• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedłużyć zimę w mieście. Co ze stokiem i lodowiskami?

Michał Brancewicz
23 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Sierpień 1994. Wówczas jeszcze czynny, dziś już nieistniejący stok narciarski na Morenie. Sierpień 1994. Wówczas jeszcze czynny, dziś już nieistniejący stok narciarski na Morenie.

Śnieg już niedługo może całkiem stopnieć, choć wiele osób nie zdążyło się nim nacieszyć. Gdańsk i Gdynia od kilku lat zapowiadają inwestycje, które pozwoliłyby przedłużyć zimę w mieście. Sprawdzamy, czy dzieje się coś w sprawie budowy dwóch całorocznych lodowisk i jednego stoku narciarskiego.



Czy miał(a)byś ochotę pojeździć na łyżwach/nartach latem?

W 2018 roku miasto Gdańsk zapowiedziało chęć budowy całorocznego, krytego lodowiska. Ostatecznie wybór padł na dzielnicę Ujeścisko-Łostowice, w pobliżu szkoły i przedszkola przy al. AdamowiczaMapka. Obiekt miał powstać w przeciągu czterech lat.

Na dzisiaj dobra wiadomość jest taka, że miasto wybrało najbardziej rozbudowany wariant inwestycji obejmujący budowę lodowiska z dwiema taflami (rekreacyjną i treningową), torami do curlingu oraz budowę krytego basenu.

  • W Gdańsku planowana jest budowa kompleksu sportowego z całorocznym lodowiskiem i basenem. W pierwszym  z czterech etapów, który może kosztować ok. 28 mln zł ma powstać główna ślizgawka.
  • W pierwszym etapie, który może kosztować ok. 28 mln zł ma powstać główne lodowisko.

Etapy budowy i szacunkowe koszty:

  1. lodowisko rekreacyjne z szatniami oraz pomieszczenia przypisane trzeciemu etapowi pozostawione w stanie surowym - ok. 28,2 mln zł
  2. basen - ok. 22,5 mln zł
  3. lodowisko treningowe - ok. 39,6 mln zł
  4. curling plus zaplecze - szatnie, gastronomia, pomieszczenia klubowe - ok. 12,9 mln zł

  • W drugim etapie, wartym ok. 22,5 mln zł, obiekt zostanie rozbudowany o kryty basen.
  • W drugim etapie, wartym ok. 22,5 mln zł, obiekt zostanie rozbudowany o kryty basen.
- Kolejność realizacji nie jest ostateczna - zastrzega Izabela Kozicka-Prus z Referatu Prasowego Biura Prezydenta. - Aktualnie nie jest jeszcze określony harmonogram realizacji inwestycji, jednocześnie trwają analizy co do możliwości realizacji pierwszego etapu przedsięwzięcia w formule partnerstwa publiczno-prywatnego.
  • Trzeci etap przewiduje powstanie lodowiska treningowego. Jego koszt będzie największy i może wynieść nawet 39,6 mln zł.
  • Trzeci etap przewiduje powstanie lodowiska treningowego. Jego koszt będzie największy i może wynieść nawet 39,6 mln zł.
Sumując, koszty budowy mogą przekroczyć 100 mln zł. Dodatkowo koszt opracowania dokumentacji projektowej dla pierwszego etapu, wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego, został oszacowany na kwotę ok. 1,65 mln zł.

  • W ostatnim etapie powstaną tory do curlingu plus zaplecze - szatnie, gastronomia i pomieszczenia klubowe. Szacunkowy koszt to blisko 13 mln zł.
  • W ostatnim etapie powstaną tory do curlingu plus zaplecze - szatnie, gastronomia i pomieszczenia klubowe. Szacunkowy koszt to blisko 13 mln zł.

Bez szans na stok narciarski



Mijają właśnie trzy lata od momentu, kiedy miłośników narciarstwa i snowboardzistów zelektryzowała informacja, że Gdańsk analizuje możliwość stworzenia całorocznego stoku na terenie miasta.

Wybrano wówczas dwie lokalizacje: pierwsza o długości 450 m - nieopodal ul. Starogardzkiej w dzielnicy Św. Wojciech, druga krótsza - o długości 150 m, ale bardziej stroma w rejonie ul. Potokowej i SłowackiegoMapka w Brętowie.

Czytaj też: Dlaczego w jednych dzielnicach Trójmiasta jest cieplej, a w innych zimniej?

Już wtedy wiadomo było, że koszt pierwszego etapu takiego przedsięwzięcia, na który złożyłoby się powstanie całorocznego, głównego stoku zjazdowego, oślej łączki i snow parku, pochłonąłby między 27 a 35 mln.

Po trzech latach, przygotowania do inwestycji nie posunęły się ani o krok. Wydaje się zatem, że szansa na powstanie stoku stopniała do zera.

- Analizy z 2018 roku wskazują, że przedsięwzięcie budowy całorocznego stoku narciarskiego jest możliwe, ale obarczone szeregiem ryzyk m.in. środowiskowych, popytowych, lokalizacyjnych czy infrastrukturalnych - mówi Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - W Gdańsku nie występują lokalizacje w pełni spełniające optymalne uwarunkowania dla budowy całorocznego obiektu. Uzasadniona, z punktu widzenia funkcjonalnego i finansowego, jest budowa stoku narciarskiego, który jest elementem większego kompleksu sportowo-rekreacyjnego.

Łysa Góra, jedyny stok w Trójmieście, opanowana jest przez saneczkarzy

Poza samą budową, wysokie byłby również coroczne koszty związane z utrzymaniem i eksploatacją.

Zobacz też: W Trójmieście też były skocznie narciarskie

- Miasto w obecnej sytuacji budżetowej nie ma wolnych środków na sfinansowanie dalszych opracowań studialnych, koncepcyjnych i analitycznych przygotowujących do rozpoczęcia procesu inwestycyjnego - przyznaje Sielowończyk.

Gdynia: na razie hala bez lodowiska



Również w 2018 roku pojawiła się koncepcja powstania hali z całorocznym lodowiskiem w Gdyni. Obiekt miał powstać na terenie Zespołu Szkół Hotelarsko-Gastronomicznych przy ul. MorskiejMapka.

Na początku roku miasto ogłosiło przetarg na budowę samej hali sportowej. Władze miasta zapewniają jednak, że wkrótce pojawią się również dobre informacje związane z projektem ślizgawki.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (177)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane