- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (136 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (129 opinii)
- 3 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (73 opinie)
- 4 Wzięli pod lupę punktualność SKM (46 opinii)
- 5 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (394 opinie)
- 6 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (128 opinii)
Przejście pod torami: nie ma światła, nie ma winnego
Przejście pod torami kolejowymi na wysokości ul. Waryńskiego wciąż przysparza mieszkańcom Wrzeszcza problemów. Najpierw tygodniami czekali na jego otwarcie, a teraz nie działa w nim oświetlenie. Kolejarze obwiniają za to miasto, zaś miasto przekonuje, że z awarią nie ma nic wspólnego.
Ale to przejście jest niezwykle pechowe. Najpierw remontowano je miesiącami, a gdy już je otwarto, to ciemno w nim choć oko wykol.
- Dzień staje się coraz krótszy, a w tunelu lampy przestały działać. Uruchamiano je kilkukrotnie zaraz po oddaniu przejścia do użytku, ale teraz służą chyba tylko za dekorację. Po co je montowano, skoro i tak są wyłączone? - dziwi się pani Agnieszka, mieszkanka Wrzeszcza i czytelniczka Trojmiasto.pl.
Warto dodać, że tunel był przez krótki okres jednym z najjaśniejszych miejsc we Wrzeszczu. Choć liczy on zaledwie kilkanaście metrów długości i przebiega pod czterema torami kolejowymi, wyposażony został aż w 10 opraw z jarzeniówkami. Mimo to w tunelu jest obecnie ciemno, jak przed remontem.
- Pragnę podziękować za zgłoszenie problemu. Nasi pracownicy sprawdzili sytuację w terenie i faktycznie oświetlenie nie działa, ale na naszym odcinku instalacja jest w pełni sprawna. Problem leży po stronie zasilania z miejskiego odcinka. Zgłosiliśmy ten problem miastu - mówi Ewa Symonowicz-Ginter z Biura Komunikacji i Promocji PKP Polskich Linii Kolejowych.
Kolejarze zapewniają także, że brak oświetlenia nie wynika z zaległości finansowych wobec miasta lub dostawcy energii.
Zaskoczenia sprawą nie kryje Zarząd Dróg i Zieleni, który opiekuje się instalacją energetyczną po stronie miasta.
- Nic nam nie wiadomo, aby to oświetlenie było zasilane z sieci oświetleniowej ZDiZ lub Energi. Co więcej, nikt nas nie poinformował wcześniej, że oświetlenie potrzebuje zasilania z sieci energetycznej miasta. Nie mamy żadnych wniosków na ten temat - informuje Jacek Wojtczak, kierownik Działu Energetycznego ZDiZ w Gdańsku.
W tej sytuacji pozostaje mieszkańcom chyba przyzwyczaić się do nowych-starych standardów infrastruktury i, podobnie jak było to przed remontem, bacznie spoglądać pod nogi oraz korzystać z latarek lub ekranów telefonów komórkowych.
Poznaj historię nastawni kolejowej, która znajduje się niedaleko przejścia pod torami.
Miejsca
Opinie (56)
-
2015-10-28 17:35
Światło dzialalo przez pierwsze kilka dni od otwarcia, potem było jak zawsze ciemno, ale mi to już jakos nie przeszkadza przyzwyczailam sie do tego ;)
- 0 0
-
2015-11-04 22:40
Nie wierzcie elektrykom!
- 1 0
-
2018-08-30 09:57
MiroKol.
Minęło trochę czasu i teraz nic nie ma ani światła ani zjazdu dla inwalidów!! Pytam gdzie są Vi wspaniali radni, którzy przygotowują się pełną parą do wyborów??? A może to ja już nic nie widzę...cuda i dziwy!! Modernizowana ulica od strony Grunwaldzkiej to poczekalnia dla samochodów i wieczny brud pod arkadami!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.