie umiesz?
2018-05-12 05:54
2018-05-12 04:55
A Gdynia przejezdna i bez strat :D
2018-05-12 05:58
2018-05-12 06:27
Mają taką gejowską kostkę i one porostu są szczepine
2018-05-12 06:04
sami myc i sprzatac ulice,sadzic drzewa,łatac ulice i chodniki itp....
2018-05-12 06:08
2018-05-12 08:37
Na to czekam.
2018-05-12 11:57
Wreszcie mieszkańcy gdańska zmienią podejście w stylu "to wspólne, czyli niczyje, czyli nie muszę o to dbać".
2018-05-12 21:56
Na podwórkach już to robią.
2018-05-12 06:18
Bo posmiac sie ze sztabem kryzysowym dobra rzecz. Posiedzieli pogadali i rozeszli się. Tramwaj jeden utopiony jak rok wczesniej taka tradycja
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
