- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (169 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (186 opinii)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (143 opinie)
- 4 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (36 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (98 opinii)
- 6 Wzięli pod lupę punktualność SKM (82 opinie)
Przed sąd za wysadzony bankomat
Gdańska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm mężczyznom, którzy w czerwcu ubiegłego roku wysadzili bankomat na Przymorzu. Grozi im do 10 lat więzienia.
Do próby brawurowej kradzieży doszło w nocy 16 czerwca ubiegłego roku. Według prokuratury Dawid Rz. i Artur G. podjechali pod bankomat samochodem. Mieli w nim butle gazowe z tlenem i acetylenem, reduktory, przewody pozwalające na doprowadzenie gazów do wnętrza bankomatu oraz przewód elektryczny.
Mężczyźni wprowadzili mieszankę gazów do maszyny i wywołali eksplozję, następnie chwycili wyrzucone przez wybuch kasetki z pieniędzmi i ruszyli do ucieczki. Nie uciekli jednak daleko, bo ich poczynaniom przypatrywali się funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego.
Mężczyzna odpowie więc nie tylko za kradzież z włamaniem i uszkodzenie mienia, ale też za czynną napaść na policjanta. Obaj oskarżeni odmówili składania jakichkolwiek wyjaśnień. Nie odpowiedzą oni także za wysadzenie innych bankomatów.
- W toku śledztwa nie ujawniono dowodów na udział oskarżonych w dokonaniu tych przestępstw. Z ustaleń wynika jedynie, że przed kradzieżą przybyli oni do Trójmiasta z województwa kujawsko-pomorskiego i zamieszkali w wynajętym mieszkaniu, a przez dwie noce, poprzedzające włamanie do bankomatu, prowadzili jego obserwację - mówi Krzysztof Trynka, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej.
Oskarżeni to mężczyźni w wieku 32 i 35 lat. Obaj o wykształceniu zawodowym, nie pracujący i w przeszłości już karani za przestępstwa przeciwko mieniu. Jako recydywiści mogą otrzymać wyroki wyższe niż osoby nigdy wcześniej nie karane.
Z wysadzonego w powietrze bankomatu na Przymorzu zabrali kasetki, w których znajdowały się ponad 42 tys. zł. Sam zniszczony bankomat wart był... blisko 53 tys. zł.
Opinie (50) 9 zablokowanych
-
2011-06-03 08:21
(1)
Co za idiotyczna ankieta!!!!!!!!!!!!!!
- 9 2
-
2011-06-03 14:02
nie różni sie poziomem od innych na tym portalu
- 1 0
-
2011-06-03 08:28
jaby była jakaś różnica
pomiędzy założeniem banku, a jego okradzeniem. Czepiają się człowieka.
- 9 1
-
2011-06-03 08:32
popieranie złodzieja...
Tylko czekać, aż banda frustrantów i nieudaczników zacznie na forum wypisywać, że 'w dzisiejszych czasach trzeba kraść' bo jest drogo itp. Co to za tendencja? Gdzie jest moderator? Jak popierasz złodziejstwo, to swiadczy o tobie, ze z czlowieka zostalo ci tyle, co nic.
- 9 0
-
2011-06-03 08:36
" Nie uciekli jednak daleko, bo ich poczynaniom przypatrywali się funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. " przypatrywali sie ?? to znaczy ze CBS dopuscilo do popelnienia przestepstwa....jakis idiota robil kwity...
- 15 0
-
2011-06-03 09:56
Chociaz raz ktos okradl bank (2)
Na ogol to bank okrada nas, tylko po cichu, ze nikt sobie nie zdaje sprawy. W swietle prawa! Prosty przyklad ponizej.Bierzesz kredycik w CHF, np. 100,000 CHF. W trakcie brania kredytu 1 CHF = 2 PLN. Bank widzac, ze duzo kredyciarzy wzielo w CHF mowi sobie - troche podkrecimy kurs, to bez zadnego wysilku mozemy 50% wiecej sciagnac z glupich polakow. No i tak banki sie umawiaja, ze kurs CHF/PLN wystrzeli w powietrze, i CHF kosztuje 3 PLN. Wiadomo, zeby oddac kredyt wziety w CHF, Polaczek musi gdzies je najpierw kupic. No i idzie albo do kantoru (od niedawna) albo kupuje od banku, w ktorym wzial kredyt. Za 1 CHF placi 3 PLN.Jaki moral? Wziales 100,000 CHF, placac 2 PLN za 1 CHF (200,000 PLN), a oddajesz te same 100,000 CHF, z tym, ze placac 3 PLN za kazdego pozyczonego franka, czyli oddajesz bankowi 300,000 PLN. Proste? Proste.
- 7 4
-
2011-06-03 10:03
Populistyczne treści głosisz :) (1)
Skoroś taki mądry, trzeba było brać kredyt 300 tys we frankach jak był po 3 złote, poczekać aż spadnie na 2 złote, szybko go przewalutować na złotówki i tak dzięki przewalutowanu z kredytu 300 000 zrobił się kredyt 200 000 zł :) Najłatwiej narzekać. Jestem doradcą fiannsowym i to że ludzie są napaleni na walute kosmicznie to czyja wina? Potrafię pół godziny tłumaczyć jakie są zagrożenia związane z kredytem walutowym itp, ale nikt tego nie słucha, patrzy na suche liczby i nic wiecej ich nie obchodzi, wiec nie zrzucaj winy na banki, bo wychodzi Twoja frustracja :)
- 0 4
-
2011-06-03 11:30
banki to najbardziej zdemoralizowane złodziejskie lichwiarskie dziadostwo
- 5 0
-
2011-06-03 10:11
Czyja wina, ze ludzie sa napaleni na walute?
M.in Twoja to wina drogi doradco finansowy. Wciskacie ludziom kity, artykuly sponsorowane w gazetach, na portalach, w tv, trabicie, ze taniej juz nie bedzie, kup teraz, nieruchomosci juz bardziej nie spadna, i znow - kup teraz itd.
Jakby wprowadzili odpowiedzialnosc finansowa lub karna, za wasze pseudodoradzanie, to wszyscy wyladowalibyscie na bruku. Jesli bylbys takim dobrym doradca, to nie robilbys tego co robisz, tylko siedzialbys w cieplym kraju i popijal drinki na plazy, a tak wciskasz ludziom kity :) Dziekuje za uwage.- 5 2
-
2011-06-03 11:29
(1)
za co karać za obrotność?Matołki z CBŚ idźcie złapcie tych przez których miliony Polaków popadają w nędzę ale na nich jesteście frajerzy za krótcy
- 0 8
-
2011-06-03 22:15
Od łapania tych którzy powowdują popadanie w nędze Polaków są ci z CBA a nie z CBŚ
- 1 0
-
2011-06-03 12:42
Prymitywy bez szkoły...
Zesłać ich do wycinki jakiejś tajgi.
- 4 4
-
2011-06-03 14:53
W cywilizowanych krajach to by był sądzony
nie za czynna napaść a usiłowanie zabójstwa. Dlatego mamy tak jak mamy.
- 4 2
-
2011-06-03 16:13
i niech 10 lat siedzą
takich kretynów trzeba izolowac od społeczeństwa !
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.